Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pokurcz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pokurcz

  1. hej kobietki ;) a zwierze sie zwierze, co mi tam ;P powiem tak, z mezem wkardla sie troche rutyna :P czasem nawet sie nie przytulamy, to jest zadkosc, nawet jak wychodzi do pracy to w zasadzie jest tylko nara czy cos takiego hehe jakos nie przeszkadza mi to :P nie to zebym byla jakas pozbawiona uczuc, ale wydaje mi sie ze moja cala milosc przelewam na dzieci i jakos dla meza malo zostaje :P w upaly to w ogole sie nie przytulamy, bo fakt czlowiek sie lepi jeszcze bardziej ;/ a tak jakies 3, 4 razy w miesiacu zrobimy sobie swoj wieczorek i wtedy sie kochamy, czasem czesciej ja tez po dniu pelnym zajec nie mam ochoty, jestem zmeczona a jak sie klade to misiek przewaznie siedzi przy kompie no ale pod wzgledem seksu i tak jest lepiej niz przed 2 misiacami, wtedy to moze 2 razy w miesiacu mi sie chcialo :P a w ciazy nie mielismy oporow powiem tak do urodzenia syna bylam demonem seksu :P maz czasem mowil na mnie \"nimfomanka\" :P ech ale to odlegle czasy, czasem brak ale jakos tak juz sie czlowiekowi nie chce niestety :( poza tym przyzwyczajenie itd. no koniec moich smetow :P pozdrawiam dziewczyny i milego wieczoru zycze
  2. hej Kinia to wszystkiego naj naj najlepszego Ci zycze ;) spoznione ale szczere, no i przede wszystkim latwego porodu i zdrowej dzidzi ;) co do mego slubnego to ja nie wiem jak on to robi ale jako facet na prawde jest niesamowicie zorganizowany hehe, a co do kompa to juz sie przyzwyczailam, na poczatku sie troche zloscilam ze poswieca wiecej czasu na granie niz dla mnie, a teraz jakos to wszystko tak organizuje ze ma troche czasu dla kazdego ;) mysle ze twoj tez sie wyrobi hehe, kwestia praktyki ;) powiem ci ze mnie wczoraj tez glowa bolala, jakies cisnienie chyba bylo niskie ;/ dzis na razie jest ok, zobaczymy jak bedzie pozniej a na obiad dzis mam rosolek z indyka hehe, ostatnio ulubione danie mego meza, a na jutro planuje rybe z ryzem i jakas salatke pozdrawiam ;)
  3. Hej Kinia ;) co do wychowania to masz zupelna racje ;), wiesz tylko czasem tak jest ze przy pierwszym dziecku robi sie calkiem cos innego :P jak to pierwsze zawsze jest rozpieszczone hehe, i chce sie dla niego jak najlepiej i czasem to co mowilismy wczesniej idzie daleko w las :P choc ja przy mojej Kamisi staralm sie zeby czasem jej malutkie zycie pokazalo ze nie zawsze jest pieknie i rozowo :P i dlatego w wieku 7 lat jest wspaniala dziewucha ;) a co do lekarza to masz zupelna racje ;) bierz zwolnienia panstwowo, a co tylko oni nas beda wykorzystywac..? a co do brzucha to sie nie martw, moze zadzwon do lekarza i spytaj sie czy mozesz wziasc no-spe moja siostra miala duze problemy w ciazy i tez wczesnie twardnial jej brzuch i lekarka zalecila jej no-spe, nawet 3 razy dziennie pozdrawiam i trzymaj sie cieplutko ;) ja dzis jak cos bede pisac tylko do 14 :( bo pozniej pewnie moj maniek zajmie kompa :P no przeciez musi sobie pograc nie :P
  4. hej laski ;) po dlugiej przerwie wracam do swiata wirtualnego :P jakos tak nie mialam ochoty przez weekend siedziec przy kompie, slubny te miejsce tez troche blokowal :P u nas bylo ladnie, ale nie upalnie, ale za to wczoraj przeszlismy tak niesamowita burze ze hoho az sie balam, a normalnie to sie burzy nie boje, byla ogromna wichura, i nie mielismy pradu przez jakis czas, a rano przyszla moja siostra ze swoim synkiem, posiedziala troche i do rodzicow sie zmyla ;) takze dzien zapelniony troche mialam ;) a pochwale sie, ze wczoraj ugotowalam pierwsza zupke dla syna ;) tylko wyszla troche za gesta niestety :( i tak to w domowych pieleszach weekend ten spedzilam na relaksacji :P pozdrawiam Asia co u ciebie? Kinia, fajnie ze milo ci minal czas u babci :) a z tym dmuchaniem na dziecko zeby nic sobie nie zrobilo, to przesada ;/ moja cora od urodzenia miala caly ogrom siniakow i zadrapan :P bo jak bedzie sie tak trzymac dziecko na uwiezi zeby nic sobie nie zrobilo to w pozniejszym zyciu bedzie fajtlapal, i sobie nie poradzi niestety :( no nic spadam do mojego malucha ;) slubny poszedl na rano do pracy, wiec popoludniu bedzie pewnie kompa okupowac, takze jak cos odezwe sie kolo poludnia jak moj nygus zasnie ;)
  5. Kinia u nas tez byla zawalista burza, ale tak kolo 23 walilo i blyskalo tez sie balam :P a slubny byl w pracy wiec spalam z dzieciakami :P milego wyjazdu jeszcze raz zycze ;), tez nie lubie smierdzacych ludzi ;/ jesli tylko mam czas to staram sie w taki upal 2, 3 razy pod prysznic wejsc bo nie idzie wytrzymac :P no juz zmykam po zakupy :P
  6. hej Kinia jak mi minal dzien? juz lepiej :P nie bylo tak goraco, wypluskalam sie w basenie, zrelaksowalam, odstresowalam, i zmeczylam ;) ale wyszlam usmiechnieta jak nigdy dotad :P pozniej w domku obiad i drzemka razem z maluchem ;) a teraz wrocilam ze spacerku :) zaraz kapanie malucha a pozniej musze meza do pracy wyszykowac co do zabawek to my nie kupywalismy nic, bo mialam kilka po mojej starszej corce :) uwazam ze przez pierwsze dwa miesiaca zycia dziecka nie ma sensu dawac mu zabawek, bo dziecko jeszcze jest nastwaione tylko na spanie, sranie i jedzenie :P ewentualnie placz i kolki karuzela w tym wieku tez jest zbedna ale od 3 m-ca kiedy dzidziuch juz czai cokolwiek to jak najbardziej :) vitalia jak tam nowa praca tez jestem ciekawa :)
  7. hej laski a ja mialam dzis straszny dzien, moge sobie ponarzekac troche teraz :P po pierwsze wymeczyl mnie ten upal o boze jak dla mnie poprostu koszmar, od wczoraj nie wylaczam wiatrazka a w domu ukrop po drugie zawsze zle sypiam jak maz na nocki chodzi, mam jakies dziwne jazdy ze ktos do domu wejdzie, pomimo tego ze drzwi zamkniete na klucz ;/ po trzecie maly caly dzien jeczal, plakal i darl sie, tak mi go szkoda przez te zeby :( mam nadzieje ze juz na dniach wyjda no to chyba tyle :P a jutro z rana smigam na basen z moja mloda :) juz sie doczekac nie moge pozdrawiam pokurcz
  8. kinia ty sie nie matrtw, bedzie dobrze, przeciez to dopiero polmetek, no moze troche po polmetku, ale wiesz dzidzia sie rusza wiec jeszcze sie przekreci ;) a lekarz nie kazal i brac nospy? na twardy brzuch ja vitalia powiem ci szczerze ze tez czasem musialam czekac na wizyte u mojego lekarza kika godzin pomimo tego ze bylam umowiona na konkretna godzine ;/ taka u nas sluzba zdrowia a ja dzs leniuchuje w domu ;) slubny po nocce spi, maluch spi a starsza sie bawi wiec mam chwile dla siebie a na dwor wyjde dopiero wieczorem ;) marzy mi sie male zimne pyfko z sokiem malinowym albo gingers, reds... mmmm pychotka a i jeszcze was zaskocze, dzis mam fasolke szparagowa na obiad :P
  9. no o fakt heh czlowiek w skorze sie gotuje a co mowic taki piesek... vitalia jak ci dobrze ze masz troche chlodu, u mnie w domu goraco jak cholera, bo slonce z rana nam swieci w okna ;/ ale fakt jak jest pochmurno to tez nie jest dobrze czlowiekowi to nie dogodzisz :P
  10. cukierkowa jestem pod wrazeniem ;) powaga, super sweterki :D a ta figura :P i gucio i maja ;D widze ze mam do czynienia z utalentowanymi kobietami ;) a moim jedynym talentem jest granie na nerwach :P moglybyscie na tym zarabiac ;)
  11. wiesz vitalia, to chyba wynika z twoich stresow, masz glowe zaprzatnieta codziennymi problemami i poprostu nie chce ci sie juz myslec o czyms innym-jak wyjazd nad wode np a jaka macie z mezem firme? bo my sie zastanawialismy kiedys, co by zalozyc drukarska, pozniej to jakos poszlo w zapomnienie a teraz moj slubny znowu cos o tym wspomina tylko tez sie boje jak to by bylo a twoje podejscie do czasu na dziecko jest jak najbardziej odpowiedzialne ;) rozumiem, ze wpierw chesz miec jakies stale dochody z firmy, co by pozniej mozna bylo utrzymac 3 osobowa rodzine :) bo isc na zywiol mozna, ale nie wiadomo co bedzie pozniej ;/ takze pozdrawiam i milego dnia zycze ;)
  12. Vitalia sliczne te koraliki, super naprawde ;) och gdybym ja tak miala czas to tez bym cos porobila i kolczyki masz do kompletu ;) super, moze bys mi cos sprzedala :P tak mi sie podobaja a ciuchy tez spoko, ja w zasadzie paskow nie powinnam nosic ale jak widzialas na zdjeciu z kawa tez mam bluzke w rozowe paski tylko inny dekold i ona tez jest z lumpeksu, za 5 zl kupiona :P a w tym roku to kupilam sobie kilka spodnic, koszul i torebeczke fajna za 5 zl znalazlam poza tym moim dzieciakom tez w lumpeksach kupuje, bo gdybym miala chodzic na zakupy do normalnych sklepow caly czas to bym zbankrutowala dla mojej mlodej kupilam suuuper spodnie za 3 zl osatnio, takie wypasiaste ze sama bym takie chciala miec :P a dla mlodego bluze Lonsdale Baby z kapturem wypasiasta za 2 zl ;) jak porobie fotki to tez przesle :) papa i milej nocy, jutro z rana sie odezwe
  13. a ja dzis mialam dzionek pelen przygotowan do jutrzejrzyh odwiedzin :P zrobilam duuze zakupy, troche posprzatalam i dzieciakami sie zajmowalam :P jutro przyjezdza moja ciocia, jej maz i brachol cioteczny, takze szykuje sie impreza rodzinna ;) jesli pogoda dopisze to zrobimy sobie grila, a jesli nie to posiedzimy w domu niestety a wieczorem, pewnie sobie gdzies z miskiem wyskoczymy, plan jest taki ze na kregle ale jak to wyjdzie w praktyce to zobaczymy ;) trzeba \"opic\" magistra siostry mojego slubnego ;)
  14. ja tez jadlam kanapki z pasztetem na snadanie, ale z krolika :P potem poszlam z corka na pokaz tancow ludowych i na zakupy codzienne i sie dowiedzialam od mamy ze jutro moja rodzinka z koszalina przyjezdza, nie widzielismy sie 2 lata, wiec teraz mieli pretekst zeby przyjechac - moj syno i syno siostry ;) wiec dzis moze dopiero wieczorem zajrze, bo trzeba zrobic troche porzadki i cos na jutro przygotowac, co by ich ugoscic jakos ;) pozdrowionka ze slonecznego aczkolwiek wietrznego wschodu ;)
  15. vitalia jutro to chyba piatek :P a z samochodem to przchlapane faktyznie, ale to chyba niezbyt duze koszty co? dobra ide robic kolacje dla mego slubnego, bo juz wrocil pa do jutra ;)
  16. cukierkowa ale to nie byl krolik miniaturka tylko taki do jedzenia z hodowli :P
  17. hej vitalia owocnych lowow zycze :P ja tez czest chodze do lumpeksu i tez super ciuchy wynajduje :) nie tylko dla siebie hehe lumpeksy to kopalnia fajnych ciuchow a ja ostatnio torebeczke za 5 zeta sobie znalazlam :P
  18. no i wrocil maz po pracy i mi kompa choroba jasna zajmie wiec dzis sobie z wami nie pogadam
  19. vitalia nie wyobrazasz sobie jak ja lubie lazic na zakupy w miescie i tez zawsze ide sama, bo jak ide z kims i chce sie poradzic, to zazwyczaj kupuje cos co sie pozniej nie przyda ;/ sama wiem najlepiej co mi potrzeba i w jakim stylu :) co do lazenia po sklepach to masz racje, korzystaj jak mozesz bo jak bedziesz miala dzieciatko to czasowo bardzo ograniczona bedziesz, ja np. jestem bo cycek to co 2, 3 godziny musi byc obowiazkowo :P cukierkowa mam nadzieje ze psychicznie lepiej sie troche czujesz po dzisiejszej przygodzie z meza wyplata ;/ i z niecierpliwoscia czekam na fotki ;) a po 22 pewnie bede, tylko moj gnom wroci z pracy :P
  20. u mnie kiepsko, maz w pracy a syno caly czas placze, jak wykapie i zasnie to bede miala troche czasu na kafe :PP a jak ci minal dzien ;)
  21. dlugo mnie nie bylo, bo maz kompa zajmowal cukierkowa jesli tylko chcesz jakos moge ci pomoc wiem jak to jest, jak moj maz szukal pracy to w drukarni facet go przyjal za 600 zl!!! m-nie !!!! to jest dopiero kurestwo po 2 miesiacach moj maniek zrezygnowal, stwierdzil trudno nie bedzie na chleb, ale on za 600 zl nie bedzie charowal i dobrze bo znalazl lepsza prace na szczescie wiem co to znaczy jak jest ciezko i nie ma za co zyc, i moja taka dobra rada, nie obnos sie honorem w takich sytuacjach, nie ma sensu, my tez nieraz zylismy z \"datkow\" :P i nie zalamuj sie bo stres w ciazy jest szkodliwy, pozniej bedziesz miala nerwowe dziecko vitalia figure to ja mam prze okragla :P a co do biustu to z 75 C z przed ciazy, mam 75 DD :P to wszystko przez karmienie wiec mysle ze jak kiedys zdecydujesz sie na dzieciatko to biuscik tez ci urosnie ;) pozdrawiam cukierkowa odezwij sie jak cos na maila
  22. witam kobietki ;) vitalia wyslalam fotki ;) tylko sie nie przestrasz :P a co do pogody to u nas dzis pochmurno ;/
  23. ja mysle ze z ciaza to i na ciebie przyjdzie pora ;) tylko spokojnie, masz czas do 30 :P teraz odpowiem ci na twoje pytania maz tylko przed pierwszym dzieckiem sie troche przygotowywal, ale nie poszedl ze mna rodzic, bo lezalam tydzien w szpitalu przed urodzeniem Kamili, wiec rodzilam sama ogolnie koszmar, totalna znieczulica poloznych i lekarzy, nie mialam swojej poloznej wiec mnie olewaly, a wtedy, 7 lat temu nikt nie mowil o porodach rodzinnych ;/ bol niesamowity ale idzie wytrzymac, rodzilam totalnie zdezorientowana, bo lekarze straszyli mnie cesarka ze wzg na duze dziecko a male biodra porod zarowno pierwszy jak i drugi bez znieczulenia i w obu przypadkach lezalam prawie nieprzytomna ;/ na drugi porod zabralam drania, a co niech sobie popatrzy :P wytrzymal a widzial wszystko lacznie z wychodzeniem dziecka z drog rodnych, trzymal mnie wtedy za reke bardzo mi pomogl, masowal mi plecy, bo mialam straszne bole, pomagal skakac na pilce a i polozne inaczej na nas patrzyly, dodam tylko ze trzeba bylo zaplacic 100zl , to byla taka \" cegielka \" :P a co do cory, to coz, byla i jest troche zazdrosna, czasem sie piesci, czasem zlosci, bo dla malucha, szczegolnie teraz trzeba duzo czasu poswiecac, ale jakos zyjemy, staram sie jej to wynagradzac ;) jak dowiedziala sie ze bedzie miec brata to byla zla, ale teraz kocha go nad zycie i zabawia, a na poczatku nie chciala ;) ide dla meza zrobie jesc pa odezwe sie jutro i rano przesle fotki
  24. no hej kobietki, jestescie? ale dzis mialam zwalony dzien ;/ malemu lada chwila zeby wyjda i drze sie w nieboglosy non stop :( juz nie wiem jak mu ulzyc ;( biedactwo sie meczy teraz zasnal i siedze i przegladam foteliki do karmenia dla maluchow na allegro, chcialabym taki, zeby pozniej mu sie przydal jako krzeselko, ale takie sa straznie drogie :/ i tak pewnie mu kupimy po chrzcinach dopiero bo teraz jeszcze nie siedzi marzy mi sie takie :), tyko nie wiem czy dobrze wkleje link :P jak cos wrzucicie do przegladarki :P http://www.allegro.pl/item210231317_nowe_krzeselko_ze_stolikiem_beebee_warszawa.html pozdrawiam i zaraz bede robic kolacje dla meza, ktory wroci po 22 z pracy :P
×