Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marteeeczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marteeeczka

  1. Ale dobre rzeczy piszecie,mmmmmm:-) Ja to w kuchni jednak nie jestem tradycjonalistka, polecilabym lasagne,zapiekanke makaronowa,albo warzywka na parze z ryzem basmati:)ja tow kuchni improwizacja pelna... Nadikaaa-niezly numer z tym plynem hahah:-)
  2. a tu podaje dla zainteresowanych relacje z porodu w wodzie: http://www.maluchy.pl/artykul/175
  3. ssss-ale pobuszowalas w nocy:-)I nawet nowa-tez nocna-forumowiczka dolaczyla:-) Trzymaj sie cieplo i sie kuruj Ja tez dzis cos kiepsko spalam...Niestety ten moj bol w pachwinie mi dokucza:-ojak sie przekrecam w lozku...:-( A co do facetow, to moj mezus mnie wczoraj rozbawil. Bo troche pofiglowalismy,a On pozniej....ciekawe co by bylo jakby Maluszek mnie tam zlapal hihi:-D:-):-D
  4. Taaaaa,wy tu o wpisach,a mi chodzilo o tysiac stron:-P
  5. jejku!Ale mamy tempo pisania!:-)faktycznie jeszcze troche i bedzie tysiac:) A tak swoja droga to ciekawe ile jest takich mamus i nie tylko, ktore nas tylko podczytuja:-) Jak myslicie? Witaj serdecznie malami:-DLadne imie-Tosia:-) Yza-w niewielu szpitalach tak naprawde mozna rodzic w wannie...Raczej tylko w wiekszych miastach jest ta opcja.My dzis albo jutro jedziemy ogladnac taka sale z wanna( na zdjeciach wyglada okazale, hydromasaze i te sprawy). Kiedsy-bardzo dziekuje, usmiechnelam sie od ucha do ucha:-D:-)
  6. Eh,pisalam pisalam i mi net wywalilo:-o Z tymi wyprawkami na fotosiku to dobry pomsyl.ja si etak zastanawiama, gdzie my bedziemy dawac zdjecia naszych bobaskow, jak ju zmiejsca nie bedzie na bloogu.Wkoncu to beda najpiekniejsze zdjecia!:-) Yza-ja nie myslalam,ze Ty to NIKI.A to,ze sa tu rozne komentarze to trzeba przywyknac i czesto po prostu olac,tymbardziej jak sa od anonimowych, pomarnaczowych osob... Blanka-z tego co tak ladnie opisujesz,to ja mam taki sam pepek-z daszkiem:-P:-P Ssss-i co,maz Cie pusci na wesele?:-) Swanetka-dziekuje za uswiadomienie z tymi bolami.Mam nadzieje,ze to nie jest zapowiedz, tego co u Ciebie...I tak jak piszesz-przy przewracaniu w lozku tez mnie to boli:-o A Ty w sumie mialas dobrze w 1szej ciazy-bez dolegliowsci:-) Mam nadzieje, ze wszelkie bole Ci predko mina i bedziesz mogla bezpiecznie przyleciec do Polski!
  7. Eh,pisalam pisalam i mi net wywalilo:-o Z tymi wyprawkami na fotosiku to dobry pomsyl.ja si etak zastanawiama, gdzie my bedziemy dawac zdjecia naszych bobaskow, jak ju zmiejsca nie bedzie na bloogu.Wkoncu to beda najpiekniejsze zdjecia!:-) Yza-ja nie myslalam,ze Ty to NIKI.A to,ze sa tu rozne komentarze to trzeba przywyknac i czesto po prostu olac,tymbardziej jak sa od anonimowych, pomarnaczowych osob... Blanka-z tego co tak ladnie opisujesz,to ja mam taki sam pepek-z daszkiem:-P:-P Ssss-i co,maz Cie pusci na wesele?:-) Swanetka-dziekuje za uswiadomienie z tymi bolami.Mam nadzieje,ze to nie jest zapowiedz, tego co u Ciebie...I tak jak piszesz-przy przewracaniu w lozku tez mnie to boli:-o A Ty w sumie mialas dobrze w 1szej ciazy-bez dolegliowsci:-) Mam nadzieje, ze wszelkie bole Ci predko mina i bedziesz mogla bezpiecznie przyleciec do Polski!
  8. Eh,pisalam pisalam i mi net wywalilo:-o Z tymi wyprawkami na fotosiku to dobry pomsyl.ja si etak zastanawiama, gdzie my bedziemy dawac zdjecia naszych bobaskow, jak ju zmiejsca nie bedzie na bloogu.Wkoncu to beda najpiekniejsze zdjecia!:-) Yza-ja nie myslalam,ze Ty to NIKI.A to,ze sa tu rozne komentarze to trzeba przywyknac i czesto po prostu olac,tymbardziej jak sa od anonimowych, pomarnaczowych osob... Blanka-z tego co tak ladnie opisujesz,to ja mam taki sam pepek-z daszkiem:-P:-P Ssss-i co,maz Cie pusci na wesele?:-) Swanetka-dziekuje za uswiadomienie z tymi bolami.Mam nadzieje,ze to nie jest zapowiedz, tego co u Ciebie...I tak jak piszesz-przy przewracaniu w lozku tez mnie to boli:-o A Ty w sumie mialas dobrze w 1szej ciazy-bez dolegliowsci:-) Mam nadzieje, ze wszelkie bole Ci predko mina i bedziesz mogla bezpiecznie przyleciec do Polski!
  9. A propos jeszcze oddycania.Jak juz wspominalam na studiach mialam lekcje z retoryki,w tym z oddychania...Na poczatku oczywiscie wszyscy sie wstydzili oddychac na glos i wogole wydawac rozne dzwieki:-)Pozniej jakos poszlo i prof.kazal nam isc pod sciane i kazdy mial oprzec sie czolem o ta sciane...I kazal nam buczec,muczec itd.jak najglosniej....haha.Wtedy ponoc dzwiek sie wydobywa z glebi i sie bardziej siebie slyszy. I...po chwili bylo pukanie do drzwi...chyba nie musze opisywac reakcji ludzi,ktorych zaciakawily-przerazily te odglosy haha:-D
  10. Nadiczka-dasz rade!:-)Jak tam udaly sie kopytka?:-) Aniuladoniula:-)ja tez pocwiczylam. A pozniej te szybkie wydychanie,plytkie,takie sapanie...co tak trzeba przy parciu:-)Dobrze,ze nikt nie slyszy:-P:-P
  11. Wyczytalam gdzies, ze jak porod jest juz blisko to mozna polozyc talerzyk na brzuchu i nie spadnie hihi:-)A pozniej sie obniza i juz jest porod....bardzo ladnie,prawda?:-)
  12. anulka-jak się położy rękę na górnym \"końcu\" brzuszka, to wtedy wyraźnie podnosi się i opada tamta część, a jednocześnie bardzo mało porusza się klatka piersiowa. Takie oddychanie ponoc świetnie rozluźnia i dotlenia. Po prostu trzeba oddychac \"brzuchem\",a nie klatka.(tak faceci ponoc oddychaja).I tego ucza na lekcji spiewu hihi:-PJa mialam z tego lekcje na studiach na zajeciach z retoryki:-D A cwiczyc mozna tez wten sposob, ze kladziesz sie na plecach a na brzuch dajesz ksiazke- i ma sie ona podnosic i opadan n anim:-)
  13. anulka- z ta waga to naprawde roznie.Ja przytylam ok 12 kg:-(ale ponoc tego nie widac, ale za to brzuszek ostro poszedl mi do przodu, taka pilka sie zrobila:-)Jak wroci moj mezczyzna to skopiuje zdjecie z laptopa i wysle na bloga.
  14. anulka- z ta waga to naprawde roznie.Ja przytylam ok 12 kg:-(ale ponoc tego nie widac, ale za to brzuszek ostro poszedl mi do przodu, taka pilka sie zrobila:-)Jak wroci moj mezczyzna to skopiuje zdjecie z laptopa i wysle na bloga.
  15. karolineczka- to Ty kolejna maniaczka allegro jestes:-) Wiecie, a ja jakas nigdy kubusiowo-puchatkowa nie bylam...Jakos mnie to ominelo i nie mam fisia na punkcie Kubusia. Ala mam fisia na punkcie malpek....:-)Jak bylam mala to w wozeczku wozilam nie lalke, tylko malpke...(mialam taka,mam do dzis, co mozna ja przebierac itd.jak lalki hehe).A tak wogole to nigdy nie bawilam sie lalkami, tylko malpkami:-P:-PDobra, nie bede o tym pisac juz:-D A z takich bajkowych postaci to lubie tuptusia-wiecie,ten zolty,sepleniacy ptaszek:-D Wlasnie sprawdzalam czy oddycham przepona....chyba tak:-)
  16. Tu znalazlam na temat oddychania: \"W trakcie porodu najlepiej jest oddychać przeponą. Musisz tego się nauczyć jeszcze w ciąży tak aby to był dla ciebie odruch bezwarunkowy. Dzięki takiemu oddychaniu dużo bardziej dotlenisz dziecko. Poza tym, w trakcie trawania skurczu położna uczyła nas aby \"ziajać\" jak pies czyli szybko i krótko. Jeżeli już chodzi o oddychanie w trakcie parcia to lekarz kazał mi nabierac dużo powietrza i w trakcie parcia wypuszczać go po woli (w myśli liczyć do 10 i następnie spuszczać całe powietrze i nabierać jeszcz raz tak samo. Dzięki temu w trakcie jednego bólu partego przesz kilka razy. Ale nie martw się siostra położna na pewno ci będzie mówiła co masz robić.\"
  17. Dziewczyny,a czy ktoras moze mi napisac o co chodzi z tym prawidlowym oddychaniem podzcas porodu?(2 faza)Tzn.ze trzeba wolno,gleboko oddychac,kontrolujac kazdy oddech?Czy trzeba np.inaczej oddychac przy skurczach partych? Jak ktos wie to bede wdzieczna:-) Ja troche jogowalam,a tam oddychanie jest b.wazne,mam nadzieje,ze to mi pomoze dobrze oddychac podczas porodu... Aha-i mam drugi epytanie-czy bedziecie zdejmowac wkrotce,a na porod to juz obowiazkowo pierscionki,obraczki?!Ponoc palce strasznie puchna(cale cialo tak w ogole),wiec lepiej sciagnac podobno...bo moze tak uciskac,ze zatrzymaja doplyw krwi.Moja kolezanka opowiadala,ze jej kolezance przed porodem musieli przecinac obraczke:-oNie chcialabym tego:-(
  18. Mortonek-no wlasnie czytalam o twoim guzie,ale jakos ominelam jak to Ci sie objawialo.No, ale teraz juz wiem,obserwuje to miejsce, poki co nie mam zadnego guzka.Mam nadzieje,ze u Ciebie szybko on zniknie!!! Dzieki dziewczyny, przynajmniej juz mnie to tak nie stresuje... Agnes-dziekuje za informacje.A czy byla mowa,ze wczesniej trzeba zrobic jakies specjalne badania?Z tego co wiem, to niektore szpitale wymagaja badan na czystosc pochwy WR,HBS, i HIV. Kiedys-a za co ten buziak:-DDziekuje hihiTy to faktycznie bardzo malo przytylas!Ja sobie mysle,ze sam \"domek\"maluszka(w tym wody plodowe,lozysko)+sam maluszek to juz daje 4,5kg! Zazdroszcze Ci tego uczucia lekkosci:) Ja zauwazylam,ze duzo zalezy od ubioru-jak sie ubiore bardziej obcislo(np.w legginsy) i do tego jakas fajna tunika to od razu lepiej sie czuje,lekko i powabnie,a brzusio jest pieknie wyeksponowany;)A jak ubiore jakas szeroka bluzke,o rozmiar za duze spodnie to czuje sie jak foczka:-) Zjadlam wlasnie golabki mojej tesciowej:-)Widze,ze co\"kraj\" to inne golabki:)U mnie Maminka robi takie male,ze zjem naraz z 5,a tu zjadlam tylko jednego,bo taaaaaki wielki:)
  19. Celii droga, a to maasz ze swoim....eh.Ja bym chyba sama wziela sie za ta komode i za malowanie pokoju...wtedy, to by mu napewno mina zrzedla i byloby mu glupio.Ale...nie polecam Ci tego, w naszym stanie nie wolno wdychac chemikaliow! Moze go nie naciskaj, tylko wez go jakos podstepem, sama zacznij cos -tak n aniby-majsterkowac i moze sie zlituje i wezmie sie do roboty;-)
  20. Anulka- to mnei uspokoilas, dziekuje Ci za odpowiedz.Tylko czemu ten bol jest z jednej strony, mogloby sie rozlozyc symetrycznie i by bylo lzej;-) Ja do lekarza ide dopiero 16-ego; ale przynajmniej wiem od Ciebie, ze to normalne. Wspolczuje Twojej kolezance:-( Musi byc bardzo silna teraz i miec duzo wsparcia...
  21. Wszystkim naszym mamusiom zycze powrotu do zdrowkaVall-uwazaj na siebie i na to, co jesz:-oWspolczuje tych rewolucji. A wiecie, mnie ostatnimi dnami dopadla pewna przypadlosc, moze ktoras z Was mi cos poradzi, albo cus:-o Chodzi o to,ze od jakiegos czasu nie moge podniesc prawej nogi(tak zgietej w kolanie), jak juz musze to sprawia mi to ogromny bol...Czasami jest on mniejszy, ale jest. A bol jest tak w pachwinie jakby,miedzy noga a spojeniem lonowym. Nie wiem od czego to:-oStaram sie cwiczyc i rozciagac regularnie, zeby to rozruszac(?), ale ten bol i tak wraca:-oEh... Moj M. mozi ,ze to moze Maluszek, albo jego caly \"domek\" uciska na jakis jajowod...No nie wiem:-o
  22. Witajcie niedzielnie:-)Jakis slaby ruch tutaj,ale to dobrze-pewnie wszyscy korzystaja z pieknej pogody jesiennej, przynajmniej tu w Polsce:-) Blanko-bardzo podoba mis ie Twoj wozeczek!Konstrukcja wydaje sie naprawde bardzo lekka, ale i stabilna zarazem.Mowisz,ze w Polsce ich raczej sie nie znajdzie? Szkoda, chetnie bym go zobaczyla na zywo, bo lubie takie designy;-)Choc, powiem, ze troche za kwadratowy ma daszek- ja wole takie okragle ksztalty-ale to rzecz gustu:-P Mortonek-a Ty masz juz swoj wybrany wozek?Bo chyba cos przegapilam ostatnio:-o A teraz o mnie-nie zgadniecie-wlasnie sie spakowalismy:-PJedziemy na dwa dni w gory-Sudety, a pozniej do tesciow (mieszkaja niedaleko).Tam chcemy zrobic rozezanie w sklepach(glownie we Wroclawiu), zaraz wydrukuje liste wyprawki:-) Chyba ja jedyna nie mam nic jeszcze dla Maluszka, oprocz malych drobiazgow...Ale teraz to nadrobimy!Juz na sama mysl oczeta mi sie smieja:-D Do takiej jednej co tu kiedys pisala-ja tez mam takie wrazenie. A tak wogole to czemu Ty sie ukrywasz i tylko piszesz z doskoku i komentujesz?Moze po prostu dolacz do nas, bedzie bardziej lojalnie wobec nas, niz tak tylko z boku czytac i obserwowac,i dawac uwagi. No, ale to Twoja wola:-P A Aneciorce zyczymy duzo zdrowka i jej corci!:-) A teraz ide na obiadek, a pozniej znow podroz przez pol Polski:-)Ale teraz przynajmniej bez stresu,moze nawet kopelnie w Wieliczce odwiedzimy.Wstys sie przyznac-mieszkam tak blisko, a nigdy nie bylam:-oA spotykalam ludzi niemal z calego swiata, ktorzy tam byli...bo to jedno z najwazniejszych miejsc w przewodniklach,no i swiatowej klasy. A propos-ostatnio jak bylam w szpitalu ogladac porodwke to przy okazji zapytalam o szkole rodzenia.I wiecie, ze w jej ramach organizuja wypad do jaskini solnej?Osttanio sa dosc popularne u nas. Nigdy nie bylam w takiej jaskini,ale ciekawa jestem czyrzeczywiscie ma takie cudowne wlasciwosci jak wszedzie pisza... To juz ide.Milej niedzielki Dziewczynki:-)Moja Matylka kopie do was:-)Baaaardzio mocno:)
  23. Tadziczka- to Ty juz sie pakuj do szpitala:-) Calkiem prawdopodobne, ze nas wszystkich wyprzedzisz, amy tylko bedziemy czekac na relacje;-) P.s.jak bedziesz na Skype to daj znac:-) Edka-a ja sie calkiem niedawno zastanwialam czy mozna zrobic lody czosnkowe:-)Ale jestem ciekawa jak one smakuja..hm.....
  24. hehe, ja tez na poczatku jakos zrozumialam, ze mama ssss chce sie malowac na dole:-P Wiecie, dzis bylam w dwoch szpitalach, tak poogladac porodowki...I tam kobiety wygladaly fatalnie.I co ciekawe, duzo starszych kobiet tam bylo.Z jednej strony coz sie dziwic-to szpital...Nie wiem czy bedac tam bedziemy myslaly o upiekszaniu sie..., co najwyzej o umyciu sie i tyle. A wracajac jeszcvze do imion to niedawno spotkalam znajoma, ktora ma synka o imieniu-Kajetan:-)Ostanio dosc popularne imie:-)Sama nie wiem czy mi sie podoba czy nie:-) A, zapomnialam Wam napisac.Czy Wasi mezczyzni slysza serduszka maluszkow, ze tak powiem-golym uszkiem?:-) Mojej corci juz tak mocno bije, ze slychac...., a ja slucham tylko przez stetoskop.Serduszko bije naprawde mocno!
  25. Fajna ta lista imion:-) Z babskich to najbardziej rozbawilo mnie imie MERCEDES! :-):-) Wyobrazacie sobie jak facet mowie:\"Moja ty Mercedes, czy wyjdziesz za mnie?\":-PZdziwilo mnie, ze Nikola jest tak nisko w rankingu; wokol jest pelno NIkol,przynajmniej ja ich duzo spotkalam. Blanka-niezla imprezka sie szykuje:-)Super:-PUdanej wizyty u fryz:)
×