Julcia002

Sandra czyli więzadła też były nie w porządku? :( A łąkotkę Ci pozszywali?

Sandra już po artro? A kiedy miała mieć? Jej jak ten czas leci...

Coś zastój był:P A gdzie Sandra i Kacha?

To jednak się do niej przekonałaś widzę:D

No Megusia to widzę że cos się zmieniło. A co to za pani doktor?

No moje kolana w porządku:) Na szczeście i odpukać:P Idealnie nie jest ale tragedi też nie ma

Ja jestem obecna:P cały czas ale nikt nie pisze to sama ze sobą pisać nie będe:P

Tydzien na nartach a drugi tydzień miałam gościa czyli ciągłe wyjazdy itp i ograniczony dostep do internetu

Kochane wróciłam:) Opiwiadać mi tu co i jak:D Bo nie w temacie a stron pełno:P

No kochane co tam? Wróciłam i się nie połamałam:P Rozpisałyścier się troszke jak widze a ja przez następny tydzień w dalszym ciagu będę żadkim gościem:P Daję tylko znać że moje kolana w miarę dobrze, przetrzymały cięzkie warunki i nie narzekam:) Trzymajcie się:)

Hehe no to Megusia naucz się pisać lewą:P o 5 wyjeżdżam na narty:) Trzymajcie się tu cieplo i nie piszcie za dużo:D

Pewnie wpadnie chociaż od wczoraj jest zastój:P

Oj no to jeszcze sporo czau. Ale spokojnie, jakoś wytrzymasz:)

Karsia miło Cię widzieć:) Chciałabym Ci powiedzieć, ale niestety ja to niezbyt się na tym znam. a lekarz już widział ten wynik? Jak się wogóle czujesz? Kolana itp:) Opowiadaj nam tu szybko i zaglądaj częściej:P

a ten zastrzyk coś pomógł? Czy dalej jest nie tak i wybierasz się na zabieg...

Hehe a idziesz z powodu łokcia czy z powodu kolan?

No domyslam się. A wybierasz się może do swojego Mózga?

Jutro pewnie będzie lepiej :)

A co z Twoimi kolanami/kolanem?

No to Megusia mów co u Ciebie żeby tak cicho nie było:D

Dzisiaj też nie jest lepiej:P

Mi ten ból sie właściwie jakby z nikąd wziął chociaż wszystko się zazwyczaj z czegos bierze. no i od czasu kiedyzaczeło bol przeskakuje cos dosłownie przy każdym ruchu. Dodatkowo czuje jakieś dziwne mrowienie...

Hmm... no tak własnie sobie mysle i nie wiem. Jedynym jakimś urazem może być nauka jazdy na snowbordzie wtedy lecialam w prawdzie głównie na tyłek i moja kośc do tej pory ma problemy ale upadków na kolana też nie uniknełam i były potem porządnie spuchnięte, ale to chyba wyszłoby od razu a nie po roku...

Ale właśnie ta reszta stawów inaczej strzela... no i nie bolą:P

Może Megusia będzie wiedzieć co to może być...