Marteeeczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Marteeeczka
-
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Mamy! Mortonku, wczoraj sie pokazalam tak tylko,zeby sie pochwalic nowymi suwaczkami....ale nikt nie zauwazyl:-( A wirusa to tak czy siak sie boje...Matylda dzien przed urodzinami wlasnie tez przechodzila cos takiego tajemniczego, jednodniowego(goraczka, nie chciala jesc,oslabienie itd.). Dobrze, ze z Filipkiem i Patrykiem juz lepiej!Cos wisi w powietrzu, jak to napisala Tadzia. Ariasko, no tez mnie zaskoczylas z ta ortopeda.A Ty widzisz, ze Dawidek jako sinaczej chodzi? JUz kiedys mialam pisac o Bakusiach.Chcialam kiedys kupic, a ze zawsze czytam sklad to po przeczytaniu zrezygnowalam...Tam jest zelatyna wieprzowa!A przeciez to sa produkty dla dzieci, to jak to jest? Kurcze, musze sobie poprzypominac co mi nie wolno jesc...Juz troche zapomnialam... -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Marteeeczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, dziekuje za mile przyjecie:-) W pierwszej ciazy zorientowalam sie glownie po tym, ze mi sie @ spozniala no i ok 7 tyg. zaczely sie mdlosci itd.A teraz z racji, ze dlugo karmilam piersia(prawie rok) to @ nie przyszla i nie mialam jak sie zorientowac.Mdlosci i nadwrazliwosc na zapachy(szczegolnie smrody)przyszla dosc pozno, bo ok12-13 tyg.I dlatego tak pozno zrobilam test. Wyobrazcie sobie moje zaskoczenie:-)A mojego M. jeszcze wieksze:-P Kazda ciaza jest inna... -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Marteeeczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc dziewczyny! Ja tez mam termin na czerwiec...Pewnie nie uwierzycie, ale dowiedzialam sie pare dni temu, ze jestem w ciazy! Od prawie 2 lat nie mam @ i zadnych objawow ciazowych nie mialam, zeby sie zorientowac:-) Wczoraj widzialam swoje Malenstwo:-)Jest cudowne i tanczylo przepieknie:-) Mam tez coreczke, ktora wlasnie wczoraj skonczyla pierwszy roczek:-) Moge sie do Was dolaczyc?:-) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobranoc mamusie:-)Zdrowka dla chorowitkow!!! -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:-) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeszcze krotka relacja z wczoraj. Urodzinki Matyldzinki Naszczescie Motylek juz o wiele lepiej sie czula, po wczesniejszym, kiepskim dniu...Choc w pelni formy jeszcze nei byla.Caly rok niechorowala, a tu tuz przed urodzinkami taki pech:-( Najpierw poszlismy cala rodzinka do zamku zabaw, tam mielsimy specjalna sale wynajeta( www.promiennyzamek.pl), Matyldek wybawil sie na calego:-)Tymbardziej, ze tyle kompanow do zabawy miala:-) Tam zrobilismy zabawe w losowanie zadan...ale bylo smiechu,mowie Wam:-)Bardzo polecam ta zabawe:-)Dodatkowe prezenty wpadly przy okazji:-P POzniej juz w domu byl tort, otwieranie prezentow(czesc zaraz schowalismy, bo Matylek by oczoplasu by dostala). No, a pozniej lekarz i znowu wielkie emocje. Jeszcze dodam, ze wiadomosc o nowym czlonku rodziny zatrzymala tesciow na noc, bo mieli jechac na noc na dln.slask:-) Smiali sie, ze sa teraz dziadkami do kwadratu:-P Moj M. z ukrycia obserwowal ich reakcje jak moja mama oznajmila im nowine, ja bylam w kuchni. Ponoc tesc zrobil wielkie oczy, ale z usmieszkami w srodku.Tesciowa to zaraz zaczela o plusach mowic, jak jest taka mala roznica wieku.Moj tato wyszedl na fajke, a pozniej zartowal, ze od poczatku mowil, ze najlepiej dziecko po dziecku. A mama analizowala, ze ostatnio faktycznie czulam sie slabo, bylam blada. Ogolnie wszyscy deklarowali pomoc i zartowali, ze teraz sie beda dzielic wnukami:-)(bo wiecej nie maja). Dobra tyle o mnie, o nas:-) Dziekuje Wam za wszystkie calusy w brzuszek i zaanagazoiwanie " w temat":-) Dobrze, ze Was mam, moje kochane Ciotki! -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przyjscie na swiat Matyldy bylo niespodziewane(mimo, ze po terminie) i bardzo szybkie.Sobie smacznie spalam, M. dopiero co zasnal, bo pracowal na kompie do 2-ej... O 3.15 odeszly mi wody, w kolorze raczej szmaragdowym, niz w krystalicznym... Po 4-ej bylismy w szpitalu(moj M. pedzil jak szalony, a mielismy do pokonania 80km, naszczescie to byla noc). Ktg,zaczely sie male skurcze, badanie...i lekarz od razu mowi, ze trzeba operacje... Wszytsko tak szybko sie dzialo, jakbym hustala sie na karuzeli.Nie zdazylam sie wymeczyc, poczuc wogole, ze to porod... O 6.18 uslyszalam najpiekniejszy dzwiek dla swych uszu...Nie widzialam Jej....dlugo, to trwalo...az wkoncu przywiezli w wozeczku,opatulona.Spala tak slodko...To byla Ona...moja coreczka malutka, Motylek, ktory mial rozwinac swe skrzydla kolorowe.Miala tak slicznie wyrzezbione usta, jedno oczko czasem otwierala, zeby przyjrzec sie mamusi...Jak mnie zszywali to M. Ja przywital, wzial na rece, drzace rece,zrobil zdjecia, ponoc byl blady jak sciana i pielegniarki chcialy go polozyc:-P A teraz moja mala Dziewczynka jest o caly rok starsza! Oby byla madra...dobra...i piekna:-) W sumie juz jest:-D -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja mala Matylda....Kocham Ja. To wiersz, dla Niej( nie mojego autorstwa, a szkoda hih). Każdą chwilę, nawet bardzo krótką, gdy wyprawiam Ciebie, Morfeusza łódką, w krainę baśni, elfów i wróżek wspaniałych. Ot, w świat różowy i z miłości cały, Cenię sobie wielce, bo to jest godzina. Gdy czarodziejska noc się - rozpoczyna. Pełna wzruszeń, zadumy i rajskiej pieszczoty. Ale ciii... nie mówię, tylko piszę o tym. Ty tak ufnie, do misia Twego się przytulasz, Rączki swe malutkie, w moje dłonie wtulasz. Już oddychasz równo, już jesteś daleko. Gdzieś za siódmą górą i za siódmą rzeką. A ja leżę przy Tobie, hołubiąc nadzieję, Że w śnie Twoim, elf złoty, perliście się śmieje. Tam każda przygoda, kończy się sukcesem, A zło zawsze przegrywa, swe walki z „kretesem”. Tak bym chciała, by życie Twoje, bajką było, Dwóch strażników, w nim zawsze, wartę swą pełniło. Rycerz waleczny, sprawi, że łzy nie uronisz, I uśmiechnięta wróżka, zmartwienia przegoni. Ale, śpij Kochana, nie mówię, ni słowa. Wszystkie troski, zgryzoty, na dnie duszy chowam. Bo, gdy patrzę na Ciebie, wiem to już na pewno Ty zawsze będziesz - mą małą Królewną. -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mialo byc-koncze 1 trymestr:-P -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
.... Dziewczynki, nie mam teraz czasu(trzeba dojsc po urodzinkach), ale chcialam koniecznie Wam napisac o malutkim serduszku! Spodziewalismy sie wlasnie zobaczyc serduszko i mala kuleczke(tak jak to bylo z Matylda jak Ja pierwszy raz widzielismy). ..................Patrzymy na monitor...a tam czlowieczek, ktory macha, kopie nozkami, bawi sie pepowina, ssie kciuka i wogole caly tanczy z radosci:-D:-D:-DTaki malusi, ale prawdziwy CZLOWIEK! Z pomiarow z usg wychodzi, ze to JUZ.....13 tydzien! Koncze 3 trymestr!Szok, co????Tyle juz malutek mieszka we mnie...Termin mam na 17 czerwca(ja sie nastawialam na sierpien...)Myslalam, ze spadniemy na ziemie w gabinecie:-PWszyscy wraze z lekarzem smialismy sie na maksa:-) M. wywnioskowal kiedy To sie stalo... Bardzo pozno pojawily mi sie objawy(tzn. mdlosci), z Matylda zaczelo sie juz w 7 tyg.!Wyobrazacie to sobie??? Dobrze, ze prowadzilam przywzoite zycie, bez picia, skakania na bungee itd. Po wizycie dalam od razu zdjecia z usg mojej mamie, a ta oznajmila reszcie(tacie i tesciom, bo jeszcze siedzieli przy stole). Byli w szoku ale chyba szczesliwi.Napewno kazdy zapamietaja 9 grudnia.. Pozniej napisze o porodzie i o urodzinkach. -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! Jeszcze zdaze-Ninko kochana!Zycze Ci spelnienia marzen...o pieknym, beztroskim dziecinstwie, ze zdrowa, pachnaca pupka i usmiechnieta, zwariowana mama! I wielkie gratki dla wielkie Mamy-Celi-Gosi:-)Cudny opis.... .....a za 7 godzin moja najukochansza corenka przyjdzie na ten wielki swiat....Rok temu o tej porze nawet nie przeczuwalam, ze rano juz moj brzuszkowy czlowieczek zechce zobaczyc mame. O 3 w nocy odejda mi wody...Nie moge uwierzyc, ze TEN magiczny dzien byl juz i az rok temu... To wspaniale moc przezywac takie celebracje narodzin wlasnego dziecka...Nikt tego nie zrozumie, jak tylko matka, ktora nosila dziecko 9-m-cy pod serecem, a potem niemal kazda noc przy malej gloweczcce... Nie wiem czy jutro uda mi sie opisac porod, bo bardzo intensywny dzionek mamy.Goscie przyjechali(chrzestna az zza granicy) i od dwoch dni juz pomalu balujemy. Niestety dzis Matylek mial kiepski dzien, cos na brzuszensku siadloi i zwymiotowala( tak jak mama) i ogolnie kiepsko sie dzis czula,jak nigdy...Oby jutro sie dobrze czula, a jesli nie to impreza bedzie bardzo skromna i wizyta u lekarza:-( Moja mala Kruszynka... Jutro tez wielki dzien, ze wzgledu na to....ze prawdopodonie zobacze nowa,malutenka Kruszynke(Kruszynka?):-)O 20-ej mam wizyte u gin.Trzymajcie kciuki....bardzo sie stresuje....I zdrowiem Matyldzi i wszystkim, wszystkim jutro... 9 grudzien... -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Yza, usmialam sie z (.)(.) :-D :-DjAKA WIZUALIZACJA:-P -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ejjjj, ja skopiowama tabelka jakies dwie strony wstecz i nikt nie powiedzial, zem madra!:-P:-P Karolinka, Moze zrob test, co?:-) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Widzialam dzis wozeczek z tabliczka rejestracyjna z napisem V.I.P :-) A moj M. wczoraj: to jestes pierwsza na waszym forum?(chodzilo mu o 2ga ciaze).... Wiecie, jak przewijam kupeczke to...musze zatykac nos...W sklepie czuje zapachy nawet produktow, ktore sa zafoliowane... Ja narzie nic nie wroze, czy chlopak czy dziewczynka:-)Za wczesnie dla mnie na takie mysli... O firmie mysle, ale narazie bede w roli wspopracowanik- w sensie dzialania przez internet, bo poki, co nawiazalam kontakt z firma, ktora jest jakby ogolna w Polsce dot.fair trade.Robia szkolenia,pomagaja,promuja itd.I narazie tym sie bede zajmowac... Sie roznimy, bo ja jestem znow przeciwniczka przekasek:-) Moja teoria to taka, ze to zla droga...najpierw sa przekaski, potem slodycze i....obiadu niet.Widzialam nieraz takie scenki...rodzice daja slodycze,a potem narzekaja, ze niejadki, bo obiadu nie chca... Jak sa przekaski to tylko w porze podwieczorku....Chyba, ze gdzies w podrozy to jest troche inaczej. Aniula, w sumie pomyslowy byl wasz prezent dla tesciow:-)Ale musieli byc zaskoczeni skoro tak milczeli i mileczeli:-) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiiecie, ja mysle, ze jakby ktos inny z nas bylby w ciazy to tez bym troche zazdroscila...Cudownie jest byc w ciazy...Nowy malutki czlowieczek, nowe zycie, nowe niesamowite doznania....(z malymi wyjatkami hihi) Ale co innego byc z zewnatrz, co innego jak sie jest w tej sytuacji...Tymbardziej jak jest to nieplanowane! JUz sie zastanawiam kto sie bedzie zajmowal Matylda jak ja bede w szpitalu, jak bede karmic co 3 godz...A Matylek akurat sie przewroci itd.Jak bede Ja podnosci jak bede w 9 m-cu.... Wiem, ze nie jestem pierwsza i ostatnia w takij sytuacji...ale to moja sytuacja i mam prawo sie zastanawiac,nie?:-P A w ogole niech mi ktos powie....kiedy sie wyspie???:-D:-D Piszecie o %..., a ja najdalej dwa dni temu mowilam, ze tak mi sie chce wina wytrawnego, ze szok...i przy najblizszej okazji to sie chyba upije. Tratataaaa....Wiecie ile ja nie pilam alkoholu?:-) Urzadzilam sie na cacy:-) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no.... A od sw.Mikolaja dostalam pizamke i pudlo kasztankow, ktore uwielbiam:-)Choc lepiej, zebym teraz uwazala ze slodyczami. Matyldzia dostanie jak M. wroci bo chce widziec reakcje Motylka.Mikolaj mowil, ze ma dla Niej duuuuuzego Puchatka(taki jak Motylek gdzies) i zestaw do malowania(kredki,pisaki i ciastoline). O innych ew. prezentach nie wiem:-) A co Wasze dzieciaczki dostaly?I wy oczywiscie?:-) No ja tez muszie sie wziac za prezent forumkowy i to szybko!Przed swietami musi dojsc do adresatki:-) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja mam dola...a jednak. Nie moge sobie z tym wszystkim poradzic...Amplituda nastrojow, raz chce mi sie plakac, a za chwile jestem pelna nadziei i nawet radosci... Wczoraj przed snem, wsunelam prezent pod poduszke...W opakowaniu, na kt. napisane bylo"uwaga, produkt podnosi cisnienie" z takim logo z blyskawica. M. otwiera.... 5 min ciszy, a moze dluzej...prawie wiecznosc. Pytanie:"co to ma znaczyc?To Matyldy?" Ja: nie, najnowszy...z wczoraj Znowu cisza... Nie mogl uwierzyc...byl chyba w wiekszym szoku niz ja.Przeciez wszystko bylo kontrola...Z Matylda bylo inaczej, moglo sie stac jak sie stalo, ale teraz? Zastanawial sie kiedy...Ja nie wiem kiedy i jak(heh). No i tak lezelismy...On myslal o przeszlosci(kiedy), a ja o przyszlosci... Usmiechal sie, ale przez pryzmat szoku. Szkoda, ze dzis rano musial do pracy jechac...Ale za to rano mnie tak wycalowal i brzuszek...(i powiedzial,ze ma chrapke). Wczoraj bylo pierwsze rzyganko, o dziwo po kolacji...Zauwazylam, ze mnie mdli po jak czuje mleko, szczegolnie to matyldziowe. Teraz tak sie zastanawiam, ze wczesniej sie nie zorientowalam, a przeciez mialam juz znaki...Szczegolnie zmysl powonienia na najwyzszych obrotach.Np. jak bylam w urzedzie i jak stanal przy mnie facet nie pierwszej swiezosci to musiala zatkac nos,buzie i glowe odkrecic daleko, bo bylby paw jak ta lala...I wszedzie czulam koci mocz...I jajniki mnie bolaly, ale zwalalam to na to, ze cos sie dzieje(dlatego sie umowilam do gin.), ale gdzie zebym pomyslala, ze to dzidzius... Wogole wczoraj to mialam dzien.Najpierw rano bym miala wypadek,wjechalam facetowi z podporzadkowanej, dalabym glowe sobie uciac, ze zjawil sie z kosmosu. Zamyslona bylam chyba... Pozniej na spcaerze znowu(!) opona nam sie przebila!Komp mi sie zepsul i musialam z tatowego, a ze on ma w biurze to Matylda wszystko...uporzadkowala i klotnia z tata gotowa.Wiem, moja wina.. Bylismy wieczorem w sklepie...Wpadla na mnie sprzataczka, dosc agresywnie(nie widziala mnie), a M.:"A jakby byl malutek w brzuszku?".Pozniej sobie przypomnial te slowa... A moja mama dzis:"no brzuszek musisz cwiczyc..".Bo chyba mi sie juz uwypuklil(?). Mowie Wam, nie wiem co sie dzieje...Nie wiem. Najgorsze jest to, ze najbardziej boje sie swoich wlasnych rodzicow... Tato pewnie zareaguje w stylu:"A mialas pracowac, kiedy praca itd.".A mama, mimo, ze jest cudowna kobieta to moze mi odpalic:" z dupa nie ma zartow", bo tak mowila jak jej powiedzialam, ze moja kolezanka ma tzrecie dziecko niemal pod rzad... I chyba beda zawiedzeni...mimo wszystko. I to mnie doluje....Wysylam bo mi sie skasuje jeszcze. -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dla naszego kolejnego, kochanego roczniaka-Czesia- duzo buziakow, usciskow i zyczen....tych najwazniejszych i tych najskrytszych...Wyrosnij rodzicom na wspanialego czlowieka!:-D Kala, czekamy na c.d. z relacji z porodu:-) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadika, fajnie by bylo....jutro czekamy na wiesci:-)Ale Ty chybabardzo bys chciala, wiec szoku nei bedzie:-) Dziewczyny, ja pewnie przed kilka dni bede tylko o sobie pisac...od razu uprzedzam...Bo o czym innym nie moge myslec!!!! M. wrocil z pracy....Boze,jak mnie korci....Tak patrze na Niego i mysle...\"gdybys wiedzial\".... Musze wytrzymac... Wogole zapytalam co chce na Mikolaja....odpowiedzial, ze Mikolaj juz wie.... Czasem mysle, ze to mi sie sni...Moze to sen?I zaraz sie obudze...pewnie tak...A to, ze pisze to fikcja... Chyba dzis nie usne... Ciesze sie ,ze Was mam, tymbardziej wlasnie teraz!!!!!!!!!!!!! Bo bym chyba eksplodowala, jakbym miala z tym zostac sama..... Chyba teraz jestescie mi najbardziej potzrebne niz kiedykolwiek... To sen....na 100%. -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a do gina zapisalam sie na 9 stycznia(na NFZ), teraz bede musiala do niego szybciej, z tym, ze prywatnie... Dziewczyny....boje sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jestem nieobecna...Matylka chce sie bawic, a mamy jakby nie bylo... Wiem, ze to radosc...,ale....ja mialam teraz zupelnie inne plany....Motylek juz prawie samodzielna.... A ja firme chcialam zakladac od nowego roku...(pisalam wam o fair trade).... I chcialam odzyc, wiecie same jak jest sie po roku z dzieckiem wykonczonym....Chcialam zajac sie pwoaznie nauka.... Z drugiejstrony wiedzialam, ze teraz to dobry czas, zeby Matylda miala rodzenstwo,pozniej jest trudniej.... Moj M sie bedziec cieszyl,wiem...i to bardzo.Powiem muchyba w Mikolajki....dam test jako prezent.... Do mnei radosc tez przyjdzie, z czasem... Narazie jestem w szoku! Chcialabym tylko wiedziec ile tygodni juz.... Ostatnio snilo mi sie pare razy, zejestem w ciazy... Zycie.... -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny.... Cala sie trzese.... Zrobilam przed chwila test..... Nie wiem ile, od kiedy....ale mam serca dwa....chyba.... Cos mi nie dawalo spokoju od paru dni, szczegolnie mdlosci poranne jak dawalam Myszce kaszke... Boze...co teraz...troche jestem przerazona.... Nie wiem jak dlugo, ile tygodni....(bo @ niamialam juz 2 lata). Jak ja to powiem M....kiedy? Normalnie jestem w Szoku.... .................................... -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniula, wlasnie wyslalam:-) To jeszcze ja i Kala nie wiemy kogo mamy...Ciagle mysle o prezencie i chyba jak bede wiedziala kogo mam, to bardziej mi sie rozjasni... Celi, Ty to masz zycie...Ale na pocieszenie(choc pewnie dla Ciebie slabe) ile uznania w naszych oczach dla Ciebie:-) Naprawde jestes juz ekspertem! Pytalas co ja uzywam na pupinke Matylki...na zmiane sudockrem i inny krem jaki mam(bepethen,hipp), ale ona po prostu nie ma tak wrazliwej skory i problemow nie ma.Pieluszki tylko hugginsy,chusteczki Dzidzius albo Nivea,bezzapachowe. Piszecie o facetach. Ja mam wspanialego meza-tyle powiem:-)Pelne rownouprawnienie, ze czasem moja mama mi mowi, ze "On to za bardzo ci pomaga" haha.No pewnie, jak sobie przypomni, ze moj tato nic nigdy przy dzieciach nie robil..."bo wtedy byly inne czasy". zreszta ja bym nie pozowolila na to, ze ja mam caly dzien przy dziecku, a on mimo, ze po pracy to plackiem przed tv czy kompem.To niedopomyslenia!W niedziele to ich wysylam na spacer, a ja mam tzw.dzien kosmetyczny:-) Oo,kupencja idzie... -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry:-) Dzis o ile dobrze pamietam urpodzinki ma Kubus Grudnioweczki:-)(bo pisala, ze w tabelce jest blad, ze Kuba ma 4 ur, a ona 5-ego). Stoooooooooooo pieknych lat dla Kubusia!!!Aby mamusia byla zawsze dumna i szczesliwa z synka:-) Mamy kolejnego, wspanialego roczniaczka:-) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Marteeeczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Yzka, to sie obudzilas z zyczeniami :-D