ewag

no i maz mnie zdraznil wczoraj wiec wyszlam z domu zostawiajac mu pod opieka Briana - nie bylo mnie od 12 do 8 pm jak wrocilam- byl lekki foch- pt- ja jak wychodze to przynajmniej mowie ci dokad- ale ja nie o tym chodzi o to- ze nie widzialam go kilka godzin a mi sie tesknilo- za nim- za malym troche tez- i bylo niefajnie ze sie posprzeczalismy a jak jestem obok- to caly czas wszystko nie tak- i ciagle mam zal i przetensje ze cos co robi to nie tak, nie wtedy kiedy potrzebuje- nie tak jak potrzebuje i uslyszalam cos w stylu- ze sie zmienilam w zzedliwa babe co sie go ciagle czepia, i nie widzi tego ze mi sie stara pomagac- i w sumie jego cierpliwosc do mnie sie kiedys moze skonczyc- i sobie mysle tylko Brian nas w sumie trzyma przy sobie? i bylo wino- mial byc mily wieczor- a skonczylo sie tak- ze stwierdzil ze nie ma ochoty i poszedl spac- a ja zlapalam dola- i chlipalam w poduszke- bo co to za malzenstwo- ze seks raz na miesiac- i ze jestem tylko mama- a nie zona i tak to sie kreci- ze mimo ze ja go kocham, mimo ze on mowi ze mnie kocha- tkwimy w obloku wlasnych pretensji i oskarzen- i te rozmowy jakos nie potrafia rozwiazac sytuacji i w sumie nie wiem co dalej- co moge zmienic- zeby znowu bylo fajnie/ radosnie? jak kiedys

to moze wyznacz jakiegos pelnomocnika/ ksiegowego- co by za ciebie zamknal co trzeba?

1 ma dwoch chlopakow( i terz liczy na dziewczynke) a 2 ma dziewczynke i chlopca nooo- one nie uwazaja ze to tak super :D aaa tu najnowsza fota Briana- 8200 do kochania :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6a765d8f9df3fcfa.html

wiecie dziewczyny jakie jaja? mam 3 siostry- 2 z nich maja po 2 dzieci i pod koniec stycznia 1 mi oznajmila-- szykuj ciiuszki po brianie- jestem w ciazy- termin na pazdziernik ( kurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrna) no i dzis zadzwonila 2 ( btw. chrzestna briana) z jaka nowina???? no wlasnie- kurna szykuj ciuchy i dla mnie- termin na koniec grudnia obydwie zaliczyly wpadke he he he ciekawa jestem kiedy 3 siora zadzwoni z nowina sie posypalo u nas w rodzinie :)

bylismy dzis na wazeniu- Brian wazy 8200 o ranyyy :D a jesli chodzi o jedzenie i kupy- to pielegniarka stwierdzila ze wszystko za wczesnie i na 2 tyg tylko mleko zalecila- i nic wiecej nie dodawac a potem- jesli sie wszytko unormuje- to moze kleik :( (a tak lubilam patrzec jak wcina sloiczki :( )

no i mamy klopot- bo kilka dni temu Brian zaczal robis zielone kupy- a wczoraj to ze sluzem byla- i nie wiem co mu moglo zaszkodzic? daje mu sloiczki- ale generalnie warzywa lub owoce- wiec nie wiem ktore mu moglo zaszkodzic nie wiem- isc do lekarza? poczekac i poobserwowac co sie bedzie dzialo? moze za wczesnie mu wprowadzilam to jedzonko? :(

a wiesz ze tak :) Rem mi troche wiecej pomaga- i Brian sie jakos grzeczniejszy zrobil jak moglam go uderzyc- tak sobie czasami mysle nooo- a teraz czekamy na zabki :) a mate polubil od 1 polozenia :)

nowa zabawka Briana :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b2c4ab16b430831.html

hej :) to podsumowujac weekend tesciowa pokazala swoje 5 min- przywiozl ja Remi do kosciola- i po ceremonii kazala sie odwiezc do domu (bo zle sie czuje) i nie pojechala na obiad (a po drodze kazala sie zawiezc na zakupy- mimo ze wiedziala ze goscie na nas czekaja) :-x ( co w sumie moze i dobrze bo towarzystwo mlode bylo i swietni sie bawilismy :) ) a brat R (chrzestny) tez nie lepszy- jak byla imprezka i Remi zamawial drinki- to kaprysil i wybieral jak primadonna ale to nic R kupil im bilety (on, zona i dziecko- ok 300 funtow, zaplaciel za hotel, transport na lotnisko mieli- a oni Brianowi kupili zabawke mala i 2 kosmetyki do kapielii a na koniec poprosili zeby im oplacic parking samochodu na lotnisku w pl- bo kase ktora mieli wydali tu na wode- zeby sie napic i matka R im dala ( milo ze zalegoa prawie miesiac z czynszem i grozi jej eksmisja) wiecie co- ja nadal jestem w szoku- jak mozna miec taki tupet i niestety ktos taki musial zostac chrzestnym- bo 2 brat R tez nie lepsze ziolko dobrze ze chociaz moje kolezanki sie pokazay i maly dostal ta mate- swietna jest i Brian lubi sie na niej bawic :) a wczoraj bylysmy z siostra na spacerze w parku- pogoda byla sliczna wiec dzien zaliczam do udanych :)

zdjecito za kilka dni bo moj ulubiony fotograf focil- ja nie mialam za bardzo jak :)

chrzciny wczoraj mialam wiec bylam "busy" :) wszystko sie swietnie udalo- co prawda maly sie troche darl w kosciele- a na przyjeciu byl baaardzo grzeczny goscie byli zachwyceni jedzeniem i miejscem i strasznie im smakowal tort a maly dzis sie dosc dlugo bawil na macie edukacyjnej rainforest z fisher price- wczorajszym prezencie :) a teraz grzecznie spi :)

a teraz przepis na piersi z kurczaka w majonezie kurze cycki przyprawiamy według uznania ,układamy w naczyniu żaroodpornym i smarujemy majonezem,na majonez wykładamy uduszone wcześniej pieczarki z cebulą,posypujemy żółtym serem i do piekarnika pycha :)

no i wybuchlam jak ten wulkan i sie mezowi oberwalo- i sie wzial i obrazil i sie nie odzywa moze i dobrze bo pewnie by jeszcze oberwal :/ i kurna ja mialam miec chrzciny w ta sobote-- i wyglada na to ze przez ta chmure chrzestni i outfit nie doleci- wiec anulowac musze :( aaa- frugo- kurczak z pieczarkami byl BOSKIIIIII- nawno nie jadlam czegos rownie dobrego co sama przygotowalam :) przypomnisz mi przepis na karkowke? :)

frugo- kocham cie byle do wyplaty to sie tam przejde :)

tiaaa- tatus// szczesliwy? jak raz czy drugi zostal z malym to byl taki umeczony i narzekajacy ze nie pytajcie i jak sie tylko da to sie wymiguje- a jak sie da to swoje 5 min wolnego wydzieram pomocna dlon mezczyzny- he he :)) a jesli chodzi o dokarmianie- maly ma wlasnie 16 +1 i skonczyl 4 miechy- wiec myslalam ze juz pora- szczegolnie ze laski z dziecmi w moim wieku juz jada konkretnie z dokarmianiem/dobra- to ile tego baby rice dawac? radz dzienie? kazde karmienie? karmic lyzka? dawac do picia w butelce? help :(

onyx- maly przewaz nie ma jedna drzemke pomiedzy 11- a 3-4- 5 czasami- i wtedy przewaznie jestem na spacerze- zakupach- zalatwianiu czegos tam lub plotach z kolezankami- wiec nie dy rydy sie przespac- zreszta- od godziny sie wybieram spac- a efekt widac na zalaczonym obrazku :D wiec jestem pernamentnie niewyspana ech aaa- i pytanie do doswiadczonych zaczelam wprowadzac solid food- 2 dni byla marchewka- 3 dnia odmowil- i 2 dni jablko- wcinal rozwno 2 dzien podaje baby rice- i jakies 3 dni mu daje soczek jablko- orange mlody nie wykazuje zadnych obkjawow alergii, uczulenia, bolow brzuszka- kupki normalne- standardowo codziennie ale- 2 dni mu sie ulewa- i to dosc konkretnie- z czego to moze byc? jakis problem- czy po prostu przejedzenie? dzieki za info :)

eee- zignorowalam go- pojeczal, zmeczyl sie i poszedl spac :D do pomaranczy- uwierz mi, mojemu dziecku nie brakuje zabaw, pieszczot, przytulania- a ze go szkodnikiem nazywam? moze lepiej w zartobliwy sposob niz te wysmiewane fasolki i dzidzie? a K- bylo kurna wykropkowane i nie nazywaj jednorazowego klapsa katowaniem i jak czytasz uwaznie- obiecalam sobie wiecej tego nie robic- i jak na razie swietnie mi idzie

mlody szkodnik wstal o 5 i przespal prawie caly dzien- niestety nie bylo nas w domu wiec ha nie mialam okazji sie polulac- a teraz zamiast isc spac- jeczy w lozeczku- nie wiem czy mu do polnocy nie zejdzie- K******************************* :/

a jak dlugo to ma trwac?

dziewczyny poradzcie- pierwsza @ po zalozeniu implantu trwala 3 tyg mialam 2 tyg przerwy- tydzien plamienie i 2 tyg @- jakies 3-4 dni przerwy- i kurna znowu leci powolutku- juz chyba z 5 dni? czy to normalne? czy ja sie mam do jakiegos lekarza wybrac? (i na te 2 tyg to mi z 30 tamponow poszlo- bo lecialo konkretnie)

czy to forum tez umarlo? :/

a ja skacze z radosci do gory- moj ulubiony fotograf ma wolne 24 i bedzie focil na chrzcinach znowu bede miala zaj************** fotki :D

wracamy do normalnego pisania????? a my dzis mamy za soba 1 obiadek- byla marchewka :) a tu foty :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e3c8f0f17488a4eb.html i z wczorajszego spaceru w miescie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f32510f02f7a5c68.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/578d6df45d090579.html szkoda tylko ze maly ma fazy i jak cos go najdzie- drze sie w wozku jak glupi-ze sie prawie zachodzi- a za 5 min grzecznie sie bawi- nie rozmumiem takiego zachowania i juz 2 nac z rzedu obudzil sie o 3 i 2 godz nie bylo spania- gadal, jeczal- a potem sie darl w koncu posmarowalam dziaselka zelem- i za 2 usnal czyzby zabki sie zapowiadaly?

hej :) Brian grzecznie poszedl spac wczoraj- o 9- ale za to wstal o 3 i do 5 zaganialam go spac- skonczylo sie tym ze sie poryczalam ech- te dzieci- daja popalic a dzis rano mija rocznica jak zrobilam test- i spadlam z kibla z tego szoku, jak mi 2 kreska wyskoczyla a teraz toto lezy ob ok i posyla slodkie usmiechy :)

aaa- dostalam dzis odp z Hom Office- ze jak mam residence kart- wiecej sie nie musze rejestrowac- wiec sie chamy przyczepili bez powodu bylam w law centre- ale mnie odeslali do innej placowki- bo oni nie maja nikogo do pomocy przy benefiitach nic- przyszly tydzien bedziem szukac kto mi sie zajmie apelacja i te patafiany mi kase w zabkach przyniosa