Marteeeczka

Kalo, ale fajnie, ze piszesz Nietzsche:-)Pokrecony gosc.Tylko nie wiem czy cos znajde dla Ciebie, bo mialam duzo rzeczy w plikach, ale teraz naprawde nie wiem gdzie to mam(bo kompy co chwile zmieniam, nagrywam, przeprowadzam sie itd.), ale postaram sie poszukac!Mam duzo w ksiazkach, notatkach...Pamietam jak na 1szym wykladzie wszyscy pisali \"Nicze\"haha. Piszecie o szczepieniu.Bylam dzis zapisac Matylka do owej przychodni, zapytac o szczepienie-mamy przyjsc po N.Roku.I mowie, ze od razu zrobimy bilans roczniaka, a kobieta, ze sie robi po skonczeniu 2 lat.Nie wiem o co chodzi. Ja bilans rozumiem tak, ze sie miezry,wazy,sprawdza zabki,rozwoj motoryczny czy jest odpowiedni do wieku.To chyba mozna(trzeba!) zrobic jak si ekonczy roczek,nie? Mial juz ktos ten tzw.bilans? Vall, czyli Maksio nie zostal Irokezem?:-P Mowie Wam jak Matylda gawedzi....no musze to nagrac chyba na dyktafon hehe.To przypomina jezyl z filmu Gwiezdne Wojny;-)Wiecie, ze sa ludzie, ktorzy maja hopla i sie tego jezyka ucza?Bo jak wiecie on powstal na rzecz filmu tylko.Np. moj prof. ten jezyk zna i nalezy do towarzystwa miedzyn., ktore dziala tylko w tym jezyku.Szalency. Moj wujek wzial dzis do pracy...pilota zamiast komorki haha:-D

Witam poniedzialkowo! Chcialam sie pochwalic, ze wczoraj mialam urodzinki:-) Starosc, nie radosc:-D Dostalam m.in kosmetyki na roztsepy ciazowe, przydadza sie, oj przydazda... A dzis nie moglam wstac, a mialam zrobic badnia(toxo, cyto, morfologie i inne).Jutro. Milego dnia:-)

Czesc Grudnioweczki! Dziekuje za zyczenia bardzo:-)W sumie to slabo czulam, ze mam urodziny, bo...sniegu brak:-(A to ma zawsze byc prezent obowiazkowy:-( No a propo naszych ost.tematow, to dostalam pare ksiazek i plyt i kosmetyki....na rozstepy ciazowe hihi.Jak ktos nie wie co mi dac to najlepiej plyte albo ksiazke:-P Jedna jest szczegolnie ciekawa, skladanka Kaczkowskiego(tego z Trojki), tzw.szeleszczaca plyta, z kawalkami z lat 20-30....no klimat nisamowity:-) Pewnie, ze znam Imie Rozy, a Tokarczuk to ubostwialam w liceum.Lubie Marqueza, Vernera,Kapuscinskiego, a ostatnio czytam E.Ghilbert.O filozoficznych fascynacjach nie bede Wam pisac, bo duzo tego...Wiecie jaki Arystoteles jest fascynujacy?:-PAlbo E.Hromm... I tak jak Vall, raczej teraz czytam naukowe rzeczy niz relaksacyjne... Karolinka, domek cudowny! I juz to kiedys pisalam- ale bardzo mi sie podoba jego lokalizacja....lasy, pagorki, mgly...No pikenie tak miszekac!Daleko macie do najbl.miasta? Jeszcze troche i pozegnasz tesciow;-) Duzo zdrowka dla Remy\'ego... Mialam pytac Cie Edko.Na torcie byla napis \"Rema\", o to \"a\", mi chodzi, why?Taka dociekliwa jestem jakos. Vall, ale Maks wyrosl!Taki naprawde powazny chlopak sie zrobil i podobny do Ciebie blondynek:-) Tobie tez niezle wlosy urosly. Celi, ok.Jak sie groszek pojawi to bede uprzejma, jak zawsze:-) Narazie na tamtym forum dretwo jest.Pamietam, ze jak zawitalam tu, to od razu mnie to ciagnelo, czytalam inne posty z wypiekami. Moze jeszcze za wczesnie... A moj Matylek taka rozgadana sie zrobila:-)W jezyku arabsko-wegiersku mowi i mowi:-)Wesolo jest przy mej Krolewnie:-)

Hej! Pimach, bardzo mi przykro. A w stosunku do szwagierki zachowuj sie naturalnie, przeciez nic zlego jej nie zrobilas.Ona moze nie chce w pewien sposob cierpiec i dlatego sie oddala jak moze. Tuncia, oby zelowe sposoby tesciowej pomogly;-)W sumie to ciekawe co Ci dolega tak naprawde... SHila, mnie bardzo sie imie Nel podoba:-)Tylko nie wiem jak jest poprawnie w polszczyznie naszej-Nel czy Nela( w mianowniku)? Ja jeszcze nie wiem kto mieszka w brzuszku...

Ja chcialam tylko dobranoc Wam powiedziec. Jestem padnieta na amen...Fajnie tak poznac Wasze gusta muzyczne:-) A jutro obchodze Ja....roczek...kolejny mego zycia:-P

Tiki, oby Igulince to szybko przeslo...moze to i zeby...A ma ju zjakies czy to jej pierwsze? Tiki, Illusion to zespol mej mlodosci hehe.Wogole chyba mamy podobne klimaty, tez ostatnio slucham Ayo, teraz wyszla jej druga plyta.W tzw. mlodosci tez sluchalam ostrej muzy, czasem naprawde ostrej(ale n aczarno nie chodzilam ubrana, nie malowalam paznokci na czarno itd.:-P), dlatego Kelly Family tak nie bardzo kojarze:-PCos z duza rodzina mi sie kojarzy...Pozniej fascynacja muzyka powazna...Bylam dumna jak szlam ulica, a w sluchawkach gral mi Mozart:-)Czasem dalej lubie posluchac...Jezioro Labedzie czy Carmen... No a teraz to wlasnie tak jak Ci sie wydaje to klimaty jazzowe(wczesniej byl blues).I jak ktos slucha Trojki to uwielbiam Sieste Kydrynskiego.A teraz slucham Age Zaryan:-)Wogole muzyka dla mnie to bardzo wazna sfera zycia.. Zaraz poslucham muzy, ktora Nadikaa proponuje:-)

Co do baniek to nie wiem, ale wiem, ze to bardzo przestarzaly sposob i sie go w nowoczesnej medycynie nie poleca.JUz nie potrafie przytoczyc argumentow, ale pamietam, ze mnie przekonywaly, aby tego nie praktykowac. Musisz Karolinka poczytac cos na ten temat.A chcesz Patrykowi zaserwowac?

witajcie! Ja niestety ranek przywitalam....e, co Wam bede opisywac, domyslicie sie napewno. Odkrylam dzis tez w przeslicznej buziunce Motylka 5 zabka, wiec te marudki tez przez to byly.Prosze, powiedzcie mi co Wy uzywacie aby zlagodzic zabkowanie? Edko, oj biedny Remy:-(A jak wysoka mial temp.?Ja tylko wiem, ze jak jest zapalenie ucha to towarzyszy temu katarek(bo to z reguly od kataru idzie, ale jak Pisze Karolinka nie musi tak byc), i ze dziecko lapie sie za uszko, no i wysoka temp.Ponoc to bardzo bolesne:-( Biedne te nasze maluszki, tyle musza sie nacierpiec... Aaaaa, Edko, Ty nie masz dzis urodzin?Pamietam, ze bardzo blisko moich:-)Albo dzis, albo 16-ego:-) Yza, dawaj linka mi tez:-)

fire condon....Nadika hahahaha:-D Noramlnie widze Nadike z mikrofonem jak to spiewa w swym stroju z lateksu:-P:-P

Witam wieczorowa pora!:-) Fasolkowa mamo, ale wspaniale wiesci:-)Gratulacje, ze bedzie dziewczynka, macie juz imie?Najwazniejsze, ze jest zdrowa:-) A ja wogole nie czuje, ze ida swieta...bez sniegu to jakos szaro-buraczano jest, bez klimatu.I chyba tak bedzie coraz czesciej, zima bez sniegu...:-( Ide zajadac sie kiwi, to moja ostatnio wielka zachcianka,o!:-P Pozdrawiam, milej nocki

ALe tematy, jak nie budowlane to muzyczne. Muza zupelnie, ale zupelnie nie dla mnie, nawet z okresu mlodosci:-)Ja zawsze mialam inne gusta...A wlasciwie to juz dawno chcialam Was zapytac jakiej muzyki(teraz) sluchacie...Tzn. nie w tej chwili, tylko ogolnie, na tym etapie zycia. A ja jestem strasznie zla na siebie, pierwszy raz zla na siebie jako na matke. Wyobrazcie sobie, ze Matylek moj ukochany wieczorem zaczela plakac, coraz bardziej i bardziej...A ja myslalam, ze to zabki, ze cos Ja boli...Herbatke uspokajajaca zrobilam...I co?Przebieram a tam kupka odparzyla dupinke!!!! Jakas niewyczuwalna byla(mimo mojego nadwrazliwego wechu), Matylek nigdy sie na pelna pieluszke nie skarzyla , bo zawsze byla w mig zmieniana, nawet w samochodzie czy plenerze.No i pierwszy raz zobaczylam odparzona pupe...I od razu pomyslalam o naszej Celi. Zla jestem na siebie, ze Matylek tyle musial plakac przeze mnie:-(:-( SLiczne te bluzki z kokardka, jak sobie kupicie to ja kupie dwie:-P Ja bardziej poluje na spodnie, bo bluzek to mam. A spodnie to jedne sie styraly(bo ciagle wnich chodzilam), a drugie sa typowo na zime. I musze wage sobie naprawic bo pojecia nie mam ile waze, a pewnie juz pare \"deko\" wiecej. Myjecie zabki juz z pasta do zebow? A jak jak sobie myje to mam odruch wymiotny:-( A wogole to zjem sobie kiwi znowu:-)

Celi, ja24 to ta sam aosoba co mama Aniolka,tak?:-) Ty to masz wszedzie wtyki:-) Aha, i sie strasznie obrazilam na Age....ze nie chce mnie tak silno poznac, jak Aniule...a ja przeciez taka fajna jestem....Bu...:-( :-P:-P:-P:-PZa to bede miec nowe kolezanki-czerwcowki,o!:-P JUz dziewczyny bloga maja:-) Nasze maluszki moga juz jesc np. kiwi, albo avocado?Ide zjesc kiwi.

Czesc Babeczki! Przynam, ze ogladnelam z ciekawoscia bloga:-)Swietny pomysl i bardzo milo zobaczyc niektore z Was:-)Od razu robi sie mniej anonimowo.A nie myslalyscie zeby zahaslowac bloga?Bo z doswiadczenia wiem, ze lepiej tak zrobic, zeby tam nie wchodzily nieporzadane, wscibskie osoby. My na Grudniowkach tez mamy bloga, nawet dwa-jeden z czasow ciazy, a drugi z czasow maluszkowych:-)Ten drugi troche mniej byl aktualizowany, bo wiekszosc porobial galerie na fotosikach czy picassach.Ale ten ciazowy jest super, wysylalysmy tam rosnace brzuszki, ubranka jakie kto kupil, czasem wozki:-)A pozniej nowonarodzone maluszki:-)

W Dniu tak uroczystym zycze Ci Eriku, aby kazdy Twoj dzien byl wyjatkowy, by wszystkie dni uksztaltowaly Cie na madrego mezczyzne. Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twoich rodzicow, a szczegolnie mamy farbowanej!:-D

Nadika, my juz po kolacji(nie przy swiecach), a teraz mezus zmywa naczynia, robi herbatke na noc dla Matyldzi:-) A cos taka ciekawska?:-P Reszta moze sie przymila juz w pierzynkach:-)

A mi mezus na kolacyjke zrobil wielka jajecznice z kielkami fasoli mung:-) Ja sobie jeszcze dodalam oliwki,pyszota:-)

witam woeczorowa pora! Najpierw do tajemniczej Anianiani- mam nadzieje, ze spelni sie Twoje marzenie o drugim dziecku...Trzymam kciuki za was!Daj znac jak sie uda:-) A moja kuzynka poraz drugi poronila...Teraz w grudni by rodzila, jakby sie udalo za pierwszym razem:-( Tadzia, Ty myslisz tak o mnie, ale ja mam takie same pytania co Ty...mysle, ze wszystko przykjdzie z czasem.I odpowiedzi i zrozumienie ich sensu. Moj M zaczal mnie tak rozpeszczac...nakupowal owocow,soczkow...Zamontowal pas w samochodzie, taki specjalny dla kobiet w ciazy.Choc mowi, ze jeszcze wciaz nie moze uwierzyc... I oznajmiam, ze tylko Wy kochane grudniowki bedziecie na pierwszym miejscu!!!!!!Was to jakbym naprawde poznala w realu!O kazdej tyle wiem...no duzo wiem i o mezach tez :-P Na czerwcowkach jest niby duza tabelka, ale same wiecie, jak to pozniej wychodzi.Narazie nie lapie kto jest kto, za wczesnie. Ogolnie rozmowa o mdlosciach i ciuszkach ciazowych. I szczerze wam napisze, ze nie wyobrazam sobie, ze moglabym z nowym kregiem kobiet tak sie otworzyc i tak zzyc(wcale sie nie podlizuje:-P). Vall, studenci daja Ci popalic, co?:-)Tak sobie mysle, ze tu na forum jest pelno takich studentek i np. pan od wykladow i cwiczen:-)Poszlabym sobie na takie wyklady pomeczyc umysl... Aniula juz jest w szpitalu....i sie zaczyna:-)

Kazda ma widac inaczej, bo ja w drugiej ciazy i brzuszka brak,no moze taki plasciutki nie jest, ale nikt by jeszcze nie powiedzial, ze tam u mnie dzidzia siedzi:-) A na mdlosci pomaga herbatka imbirowa i migdaly,polecam.

\"yza, moim zdaniem b. cieplo ubieracie Motylka\"...hmmm....Tadzia, ja nic nie wiem o tym:-D Odpowiadam na pytania:-)Biore juz Feminatal N i folik,ale ten drugi chyba nie trzeba jak jest ten pierwszy.Lekarza mam tego samego co z Matyldzikiem, z tym, ze pod koniec ciazy zmienilam na innego, bo sie przeprowadzilismy na Dln.Slask(porod we Wrocku).A ten moj dokladnie mnie pamietal(rok u niego nie bylam), bardzo sie ucieszyl, ze jestesm znowu w ciazy.I oczywiscie mam mase badan zrobic( w tym toxo,cyto. itd.). I juz jestem na topiku czerwcowek, narazie tak, zeby sie odnalezc w tym wszystkim(jesli chodzi o badania itp.).Narazie chyba bede tam kolezanka z doswiadczeniem;-) Z jednej strony nie moge uwierzyc, ze To sie dzieje.... I wiecie co...Matylda jest od ostatnuch dni inna...Tylko mama, mama...Juz nie umie sie bawic sama, chyba, ze 5 min.Tato moj mowi, ze ona cos przeczuwa... To bedzie trudne, ale tylko od nas rodzicow(dziadkow tez troche) zalezec bedzie to, zeby Motylek nie czula sie na drugim planie. Boje sie tego ogromnie...

Ja mam na plytce i 3D i 4D i nie zaluje zadnego!To niesamowita pamiatka! Choc wielu lekarzy twierdzi, ze 4D to taki bajer za duza kase ( u mnie 200zl). 3D to mozna w sumie wkazdym momencie robic i chyba nawet lepiej teraz bo cala dzidzie widac w calosci.A pozniej to tak po kawalku jakby sie oglada- tu glowka, tu raczki,tu kregoslup... A 4D to tak jak Aga pisze, ok 20 tyg.najlepiej, bo dzidzia nie jest jeszcze duza(j/w), a mozna juz wszytsko dokladnie zobaczyc i zbadac.Bardzo dokladne jest to badanie i chocby dlatego warto je wykonac+wspaniala pamiatka na cale zycie. :-)

Yzka, jak na moje oko, to wcale WOjtek nie jest lekko ubrany, wrecz przeciwnie! Moja Myszka to w domu chodzi w body z dl.-spodnie, albo body na szelkach,bluzka- spodnie. I tyle.Na spacer dochodza rajstopki i cieplejsze spodnie, a jak zimno to caly kombinezon. Edko, dziekuje za link do zdjec!Piekne krajobrazy, palmy, woda...A Wy wsrod tego raju:-) Remy wydaje sie taki duzy przy Tobie, bo Ty taka malenka:-)I w porownaniu z Matylda to jest pulchniutki.Oczka ma przecudne, szczegolnie na zdjeciu jak jestescie w trojeczke, pod dachem slomkowym:-)A te piramidy to z ktorego wieku?Wydaja sie w sumie niskie, wyzsze sobie je wyobrazalam. I jeszcze dodam, ze chce do Meksyku!!!!

Celi, a te pomarnaczowe hugginsy to jaki nr?Nie widzialam ich, a hugginsow uzywam(tzn.nie ja:-P) i raczej innych nie chce. Chyba Mortonek bytala o Cocodrillo.Osobiscie bardzo lubie ciuszki z tej firmy, szczegolnie jesli chodzi o jakosc materialu, staranne wykonczenia.Matylek ma sporo i zawsze czekam na nowa kolekcje z ciekawoscia.Ale!Nie polecam pizamek z tej firmy!Moze wygladaja fajowo, i kolorki itd, ale rozpadaja sie napki!O dziwo, w bodach nie. Lubie tez firme Cocobello, teraz maja taka elegancka kolekcje-calkiem ladna. A z early days nic nie mam, ale wodze, ze ma dobre recenzje, wiec musze sie zaopatrzec.Ale w polskich sklepach nie ma,co?Albo net, albo Aga?;-)

tuncia, bardzo fajne te tuniki, takie dopasowane do ciala(ja tak lubie). Chyba tez sie skusze, moze na biala...

Pamietam jak Tadzia mi wyslala sms, ze u Aniuli sie zaczyna...:-) Ja narazie nie wpisuje sie do tabelki, bo brak aktualnych danych mam. Dzieki Karolinka i Mortonek za przypomnienie o zakazanym menu! Kurde, a ja sie ostatnio zjadalam serami plesniowymi, ktore uwielbiam...Jeeeej. To ciekawe, tak niedawno przezywalam przeciez ciaze, a juz tak dawno mi sie tow ydaje i o tylu rzeczach sie zapomnialo.Chyba dlatego, ze Matylek pedzi do przodu i nie ma co stac i sie zastanawiac tylko pedzic z Nia i Jej rozwojem itd.:-) Musze poczytac o ciazy...o 2 trymestrze..A jak cos, to Wy mi podpowiecie hihi. Yza, ale fajnie, ze juz masz prezent:-)Tylko ja znam tajemnice Yzki:-D Tylko nie otwieraj przed wigilia!!! Ja tez musze sie streszczac, zeby na czas doszlo! Mialam Wam jeszcze napisac, ze to losowanie wyszlo super, tzn. tak mysle, ze sie dobrze osoby dopasowaly.Tylko jedna wylosowala siebie sama, to musialam troszke przestawic.I jedna drugi raz wylosowala ta sama, co za pierwszym razem. Ide zjesc zupinke ogorkowa. Aha, pisalyscie na kogo stawiacie....jesli chodzi o lokatora w moim brzuszku:-)Ci co wygraja, dostana cukierki hehe!:-) Szczerze mowiac mnie jest obojetne, wazne, zeby bylo zdrowe i radosne.Choc cos czuje, ze bedzie niezlym psotnikiem, skoro taki psikus nam zrobil ten czlowieczek...Tyle sie ukrywac!!!:-D

Ja tez powoli mysle o zakupach ciazowych(szczegolnie spodnie), choc dwie pary mam starych, ale jedne sa styrane, a drugie typowo zimowe:-) Fasolkowa mamo, ale fajnie, ze bedziesz miala usg3D:-)To naprawde wieeelkie przezycie, tylko tez duzo zalezy od bobaska, bo moze lapka zakryc np. buzke:-) I napewno wszytsko bedzie wporzadku! Ja poczekam na to usg tak do ok 20tygodnia. U mnie tez anomalie, dzis z moja Matylda szukalysmy stokrotek i byly!:-P