Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Horania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Horania

  1. Witam Stare i Młode Topiczanki! Olinku, w odpowiedzi na Twój post - moje ośmiomiesięczne Cudo raczkuje, gaworzy i zjada coraz więcej. W brzuszku rośnie (już 22 tc) drugie Maleństwo, najprawdopodobniej również Dziewczyneczka, zatem będziemy z Mężem mieli niemal bliźniaczki, gdyż urodzi się rok po narodzinach Haneczki. Tak to, Dziewczęta, zdarzają się mniejsze i większe Cuda. W naszym przypadku zdecydowanie dwa wielgaśne Cuda się przydarzyły. Czekamy cierpliwie na kolejne Maleństwo, odliczając dni i myśląc, jak sobie poradzimy z dwójką, bądź co bądź, maultkich dzieci. Ale jesteśmy dobrej myśli. Pozdrawiam serdecznie. Życzę powodzenia w dążeniach swzystkim Oczekującym. :)
  2. No i mamy nasze wymarzone drugie Maleństwo :))))))) Urodzi się pod koniec października! Cuda się zdarzają! Nasza Hania juz nie może doczekac się Rodzeństwa. Pozdrowienia dla wszystkich Strarych, Średnich i Nowych Topiczanek
  3. Witam w Nowym Roczku! Śpieszę donieść, że u nas jest cudownie - Haneczka rośnie, rozwija się, gaworzy, przybiera na wadze :) To dopiero ( a może już ...) ponad trzy miesiące od jej narodzin, a czuję jakby zawsze była z nami. Jest tak cudownie, że zdecydowaliśmy się z mężem czym prędzej zapewnić naszej córci rodzeństwo :) Mam nadzieję, że plan zostanie zrealizowany w najbliższej przyszłości, o czym na pewno napiszę. Pozdrowienia!
  4. Cześć Dziewczynki! Anetko - ogromne gratulacje. jak będziesz miala chwilke, to się odezwij. My z Haniątkiem coraz lepiej sie rozumiemy. Malutka przez kilka tygodni miala koleczki i to byl dla nas trudny okres, ale teraz juz znalezlismy z mężem sposob na tę dolegliwość, więc Misiątko już nie cierpi, a my możemy sobie pospać :) Jest naprawde cudnie, Haneczka rośnie, waży już 5 kg, zatem przytyla 2 od urodzenia,a nie minely jeszcze dwa miesiące :) .... ooo placze, musze kończyć :)
  5. Pluszko, ja czuję się rewelacyjnie! Mam najcudowniejsze wspomnienia z porodu. Ból jż niemal ustapil (rodzilam silami natury). Nie czuję zmęczenia. Haniątko - Misiątko jest \"latwe w obsludze\", więc nie wymaga dużego poświęcenia czasu. Na razie dużo śpi, dużo je - czyli robi wszystko to, co noworodek robić powinien. Jak dotychczas zatem, nie mam najmniejszego powodu, żeby narzekać na jakikolwek aspekt macierzyństwa. Cieszę sie więc każdą chwilą spędzoną z Maleństwem. Pozdrawiam wszystkie Dziewczynki!
  6. 24.09.2008 r. urodzila się nasza córeczka Hania. Piękna, zdrowa i najukochańsza. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Cuda się zdarzają :)
  7. Anetko - gratulacje :) Olinku - dobrze Cię znowu poczytać :) U mnie wszystko dobrze, rośniemy z moją Haneczką, bardziej ja, niż ona :), ale cóż, taki los. Na dietę przyjdzie czas później. Wierzga, biega sobie Maleństwo w środeczku jak złoto, szczególnie o 5 rano. Słodkie, nieprawdaż? Może tak jej zostanie i będzie wstawać tak wcześnie. Zobaczymy... Pozdrawiam wszystkie dziewczynki !
  8. Najserdeczniejsze życzonka dla obecnych i przyszlych Mamuś :)
  9. Cześć dziewczynki, spieszę donieść o naszej wczorajszej wizycie u lekarza. Dziewczyneczka. Waży 420 g ! Na USG wygląda, jak powiedzial mój Mąż - na prawdziwa księżniczkę. Wszystkie parametry wlaściwe, Dzieciątko jest zdrowe! Jesteśmy bardzo szczęśliwi.
  10. Anetko, cieszę się bardzo, że wszystko w porządku. Ja tez mam wizytę u swojego lekarza 5 maja! Będziemy mogly wymienic wiadomościo Maluszkach! Rośnij zdrowo razem z Dzidziusiem :)
  11. Anetko, jak poszla wizyta u lekarza? Czy wszystko w porzadku?
  12. Nie Anetko, kłujące jajniki kolejny to normalny objaw ciąży. Ciesz się Dziewczyno, Dzidziuś mebluje mieszkanko dla siebie na kolejne miesiące. Mnie też pobolewaly, nie jeden, a oba. Zapytalam lekarza, bo też się balam, ze coś zlego się dzieje. Jeżeli tylko delikatnie kluje, to nic zlego. kontroluj to, sprawdzaj, czy ból się nie zmienia. Jeśli będzie silniejszy, idź do swojego lekarza. Nie denerwuj się :) Wszystko będzie dobrze.
  13. Anetko, ale Dzidziuś duży! 10 mm to nie byle co. Uważaj na siebie. I rzeczywiście poczekaj z tym malowaniem. Lepiej chuchać na zimne. A wzdęciami sie nie przejmuj - to też, poza innymi, normalny objaw ciąży. Ja też nie mialam apetytu - książkowo. Poza tym wszystko w pierwszych tygodniach jakoś tak intensywnie pachnie, fuj. To wszystko jednak da się znieść, bo to przecież nasze Skarby.
  14. Tak tu cichutko... chyba wszystkie odpoczywacie po świątecznym nadmiernym jedzeniu....ja na pewno. Anetko, jaktam poranne mdlości? Ja chyba mam już za sobą najgorszy okres. Teraz już tylko co trzeci dzień pojawiają się żolądkowe dyskoteki, wcześniej codziennie, niezależnie od pory dnia i nocy. Ale to slodki ciężar, więc staram się nie narzekać. A propos topikow dla ciężarówek - ja też na razie nie znajduję się na wrześniowym topiczku, choc parę razy próbowalam. Może później... Pozdrowienia dla wszystkich Mamuś i Oczekujących.
  15. Anetko, z całego serca gratuluję! Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Niech Maleństwo rośnie zdrowo. Cieszę się, że Wam się udało. Popieram poprzednie posty - należy zrezygnować z przytulanek i z farbowania. Zresztą możliwe, że mogłoby się nie udać. Hormony w Twoim ciele szaleją. Piękny jest rok 2008! Nasze Maleństwa jednak się przepchnęły w tej kolejce, o której kiedyś tam pisałam... Jeszcze raz - serdeczne gratulacje :)
  16. Olinku - bardzo mi przykro, że się nie udało. Nie wiem, co napisać, żebyś nie poczuła sie urażona kolejnymi milutkimi słówkami. Rozumiem, że może być niezbyt \"wygodnie\" słuchać takich rzeczy od tej, której się poszczęściło. Zatem - chcę Ci powiedzieć, że jesteś silna i dasz sobie z tym radę. Jestem o tym przekonana. A piękniejsze chwile nadejdą. Na pewno. Z całych sił trzymam kciuki. Dobrych ludzi spotykają dobre rzeczy, czasem tylko trzeba dłużej ich wypatrywać. Nie chcę juz pisać \"czekać na nie\", bo czekanie to nie jest nasze ulubione słowo. Z całej siły życzę Ci, żeby się udało. A teraz odpoczywaj - zasłużyłaś na kilka chwil wytchnienia. Aneciu - Ciebie równiez pozdrawiam :)
  17. Cześć Dziewczynki, na kafe jestem juz od jakiegoś czasu, dopiero teraz jednak mogę dołączyć do Mamuś. Nasze Maleństwo pojawi się we wrześniu. Chciałabym rodzić w Białymstoku, ale zastanawiam się gdzie. Może macie jakieś wrażenia z PSK, bo nad tym sie zastanawiam, alternatywnie wobec Zamenhoffa? Byłabym wdzięczna za podpowiedzi. Pozdrawiam :)
  18. Gratulacje Anik! Będziecie mieli Parkę - to cudownie!
  19. Cześc Dziewczynki! Przepraszam, że jestem bezwstydna, ale JAKI TEN ŚWIAT JEST PIĘKNY! Jestem taka szczęśliwa. Cały czas chodzę z uśmiechniętą buzią i, jak na razie, to jedyny, oprócz braku @, objaw tego, że jestem w ciąży :) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie :)
  20. My z M. mamy jamniczkę. Oczywiście poinformowaliśmy ją już, że niedługo zjawi się nowy członek rodziny. Przyjęła tę wiadomośc spokojnie (hi, hi). Mam nadzieję, że nie będzie zazdrosna, chociaż kto to wie? Monika - jeszcze tylko chwilę i mdłości przejdą, więc wytrzymaj Wrześniówko!
  21. Witam w takim pieknym dzionku! A ja, opukać, nie mam żadnych mdłości, żadnych humorów, żadnych specjalnych zachcianek na jedzenie. Wciąz tylko uśmiech nie schodzi mi z buzi. Może to też jakiś objaw?
  22. Wiewiórko - dopiero za tydzień mam wizytę u mojego ginka. Wtedy będę miała termin. Na razie jadę na teścikach, więc nie wiem. Jednak z moich wyliczeń termin przyjścia Maleństwa to pierwsza połowa września. Czy mam typy co do szpitali? Na razie nie, chcę pojeżdzić , popatrzeć, samam się przekonać. Dopiero potem zdecydować. na pewno nie będę opierać się tylko na opiniach innych osób - bo przecież wiadomo, że ile osób, tyle opinii. Chciałabym połączyć obie rzeczy - komfort w trakcie porodu oraz opiekę dla Dzieciątka w razie, gdyby była potrzebna. Zobaczymy. Jest jeszcze duzo czasu. Jak będziesz miała jakieś nowinki, to daj znać. Pozdrawiam wszystkie Forumowiczki.
  23. Cześć dziewczynki. Z radością zobaczyłam tytuł topiku i równiez chciałabym sie dołączyć do Wrzesniówek. Jesteśmy z M. bardzo szczęsliwi, bo czekaliśmy na To Nasze Maleństwo ponad rok, aż w końcu się udało. Wiewióreczko - ja też będę rodzić w Białymstoku i na razie zastanawiam sie głęboko nad PSK lub nad którąś z prywatnych klinik. Będziemy miały wspólne tematy :) Pozdrawiam
×