Marteeeczka

Mortonek! U nas identyko! Wyszly dwie czworki, albo piatki- nie wiem bo nie pokolei idzie, ale to ponoc calkiem prawidlowe!!! I chyba ida kolejne czworki(piatki) bo dziasla popuchniete. I tak krotko jeszcze. Aga, to mieliscie przygode.Dobrze sie chyba stalo.Tylko dalej macie to niezalatwione, eh. Karolinka, ramka fajowa, cena tez, moze ona dostala jako reklamowke firmowa?;-P To dziala na zasadzie, ze wgrywa zdjecia z pen drive\'a? Zdjecia juz jutro wysle,oki? Zmykam czytac.Dobranocki.

Mortonku, dziekuje:-) Hania przeurocza i chyba mieszanka rodzicow, choc jak na nia patrze to widze Emila, ale po Tobie tez ma....hmm. Oj, ale zazdroszcze pianina....zawsze marzylam!!!!A najlepiej czarny fortepian... Celi, podaj maila, bo mi sie adresy powykasowaly:-o Karola, ale masz dobrze z uzypianiem! U mnie to podobnie jak u Madziamo wyglada...choc na rekach nie usypia, ale w lozeczku, ale to trwa i trwa....Jak za wczesnie to placz...Tak jakby Myszka nie chciala wogole spac, mimo widocznego zmeczenia i sennosci. Najlepiej usypia w wozku na spcerze...

Shila, ja robilam w 20 tyg. i w 23 tyg. i bylo super widac. Ale to zalezy jak sie dzidzia ulozy, tak jak pisala MamaE- u niiej nie wyszlo za bardzo. Byleby nie zapozno zrobic, bo dzidzia bedzie za duza... Fasolkowa, to sie ciesz, ze mimo wagi, tego nie widac, ba- tego nawet nie czujesz! Zwaz na to, ze w te dodatkowe kg. wchodzi tez waga macicy, wody plodowe, lozysko, piersi sie powiekszaja...

Nadika, powinanas stopniowo, powoli odsatawic.Wtedy nie bedzie szoku dla Sewka. Matylda tez uwielbiala ssac,a pozniej juz bawic sie cycem. Ale odstawienie przeszlo bez zadnego bolu...Powoli,powoli... Tez sie balam bardzo.Ale wiedzialam, ze to juz czas...

Czekoladka, ze stetoskopem chyba faktycznie trzeba poczekac az dzidzia bedzie wieksza. Nie pamietam, w ktorym tyg. zaczelam nadluschiowac w poprzedniej ciazy, ale czasem slyszalam bicie :-)Cos niesamowitego! Fasolkowa, ja tak dokladnych odbic ( jak na piasku niemal) nie mialam, ale wiedzialam, kiedy wyciaga sie nozka, a kiedy raczka!Moze sie czasem i mylilam, ale w kazdym razie widoki nie z tej ziemi:-) Raz mialam laptopa jakos na brzuchu i....az mi spadl jak Myszka podskoczyla:-) Mamo E, to super, ze coreczka sie zapowiada:-) Ale bedzie babiniec, ze hoho!:-P

Moj tesc ma zakladac kolektory, ale szczegolow nie znam. Mam do was pytanie. Prosze opiszcie mi jak u was wyglada dzienne usypianie. Czy np. jak sie zbliza pora drzemki to siup do lozeczka, czy czekacie, az malutek zacznie trzec oczka, byc senny itd? Ile usypianie trwa?Jakie rytualy? Ja Nadike tez doskonale rozumiem, ale pamietam, ze niedawno ona chciala definitywnie ( dosc drastycznie, przynam) zakonczyc karmienie. I mysle, ze teraz karmi bo tak latwiej, zeby nie draznic Sewika...choc nie wiem czy latwiej, skoro jest gryzienie. Ale tak okiem mlecznej mamy, sadze, ze Nadika sie boi zakonczyc karmienia:-)

Moj tesc ma zakladac kolektory, ale szczegolow nie znam. Mam do was pytanie. Prosze opiszcie mi jak u was wyglada dzienne usypianie. Czy np. jak sie zbliza pora drzemki to siup do lozeczka, czy czekacie, az malutek zacznie trzec oczka, byc senny itd? Ile usypianie trwa?Jakie rytualy?

Matylda ma dziekuje za komplementy i do kazdego umiech da!;-) Mortonek, a Ty masz jakies aktualne zdjecie Hani?Bo tez daaawno jej nie widzialam.Moze cos nam wyslesz?:-) A Matylek nie jest az tak wysoka jak kiedys, gdy byla najwyzsza z wszystkich tu:-)Ma dokladnie 80cm. I Czesia Kali tez dawno nie widzialam, ale teraz nie bede jej zawracac glowy, bo pewnie biedna nasza Kala sie stresuje:-o Ale my bedziemy mooocno trzymac palce jutro!!! Nadika, wiem co piszesz. Ja mialam odgryzionego sutka na samym poczatku przygody z karmieniem....Yyyyy co za bol. Mam nadzieje, ze uda wam sie zakonczyc spokojnie mleczusiowanie, czy teraz czy pozniej. Yza, czekamy na wiesci:-)Ale....ja jak Karola mysle, ze to nie to;-)Ale moze, moze.... Mortonku, w takim razie zycze Wam,aby kolejny miesiac byl szczesliwy...i rodzinka forumkowa sie powiekszy!

wlasnie tez mialam pisac, ze czasem jakos ciezko mi sie oddycha, taki plytki, niepleny oddech. Ja podejrzewam Ewcisko, ze to nie od braku sportu( choc moze i to tez jakis tam wplyw ma), ale, ze serce musi wiecej krwi pompowac i czasem nie nadaza-tak sobie tlumacze;-)Mam tez tak, ze czuje, ze mi serce tak szybko pika, jakby nie moglo wyhamowac na zakrecie.

ja wiem, ze wszedzie i nic sie nie poradzi:-o Ale w 51015 mi nawet nie o kraj produkcji chodzi, tylko zwyczajnie nic w moj gust nie przemawia. Celi, moze Ninka chce siostryczke, ze tak wola:-P (ciiiiii nic nic nie mowilam!:-P)

Tadzia, moglabys tak w skrocie napisac plan dnia w zlobku? To kiedy first big day?:-)

AniaP, jesli bedzie coreczka to nazwiesz ja....Martusia?:-) Ale ladnie;-);-) To na forum chyba dziewczyny gora!!! Lusia,a Ty czujesz, ze to corcia?Choc teraz masz juz zasugerowane... To kto jeszcze nie wie?Czekoladka, Tuncia...

nie wiecie jak zrobic, zeby pasek przegladraki byl caly czas widoczny, a nie tylko wracal jak sie na gorze najedzie myszka?Juz zapomnialam jak to bylo:-o (Matylek przestawila). A oczka ma po tatusiu, ale obwodki po mnie:-P Ja mam zielone. Nadika, super, ze z Sewkiem lepiej:-)

a ja jakos nie lubie 5-10-15 i tez nie moge nic znalezc dla Matylki...wiec Aniula spokojnie:-)A moj M, to sie nawet wkurzyl jak zobaczyl, ze ciuszki te made in China...Zreszta na kazdym kroku jest chinszczyzna, zabawki to niemal wszystkie:-o

witajcie! A ja znow po nieprzespanej nocy eh:-o Ale dzis rano pierwszy raz poczulam jak moja coreczka ma czczkawke:-)Sobie lekko poskakiwala hihi. Czarunie, fajny ten sprzet, ale...ponoc mozna sie tez nerwicy nabawic. Bo czasem dzidzia sie tak ulozy, ze tetno trudno wychwycic i mama od razu sie denerwuje. Ja za to probowalam nadsluchiwac stetoskopem, ale narazie tylko bulgotki wychowycilam. Przyjdzie na to jeszcze czas. Dziewczyny, jak macie wpoblizu Cocodriloo to sa przeceny o 70%, wczoraj troche zaszalalam i ponakupowalam.Naprawde sie oplaca. Milego dnia!

witam, witam! Ja znowu po nieprzespanej nocy:-o Takie zycie zabkowicza... Zaraz wysle zdjecia mej Krolewny:-) Wczoraj bylismy w sklepie Cocodrillo- sa obnizko o 70%, takie okazje, ze szok. Troche nakupowalismy juz na jesien (bo teraz ciuszkow ma wystarczajaco), nawet sie zastanawialam nad kurtka zimowa, ale jaki rozmiar? Jak macie gdzies w poblizu to skorzystajcie. Najb. ciesze sie ze sweterka, na ktorego mialam juz ochote dawno temu, ale kosztowal 70zl, a teraz kupilam za 20zl. Byla tam jakas para, ktora chyba chciala kupic prezent jakiemus 2-miesieczniakowi...i mowia na glos, ze ekspedientka im mowiala, ze rozmiar 86....A ja na to sie wtracam, ze 86 to nosi moja biegajaca coreczka. Heh. Dzis rano moja druga Ksiezniczka miala czczkawke:-)Jeszcze tak delikatnie, ale niedlugo sie zacznie falowanie brzuszka hihi. Te zabki mnie wykanczaja...wiem, wiem Wy macie to samo w wiekszosci:-o

Wyslane. Anika, udanego meczu. Zazdroszcze wyspania;-) P.Misiowa, wlasnie ogladnelam zdjecia Patrysi. m.in. z urodzin.Ile ona swieczek miala na torcie!;-)Piekna ma ta sukieneczke turkusowa:-) Nadiko, dobrze,ze to skonsultowalas ze specjalista!Widzisz, to chorobsko by sie tak ukrywalo i ukrywalo...Teraz trzeba dzialac! Dacie rade z tymi inhalacjami! A mozesz z Sewkiem wychodzic na dwor?

Jakby ktos chcial zobaczyc Matylke to prosze o glos, z mailem( bo mi sie cos powykasowalo:-o). Jak macie Matrioszke, to dajcie dziecku:-) Moja Matyleczka bawi sie ciagle i ciagle, przeklada, wklada, naklada- najlepsza zabawka:-)No ja tez kiedys uwielbialam sie nimi bawic.

Aniula, mam nawet sporo juz ciuchow ciazowych, co ciekawe duzo dokupilam, bo z poprzedniej ciazy jakos malo mialam- w czym ja chodzilam wtedy? Z H&Mu wlasnie mam dwie pary spodni i spodnice.Ja juz tylko w spodniach ciazowych vel dresowych, inne odpoczywaja;-) A u Ciebie widac juz brzuszek,co? I zaczelam kupowac male sukieneczki, juz mialam kupic male butki w motylki...Ja wiem, ze mnowto jest rzeczy po Matyldzi, no ale nie moge sie oprzec i juz! Z tortem to aj tez mysle, ze moze sie zepsuc, tymbardziej, ze ze sklepu, nie na zamowienie. A do jedzonka, to moze sushi?Ale nie...bo Ty jesc nie mozesz...Potarficie jesc paleczkami?;-) A propo preznetow. Niedlugo Walentynki...kurde, chcialabym cos niezwyklego wymyslec...A Wy juz wymyslacie? Aga, no snieg to tam rarytas:-)Napewno jest paraliz ogolnokomunikacyjny, bo Irlandezy nie potrafia jezdzic po puszku:-) MAm nadzieje tylko, ze polecicie jutro do Dbl. Lecicie pewnie z Schannon?

poplakalam sie....Tiki

Witajcie! Czekoladka, a widzisz, wszystko dobrze, ciesze sie bardzo!:-) No wlasnie, ta wydzieline jak gin. wytlumaczyl? Moja Myszka tez mniej kopie, troszke tylko wczoraj wieczorem, ale w porownaniu z wczesniejszymi dnami, to prawie nic. Twoje slowa mnie uspokoily( tzn. gina Twojego;-)). Apsika, wiekszosc patrzy na termin wg. ost @, ja w 1szej ciazy tez tak liczylam. W kazdym razie musisz byc czujna juz do maja:-) Aha, ja teraz licze wg.USG, bo OM nie mialam:-)wiec nie mam wyboru.

Dzien doberek! Co do podusi, to najzdrowiej jaknajbardziej na plasko...My mamy taka plaska, ale czasem Matyldzia nawet na niej nie chce. Tiki, teraz jestem w Tarnowie( tu, tzn 40 km stad moj M ma prace na lotnisku). A w Ferio tez bylismy na tym placyku do zabaw:-)Troche maly ale zawsze cos. Pisze maly, bo teraz chodzimy do mega duzego zamku zabaw, choc i tak Matylda z wszystkich atrakcji nie korzysta( bo sa dla starszych- np. liany). Anika, czytalam, ze przychodzi taki etap, ze tata jest naj...Wynika to wlasnie z tego, ze mama sie troche nudzi, a tata jak przychodzi z pracy to jest najlepszy. U nas tez tak jest, ze jak M. wraca to ja ich zostawiam i bawia sie na calego. Ja moge wtedy isc sobie na spa, nikt niezauwazy. Snilo mi sie, ze odwiedzil mnie oficjalnie B.Obama:-) I pozniej wszyscy chcieli ze mna wywiady haha. Mowie Wam jak Matyldzia slodko pierdzioszkuje moj brzuszek- tak do siostrzyczki:-) I caluje i nadsluchuje, jakby wiedziala, ze tam cos sie dzieje niezwyklego. Tylko glaskac jeszcze nie umie delikatnie, tylko wklada paluszek do pepka:-P

Tak, teraz juz z...gorki....jak sie zrobie kulka to bede sie kulac i bedzie sympatycznie:-D Wlasnie uczylam Matylke tancow...w radio muzyka taka egzotyczna( bo program o podrozowaniu), skoczna, bebbny...a my tancowalysmy przed wielkime lustrem:-) Moja mala tencerka....tak smysnie rusza bioderkami, robi obroty....no cudo:-) Aniula, ja pamietam, ze w Szw. jest dobry system szkolictwa jesli o jezyki chodzi. Erik m aisc do szkoly francuskiej, gdzie bedzie mial juz dwa jezyki + pewnie angielski.Super.

WLasnie, jak sie denerwujesz to dzidzius to czuje i sie czai i chowa. Ze slodkim dobry pomysl. Albo muzyka rytmiczna.

Biala czekoladko, bedzie dobrze, zobaczysz. Ja wlasnie tez myslalam przed chwila, ze od rana nic nie czuje, mialam sie polozyc i tak na spokojnie sie wczuc...Zaraz tak zrobie. Daj koniecznie znac po wizycie.Na pocieszenie powiem, ze wydzielina wodnista to normalne...Tzn. ja tak mialam, ale w skapych ilosciach, nie jakies tam wody.