Kacha111

jeszcze 6 czyli przez 3 tyg. bede sie meczyla...

Hehehe :D:D Kolanka bola ciagle... to po artro mniej moge powiedziec nawet ze prawie wcale (oprocz dzisiejszego dnia ale i tak nie boli tak jak kiedys) ale druga noga coraz gorzej... ja wlasnie wrocilam z kolejnego zastrzyku :P

co tu tak cicho ?? Sandra jak tam drugi dzien studiow ?? Ja ide za dwa dni do lekarza :P:P

Ja mam usprawiedliwienie bo bylam w odwiedziny u kolezanki ze szpitala :D:D

Napewno nic strasznego :):)

Niom... Ale co tam niech sobie gadaja co chca my i tak wiemy swoja ;):)

Ale mnie oni wkurzaja... Mam ochote im powrzucac... Ale nie mam slily bo spac mi sie chce... A jak narazie to oni zasmiecaja topic...

Hehe no mam nadzieje ze nikt tutaj nie przyjdzie sie czepiac :D:D

niom masz racje megusia...

Hehe megusia i dobrze ze odpisalas :):)

cale szczescie ze u mnie sie nie czeka... jedynie na autobus 70 ktory zawsze inaczej przyjezdza :D:D

ja nie czekalam... jak dostalam w srode skierowanie to w poniedzialek juz bylam na zabiegach :) Tak samo jak na artro dlugo nie czekalam i gdyby nie to ze nie mialam okreslonej grupy krwi to bym jeszcze krocej czekala :)

Hehe ale powiem Ci ze u mnie to tak nie daja skierowan moj lekarz sam mi powiedzial ze to czesto nie pomaga :P:P wiec pewnie mi nie da :):) i u mnie na fizykoterapii nie ma takich kolejek :)

no ja mam nadzieje ze nie dostane zadnych zabiegow :)

Hehe tez bym sie cieszyla :D:D

Wiecie co mi sie przytrafilo?? nigdy nie zngadniecie wiec wam powiem:P W domu spie na lozko pietrowym, i oczywiscie ja na pietrze i dzisiaj chcialam wstac no i na drabinkach strasznie mnie kolano zabolalo i zlecialam no i skrecilam kostke, ale nie mam spuchnietej ani nic z tych rzeczy ale bardzo boli, bardziej niz to jak mi lekarz ja wykrecil :/ Ale najwazniejsze ze nie ma opuchlizny :D Mam nadzieje ze jutro nie bedzie juz bolalo :P

hehe ale do matki polki najblizej :P:P

nie chce tego bo mi sie nie bedzie chcialo jezdzic do matki polki :P:P ale wole to niz zastrzyki :P

na a ja od wczoraj zaczelam systematycznie cwiczyc bo za tydzien do lekarza :P ciekawe co mi powie, i co teraz mi przepisze :P

No ja tez... ale przez szkole :P:P

siemka... co tutaj tak cicho ?? :):)

Karsia dobrze ze jestes tak nastawiona :) grunt to dobre nastawienie a nie zamartwianie sie wszystkim :)

to dobrze ze nie jest gorzej :)

Hehe... no ja o tym myslalam ze bym mogla sobie cos zrobic i sie ubezpieczylam :D ale i tak szkoda ze nie mam w-fu :) A jak tam Twoje kolano.... ??

a teraz ogladam meczyk naszej reprezentacji w siatke :) Normalnie sie zdenerwowalam bo w tamtym roku w ogole nie cwiczylam, jedynie troche w I semestrze. A teraz jak juz wreszcie moge ciwczyc to nie cwicze bo babka sobie poszla na jakas operacje i jej nie bedzie a zanim znajda za nia zastepstwo to troche minie...