Mikunia87
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mikunia87
-
jejku troche podobnie rzeczywiscie :D tez na to zwrocilam uwage ;) widocznie historie sie upodobniaja do siebie....bo Jan tez nie chce dziewczyny i rzeczywiscie jest idealista..i ma problemy...tylko ze on sie jeszcze czul ograniczny w zwiazku a poza tym bal sie pieszczot...jeszcze bardziej skomplikowany typ :P
-
kurde i jeszcze jasnowidzenie przez internet....hahaha :D ide na kolacje,bede ok 21 :)
-
wiecie co,znow mam glupawe, tym razem przez tego jasnowidza :D sorki holo ale on naprawde pierniczyl 3 po 3 :D
-
ja mysle jak Natia...przeciez on nic konkretnego jej nie powiedzial, no nie dziewczyny? co to za jasnowidz,chyba kurza dupa :P
-
jak dla mnie to mozesz pisac :D posmiejemy sie razem z jego pierdol :)
-
no wlasnie..to co sie tu martwic...:)
-
Hej! :) Holo ja mysle ze on nie byl rpawdziwym jasnowidzem bo nie pytalby Cie o przeszlosc ani jaki jest Twoj problem tylko sam go znal....jak myslicie dziewczyny?:)
-
Hej! a ja sie zastanawiam czy moj Jasiek wroci. Nie bede tu znow opisywac mego tematu, jest on dostepny pod nazwa \"Co z tym dalej?\" ale chetnie przylacze sie do tematu :)
-
oj to przykre :( nie masz z nia kontaktu zadnego? ja sie boje ze ja o Janku tez bece ciagle myslec latami jesli nic nie wyjdzie
-
Hej :) jak leci? ja pol dnia robilam zakupy na kolejna czesc weekendu a teraz chyba sie zdrzemne. no a potem posiedze w ogrodzie bo mamy piekne sloneczko :D
-
chyba takz robie... wezme od cioci telefon i zobacze... zaskakuje mnie to ze ten ktos pisze od sr czyli 2 dni po rozstaniu z Jankiem i ciagle pyta co u mnie itd.
-
Agusi i cvs tez nie ma :) ale widze ze tu znow byly afery z ulala :D
-
ja tez jeszcze mam nadzieje ale nie wiadomo jak dlugo...poki co nie mam kontaktu dopiero 6 dni, na zmiany to chyba za malo...ale ejstem dobrej mysli, ze nawet jak to nie wyjdzie to bedzie ok :)
-
eh...ja tez uwazam ze zwiazek z Jankiem byl wyjatkowy i nie chce go zakonczyc :( ale nie wiadomo jak bedzie...bylam jego pierwsza dziewczyna,mowil ze nigdy nie spotkal takiej wyjatkowej a tu nagle naszly go watpliwosci. Najgorzej ze on uwaza ze nie nadaje sie do zwiazkow i ze wszystko psuje wiec po co to? nie wiadomo czy kiedykolwiek dojrzeje by przestac o wszystko obwiniac i krytykowac siebie. ale mam nadzieje ze tak :)
-
no to ich strata...jak Janek ciagle bedzie mial takie problemy z samym soba i ciagle wyrzuty sumienia,to on nigdy nie bedzie nbaprawde szczesliwy i nie chodzi mi tylko o sprawy sercowe ale o cale zycie.
-
eh...mam nadzieje ze jakos obaj zrozumieja co jest wazne...trzeba im to jakos uzmyslowic...moze tez okazuj mu ejszcze mniej zainteresowania jak sie do Ciebie odzywa, to moze zrozumie ze robi cos nie tak...ja w kazdym razie pierwsza do Janka sie nie odezwe, niech robi co chce...moze zateskni? a jak nie tzn. ze nie nadaje sie do tego zwiazku (ale wolalabym by bylo inaczej)
-
Dziewczynki ja lece grillowac obiad :) milego popoludnia i do wieczora :*
-
chyba dlatego tak zdziwia bo chce aby jej ktos to potwierdzil,za malo ufa swej intuicji.
-
ja lece dobranocka papa :)
-
nie musimy ich przyjmowac, a jesli cchemy to nie tak od razu :D
-
sorki za okreslenie ale mi niedobrze od jej slow
-
jest na innym :( ble...przeczytajcie ten \"wizualizuje\" :(
-
najgorsze ze te opory prawie znikly a tu nagle znow sie pojawily....i ja nie wiem skad one? ale niech walczy z nimi sam
-
byly pieszczoty i najpierw p[o nich ja mialam wyrzuty sumienia troche ale mi szybko przeszlo. a potem nagle on ich dostal, mowil ze moze za malo jestesmy zwiazani duchowo a za bardzo zmyslowo.. bez seksu dam rade ale bez pocalunkow, przytulania watpie..