Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marteeeczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marteeeczka

  1. Celi-------- poki, poki ( a nie puki) hihi(nie napisalam o z kreska, bo nie mam polskiej klawiatury).
  2. Aniula, co do sukni...hm. Tak naprawde to zadna mi sie jakos nie podoba, bo nie sa w moim stylu.Ale to nie dla siebie wybieram hehe.No jakbym juz miala tak obiektywnie, to ta Alice, fajniejsza gora jest, bo w tamtej to mi sie biustnik wogole nie podoba.
  3. Bylismy na spacerku, dwa razy nas zlapala mala burza sniegowa :-) a w przerwach pieknie sloneczko swiecilo.Pogoda zmienna jak kobieta:-P Celi, opisuj te sytuacje, posmiejemy sie:-)Po fakcie juz mozna, mimo, ze sa zenujace jak piszesz. Co do obracania sie w bok to moj Motylek kolorowy sie przekreca, ale u Niej wyglada to inaczej niz u Ninki, tzn,najpierw nogi, pozniej pupka,tulow, a glowka na koncu jak u Ninki:-) A jak jemy to sie nie slini, ale lubi patrzec co sie dzieje w kuchni. Ale widze, ze Matylda ma chrapke na mleczko po Jej minie i oczkach:-)Patrzy tak na mnie, czasem na biust i juz wiem o co chodzi hihi:-P A teraz cos Jej sie sni, bo tak przezywa to, ze hej!Ciekawe co... Aga, napewno Pawel znajdzie sliczna Polke, na Irlandki nie ma co sie ogladac, no chyba, ze beda go krecily rude i piegowate, i grube!:-P
  4. Oby spadla temperaturka Erikowi jaknajszybciej! Doczytalam o perypetiach naszej Celi ze lekarka:-DSkad sie tacy ludzie biora?Przeciez oni sa po studiach!!! CEli, Ty to masz szczescie do lekarzy...heh
  5. No ja juz zlozylam zyczenia tesciowce, ale byla w szoku hihi.Nie wiedziala, ze taki dzien istenieje. Ja zreszta tez nie, do momentu jak mylam zeby i sluchalam radia, gdzie tam oznajmili ta cudowna nowine:-PUcieszyla sie, bo doszedl jej kolejny dzien do swietowania, oprocz tego, to przeciez jeszcze dzien babci. Nagabuje mojego M zeby tez zadzwonil do mej Mamy:-) A ja sie zbieram, bo zaraz jedzonko i spacerek w sloneczku:-)Aha, dzis jak sie obudzilam to...za oknem byl sniezek!:-)Niewiele, ale zawsze to troche bialo, no bialawo:-P
  6. Dziewczeta! Mama cudowna wiadomosc!:-):-D Dzis Dzien Tesciowej!!! :-):-D:-P
  7. Celi!Tylko teraz nie daj sie tej babie!Slyszysz???Ty rzadzisz! Jak jej teraz nie wychowasz to bedzie coraz gorzej,pamietasz jak bylo!!! No filmik piekny!:-)Niezle ujecia w wodzie...,moze nastpnym razem uda mi sie urodzic w wodzie:-) Niezla byla ta przezroczysta wanna, w ktorej porod odbierala mala dziewczynka.Albo porod w rzece, no szok!Ciekawe kto by sie odwazyl...A najabardziej to podobalo mi sie jak mama plywala zabka, a na plecach jej dzieciatko sie trzymalo:-) Takie kruszynki malutkie, wzruszenie mam, ssace noworodki.....a to tak niedawno bylo:-)
  8. Vall, my tez wlasnie wybralismy ta druga opcje na pneumo i tez meni. I tez mielismy juz jedna dawke na rota, kolejna za 2 tyg. przy nast. szczepieniu.
  9. W Pl tez 2x. My szczepimy po polroczu na pneumo.A na meningokoki tez tam refunduja? Ja i kanibalizm??!!!:-PNo wiesz....!No nie powiesz mi, ze nie zjadlabys czasem Erika;-) Jeszcze troche i 8 kg mu stuknie, wow!:-) Mialam sie juz kiedys pytac- do ilu kg moze maluszek spac na wyzszym poziomie wl ozeczku?Albo moze to jest zalezne od tego czy juz siada? Wlasnie ogladam zdjecia od Papy:-)A tam rozlozone lozeczko turystyczne:-DMama pomaga rozkladac hihi. Tato troche narzekal, bo nie ma po polsku instrukcji, ale dal sobie rade, rozkladal godzine;-)Wyslalam od razu do rodzicow, zebysmy nie mieli dodatkowego bagazu. Wyglada super!:-)
  10. Czesc! Ale sie naogladalam zdjatek:-) To tak...Mym zdaniem skromnym, Erik to caly tato, szczegolnie profil nosa:-) Maksio to w wiekszosci mama(kurcze, nie moge zobaczyc tych zdjec w spacerowce:-(),Kubus Grudnioweczki to cala mama, Iga Tiki to cala mama:-)Przewaznie faceci to do mamusiek sie wdaja, a coreczki do tatusiow:-)Ale i tak wszystko sie jeszcze okaze, no nie?:-) Celi, sie usmialam z ta Twoja pediatra:-DNo, nie pij mleka, nie pij...Bo to napewno pomoze:-Phihi. Tootsi, wielkie gratulacje! Pochwal sie pierscionkiem zareczynowym!:-)Kolejny slub sie szykuje, ciekawe tylko kiedy:-)W szoku i ja jestem, ze Filipek nie zaplakal przy kluciu! Aniula, to macie szczepienie za soba:-(Nie jest to fajne uczucie dla malenstwa i dla mamy,nie? Pneumokoki tam podaja 2x w sumie?Uzupelnij tabeleczke. A u nas wszystko pieknie, ladnie, rosniemy i sie usmiechamy:-) Kurcze, tez macie takie uczucie, ze chcialoby sie zjesc te okruszynki?:-)No po prostu cud miec taka istotke pod swoimi skrzydlami! A co do ciuszkow to my mamy rozne...Nie uwierzycie, ale kaftaniki z 56 sa jeszcze dobre, pajace to juz 64-8. Ale z ta numeracja to roznie jest, jak same wiecie. NP. mamy kombinezonik(taki bez nog), na ktorym napisane 0-12, a juz Motylek wyrasta z niego.
  11. Aga, to nisdelko bardzo fajne, bardzo podobne do babybjorna, nawet takie same zaczepki gorne ma.Ale co mi sie bardzo podoba w nim to te poduszeczki na glowke! Co do podrozy to faktycznie bedzie nerwowo.Ale chyba lepiej jechac autkiem, mozna sie zatrzymac kiedys sie chce, troche odswiezyc, zmienic pieluszke gdzies na stacji, a poza tym w aucie mozna miec podgrzewacz do butelek, taki specjalny samochodowy!
  12. Aniula, Ericzek no faktycznie duzi chlopczyk, szczegolnie widze jego wielkosc po foteliku!Mam pytanie-zakladasz rajtuzki a na to body?(jak np. z tym body z supermenem). Vall, witaj, cos sie ociagaszna forum naszym,nadrabiaj,nadrabiaj!;-)Maksio superowy!Swietna ma mine jak patrzy na pluszaka zoltego hihi:-) Jak robisz ta sekwencje zdjec, w jakim programie?Czy to gmailowski wymysl,hm?
  13. I my po spacerku, tylko godzine, bo zaczelo kapac z nieba.A Matylda dalej sobie luula, ale juz w lozeczku swym:-) Grudnioweczka, gdzies juz czytalam o tych cwiczeniach, chyba na forum jakims!I pamietam,ze dziewczyny niezle sie dopingowaly, a i efekt byl.Ja podobnie cwicze, moze nie tak jak to jest tam rozpisane po kolei.Mam nadzieje, ze te cwiczonka sprawia, ze brzuchy stana sie twarde i plaskie, jak sprzed paru miesiecy!;-) Aniula, wiem!Pewnie robisz niespodzianke w formie takiej ksiazki ze zdjeciami?!Zgadlam?:-PNp. u fotojokera mozna taki cus zrobic.Albo wydrukujesz jakies zdjatko na koszulce albo kubku:-)Ale obstawiam to pierwsze:-P Jeszcze za czasow dokarmiania butla, tez poilam Motylka przez sen, tak ok23 wlasnie, ale raz jadla, a raz spala, ze za nic w swiecie nie chciala otworzyc usteczek swych wykwintnych.Ale teraz troche sie Jej pozmienialo i chodzi pozniej spac, wiec juz nie je przez sen. Aniula, ja bym probowala jednak probowac przetrzymac Erika dluzej, zeby pozniej chodzil spac, i pozniej sie budzil.Ale to sama musisz wyczuc i on musi Ci na to pozwolic.Wazne, ze spi do rana! Chcialabym zobaczyc np. Filipka kolo Matyldy i porownac czy faktycznie to co mowicie jest prawda!:-PBo na zdjeciach owszem spore sa chlopaki, pulchniaki slodziaki, ale zeby az tacy wielcy, ze az polozna sie dziwi?:-)No niezle, niezle:-)Tadziczko, po Tobie bym sie nie spodziewala takiego dorodnego chlopaka!:-)Ty raczej z tych drobnych jestes. Ide cos zjesc, bo burczymucha mi sie wlaczyla.
  14. witajcie romantyczki:-) Aniula, zle cos policzylas, od 22-3 to 5 godzinek:-)My ostatnio mamy bardzo udane noce i bardzo reguralne.Od 22-6 :-)Naprawde jest sie z czego cieszyc:-)A potem jest zaraz jeszcze dwugodzinne spanie, zeby o 8 juz wstac i przywitac dzien. Wiecie, teraz dla mnie 22 czy 23 godz. to juz tak pozno jest...Kiedys o tej porze zaczynalam \"dzien\", bo ja z tym nocnych markow jestem.A 8 rano to srodek nocy byl, ah jak ciezko bylo wstac na jakis wyklad...A teraz?:-)No wlasnie, ciekawe jak to bedzie z przestawieniem czasu.Mysle, ze powoli sie bedzie przestawiac pory papu, na poczatek o 15 min. U nas tez dzis sloneczko zaglada zza chmur, wiec spacer obowiazkowy, wreszcie! Tak mi sie marzy piknik na jakiejs polance....:-)
  15. Aniula, ale mieliscie fajny dzien!:-)Ale powiem Cj, ze zazdroszcze Ci tego, ze mozesz tak swobodnie karmic, ciekawe czy w Polsce tez bedziesz sie tak czula.Oby wscibskie oczy naszych rodakow nie zajadly nas-karmiacych...My w wt. wybieramy sie na wieksze zakupy, ciekawe jak to bedzie z karmieniem, pewnie w samochodzie... Super Erik reaguje na jazde autem hihi:-)Kierowca maly:-)Matylda prawie zawsze spi i nic Ja nie obchodzi co za szybami:-) No nosidelko pierwsza klasa:-)Ulga przeogromna i jaka wygoda!Tez mielismy z tym czerwonym kupic, ale stwierdzilismy, ze do niewielu ciuszkow bedzie pasowac hehe.A jednak by pasowalo:-P Mielismy dzis big kapiel, Matylda szalala jak prawdziwa syrenka, szczegolnie na brzuszku daje czadu. Musialam sie odsuwac, zeby miala wiecej miejsca. Troche sie tez zakrztusila na koncu, ale nie bylo to grozne, troche pokaslala i juz. Ale lepiej uwazac. Oddaje kompa, wiec mowie Wam dobranocki mamusie i dzieciatka, pa p.s. Aniula, tylko jestem ciekawa gdzie bys nas wszystkie przenocowala?:-)Caly hotel trzebaby bylo wynajac, z przyjaznym nastawieniem na krzyki, placze itd. licznych maluchow:-P
  16. Z odkryc mojej Motylkowej panienki: zobaczyla siebie w lustrze i nie moze oderwac wzroku od swego oblicza!:-) I nawt czasem sie usmiecha do slicznej dziewczynki po drugiej stronie lustra!:-)Moj narcyzek maly... :-)
  17. Z odkryc mojej Motylkowej panienki: zobaczyla siebie w lustrze i nie moze oderwac wzroku od swego oblicza!:-) I nawt czasem sie usmiecha do slicznej dziewczynki po drugiej stronie lustra!:-)Moj narcyzek maly... :-)
  18. Aga, wybacz, ale to Twoje ostatnie zdanie inaczej zrozumialam-wrecz doslownie i nie wiedzialam o co chodzi:-P:-PAle z drugiej strony by sie nie przetrawilo jakos? Dobra koncze z tym tematem:-) Moj M poraz pierwszy obcina paznokietki motylkowe,tzn.pierwszy raz sa w ogole obcinane:-)
  19. Moze pepowina wraz z lozyskiem wyleciala tak niepostrzeznie jak i to dziecko,hm? Tadziczka, sama powinnas testowac i szarzowac po ulicach, najlepiej szerokich;-)Ja bym nie dala facetowi, sama bym musiala pohulac po swojemu:-)Wiem, wiem....faceci niby lepiej sie znaja.Moze to i prawda, ale kobieta tez sie czasem zna,no!:-)
  20. O tej Chince slyszlalam tez, co urodzila w pociagu. To naprawde cud!Ale wiecie, tak sie zastanawialamz moim M, jak to mozliwe?Jesli malenstwo tak wyskoczylo, to ona nie czula, ze wychodzi z niej "cos" innego niz sam mocz?Musiala by czuc!A ona ponoc kapnela sie dopiero jak zobaczyla, ze brzucha nagle nie ma...I zadziwiam sie jak to melnstwo moglo przezyc sam upadek, to przeciez przynajmniej metr byl! A ono przezylo! Malutek wola!
  21. czesc! Dzis znowu zawirucha, ze hej!I znow na spacer nie pojdziemy:-(Juz sie tak przywyczailam do tych spacerkow codziennych(i Matilda tez), ze teraz naprawde ciezko tak sie kisic:-( Aga, w Polsce to sie druga Irlandia robi;-)Serio! Ta Wax to super specyfik, kiedys uzywalam i naprawde dziala. Mi wlosy nie wypadaja, ale po ciazy czesto sie zdarza ten defekt wypadania:-( Dziekuje Wam za odp. w sprawie spowiedzi...Wiecie, ja kiedys bylam bardzo praktykujaca, ale dgy poszlam na studia filozoficzne....a tam rozne dowody na sitnienie Boga, i pelno pytan o pierwsza przyczyne....,ze sama zaczelam sie mieszac i sie nad tym mocno zastanawiac. Wiare mam w KOGOS, w sensie Absolutu i czasem z Nim rozmawiam....ale zawiesialam narazie sam katolicyzm - religie jako instytucje. No i nie wiem czy mam isc do spowiedzi...Z jednej strony bym chciala, wkoncu to slub brata, ale z drugiej strony nie chce isc do spowiedzi bo akurat jest \"okazja\" i dobrze by bylo.... Ale mnie na zwierzenia wzielo... Aga, ja bym chyba nie miala oporow isc do kosciola z malenstwem, pod warunkiem, ze bylaby najedzone i stalabym blisko wyjscia.I najlepiej jakby to nie byla zatloczona msza, bo wiadomo, ze wlasnie z tylu najwiecej osob stoi.Ale chyba jednak robic tak jak robisz- w ciagu tygodnia, gdy nie ma ludzi, bez stresu...a to wlasnie jest potrzebne modlitwie. Ja tez przylaczam sie do zyczen dla 3-miesieczniakow:-)Remy, Filipek, Igusia, jutro Kubus Swanety- wszystkiego najpiekniejszego!:-)No, a dzis ma tez urodzinki Patryczek Karolinki- 2 m-ce!:-)! Jeju, to juz nie sa zarty, 3 miesiace to juz cos!:-)Niedlugo grudniowki 2008 sie zbiora:-) Aniula, fajnie by bylo zrobic zjazd w Skandynawii, byloby tak egzotycznie hihi.I nikt tam by sie nie dziwil, jakby tyle wozkow naraz przejechalo:-PWkoncu to liberalny kraj:-)
  22. hej hej! Yza, to Wojtus same adoratorki teraz bedzie mial, taki elegancik:-) Ciekawa jestem tej czapeczki, o ktorej piszesz, jakis kaszkiecik czy cos w innym stylu?:-P Ale fajnie, ze sie tak mozna znalezc dzieki n-k :-)Ale ten swiat maly, no niesamowite!:-)Niedlugo to sie okaze my jedna wielka rodzinka:-) U nas wichura, co chwile prad wysiada, ale mamy ciagle neta a komp jedzie na bateriach,uf. Jak pradu brak to jakby w innym swiecie, przy swiecach....ale na kompie mozna pracowac- coz za paradoks;-) Ide Motylka przebrac w nocne ubranko i powoli bedziemy usypiac...Dobrze, ze z karuzelki tez leci swiatelko (na baterie), takie motylki na suficie sobie lataja:-) Aniula, choc mnie to praktycznie nie interesuje, to sobie dokladnie poczytalam Twoj opis dzielnic i sobie to wyobrazilam:-) Aha, czy w Szwecji na tate i mame dzieci mowia po imieniu? To powiem wszystkim dobranocki, spokojnej nocy.Celi, oby Ninka dobrze zniosla ta pogode! Dobranoc dziewczeta:-)
  23. No normalnie umsialam sie z tesciowych waszych....:-) Tzn. tak z przymruzeniem oka:-)Choc wiem, wiem....ze to wcale nie smieszne bylo, to co opisujecie, raz z tym karmieniem (Celi - no 100pkt dla nietesciowej), a raz z oferta opieki, nawet takiej, zeby wyslac dzieci za granice, a samemu zjac sie opieka wnuka(Ariaska....no, szok). Ja naszczescie nie mialam takich przebojow i nie mam czyms sie \"chwalic\", ale przyznam, ze denerwuje mnie jak caly czas by rozbawiala Matylde, lapala za nozki, miziala, a Motylek wcale nie jest do zabawy 24h!Raz moj M jej powiedzial, ze to nie lalka, ze to czlowiek, ktory nie jest do zabawy i do duckania. Ale co mi sie podoba, ze ja wyszkolilam, ze nie bierze Motylka na rece. Musze konczyc, czeka mnie troche pracy przy kompie, ale bede Was podgladac:-)
  24. Swaneta- wielkie gratulacje!Jestem pod wrazeniem, naprawde. Super kobieta z Ciebie. Super mama nadodatek, i to trzeba pochwalic!:-) Tadziczko, wspolczuje:-(Oby chorobsko szybko minelo!Trzymaj sie cieplutko! Teraz tylko tyle, bo musze jechac w teren. Milego dnia babiczki:-)
  25. Tadziczko, juz wczesniej mialam pytac-jakiej wielkosci jest ciemiaczka Filipka?Tak mniej wiecej, pytam z ciekawosci, zeby porownac. Matylda ma marudniejszy tydzien, sprawdzalam w tabelce....chmurny tydzien, wiec sie zgadza. Dziewczyny jak sobie radzicie, gdy maluszki caly czas wkladaja raczki do buzi?Ja probuje dawac pieluszke, zeby niby zablokowala...troche skutkuje, ale nie na dlugo.A smoczka coraz mniej lubi, tylko przed nocnym snem ciumka i czasem na spacerze. Dobrej nocy!:-)
×