Julcia002
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Julcia002
-
Ha sprawa sama się rozwiązała:P Mój facet od w-fu ma złamaną rękę i nie będzie go cały miesiąc:D Z tej okazji nie die w piątek do szkoły bo miałabym tylko jedną lekcję:P Ale takiego bolu kolan to jeszcze nie było:/ Nie moge po schodach schodzić...:/
-
A w piątek mam 2 godziny w-fu:/
-
Bardziej to po artro od wew. boku. Nawet dotknąć nie mogę ale to drugie bardziej strzela.. no i boli
-
Dziewczyny... wdrapywanie się na śnieżke nacięzszym szlakiem i długa wędrówka w deszczu po śliskiej kamiennej ścieżce w dół w pierwszy dzień i wędrówka jakimś szlakiem po parku narodowym przez jakąś wieś do Szklarskiej Poręby totalnie zrójnowało moje kolana...:/
-
A tam Megusia narzekasz:P Zamiast się cieszyć że siedziałaś sobie w cieplym w przeciwieństwie do nas to jeszcze Ci mało:D Ja w poniedziałek jadę na dwa dni do Karpacza z klasą... Obawiam się że moje kolana nie będą w zbyt dobrym stanie w górach:P Ale może w końcu dowali mi tak, że nie będę miała innego wyjścia jak iść do lekarza:P
-
Żyje żyje:P Tylko nie mam kompletnie czasu. Nic tylko pwtórki, spraedziany i kartkwówki. Witaj klaso maturalna:P Bosko:P Z kolanami tak średnio. Wczoraj mnie złapał straszny ból w lewym kolanie i nie mogłam nawet na nodze stanąć ale to na szczeście szybko przechodzi chociaz cholernie mocne są te bóle.
-
Megusia ja to bym wszystko oddała za te chociażby 20 stopni:P
-
A no nie klei się ojakos ostanimi czasy:P
-
Ja także chwilowo się zgadzam:P
-
He he ja też dzisiaj miałam dwa w-fy. Co prawda nie biegałyśmy po parku ze względu na deszcz... ale nawet po rozgrzewce na sali i grze w siatke odczuwam moje kolana... I zaczełam tuż po w-f a teraz doszła do tego nadchodzaca zmiana pogody. Jest duszno, chłodnawo i strasznie wilgotne powietrze... Dla kolan bomba:D:P
-
Oj Kacha Ty to masz z tym lekarzem... Mnie by szlag trafił:P I zmieniłabym lekarza:D
-
A no pustki. Ja ostatnio nie byłam zbytnio w nastroju na internet i pisanie, przyznaje się bez bicia:P
-
A Wszystko w porządku:) Tylko właśnie dobiegają końca wakacjew:PA jak u Ciebie?;>
-
No tak, ale takie wycicku jak na rehabilitacji to sobie nie robisz, prawda?
-
Sandra za dwa dni katorga, ale teraz dwa dni odpoczynku:)
-
No chyba że:D Ale i tak nie sądze bo zamiast \'wyrastać\' jest coraz gorzej:P
-
Problem w tym że ja już nie rosnę od gimnazjum:D
-
Kacha ja też tak mam z tymi odrętwiałymi nogami. Raz jedna raz druga.
-
Oj Sandra faktycznie ciężki dzień miałaś:( Kurcze dzienwie, że po zabiegu jest aż tak źle...
-
Hmmm... no nie będę ukrywac że mi przeszkadza:P W końcu boli, strzela, przeskakuje, rusza się czasami są odrętwiałe. Nie jest to jakoś bardzo bardzo uciążliwe że nie mogę chodzić albo coś. Raz byuwa gorzej raz lepiej-wiadomo:P Czy do lekarza pójdę to się zastanowie bo moja mama koniecznie chce mnie zaciągnąć do lekarza którego nieznoszę bo jest straszny gbur, od razu chce ciąć itp:D Wpadła też na pomysł żeby zabrać mnie do kliniki(?) w której składali roztrzaskany kompletnie lokieć mojej kuzynki, ale z tego pewnie nic jej nie wyjdzie:D
-
No tak mało przerośnięte to napewno nie do leczenia artroskopowego:P Tylko jeżeli ma to ciałko podrażniane to wydaje mi się że ono będzie się rozrastać i potem może jej to przeszkadzać. Ale to tylko ocena z mojego punktu widzenia i doświadczenia z ciałkiem tłuszczowym:P
-
Tam jeszcze pisze o przerośniętym ciałku tłuszczowym. Nie wiem czy dobrze myślę, ale ono chyba będzie dalej rosło i uszkadzało chrząstkę i trzeba będzie je wyciąć. Tak jak to u mnie było... Ale mogę się mylić
-
Ha zaczęlam 350 stronę:D Jeszcze 50 i znowu będziemy świętować:D
-
No juz tak kiedys patrzyłam czy ona czasem krzywa nie jest:P Ale wiesz jak to jest człowiek. Sie przypatruje to widzi rózne rzeczy:P Może faktycznie ćwiczenia cos by tu pomogły... Spróbuje:D Zaszkodzić mi raczej nie zaszkodzi:P Musiałabym się dowiedziec czy u mnie w mieście mozliwy jest taping. Może bym tego sprobowała. Chociaż najpierw chyba lepiej byłoby iśc do lekarza:P No nic ja tymczasem uciekam. Bedę jakoś wieczorem może. Papa:):*
-
Problem w tym że ja nic takiego nie robie żeby tą noge przeciazyć:P sportów nie uprawiam:P Chodzić też dużo nie chodze:P Ostatnio pojechałam z chłopakiem do kina. Seans był spoźniony a wiadomo jak to w kinie nie ma jak nóg wyprostować i po 15 minutach chcąc ruszyć nogami poczułam że rzepkę mam w jakimś dziwnym miejscu. Ruszyłam nogą to tak trzasnęło że po całej sali kinowej sie poniosło:P Potem filmu było jakieś 1.5 godziny i jak wyszlismy to noge miałam jakąs taką nienaturalną jakby krzywą i dopiero po poł godziny było w miare normalnie. No i bolało oczywiście:P