Julcia002
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Julcia002
-
Aj sama wiesz że cięzko człowieka przekonać do czegokolwiek:P:D Jak mi teraz dowala jakieś zabiegi albo rehabilitacje to sie nie pozbieram więc tą kwestie jeszcze przemyśle. ALe obiecuje że jeżeli nic się nie zmieni to zaraz po maturze pisemnej pojdę.
-
Wcale sie nie dziwię...
-
To może zaplanuj sobie zabieg o ile to możliwe na początku wakacji... Nie będziesz na uczelnie chodzić. Chyba skoro i tak będzie Cię czekać operacja lepiej to zrobić teraz...
-
A Tobie wypada? Nie da się z tym nic zrobić żeby nie doszło do noża?
-
No to co Ci powiedziała?
-
No różnie to bywało;) Może następna setka pójdzie nam lepiej:)
-
Ja cały czas myśle nad moja wizyta i nie wiem:D
-
Ide się zdrzemnąć, potem wezme się za nauke:P Wpadne wieczorem:) papa
-
Spokojnie:D Może jakos ich dogonimy:D
-
Dziewczyny zbliża się 400 strona:D
-
Hmmm ale jak to jest:d bo ja stłukłam kolana od spodu:D Tzn uderzyłam ten kantem pod rzepkami a te bóle mam własnie na górze rzepki:p Ewentualnie centralnie.
-
No na tym jednym mam tylko tego ogromnego guza. Ale dzisiaj w szkole np zauważył (poczułam) że przy dłuższym zginaniu ktrejkolwiek nogi w pozycji \'noga na nogę\' to mnie boli:/ taki ostry kujący ból. Czasami pojedyńczo a czami seriami , jakby pulsowało.
-
Wiecie co:D Wygłupialam się dzisiaj z koleżanką przy wejściu na salke katechetyczną przed religią. Zapomniałam że tam jest taki jeden stopień i oczywiście w chwile po tym jak sobie przypomniałam wylądowałam na kolanach. Uderzyłam obydwoma tak samo centralnie pod rzepkami że myślalam że tą rzepke z lewego kolana wypchałam. Ale wstałam ona tyko się przesunęła na swoje miejsce w drugim kolanie tak samo no i spoko. Do końca szkoły miałam jeszcze tylko dwie lekcje więc było nieźle. Wróciłam pechotą do domu no i wracam i oglądam kolana. Na prawym (po artro) pod rzepką zrobił mi sie duzy guz wyglądam jakbym miała drugie kolano pod spodem:/W ogole dotykać nie mogę. A co dla mnie najdziwniejsze dopiero na lewo od tego guza, troche wyżej robi mi się siniak:/ W ogóle nie rozumiem jak:P Ale żeby tak glebnąc to chyba tylko ja mogłam:D
-
Trudno mi powiedzieć czy tak samo. Przeskakuje najczęściej przy prostowaniu nogi, przy kucaniu. Czasami jak się źle ułoży to i przy chodzeniu cały czas mi się rusza dopuki nie zegne porządnie nogi tak że trzaśnie i wejdzie na swoje miejsce. Mięsnie raczej staram się ćwiczyć, co prawda wiem, że same izometryczne nie wystarczą ale zawsze to coś, prawda:P Właściwe to nie wiem kiedy zaczeło mi tak przeskakiwać, ale już wam kiedyś pisałam że bardzo mnie to męczy. Ale jakoś od połowy wakacji do końca listopada miałam spokój...
-
A macie może jakis pomysł dlaczego mi ta rzepka tak przeskakuje?
-
U mnie własnie nie ma prywatnych przychodni:P Tylko lekarze przyjmują prywatnie. Przed artro chodziłam przeciez prywatnie ale mój lekarz nie miał USG:/ A Państwoej przychodni na NFZ raczej bym nie posądzała o posiadanie tego typu rzeczy:/
-
W internecie nie moge niczego znaleźć:/ A myślisz że w zwykłej przychodni babki by wiedziały?
-
No to przemyśle sprawe:P I tak jeszcze z mamą będę musiała pogadać. No i dowiedzieć się czy u mnie w mieście można takie USG zrobić
-
A no chyba że:D A 'przetłumaczył' Ci od razu wyniki?
-
No tak ale jak idziesz do ortopedy to od razu musisz mówić po co przyszłaś i co ci jest a ja tego mu nie umiem powiedzieć:D Musze się zorientować czy u mnie w ogóle gdzieś mają USG u ortopedy:P
-
Hmmm no właśnie tak sobie myśle czy nie iść sobie samej na USG tego lewego kolana... Tylko nie wiem co potem:D
-
Tylko właśnie to nie jest tak że cały czas... dzisiaj np już mnie. co prawda prawie się nie ruszałam przez cały dzień bo z łożka nie wstałam ale wieczorem byłam na basenie i było w porządku w miare. tylko dalej mam uczucie ze mi kolano jakby pływało i rzepka jakby nie była na swoim miejscu. Poza tym boje się iśc do lekarza:p Znowu pewnie wyslałby mnie na fizykoterapie albo coś co wcale by nie pomoglo.... A tak sie zastanawiałm skąd te bole miałam się wzięly...
-
Ja od dwóch dni mam tak że ja stoje na nodze albo zwyczajnie ide to w pewnym momencie jakby mi się kośc udowa z piszczelową ocierała i cholernie boli:/ przy tym lata mi rzepka, lekko podpucha mi kolano i czuje jakby mi wszystko w środku plywalo. A wczoraj przy zwykłym staniu przed lustrem kiedy wykonywałam skręty tłowia to nie mogłam tak mnie bola:/ Tylko przy takich skrętach doszedł mi też bol w stawie biodrowym:/ Tak jakby mi się kośc obkręcała:/
-
Sandra nikt Cię na siłe nigdzie nie wyśle nawet mama:) A z lekarza nie rezygnuj i do babki też się zapisz:) Megusia na czym polega podwichanie się rzepek? Mam nadzieje, że nie pomyliłam określenia:P