Marteeeczka

Celi, mi powiedziano, ze wit.K do skonczenia 3 m-cy, a wit.D do zarosniecia ciemiaczka. I nie mozesz miec zlego dnia, bo to Twoje urodziny!!!:-)No!:-)

Celi kochana- w dniu tak szczegolnym duzo, duzo zdrowka dla Ciebie i Ninki, abyscie byly w sobie zakochane bez konca:-) Calusy dla Ciebie! Arla, przeziebienie:-(To od kogos z domownikow Mati sie przeziebil?Oby szybko to przeszlo!Chyba zadna z nas na forum nie pisala o przeziebionym maluszku...Duzo zdrowka dla niego! Eulalio, corusia sliczna i slicznie sie usmiecha:-)Ma niezle grono kandydatow na narzyczonych hihi, jest w czym wybierac. Nie pamietam co mialam pisac, a cos mialam... To narazie Was pozdrawiam i do \"uslyszenia\":-)

tak sie rozpisalam, ze zapomnialam wziac tabletki anty anty.Ale juz lyknelam i powinno byc ok:-) Kala, Karolinka-jak sie czujecie po tych Cerazette?Ja narazie dobrze, zadnych efektow specjalnych. Dobra, zmykam juz w strone sypialni.Matylda dzis ma spanie, chyba po wczorajszym, gorszym dniu... Tez tak mozecie wpatrywac sie bez konca jak spi malenstwo....?To takie piekny widok.... Kolorowych snow mamusie, dobranocki

Karolinka, no najgorsze to sluchac jak maluszek tak plakusia:-(Ja juz boje sie nast. szczepien, nie wiem jak to przezyje jak znow zobacze wlk. igle w nozce malutkiej...A czemu musicie zrobic badanie sluchu i wzroku? Aga, wspolczuje tej somsiadki:-oFakt, te sciany wszystko slysza i przepuszczaja, domy jak z papieru:-o Ale najwazniejsze tak czy siak, ze mieszkacie sami!To bardzo duzo, zwlaszca na obczyznie! Ciekawe jak tam Tadziczka sie edukuje w Wawce:-)Dzis brakowalo jej porannego posta:-) I chyba gdzies na dniach Swaneta sie broni, dziewczyny- trzymamy mocno kciuki!!! I ciekawa jestem co z reszta naszych foremek. Niekore"ciazowki" w ogole juz nie pisza...Monia, Vaeronica,Bona.. No i ciekawe co u naszej Anulki i Michasia, moze sa juz razem w domku? To sie dzis rozpisalam:-)

Aga, Rafetka ma corke.A, nie wiedzialam, ze na forum mozna posty swoje kasowac! Yza, niezla przygoda pralkowa haha.Wojtus sie napewno skwasi jak zobaczy tyle rozu:-PTak to jest jak facet bierze sie za pranie, ale w sumie dobrze, ze sie w ogole bierze:-) Moj kiedys wyprawl moj plecak, ktorego uwielbialam, taki sentyment, ze w tyly miejscach byl ze mna itp.Wypral, potem dal na suszenie...bardzo cieple(juz nie pamietam ile stopni) i na dlugo....Z plecaka wyszedl plecaczek dla maluszka:-)I taki sflaczolowaty, ze....normalnie plakac mi sie chcialo. Ale kupil mi nowy:-)

uff, ale Was czytalam, tak jakby zaraz mial by mi net pasc. To do poczatku. Mysle, ze to byly dwie rozne pomaranczki, pierwsza-podobnie jak Kala popieram, a druga pomaranczka to wiadomo kto!Tylko po co takie kolomyje? Kalo, wiesz, jak bylysmy w ciazy to jakos malo Cie kojarzylam, tzn. znalam Cie z nicku i odroznialam od innych, ale teraz jestes bardziej otwrta i mam jakis obraz Ciebie:-) Gratuluje dobrych wynikow w nauce!A mozna zapytac co studiujesz? To teraz piszesz mgr?I zgadzam sie, ze trym Indyw. Studiow to super rozwiazanie:-) Fajnie, ze Ci zrobilam prezencik hihi.Ciekawe jaka chuste kupisz, w kazdym razie daj znac jak sie sprawuje. Aniula, super, ze juz masz wszystko zalatwione, wkoncu!:-)I ze terapia na Donia skutkuje hihi. Co do woreczkow, to mam z Aventu i rzeczywiscie sa bardzo wygodne. Przyznam Ci sie tez, ze odgapilam cos od Ciebie....Mam pare pojemniczkow zamrozonych...tych na mocz:-)Sa sterylne przeciez, no i jeszcze wyparzalam.Tylko nazwa ich przeznaczenia sie zle kojarzy. Bylismy dzis na zakupach, tzn w sumie niewiele kupilismy, tylko spodenki dla Motylka. Ale sie stresowalam, mowie Wam....Chyba tym, ze juz trzeba wracac ( bo mijaly 3 godz od papu), a samochod daleko...A co by bylo, gdyby Motylek sie rozplakal, a tu nie ma gdzie isc i siasc, zeby karmic...No stres na maksa!Ale Matylda moja ukochana obudzila sie dopiero w samochodzie i wcale nie chciala od razu jesc:-)Ale i tak Ja pokarmilam, bo mielismy jeszcze dalej cos zalatwic. Edko, nic sie nie martw o chorobe sieroca!Ty codziennie widzisz Remy\'ego, codziennie przytulasz i to wielokrotnie!Jestes wspaniala mama, pracujaco nadodatek, ale nie pracoholiczka:-P A te woreczki sa napewno.

Poczytalam Was juz sobie. Lubie tak Was czytac:-) My wczoraj mielismy gorszy dzien, Motylek strasznie marudzil, nie wiadomo o co chodzilo. A wieczorem juz tak byla zmeczona, ze padla i od 22 spala do 7 rano! Ksiezniczka Moja najpiekniejsza... Wczoraj tatus chcial Jej kupic czapeczke i spodenki do kurteczki, ale nic nie znalazl( a tak naprawde bal sie, czy mi sie spodoba hihi).Moze dzis kupimy. A o coc chodzi z tymi fotelikami i pytaniem czy juz sadzamy??Chodzi o samochodowe?My takowego uzywamy od urodzenia, wiec nie kapuje tego "juz", no chyba Wam nie chodzi o foteliki do jedzenia?:-P Aga, kwestia wyboru chusta czy nosidelko zalezy od Was. My mamy nosidelko i jest super, wygodne, fajnie wyglada itd. Ale te chusty to tez bardzo mi sie podobaja, takie naturalne bardziej, i oryginalne w naszym srodowisku!No, w Ie jest dosc duzo ciemnoskorych z chustami, to moze to nie jest takie dziwne;-) W kazdym razie naczytalam sie o tych chustach i wypadaja lepiej, tzn. sa zdrowsze dla maluszka i dla kregoslupa mamy/taty tez.Wkoncu takich chust uzywano od zawsze, wszedzie na swiecie niemal!Tylko troche znimi klopotu jesli chodzi o wiazanie, porzynajmniej na poczatku. Ale co mi si epodoba, to to, ze tyle wiazan i mozliowosci jest! Kiedys w Krakowie widzialam kobiete, jak niosla w nosidelku dziecko, ktore tak sobie lezalo i jadlo z cyca.A ona sobie tak szla, rece miala wolne:-)No szok!Sie rozpisalam. No co?jak nikt nic z rana nie napisal, to ja musze nadrobic, zebyscie mialy co czytac hihi. O czym by tu Wam jeszcze ponawijac?Aha Celi, ja oliwkuje, ale tak co 3 kapiel i skorka jest super. Balsamu nie uzywalam jeszcze. No musze jednak konczyc, bo moj najwiekszy Skarb na swiecie intonuje swa obecnosc:-) Ciumki

NO NIEMOZLIWE!Nikt jeszcze dzis tu nie zawital??No w szoku jestem, ze kopnal mnie zaszczyt powitania wszystkich jako pierwsza w tym, jakze pieknym dniu!:-)

Dziewczyny, ale znalazlam super strone!Tzn. dla mnie super, bo o chustach!Ale jakich!Tyle kombinacji, kolorow!I pokazane sa tez chusty jak funkcjonuja w roznych krajach swiata:-) www.chustomania.pl Ale tez wyczytalam, zeby nie nosic dziecko przodem do swiata za bardzo...(nie za bardzo to dobre na kregoslupik, uciska na narzady plciowe, i za duzo bodzcow naraz, co powoduje stres itd.) A ja w nosidle tak nosze,hmm. Ale te chusty mnie zauroczyly, ze nie wiem!:-)

Oho!Filipek naprawde jest niezly wagowo, i nie tylko;-)Tadziczko, a nie bola Cie plecy od dzwigania?Fajnie Wam, ze juz po szczepieniach.To ta rehabilitacja bedzie, zeby glowka szla razem z cialkiem i zeby nie przekreacl glowki na jedna strone? Aga, w Pl dzis super pogoda, wiec wiekszosc mamusiek na spacerkach.Szkoda, ze nie mozna wyslac troche slonca i bezwiatru do wyspe...Tak jest dzis pieknie, ze chyba wyjdziemy na jeszcze jeden spacer, tym razem w nosidelku. A ja sobie nazbieralam troche kwiatkow( bo juz ich sporo jest, jak na luty!) i zasusze w motylkowej kronice.

Witajcie mamusie drogie! Dzis znowu upal....narazie ponad 15 st.Spacer bedzie wysmienity, ale nie wiem jak sie ubrac,a przede wszystkim jak Matylde!Mam wrazenie, ze jak jest tak cieplo to w kombinezonie jest Jej za cieplo( z ktorego-nota bene-juz wyrasta i chyb aprzejdziemy na kurteczki).I zamiast cieplych rekawiczek przyodzieje lapki-niedrapki, zamiast dwoch czapeczek, tylko jedna, gruba...Od razu wiecej miejsca sie zrobi w gondoli:-) Tadziczko, trzymam kciuki za szczepienie!Oby Filip nie plakusial!Ale nocke mialas cudna, idealna wrecz!:-) Urodzinki udaly sie super, ale jak Karolinka pisala...gdy tylko chcielismy sie przytulic(...) to Motylek zaczynal \"spiewac\":-) A gdy juz na dobre zasnela, to i mi sie strasznie zachcialo spac:-P Aniula, Agus- dziekuje za zyczenia dla M!:-) Edko, ale Twoj Remy duzy!:-)No nie moge wyjsc z podziwu jak chlopcy przybieraja na wadze!Bo chyba zadna dziewczynka nie przekroczyla jeszcze 7kg? Mialas przejscia w dniu szczepienia:-o Mysle, ze Remy nie chcial z cyca bo byl zbyt zmeczony, rozdrazniony, a z butli idzie latwiej. Aga, fajne tipsiki:-)Ciekawe co powie na to Karolineczka, nasza kosmetyczka fachowa;-)Jak bylam w Ie to widzialam, ze biznes mani i pedicure niezle sie krecil. Zycze Ci, abys mogla zrobic kurs i pracowac w gabinecie, tylko, zebys nie trafiala na oblesne Irlandki z okropnymi paznokciami:-PZreszta one chyba malo uzywaja salonow kosmetycznych:-Pbardziej obcokrajowcy:-P Sliczny Pawelek:-)I zgadzam sie z dziewczynami, ze taki charakterystyczny! Matimamo, kurde, Twoj facey za bardzo porywczy jest!Jak Wiki placze to nie zlosc jemu!A jesli placze to trzeba starac sie uspokoic, a nie jeszcze bardziej denerwowac Ciebie i ja!Mam nadz., ze sie poprawi, bo tak nie moze byc!Usciski dla Ciebie i Wiki Dobra, ja powoli sie zbieram, papu, a potem spacer. A jeszcze Wam napisze cos, moze ktos cos doradzi. W ostatnich dniach jak Matylda rano sie budzi to ma strasznie zatkany nosek, mimo, ze wieczorem jest wyczyszczony.I widac, ze by jeszcze zasnela, ale to Jej bardzo przeszkadza i trzeba wyczyscic zaraz, a twedy juz sie rozbudza i mama musi juz tez sie rozbudzic:-)Nie wiem jak zaradzic... To juz uciekam.Milego dnia Mamy:-)

Tadziczko, bardzo dziekuje Wam w imieniu M:-) Juz mam paznokcie wyszykowane, hihi.Teraz zrobic dobrego obiada...:-)I maz moze wracac do zony swej...:-D Yza, to prawda. Tak samo jest z pigulami, jesli nie ma pezrwy 7-dniowej, okresu nie ma.To si eprzydaje na wyjazdy i takie tam.Ale lepiej tego nie naduzywac.

Czesc Grudnioweczki! U nas dzis straszne wietrzysko, troche pada, wiec siedzimy w domku:-(A Malutek spi w pokoju w gondolce, to taki smaczek spaceru,heh. Aga, to sie zrobilas!:-)Fajnie tak znowu cos zrobic kolo siebie i sie dobrze z tym czuc.Ja dzis podobnie, odszczelilam sie (wiecie,moj M ma urodzinki), wrecz wyzywajaco, zobaczymy jaka bedzie reakcja:-PJeszcze paznokietki musze zrobic. Karolineczka, dziekuje w imieniu M za zyczonka:-) Vall, witaj z nami wkoncu:-)Odpoczywaj i rodzicow i powodzenia w znalezieniu nowej pracki! Piszecie ile jedza wasze maluchy i tak sie zastanawiam ile zjada Matylda. Pojecia nie mam... A dzis biedna sie wystraszyla, bo drzwi tak trzasnely(bo okno bylo otwarte) i tak plakala:-(Naszczescie szybko sie uspokoila...Malutek moj malutki... Najgorsze jest to jak sie samemu wystraszy maluszka...:-o Aha, jeszcze chce Was zapytac czy Wasze maluszki sie juz podciagaja?Np. w pozycji polsiedzacej i ciagna glowke do przodu, albo cale cialo, jesli sie trzyma lapkami za np.kciuk maminy?Motylek tak juz robi, ale nie wiem czy to dobrze i czy na to pozwalac, bo moze to za wczesnie? Szkoda, ze Katyn nie zdobyl Oskara, jakos liczylam na to.Cos Wajda nie ma szcescia, a takie dobre filmy robi.Sluchalam pol nocy radia, a pozniej mnie zmoglo...Juz nie mozna sobie pozwalac na takie nocne przyjemnosci, oj nie:-P

witajcie! Karolinka, super zdjecia slubne!Bardzo podoba mi sie to azurowe bolerko, ktore mialas, przesliczne!Z halka niezla przygoda hih:-P Wracaj szybko do zdrowka! Ale dzis byla wiosenna pogoda, u nas bylo 19.5 st.!Bylismy w lesie na spacerku, i co chwile sie rozbieralam!I sweterek z odkrytymi ramionami wystarczyl!A tu srodek zimy! Zgadzam sie, ze odpinana gondola to fajna sprawa.My pare razy juz tak ladowalismy gondolke do samochodu, a gdzie w terenie, np. w lesie, wpinalismy w stelaz i fru. A dzis mamy mala impreze, bo jutro moj M ma urodzinki! Juz dostal symulator lotow na dvd,wiec...komp bedzie teraz zajety non stop:-)Ale i tak bede do Was zagladac, jak Jego nie bedzie:-P To wracam do ludzi, mam nadz.ze zaraz pojda:-P, wole zostac sama z moimi milosciami:-) Aha, Tadziczko, ja mysle, ze Filipek to caly tata, a znowu Pawelek Agi to moim zdaniem-caly tato:-)Zdania podzielone wiec:-P

hej hej! My dzis znow urzadzamy big kapiel!I podobnie jak robi Aniula, jak cos nakapie do uszka, to zaraz wycieram reczniczkiem i patyczkami.Dobrze Aniula robisz, ze nie zanurzacie Erika w wodzie w wannie!Ja bym sie nie odwazyla!A poza tym mam jakies opory spowodowane, ze woda jest namydlona, natluszczona...A poza tym lepiej nurkowac pod okiem fachowca! Karolinka, ale Ty masz przeboje, te dreszcze to z powodu piersi?:-oDobrze, ze juz lepiej. Refetka, to Witkacy, Gogh, Goya, Chagal, Worhol....masz duze pole do popisu:-)Powodzenia!Ale myslalam,ze Ty juz masz mgr z psych., a robisz dr z filozofii.Cos mi sie pokickalo. Aga, fajna stronka.Dzieki!

A co do myslenia maluszkow, to ja mysle(hih), a nawet pewna jestem, ze takie malenstwa mysla.Chocby sam fakt, ze rozpoznaja mame i tate, to proces myslenia przeciez jest.Czy patrza na obrazki, jedne sie podobaja, drugie nie. A jak tak patrzy Matylda swymi przeslicznymi oczkami i tak sie wpatruje, wpatruje....to napewno sobie mysli...cos w stylu: ale mam fajna mamusie!!!:-P:-P:-P Aniula, tez mi sie to lozeczko kolorystycznie bardzo podoba:-)Funkcjonalnie tez, choc ma niestandardowe wymiary, ale to po to, by potem sluzyc jako kojec- czyli jest bardziej kwadratowe niz prostokatne. A chcemy kupic na wyjazdy.Teraz na najblizszy wyjazd do rodzicow na swieta i slub braciszka. Z tymi dokumentami to macie nielzy zawrot glowy!:-)Ale juz blizej niz dalej, to najwazniejsze! Dobra, idziemy jesc, ubieramy sie i smigamy spacerować! :-)

Yza, ja bym kupila 74:-) U nas tez wczoraj nawalnica, pradu nie bylo, ale za to bardzo romantycznie sie zrobilo:-) Dzis za to piekna pogoda, wiec papu i wychodzimy do lasu.Chyba przestane Matylde ubierac w spioszki/pajace, bo zawsze ma stopke na wierzchu, przez te otworki miedzy napkami:-PTak wierzga, ze nie nadazam z chowaniem stopek:-P Albo spodenki+skarpetki, albo trzeba do tego zakladac jakies paputy:-) Aniula, nie probowalismy z nurkowaniem, ale w wannie to chyba nie bedziemy probowac. Zmykam, milego dnia Maminki:-)

edka, no tak sie przyjrzalam tym cyferkom i sie zgadza:-P Dziewczyny, co myslicie o tym lozeczku? http://esklep.babyfant.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=326&products_id=304 Jeszcze myslalam o kolorze rozowym....ale to nie przyszlosciowe jest, bo moze kiedys bedzie Leo...:-)

dziekuje Kobietki za zyczenia!:-) Vall nic nie odpisala:-o Pisalam wczesniej, ze tulipany to jedne z moich ulubionych kwiatkow...Chodzilam sobie z Matylda w nosidelku po domu, nie slyszalam, ze M wrocil...az tu nagle wyskoczyl z bukietem czerwonych tulipanow!!!!:-):-D Tadziczko, no margaretki to takie duze stokrotki:-P Czyzby Patrycja wczoraj miala urodzinki???!!!:-) Chyba tak, skoro nick liczbowy chciala zmienic:-PWszystkiego Najpiekniejszego Patrycjo!Duzo radosci z obserwacji i uczestniczenia w rozwoju malego czlowiekczka!:-) I dla wszystkich rocznicowych maluszkow duzo buziakow i usciskow!:-) Yza, masz racje, ten czas leci, maluszki rosna, ze az trudno nadazyc!!! Ja chce sniegu!!! Zaraz zarezerwuje lot do USA i juz:-P:-P

Tadziczka, pieknie wygladaliscie:-)tacy mlodzi....:-)To pierwsze zdjecie bardzo mi sie podoba, ma to cos!I mialas bukiet z stokrotek, moje ulubione kwiatki:-)(obok z tulipanam). Dziewczyny z NY, ale Wam zazdroszcze tego puchu:-(Nawet nie wiecie jak...!!!! Tez slyszalam, ze na ropiejace oczko tzreba rumiankiem.Szkoda tylko, ze nie pomaga, jak pisze Edka:-o Napisalam imieninowego sms-a do Vall (wszak dzis Marty maja imieninki:-P), choc nie wiem czy dzis obchodzi. Przy okazji zapytalam co u niej, bo sie nie ujawnia na kafe.Ciekawe czy odpisze. A moj Malutek sobie \"spiewa\" w bujaczku:-)

Mortonek, ale Wam fajnie!!!!:-) Karolinka, wposlczuje z ta przepuklinka:-(Super opis z tym moczem:-)

:-):-):-) Tutaj aniula o waznych dokumentach i walce o praworzadnosc, a Grudniowka o kupkach:-P Przeglad prasy szeroki:-P

witajcie sliczne mamuski!:-) Zauwazylam, ze Matylda co drugi dzien ma senny, dzis jest ten dzien:-)Dzieki temu co drugi dzien moge cos wiecej zaplanowac i zrobic:-) Mortonek, ta suknia kawowo-srebrna boska!Bardzo mi sie podoba!Mysle, ze wygladalabys w niej naprawde pieknie. Aniula, fajna ta data,taka nieskonczona... szkoda, ze raczej Wam nie wypali. Kurcze, jak tak piszecie o slubach to tez mi sie zamarzyl(by jestesmy po cywilnym) z taka wykwintna suknia...Planowalismy na przyszle lato, polaczone z chrzcinami.Ale chyba nie da rady. Napewno bedzie kameralne, bo tak chcemy, no i tez bedzie sila rzeczy, bo...nie bedzie w Polsce.Chcemy w kosiolku, w ktorym bylismy razem po raz pierwszy, trzy dni po poznaniu sie...To byla prawdziwa magia. Tadziczko, ciekawa jestem Ciebie w bieli (chyba?) :-)Dawaj zdjatko:-) Aniula, mam do Ciebie takie pytanko. Jak jestes w gdzies w terenie to jak karmisz?Piersia?A jesli tak, to gdzie?Tam gdzie akurat znajdzie sie np.dogodna lawka? Jestem bardzo ciekawa jak sobie z tym radzisz. Ja jeszcze nie karmilam w terenie (no chyba, ze w samochodzie) i tak mysle, ze nie moglabym tak przy ludziach...W lecie byloby latwiej, bo mozna isc gdzies w bok, usiasc nawet na trawce i juz.A, i ciesze sie, ze macie wkoncu dokument!I oby przyjeli zdjecie paszportowe!Usmialam sie jak napisalas, ze Erik zaslonil swym polikiem uszko;-)

czesc Babki! Ale ogzrewaniowy temat, zawsze mozna sie czegos nowego dowiedziec, wiorki,pompy...:-D A ja dzis wybralam si e na basen, ale szyko zrezygnowalam. Jak zajechalam pdo basen to zaszokowala mnie ilosc zaparkowanych samochodow, i do tego autokar.Ferie. Nie namyslajac sie dlugo poszlam do fryzjera i na zakupy, a co!:-)No i od razu lepiej sie czuje:-)Choc basenik tez by sie przydal... Mortonek, fajne te piosenki:-)My tez czesto tancujemy ptzy Matyldzie.I wtedy takie fajne minki robi:-)Albo jak si ecalujemy to tez tak zalotnie patrzy hihi:-)Hania superowo trzyma glowke i wkoncu zaczela konwersowac:-) No nic, mialam wiecej, ale czas osc. Calusy:-)

A zapomnialam! Karolineczka, doszedl torcik!Dziekuje:-D Pychota:-)dzieki za zapytanie mamy o gazetke:-)