wreszcie ciekawy temat gdzie nikt nikogo nie obraża :) ja miałam nieraz styczność z energiami tzn. na szczęście nie widziałam żadnej ale wyczuwam kiedyś przechodziłam koło kredensu to było tam tak gorąco jakb to był piec, o zapachach nie wspomnę czesto ja już gdzieś o tym pisałam tutaj kiedyś na forum będąc w domu nagle czułam zapach męskich perfum a nikt wodmu się takimi nie perfumował zresztą było je czuć nie w całym mieszkaniu a w jednym punckie, moze i chciał się ktoś mi kiedyś pokazać ale zawsze jak coś wyczuję to mówię tylko mi się nie pokazuj, może jestem walnięta bo jak wyczuję coś gdy wtedy coś spadnie to ja rozmawiam z tym Kimś, co chciałeś, czemu mnie straszysz co tam masz do przekazania...przynajmniej nie wpadam wtedy w panikę,,,ale jeśli chodzi o sytuację taką konkretniejsza to pamiętam jak w nocy wróciłam z bratem do domu, zerknęlam w niebo i zobaczyłam spadającą gwiazde , ktoś mi kiedyś powiedział, że to znak, że jakaś dusza odchodzi z tego świata, poszliśmy do domu odkluczyłam drzwi złapałam za klamkę ale nie nacisnęłam jej jescze bo ktoś ją nacisnął z drugiej strony , mówię do brata patrz tak późno a mama nie śpi i się nam psoci,,,ale nic wchodzimy do domu ciemno, cicho, brat na to duchy duchy duchy hahahahaha i zaczeliśmy się śmiać,,,po czym wyszła moja mama o powiedziała, że zmarła nasza kuzynka - miała wtedy 17 lat i zawsze lubiła się wszystkim psocić - no cóż nie muszę chyba pisać jakiego pietra dorwaliśmy z bratem na drugi dzien miałam być sama w domu to się zapakowałam z mamą i pojechałam do niej do pracy ze strachu,,,;
) piszcie dalej ciekawy temat i jak ktoś wyżej napisał wcale nie taki odosobniony bo wielu z nas ma takie przeżycia , najbardziej śmieszy mnie zawsze podejście naukowców - to nie duchu to zjawisko fizyczne ;) a jak kiedyś któregos pogoni zobaczymy co wtedy powie
- tak sobie przypomniałam ,że zawsze jak siedzę wkuchni mam wrażenie, że ktoś podgląda zza drzwi z korytarza i to nie tylko ja bo rodzice też mają takie coś...może ktoś z nami mieszka ;) i pies tak samo reaguje jak pisaliście wpatrzy się w punkt albo lata jak oszalały niewiadomo za kim i po co