

Julcia002
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Julcia002
-
Nie byłam, bo musiałam wrócić na uczelnię. Musze iść koniecznie w tym tygodniu. Mama mi każe iśc do jakiegokolwiek w Poznaniu, żeby się dowiedziec czy trzeba robić artro itd, a jak powie że tak to wtedy iść na kolejną u nas, ale to chyba tylko takie łażenie bez sensu... :|
-
Megusia orientujesz się może jaki jest najsilniejszy lek przeciwbólowy w naszych polskich aptekach sprzedawany bez recepty?
-
Przechlapane masz z tymi stawami. Ja dzisiaj jechalam 3,5 godziny w pociągu i jakoś mnie nie bolało to kolano, od rana też specjalnych dokuczliwości nei było, ale jak wyszłam z pociągu i szlam na przystanek to myslalam, że się popłacze z bólu. Byłam zdecydowana na artro nawet w tym tygodniu i nawet miałam plan, ale w tym tygodniu mam dostać okres :| I lipa. A jeszcze wieksza będzie jak mi się spóźni i się to wszystko jeszcze bardziej przeciągnie.
-
Wcale sie nie dziwie że chęci brak. Ale chyba jedbak mimo wszystko pomału już jest lepiej, co? Mojego tatę też chcą na artro wysłać. Moglibyśmy iść w tym samym czasie to będzie z kim w karty pograć ;)
-
Kacha milo Cię słyszeć, aczkolwiek szkoda, że nam takie wieści przekazujesz. oby teraz zrobili wszystko jak trzeba ;) Jeżeli o mnie chodzi to nic specjalnego. Zwou mi sie odezwało lewe kolano. Wczoraj nie moglam prawie wcale stanąć na nodze tak mnie po zewnętrznej rwalo wszystko, a zaczęlo się od zwykłego bólu mięśnia. Dzisiaj jest lepiej bo normalnie chodzę, ale strasznie boli w zgięciu, w centralnych punktach kolana, i czasami od zewnętrznej. W dodatku od paru dni strasznie mnie boli odcinek kręgosłupa od lopatek po kark, i łokcie. Czuje się jak inwalida. Z kolanem koniecznie muszę iść do lekarza i tym razem artro mnie chyba nie ominie, bo nie może tak być.
-
No to koniecznie będziesz musiala tam zajrzeć ;) Z racji tego, że wyjeżdżam, chciałam Wam zyczyc Udanej zabawy sylwestrowej i koniecznie Szczęśliwego i Zdrowego Nowego Roku! ;)
-
No to ładnie, ja bym tego tak nie zostawila jeżeli powinni to honorować:D
-
Wiem, że świeży, ale mówi, że niebardzo mu przechodzi. nawet w końcu sie zdecydował na kule, jutro ma mu kolega przywieść. Co prawda głownie chodzi po naszym 'dużym' mieszkaniu, ale widać że bardzo mu ciężko i w cholere go boli. Cały czas robi sobie zastrzyki bierze tabletki, ktore ja kiedyś od rodzinnego dostala i wg mnie takie gowniane troszkę :P A co z tą siłownią:D ? opowiadaj ;) W skrócie :D
-
mojemu tacie też nienajlepiej idzie, chociaż w porównaniu z Tobą to drobnostka jak na razie ;)
-
A jak noga po zakupach?
-
Ale byłaś, widziałaś :D
-
Ja dzisiaj chcialam się wybrać na łyżwy, ale tam gdzie było odśnieżone graliw hokeja i lipa :) A zakupy to też dobra rozrywka:P
-
oby Ci coś z tego wyszło :)
-
Hehe , że niby poświąteczny ten leń? :) No tak tyle jedzenia robi swoje :)
-
W takim razie skoro masz urlop to korzystaj ;)
-
No widzisz ;) A taka siłownia by Ci nie zaszkodziła?
-
wolalabyś leżec czy się więcej ruszać? :D Jak dla mnie wszystkiego jest w sam raz ;)
-
No jak tam dziewczyny świętowanie idzie? :)
-
Wesołych, Wesołych!! ;) i ZDROWIA, ZDROWIA, ZDROWIA !!!! ;) przede wszystkim stawowego :D
-
No to z trym koniecznie powinnaś się zgłosić... To raczej nie tak powinno być.
-
I nijak nie chce zaskoczyć? Co na to lekarz? Mój tato też niestety nie za ciekawie.
-
I nijak nie chce zaskoczyć? Co na to lekarz? Mój tato też niestety nie za ciekawie.
-
Jak tam noga? Wykazuje trochę przychylności w ramach świąt? ;)
-
Może i tak ;) Pewnie kiedyś się wszystko okaże tylko jeszcze nie wiem kiedy :D
-
No mi z reguły jakoś tak przypadkiem wychodzi ;) Ale czasami jest tak że wystarczy jak np przez dziesięc minut zginam i prostuje nogę trzymając całą reką kolano, tak że czuję jak ta rzepka chodzi.