Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marteeeczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marteeeczka

  1. Patrycja - skopiuj sobie tabelke i wklej do okienka w kt.piszesz, wpisujac oczywiscie siebie:-) Blondynki???Jestem zaaaaaa! :-D
  2. Ja dzis na mdlosci kupilam w razie alarmu - krakersy, paluszki i jakies tam cucki do ciumkania.Ciekawe czy pomoze. Tez mam tendencje do mdlenia, ale poki co, narazie jest wszystko dobrze... Wam tez tak wszystko smierdzi?Tak mi sie wech wyostrzyl, ze nie moge normalnie przejsc, np. w sklepie. Dzis przed zajeciami mowie, ze czuje kokos, a kolezanka, ze jadla na sniadanie heh...Albo perfumy, normalnie przejsc sie tylko miedzy ludzmi....i cala mieszanka,od \"kioskowych\"dezodorantow po kenzo itd.( o brzydkich zapachach nie bede pisac).Zawsze mialam b.dobry zmysl wechu, ale teraz to prawie jak w ksiazce/filmie Pachnidlo:-D Bylam teraz na konsultacjach i promotor-rasista, zaproponowal mi doktorat...No, pieknie po prostu.Ty chyba ktos juz jest na doktoracie?:-P Vall....hmmmm?:-P
  3. Obrazkow? :-) Niezle hehe.U mnie co najwyzej bedzie mapa i diagramy.A rasita, bo wywyzsza rase biala, siebie wywyzsza po prostu.(a ja pisze o Afrykaninach, filozofii afrykanskiej dokladnie).Nienawidze rasistow!A najlepsze jest to,ze on jest z tych. kt.podrozuja po calym swiecie i wykladaja na wsz.uniwersytetach swiata...no comment.A Ty o czym piszesz Swaneto? Zazdroszcze, ze mdlosci Ci sie juz skonczyly...Kazdy widac musi przez to przejsc;-/ Hm, a czemu w ogole sa mdlosci? Bo dzieciatko tam sobie plywa, wiruje?;-) :-PJa sobie to tak probuje wizualizowac, i od razu mi lepiej zniesc te meki:-) Hm, nie wiem czy Wam te mdlosci tez kojarza sie z choroba morska...Jesli ktos jej doswiadczyl...
  4. Kiedys - a czego uczysz w szkole? Chodzi mi czy cos artystycznego:-) Chodzilam kiedys(hihi) do takiej szkoly:-P
  5. Tadziczka - tylko uwazaj na drodze;-) A propos- nie wiecie od kiedy prawnie nie musimy zapinac pasow?Slyszalam rozne opinie, ze lepiej nie zapinac, zeby nie uszkodzic brzuszka, a zdrugiej strony jak si enie zapina to konsekwencje moga byc grozniejsze... Co do leczenia zebow, to slyszalam skrajne opinie, jedni mowia - \"tak\",inni - \"nie\".Gdzie ten obiektywizm???!!! Ja naszczescie naprawilam wszystkie zabki przed ciaza, nawet sobie zrobilam zdjecie - pantogram:-P A rada dla wszystkich - nalezy czesto myc, a jak sie nie da, to plukac zeby(nawet zwykla woda), bo w czasie ciazy ph sliny sie zmienia powodujac przyspieszona prochnice. Dzieki za inf.w sprawie tel. do gin. Bede musiala poprosic o nr tel. swojego lekarza. Tylko mam jakies taki dziwne obiekcje, czy taki lekarz ma czas i ochote odbierac takie tel....Caly dzien pracuje, a tu jeszcze odbiearc telefony.....( ten moj to prywatnie czasami przyjmuje do 24-ej!!!). Zapytam, zobaczymy co mi powie. Zreszta powinien mi dac na \"dzien dobry\"....
  6. Swaneta - dokladnie dzis Ci mija 9 tygodni, gratulacje:-) Wszystkim dzis niedobrze......:-( :-( !!!
  7. mialo byc \"u swych lekarzy gin.\":-), no ale wszyscy zrozumieli przeciez:-P
  8. wiecie co, ja tez dzis sie czuje do duszy, chyba dopadly mnie mdlosci,czy jak....? ( a bylo tak pieknie).I jak tu funkcjonowac normalnie... Patrycja - to co to za lekarz??!! Zmien go jaknajszybciej.Jak jestes juz w10tym tygodniu to spokojnie mozna i powinno sie zrobic usg, zeby wiedziec czy wsz. jest ok, czy ciaza jest wewnatrzmaciczna itd. Dziewczyny, powiedzcie mi,czy jak bylyscie u swok lekarzy gon., to czy w zwiazku z tym, ze jestescie w ciazy dal Wam swoj nr tel.,w razie naglych, nie spodziewanych wypadkach,hm?Tak czytam u niektorych, ze jak cos sie dzieje(np.plamienia,krwotoki) to dzownia do gin. i pytaja co robic... Ja nie dostalam takiego nr, a chyba powinnam? Przynajmniej zapytac o taka mozliwosc...
  9. hej babeczki:-) U mnie deszczowato:-) Grudniowydzidzius- co Ty z tymi zielonymi, nie wolno?Ja czasem pije herbetke zielona z mieta (liptona), pycha jest...Szczegolnie jak cos pojem, to potem lubie tak uspokoic zoladek...To co tu pic?:-x Tamaramaj - jesli moge zapytac - zabieg robili Ci na znieczuleniu? Super, ze do nas zagladasz i, ze dajesz nam pozytywna energie!:-)No, i ze sie solidaryzujesz z kichaniem i typi podobnymi:-P A ja mam takie pytanie - czy Wam tez az tak powiekszyly sie brodawki na piersiach? No i co mnie czasami denerwuje - to ciagle mam twarde, wystajace sutki;-) Moze i to jest pociagajace dla niektorych, ale wkurza mnie wzrok jakiegos oblesniaka, gdy patrzy na moje piersi...Szczegolnie to widac jak mam jakas delikatna (np.tiulowa) bielizne...Wrr.A teraz przeciez coraz cieplej sie robi, i co mam chodzic w staniku a la Xena?;-) A myslalyscie jakby to bylo, gdyby faceci zalozyli takie forum, o takiej tematyce?:-) No, co, wkoncu dzieci, to tez ich dzieci:-)Ciekawe o czym by pisali,hehe. Pozdrawiam Mamusie :-*Cium
  10. Si25 - super,ze wrocilas i ze wszystko dobrze!Tylko uwazaj na ten......tego :-p Tamaramaj - witaj, trzymamy za Ciebie kciuki bardzo,bardzo mocno, aby nastepnym razem sie udalo i wszytsko przebiegalo w jak najlepszym porzadku!:-* Patrycja - napewno jutro uslyszysz serduszko, skoro jestes w 10tc (przynajmniej tak ksiazki pisza), koniecznie zdaj pozniej relacje jak bylo:-) Co do upiekszania ciala - to ja stosuje takze oliwke, od samego poczatku( dla dzieci Nivea).Czasami jak mi sie odmieni to jakis balsam, ale to rzadko. Kupilam juz krem antyrozstepowy w aptece, tak prewencyjnie, ale skoro dopiero od 4 m-ca, to poczekam...No i maseczki robie, ale to chyba mozna? Swaneta - powodzenia na egzaminie!:-) Skoro o tym, to ja wracam do nauki... Calusy dla Was :-)
  11. Swaneta, dziekie za info. Szwecki jest smieszny dla mnie, kiedys plynelam do Karlskrony i nie moglam sie nasluchac jak oni mowia:) I sami blondyni,heh. Gdzies mam nawet rozmowki po szwecku:-)Pewnie Twoj synek szybko sie uczy/nauczyl szweckiego? Dlugo juz tam jestescie? Jejku, ale ze chcesz cesarke? Mozna tak \'na zyczenie\'? ja poki co jestem za naturalnym porodem (choc jeszcze nie wiem co mnie czeka :-O )i najlepiej bez znieczulenia. Ale co bedzie to bedzie.Chcialabym tez rodzic w wodzie...Ale -jak piszesz- jest jeszcze troche czasu, zeby to planowac.narazie trzeba sie delektowac kazdym kolejnym tygodniem nowego zycia... Ide cos ugotowac sobie...Chyba barszcz czerwony:-)
  12. A chcialam zakomunikowac wszem i wobec wszystkich, ze moj Maluszek ukochany konczy dzis 10 tydzien,i zaczyna 11! :-) Wiec takie male urodzinki dzis :-D
  13. czesc Kobietki! :-) Anulka - ja zaczelam staz przed ciaza, musialam dojezdzac codziennie ponad 30 km, przesiadac sie 3 razy, a z powrotem to byla masakra-godziny szczytu, wiec wracalam ponad 2 godz.Gdy dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy, zawiesilam staz...Nie tylko przez to, ze to bylo bardzo uciazliwe, ale dlatego, ze stykalam sie z przypadkowymi ludzmi w ilosci bardzo znacznej, a wiadomo jak jest higienicznie w autobusach:-/ Ty pracujesz, wiec chyba nie mozesz ot tak zrezygnowac, napewno w nastep. m-cach bedzie Ci przyslugiwalo zwolnienie...Ale moze lepiej wczesniej sie o tym dowiedziec?Wkoncu chodzi o zdrowie Twoje i dziecka...Bardzo wspolczuje Ci tych dojazdow, wiem co to znaczy:-( Swaneta - ja tez mam takie uplawy,jak opisujesz.Chyba nie ma czym sie martwic. Mam do Ciebie pytanie - czy planujesz urodzic w Szwecji czy juz w Pl.?I czy z racji, ze tam juz jestescie troche,a Twoj maz pracuje, przysluguja Wam jakies benefity? Pytam bo byc moza ja tez wyjade za granice, ale nie wiem czy jeszcze przed czy po porodzie...Tak jak pisalas kiedys wczesniej -ze chcialas wyjechac- gdziekolwiek, ale wyjechac. Ja mam teraz to samo, heh. Po prostu nie moga siedziec w jednym miejscu, a swiat mnie tak pociaga, ze...Chce skonczyc tu studia,a nastepne, kt.zaczelam skonczyc juz w innym kraju... Acha, do do kichania - mnie tez bola jajkniki wtedy, tzn.kluja. A ze kicham czesto to jest to uciazliwe...Czy ktoras z Was tez jest alergikiem? Niestety nie mozna brac zadnych lekow antyalergicznych i trzeba sie meczyc :-( A teraz wszytsko tak wywkintnie pyli....eh.
  14. Swaneta - a myslalam, ze w Szwecji jest b. rozwinieta opieka prorodzinna, wnioskowalam to po tym, ze tam sa bardzo wysoka pomoc socjalna(jedna chyba z najw. w Europie), dlatego \"oplaca\" sie tam miec duzo dzieci. To prawda? Bardzo Ci wspolczuje, ze musisz na badania az jechac do Polski, no ale dzieki temu odwiedzisz ojczyzne, rodzine...Ja osobiscie tez nie mam nic przeciwko podrozowaniu samolotem, prawdopodobnie czeka mnie taka podroz, ale blizej wakacji ( o ile lekarz mi pozowoli).Zreszta ja bardzo lubie latac....:-)Moj Narzeczony jest pilotem wkoncu :-) A co do nauki....,mnie to tez idzie opornie, ale naszczescie dzis jest brzydka pogoda, a w taka pogode sie bardziej mobilizuje, bo slonce mnie kusi...Dobrze, ze juz prace napisalam, wiec teraz spokojnie moge sie uczyc do egz.Ja mam ich 8:-) Wiecie, ze u nas na obronie,nie dosc, ze sie broni prace, to jeszcze jest egzamin z 4 wybranych przedmiotow, kt. sie mialo podczas studiow? Nikt tak nie ma....wesolo, jednym slowem,ale nic na to nie poradze. Pozdrawiam wszytskich cieplo:-)
  15. witaj tagotta- jest gdzies spis jak sie te buzki itp. robi?:-P
  16. ale tu dzis pustawo...chyba przez te pogode... ( u wszytskich jest tak szaro - buraczano?).Tylko spac.....co zreszta juz poczynilam dzisiejszego popoludnia...
  17. Grudniowydzidzius- witaj, dobrze, ze u Ciebie wszystko dobrze! Szkoda tylko, ze musialas to wszystko doswiadczyc w szpitalu :-(Ja tez rozne rzeczy slucham od znajmych i, az mi sie plakac chce... Siostra mojej przyjaciolki kilka dni temu dostala strasznych boli(juz zaawansowana ciaza- 9 m-c), zadzwonila do lekarza, przyjechal, ale bylo za pozno....Lozysko sie odkleilo i dziecko sie udusilo:-( Moj lekarz gin., kiedys wspominal, ze w ostatnich latach strasznie sie nasilily problemy z zajsciem i utrzymaniem ciazy:-( :-( Smutno to bardzo...I niesprawiedliwe - jedni chca bardzo miec dziecko,a nie moge, a inni oddaja do domow dziecka, albo na ..smietnik:-( Tadziczka - ja odkad dowiedzialam sie, ze jestemw ciazy to w ogole nie moge skoncentrowac sie na nauce...heh. Dbajmy o siebie i myslmy pozytywnie, pozdrawiam wszystkich w deszczowy dzien!
  18. dobranoc wszystkim, jutro mamy nowy dzien i trzeba go dobrze wykorzystac. Osobiscie mam nadz.,ze bedzie padac.....wtedy lepiej nauka wchodzi... Dobranocki:-)
  19. Patrycja- no tez mi sie wydaje, ze one nie zaszkodza, w koncu co mialo by byc zdrowe, a co nie?:-O No to wszyscy sie ucza :-D Ja wlasnie przyswajam astronomiczne sprawy -P
  20. Patrycja- wyczytalam ostanio w ksiazce, ze ziolka nie sa polecane. Zacytuje Ci: \"zaden lek, chocby najbardziej \"naturalnego\" pochodzenia, nie powinien byc przyjmowany podczas ciazy i laktacji bez porozumienia z lekarzem\", szczegolnie odradzaja hibiskus i rumianek. \"Najwieksze niebezp, jakie czyhaja na brzemienna czy karmiaca matke nie pochodza jednak wcale z laboratoriow, lecz z pol i lak Matki Natury\". Dziwne mi sie to tez wydaje, natura to wkoncu natura...No ale tak jest napisane, nie wiem jak sie do tego ustosunkowac. A mowilas w aptece, ze jestes w ciazy?
  21. Ja takze zycze wszytskim udanego,slonecznego weekendu!:-) ssss - to Ty juz biegasz za wpisami? Co w ogole studiujesz?Mnie to czeka blizej sesji, narazie wyslalam prace mgr promotorowi i czekam z drzenniem na reakcje...:-O A ja dzis z rana zrobilam sobie samej, ...hmmm....wlasnie nie sobie samej! Jeszcze raz - dzis z rana zrobilam zdjecia brzuszkowi- czyli w domysle maluszkowi :-D Tak chce robic co jakis czas, zeby bylo widac jak sie zmieniamy razem... :-) W sepii, zeby byl lepszy efekt :-P Niestety robilam te zdjecia sama, bo moj Ukochany jest daleko...,i bede mu wlasnie wysylac( po to tez robilam te zdjecia).Tesknie za nim... Zdrowka wszytskim zycze kochane Mamusie i brzuszki :-*
  22. To dzis szybko sie towarzyszki wykruszaja.... To dobranoc Mamusie drogie :-* Spijcie slodko... Ja jeszcze posiedze....
  23. matimama - tylko,zeby Cie ten film nie przestraszyl, bo kobiet w ciazy nie wolno straszyc ;-)
  24. Marycha- juz nie masz co robic, tylko podstepnie nabijac ludzi?To zadna Marycha, tylko pewnie jakis gogus....
  25. Takie forum, a tyle emocji, tych wznioslych i tych najbardziej skrajnych...Tak sobie mysle, ze kazda z nas jest \'z innego swiata\', kazda ma swoj scenariusz zycia, problemy, mieszkamy dalko od siebie,a na ulicy pewnie nie spojrzalybysmy na siebie,heh.... Choc - nie wiem jak Wy- czytajac posty tutaj, probuje sobie wyobrazic kazda z Was :-)Tak wizualno -charakterologicznie;-) Laczy nas jedno - nadzieja, ze bedziemy mialy zdrowe, sliczne dzieciatka...Nadzieja... Przez te dziewiec, no juz osiem/siedem m-cy tyle sie zmieni, my sie zmienimy....Taka jakas refleksja mnie ogarnela... Jestesmy w stanie blogoslawionym.....,czyz to nie dumnie brzmi?
×