Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

masha

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. masha

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    nie mam zbyt wiele czasu w tej chwili, ale chialam skrobnac pare slowek :) stopniowo zmieniam moje menu, od dzisiaj zaczne zapisywac co jadam, mam mocna posunieta skleroze ;) z czego nie potrafie zrezygnowac to polskie maselko ktore podsyla mi tesciowa.Cieniutko maznac musze,bo nie przelkne cuchego chlebka. Pije sporo zielonej herbaty ,odstawilam slodycze ,jem tylko gotowane mieso ups.wczoraj zjadlam kawalek pieczonej ryby. O 22 zjadlam mandarynke i jakblo,bo mnie ssalo w zoladku,czy to zakazane? hmmm co robic w takich sytuacjach? Acha,ma dwie kasety z cwiczeniami Cyndi Crawford i Tony Little(jakos tak sie to pisze) :) miksuje dwa zestawy godzinne-jeszcze zeby mie sie chcialo wstawac ,potrzebuje silnej motywacji,kiedys byly nia np.spodnie o rozmiar za male -zadzialalo -teraz moze kupie o dwa hehheh pozdrwawiam i wchodze na polecany link szczuplych inaczej milego dnia :)
  2. masha

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    wlasnie skonczylam przegladanie starych wydan Super Linii,mocne postanowienie o zrzuceniu faldek zostalo podjete. Musze jakies 8 kilo zrzucic. Tluszczyk zbiera mi sie nawet na plecach,kuzynka nazywa to motylem ;) Mam 32 lata,ale czuje sie bardzo mlodo,wciaz chodze w sportowych ciuszkach,corka mowi,ze jestem cool ,w sumie z Tiny Turner nikt sie nie smieje ,wiec trzeba nad soba troche popracowac. Hmmm ale o czego zaczac hmmm Znam siebie,i swoja slaba silna wole,wiec malymi krczkami bede dokonywac zmian. Moze ktos sie przylaczy? :) Moze ktos poda kilka wskazowek z wlasnego doswiadczenia, doping wskazany ;)
  3. masha

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Czesc Do tej pory moj jedyny wpis,to ten w ktorym sie przedsrawilam.Troche trudno wstrzelic sie w nowe towarzystwo,wiec jak na razie tylko sobie czytam:) Niesamowita stworzyliscie tutaj atmosfere,jestem pelna podziwu,jak starzy kumple,bardzo mi sie to podoba:D Bardzo tesknie za znajomymi z Polski ,z ktorymi gada sie o wszystkim i o niczym,a to ze pogoda paskudna,a to ze kasy brak,albo ze maz mnie wkurzyl ;) ups a moze az tak otwartych rozmow tu nie prowadzicie :) W kazdym razie poczytam jeszcze troszke,by i mnie udzeilil sie wasz nastroj, bo czasem mam ochote pogadac i jakby nie ma z kim :( Moze to sie zmieni,czas pokaze .... pozdrawiam :)
×