Witam , ja mam termin na 15 lutego 2008.Co do zachcianek to ja jadłabym tylko owoce , wszystkie , nawet te których wcześniej nie lubiłam.Co do porodu , ja juz przez to przechodziłam , co tu mówić , przyjemne to nie jest , ale o bólu zapomina się szybko , jak tylko weżnie sie w ramiona malenstwo .Co prawda ja też sie boje , rozważałam nawet poród w znieczuleniu , ale jak poczytałam o skutkach uboczych szybko z tego zamiaru zrezygnowałam