Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marteeeczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marteeeczka

  1. Witajcie Carmen, i jaka wkoncu chuste zamowilas? Super, ze Witusiowi sie podoba:) My czasem tez chustujemy, ale sa takie tera upaly, ze boje sie, zeby nie zapocic siebie i malutka. Nemezis, no w kwestii szczepionek to ciezko byc madrym, heh.Jeden lekarz powie tak, drugi siak, a kolezanki forumkowe jeszcze inaczej:-P A z twoim ex to niezla akcja. No bezczelny jest, ale coz mozna sie po nim spodziewac!Dobrze, ze sie z nim rozwiodlas! Koniecznie ureguluj te sprawy sadowe, obys miala swiety spokoj! Piszecie o wybrykach alkoholowych...jeeej, ja to bym jednak nie szalala. W tym wzgledzie jestem bardzo restryktywna. Kurde, wiecie jakie to moze przyniesc szkody tak malemu ukladowi nerwowemu?Przykladowo mala lampka juz taka mala nie jest dla takiego organizmu ( ze wgl. na mase ciala)... Koniec kazania:) Ide sie pobawic z Malaika na wyspece bezludnej:-P Zaczyna lapac zabawki:D
  2. Mirabelka, faktycznie ugodowa ta Twoja coreczka:-)Wogole to jestem w szoku jak Wam to idzie latwo i szybko!super! Co do karmienia, to ja sie tak boje teraz na polu karmic, ze szok...Pisalam wam, ze mialam juz 3 zapalenia piersi?:-o U nas siczku przewaznie rano i wieczorem uda sie do nocniczka jak sie krzatamy kolo niego, nawet Matyldy nie trzeba specjalnie na nocnik nawolywac. Jak jest na polu to chyba wogole o tym nie mysli, a jak Ja pytam czy chce siku, to zawsez odpowiada, ze "nie". Nieoczekiwana, dasz rade! 2-3 noce i wroci wszystko do normy!A za lenistwo to kara sie nalezy, a co!:-P U nas ost. tragedia a dziennym spaniem, albo jest mocno opozniony( i oplakany), ale nie ma go wcale... Aniula Wam plci nie zdradzila?:) To ja tez nic nie powiem:-) W kazdym razie jest to wiadome, choc...w medycynie roznie moze byc;)
  3. MemoE, no -tak jak piszesz- nie chce wiedziec jakie to uczucie zgubic dziecko swe, co musialas wtedy czuc...Cale szczescie, ze znalazl sie tatus, ktory z ochota przyniosl Duza, i to na barana!Nono! Moze mial w tym jakis cel...pssss...przystojny byl?:-P hihi Tez uzywam butelek z TT, teraz sa jeszcze lepsze bo bez bisfenolu A! Gonzallo, ja sie nie znam na bioderkowaniu, nie wiem jak to wszystko wyglada i nie poradze czy sie zmiesci do fotelika. Co do wielkosci, to moja Malaika tez jest dosc spora jak na swoj wiek, ale nie wiem dokl. ile wazy/mierzy. Chyba nikt by nieuwierzyl, ze ma tylko 2 m-ce;-) To niesamowite jest jak dziecko rosnie szybko, nie? Juz spora czesc ciuszkow poszla w odstawke.Powoli mysle, o ubrankach jesiiennych... Milej nocki:-)
  4. No zakladam na polu, no niewyobrazam sobie niezakladac...Moze za jakis czas jak juz reguralnie w domu bedzie robic do nocnika? Ja zjadlam budyn malinowy hehe.
  5. Igulla! Wow! No niesamowite, jaki Twoj czlowieczek malenski, a juz serduszko tak pieknie pika:-)Chyba zawsze to pierwsze USG wywoluje najwieksze emocje, nie sadzicie?Wogole jak zareagowal maz i reszta rodzinki? Jak Twoje humory?:-P Chce sie pochwalic bo...wczoraj po ra zpierwszy Matylda zawolala "sisi" i niedlugo potem zrobila do nocnika!!!!:-D Pozniej bylo kilka falst startow(obok nocnika, dobrze, ze nie na dywanach uff), ale dzis rano pieknie tez zrobila, nawet nie musialam jej tlumaczyc:-) W dzien duzo przebywa na polu, to juz ciezko z tym...Ale najwazniejsze, ze cos sie dzieje!:-)
  6. witajcie! Gonzallo, zapomnialam wczoraj, ale chcialam Ci pogratulowac rocznicy!:)Tobie i mezowi ma sie rozumiec;-) Dzis swieto, to nie chce sobie wyobrazac co dzieje sie w Twoim miescie...Ale to chyba tylko w okolicach JG,co? Atilla, witj znowu:-) Gratulacje coreczki!Jak ma na imie? Kasza, i dla Was tez wielkie gratki za upragniona wize!To kiedy wyruszacie za ocean? Annna, wode trzeba przegotowac, z Zywca zostaje takie osad(wapn), wiec tym sie nie przejmuj jakby co. Tylko woda Gerber nadaje sie od razu do picia, ale cos ostatnio ja wycofali ze sklepow niewiedziec czemu. No atyle teraz:-)Ide swietowac, bo moja cotusia ukochana dzis konczy 2 piekne miesiace!!!:-D
  7. Tak piszecie o starszych i o sisuskowych sprawach, to ja sie pochwale, ze dzis moja Matylda PIERWSZY raz, sama, samiuska zawolala "sisi" i niedlugo potem zrobila owe sisi do nocnika, hurraaa!:DAle fajowo! Jeszcze troche (ciekawe ile?) i jedne pieluszki pojda w tango:-P Najlepszy jest obrazek jak obok siebie leza dziewczyny. jedn aja przewijam, a druga tatus:-D Tylko zdjecie nam zrobic hihi. Wiecie, myslalam, ze z dwojka bedzie baaardzo ciezko, a tymczasem jakos tak ciezko nie jest. Nawet czas na net mam, nawet na ksiazke...A przy malej Matyldzie nie bylo o tym mowy! Pozdrawiam, dobrej kawy wszystkim zycze:D Ja popijam na laktacje:-P MamoE, kup zwykly rumianek i koper wloski-tam nie ma cukry i inn. Ganetka, ja nie dopajam poki co herbatkami. Jak Twoj nie chce to moze po prostu nie chce i nienalezy mu dawac? Malaika natomiast nie bardzo lubi smoczek, na szczescie/nieszczescie, bo czasem by sie przydal..
  8. Mowa o paszportach.A jak udalo wam sie zrobic fotke odpowiednia do dokumenty?:-) Pewnie latwo nie bylo,co? Nemezis, twoja corcia jest sliczna:-) No czuprynke ma bardzo efektowna hihi. Mam prosbe, poda mi ktos jeszcze login do bloga? Haslo znam, ale nie pamietam loginu, zeby sie zalogowac tak, aby nie tylko ogladac, ale zeby tez samej dodac zdjecie. Co do szczepionek to rzeczywiscie mozna krecka dostac od natloku informacji. Ostatnio czytalam nowinki medyczne o szczepionkach, o skutkach ubocznych ( np. autyzm), o tym ze Tony Blair postanowil nie szczepic swojego dziecka....etc. Tutaj to potzreba roztropnosci i troche zufania do medycyny...bo coz innego?Obowiazkowe szczepienie na grype to juz przesada...Owszem jesli dziecko jest chorowite itd., aale nie tak ze kazde bez wyjatku... Mantra, to ile w sumie szczepionek daja tam w USA? Tak w 1szym roku? Wejdz na www.szczepienia.pl--- szczepienia dla niemowlat---kalendarz szczepien dziecka i tam sobie powieksz. Tam jest tabelka jak to przedstawia sie w Pl. Co do moich (.)(.) to mam 3 zapalenie ( przy Matyldzie nie mialam zadnego!).@ razy mialam ten sam lewy (.),w tym samym miejscu, a teraz prawy cycek(.) Najgorsze bylo pierwsze, bo goraczka 40 st. i mnie tak telepalo, ze szok:-oTo byl najwikszy upal, a mnie z zimna telepalo,wrrr.Nie mowiac juz o samym bolu... Moj M. sie bardzo tym martwi...Biedny, mysli, ze stracil to co jego:-P No coz...Teraz (.)(.) naleza do Malaiki!:-P Czy Wasze dzieci juz turlaja sie z pleckow na brzuszek lub odwrotnie? Malaika z pleckow bez problemu, a z brzuszka to potrafi tylko na boczek.Jak to u Was?
  9. Mamo E, bardzo wspolczuje tego niewyspania...wiem, co to znaczy:-oTak samo mialam z Matylda! Naszczescie Malika to wiekszy spioch, ze teraz paradoksalnie, lepiej sie wysypiam przy dwojce dzieci, niz przy jednym. Mama nadz.ze sie to unormuje u Was i nocki beda bardzo przespane! Ja tez ponarzekam, bo tez mi sie plakac chce, ale z innego powodu... Juz bylo tak dobrze,czulam sie swietnie po tej mojej nieszczesnej chorobie,a tu 3 raz mam zapalenie piersi! Wyc mi sie chce!!! Wczoraj tak sie fatalnie czulam, ze szok, mialam goraczke, dreszcze, fale goraca, no i bolacy cycek brunatny:-( Mam nadz.tylko, ze na tym sie skonczy...:-( Ja nie wiem juz co jest ze mna nie tak, odpornosci chyba zero:-( Gonzallo, zgadzam sie, ze przy drugim dziecku juz sie tak nie chucha dmucha. Kiedys to przy Matyldzi wszystko to JA musialam zrobic, bo rozbilam to najlepiej ( a jakze!), nawet nie pozwalalam komus innemu ( np. tesciowej) wozka wiezc, heh. Teraz tp zupelnie inna bajka. Zreszta przez moja chorobe i niedyspozycyjnosc musialam zdac sie na innych jesli chodzi o opieke nad malenstwem... Ja tez polecam bujaczek lezaczek, tez mam opcje z wibracjami. Przydaje sie bardzo:-) Co do szczepionek to te skojarzone kupowalismy w przychodni, a na pneumoki to w aptece zaraz kolo przychodni.Zaraz pozniej byly wlozone do lodowki. Ewcisko, wiesz, z tymi szczepionkami to jest tak, ze lepiej chuchac na zimne,ale tez jest opinia, ze lepiej mniej niz wuecej dostarczac tych szczepionek tak malemu organizmowi...Akurat na pneumo i rota to poleca sie dzieciom, ktore beda w duzych skupiskach przebywaly, np. w zlobkach itp. Nemzis, walcz dziewczyno walcz! Super, ze z kupkami lepiej!
  10. Monik-dziekuje za maila Z ta woda zywiec to jest tak, ze jest wersja wody mineralnej i zdrodlanej! Wiec spokojnie mozna ja pic:-)Ja wlasnie pije zywca mineralna. Jak bylam w szpitalu to dziewczynkami zajmowal sie moj mezyk (wzial urlop natychmiastowy) i tesciowie. Bylismy tu tak odpoczac, glownie ze wzgledu na mnie, juz mielismy wracac, ale mnie na ostro wzielo i nie bylam w stanie na podroz.No i tu bylam w szpitalu, nadal zreszta jestesmy u tesciow( mam kochanych tesciow, tak wogole). Alez to byl koszmar...rozlaka z maluszkami...:-o Szczegolnie z mala Malaika...no koszmar, ale naszczescie dali sobie rade beze mnie(choc ponoc latwo nie bylo). Teraz walcze o mleko, bo nie moglam karmic (przez leki) no i rozlake. Na laktator nie moge patrzec...
  11. Carmen, rodzilam w szpitalu im.sw.Lukasza, calkiem dobre warunki, opieka. Niewiadomo czy to wtedy sie przypeletalo, moze od cewnika...who knows? Teraz jak cos mnie zaboli to mam juz schize ze TO powraca:-o MamoE, u nas tez jest ciemieniucha, ale teraz juz wiem jak z nia walczyc(Matylda tez miala). Oliwkuje glowke, jak namieknie to to wydrapuje....wiem, ze poradniki zabraniaja, ale to chyba ze wzgledow higienicznych? U nas to dziala natychmiastowo. My jeszcze przed szczepieniem.U nas jest specjalny program -darmowe szczepienia, wlacznie z rota i pneumokokami. Ordynator szpitala to nam zaproponowal. Wymogiem jest oddanie krwi przez rodzicow. Ciesze sie bardzo, bo sporo kasy mozna zaoszczedzic. Tuncia
  12. hej dziewczynki Tunciu, to wspaniele, ze juz jestescie w komplecie! Co sie nacierpialas, nie mowiac juz o synku...Naprawde wielkie ucalowania dla Was!I duzo, duzo zdrowka! Podacie mi adres na bloga? Jestem teraz u tesciow i nie mam tu zapisanej strony, a chcialabym nadrobic zaleglosci zdjeciowe. Dunia, wspolczuje wizyty szpitalenej:-( Skad to zapalenie sie przyplatalo? Ja, jak widzialam jak wbijaja Malaice weflony to myslalam, ze zemdleje...Nie pisalam Wam, ale moja corcia miala w szpitalu wylew podwysciolkowy..., ale naszczescie malo grozny i teraz jest ok, ale trzeba to kontrolowac. Co do sepsy, to prawdopod. zarazilam sie w szpitalu. Oczywiscie nikt tego nie potwierdzi, nawet nie powie slowa "prawdopodobnie". W zasadzie po wyjsciu ze szpitala caly czas ( z malymi przerwami) mialam rozne zapalenia( zaczelo sie od ukladu moczowego..)...az doszlo do tego, ze nie moglam chodzic, kazdy ruch sprawial wielki bol(zapalenie stawu krzyzowo-biodrowego), nie mowiac o tym, ze patrzec tez nie moglam na siebie, bo mialam gronkowcowe zapalenie skory, no koszmar:-oDo tego rozne inne jeszcze dolegliwosci, ktore sprawialy, ze nie nadawalam sie do zycia... Ide szykowac moje dziewczyny na spacer:-)Milego dnia.
  13. hahaha, Aniula, ale mnie rozbawilas ta armatka:D Gratuluje sukcesow nocnikowych. Ja musze sie chyba konkretniej za to zabrac...Jestesmy teraz u tesciow to nie wiem jak oni na to jak beda chodniki zalane hihi. Igula, no normalka:-) Zmiennosc nastrojow, szczegolnie w 1 trymestrze jest wprost nieproporcjonalna do nastrojow innych, spokojnych domownikow:-) Masz mdlosci itp.? Przed Toba piekny czas... Pierwsze wzruszenia, oczekiwania na kopniaczki...:-)
  14. Aha!!! zapomnialam napisac, ze przylaczam sie akcji PUPA:-D
  15. Doczytalam troche:-) Mirabelko, ale mialas szybki porod, az zazdroszcze:-) Teraz mam dziwna schize....jak widze kobiete w ciazy to jej wspolczuje porodu...Bo ja mialam ciezki, nie mowiac juz o konsekwencjach:-o Ale naszczescie sa tez szybkie, szczesliwe porody:-) Gratuluje jeszcze raz i ucalowania dla Michalka Usmialam sie jak przeczytalam, ze po powrocie ze szpitala, jak przebieralas dzieci, to pupcia Moniki wydawala Ci sie taaak duza:-P Mialam identyczne doznania hehe. Matylda wydawala mi sie taka wyrosnieta, duza i ciezka... Pierwsze dni w domu pewnie sa u Ciebie pelne chaosu, ale to normalka. Powiem Ci, ze potem jest lepiej:-) U nas teraz jest naprawde super, Malaika jest bardzo grzeczna, juz umiem zapanowac nad dwojka, szczegolnie rano i wieczorem, gdy jest najwiecej roboty. Matylda w ost. czasie zrobila taki skok rozowjowy, ze jestem w szoku. Zaczela MOWIC! tak sie rozgadala, ze hej! Juz nie jest niemowlakiem, tylko juz naprawde powaznym towarzyszem rozmow;-) Niesamowicie duzo rozumie i co najwazniejsze, nie jest zazdrosna, a wrecz ubostwia siostrzyczke. Jest fajowo, rzeklabym:-) Teraz czekamy na Aniule, potem Igule, potem...Nieoczeklwana?:-D Ale sie porobilo:-P
  16. Witajcie Mamusie Bardzo jestem ciekawa co u was i maluszkow, ale nie sposob nadrobic...:-o Niestety bylam nieobecna, niemal od porodu....bo..od porodu mialam rozne dolegliwosci, okropne dolegliwosci, az wyladowalam w szpitalu... Mialam sepse gronkowcowa:-o Wczoraj wyszlam ze szpitala. To byl straszny czas...pelen bolu, tez tego psychicznego, bo rozlaka z Maluszkami... Ale juz jestem zdrowa, bakteria pokonana! I napawam sie teraz zyciem bez bolow( takie to zwyczajne, nie?) i wogole jestem szczesliwa, ze moge wkoncu(!) normalnie funkcjonowac:-) Pozdrawiam Wszystkich:-)
  17. Jestem, czytam Was:-) Jestesmy na wakacjach i czasem ciezko do neta sie dostac. Pozdrawiamy,M-dziewczyny:-D
  18. Dziewczyny, pomozcie cos na kolki!!!:-o
  19. witajcie w Lipcu!:-) Ciekawe jak tam Lusia, Kolorowymotylek....??? AniaP, wydaje mi sie, ze Twoja Marte mecza gazy. Moze pij koper wloski i rumianek?Rumienek tez mozesz podawac juz Martusi. To male jelitka, musza sie dostosowac do pozabrzuszkowych standardow. Anaconda, dzieki za info. Nie wiedzialam o tym zabiegu Credego ( powinni informowac w szpitalu, nie?!). Narazie przemywam sola fizjol., a z kropelkami to poczekam na lekarza. U Was pomoglo? U nas straszne uczulenie, chyba na pieluszki!wwrrr. Uzywamy pampersow. SLuchajcie, trzeba kremowac buzki maluszkow? Na kremie jest napisane od 1szego dnia zycia, z filtrami mineralnymi.
  20. Dzieki Fasolkowa, u nas to chyba jednak tradzik niemowlecy, sadzac po opisie.Eh... Carmen, tak, Malutka nosze tak na lezaco,taki klebuszek :-)Ale zawinieta jest dobrze w pieluszke ( na"Mumie") i chyba bardzo to lubi. MantraElle, cierpliwosci...sutki musza sie przywyczaic. Ja jak zaczynam karmic to mam gwiazdki w oczach, ale to trwa 2 sekudndy. Ja sciagam z jednego cyca ok 100ml.
  21. Czesc Mamusie:-) Oj, ale katar u Was szaleje...czyzby to faktycznie alergia? Oby wszym pociechom sie polepszylo szybko! Ariaska jest ekspertem od alergii, moze tu wpadnie i cos doradzi;-) Pytalyscie o moja coreczke:-) Wazyla 3800gr, mierzyla 57cm:-) POzniej duzo spadla na wadze, nie chciala jesc, nie oddawala moczu...No byly male problemy, ale odpowiednia Ja nawodnili i juz jest dobrze. Imie nosi: Malaika Marta!:-) Wczoraj zarejstrowalismy:-) Jest przeslodka, a najwazniejsze, ze ladnie w nocy spi:-)
  22. Gratulacje Nemezis!:-) Lusia, trzymam mocno, mocno kciuki!! Fasolkowa, a ta masc jak sie nazywa?Na recepte,tak? Czym sie rozni tradzik niemowl. od lojot. zap.skory? MamoE, ja tez mam chetke na meza( a po 1szym porodzie absolutnie nic), ale krwawienie mnie powstrzymuje i...strach przed kolejna ciaza hihi:-P Ja juz chustowalam, ale tylko w domu. Na zewnatrz jest taka parowa, ze napewno spocilabym sie jak slon. Malaika byla tez raz w nosidelku z tatusiem, ale mam wrazenie, ze jest jeszcze na to za mala... Anaconda, a jaki ekropelki dajesz na ropiejace oczko? Jak ubieracie maluszki jak wychodzicie na dwor? U nas dzis bardzo cieplo, duszno i ubralam Malaice same body z kr. Mam nadz.ze nie przesadzilam,co? MantraElle, ja tak karmilma w szpitalu- sciagalam i przez butle podawalam, bo sutki krwawily. I tak kilka dobrych dni. Jak sie troche zagoily to przez nakladki, a teraz juz na \"golo\", choc bol na poczatku jeszcze jest okropny. Na noc odciagam, zeby w nocy cyce odpoczely.
  23. Sztorm, tylko pozazdroscic takiego tempa;-) Fasolkowa mamo, pamietam, ze Twoja Kinga miala problem z tradzikiem niemowlecym, jak sobie z tym radzicie? Wyczytalam rozne rzeczy: smarowac- nie smarowac, przemywac tym, siamtym... Wizyte mamy za tydzien to sie rozpytam, ale najpierw jestem ciekawa, czy Ty cos na to uzywalas. U nas pepek odpadl kilka dni temu, ale wciaz saczy sie krewka...Nie wiem czy to objaw do niepokoju.Caly czas tam przemywam, osuszam. Czerwcowa Mamo - dziekujemy za slowa radosci nostalgicznej:-)
  24. Wielkie GRATYLACJE dla Ganetki i jej meza Benjamin- swietne imie:-) I Sztorm sie doczekalaGratuluje serdecznie!Szybki porod,wow! Co do karmienia piersia, to ja karmie tak cirka co 3 godz. i trwa od pol godz. do godziny. Na poczatku dokarmialam jeszcze butelka( z moim mlekiem), ale teraz widze, ze juz powoli nie ma takiej potzreby. Chyba powoli sie ilosc mleka unormowuje( jest takie slowo?) w cycach. Kasiula, ja z pierwsza corcia tez calymi dnami przy cycu bylam. Tak jakby caly czas byla glodna...Ale pozniej sie to ustabilizowalo.Zjadala w miare szybko( 20 min.). Ale to trzeba czasu. Kasza, a jak karmisz piersia, a pozniej dajesz z butli swoje mleko, to nie wystarcza? Jak nie, to dawaj sztuczne, ale zawsze najpierw cyc. I fakt, po tym sztucznym moze miec zatwradzenia...Moze podawaj koper wloski?Albo sama go duzo pij.Albo mleko lzejsze? My dzis w czworeczke jedziemy do lasu:-)!!!Hurra.
×