Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sysunia27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sysunia27

  1. fajnie, że się dobrze przy tym bawiliście :) dziewczyny czy kafe już na dobre umarło?? szkoda :(
  2. gusika torcik piękny :) sama robiłaś ??
  3. stelka no niestety po ciążach zostają blizny wojenne :) ja też staram się ograniczać i zaczęłam biegać, na razie 2kg w dół ale to kropla w morzu potrzeb :) no i ja jeszcze karmię piersią i pewnie jeszcze przez rok będę karmić, więc jakichś drastycznych ograniczeń i diet stosować nie mogę.... akinom a jakie to zabiegi, że taka rewelacja, że pozbyłaś się po nich cellulitu...chętnie skorzystam z takich udogodnień... :)
  4. kika...nie mam pojęcia skąd taji zapach ale znam go dokładnie,bo moja siostra ma taki zapach z ust...ale ona twierdzi, że to od zęba... stelka no uśmiałam się do łez z tekstu Twojego m, że masz być codziennie o 16 w domu... :) ale domyślam się, że Tobie do śmiechu nie jest... przecież to wasze wspólne dzieci i obowiązek zajmowania się nimi nie spoczywa tylko i wyłącznie na Tobie...
  5. ale widzę, że ta reaktywacja jakoś kiepsko idzie.... :(
  6. ja również bardzo się cieszę z reaktywacji :) widzę, że ćwiczenia na tapecie...ja mam po 2 ciążach jakieś 10kg do zgubienia, a na razie karmię piersią więc dieta nie wchodzi w grę... myślałam ostatnio o basenie +aerobik w wodzie na zmianę z bieganiem...w końcu zrobiła się ładna pogoda to może zacznę dzisiaj :) a ja pisząc z wami mam właśnie Tomcia przy cycu :) i tak 1 ręką stukam :)
  7. o ciąży chyba napisałam coś na początku...ale głowy sobie nie dam uciąć...ale myślałam, że to przez NK i tak wyjdzie :) Tomuś urodził się 17 stycznia, na 10 dni przed terminem z wagą 4600...ciężko było ale jakoś dałam radę sn
  8. stelka...ja to już jakiś czas temu zauważyłam :) to wy na NK przeszłyście?? naewt nie wiedziałam, że tamjest też jakieś forum :)
  9. http://allegro.pl/mothercare-cudny-rozowy-polarek-na-podszewce-0-3-i1536495822.html zapraszam :)
  10. Hej dziewczyny...co się stało z topikiem ?? zawsze was podczytywałam, często korzystałam z rad dotyczących dzieciaczków...a tu topik umarł ?? co się stało ??
  11. Dziewczyny dawno się nie odzywałam choć staram się od czasu do czasu was podczytywać :) ale pewnie chciałybyście wiedziec, że: VIGANTOL WYCOFANY Z APTEK, zobaczcie czy nie macie takiego w domu. Ja niestety trafiłam na taką serie, prawie cały Karolince już podałam... :( http://www.gif.gov.pl/rep/gif/pdf-y/WC/WC_2010-09-08-039.pdf a tak z innej beczki to jestem już w 21 tc i lekarz twierdzi, że będzie synuś...więc w domciu będę miała parkę :)
  12. cześć dziewczyny :) dawno mnie nie było i wiele zmian :) Najważniejsza to chyba ta, że jestem w ciąży i TP mam wyznaczony na 27 stycznia 2011:), poza tym Karolcia jest bez pampersa w ciągu dnia od około miesiąca, załapała o co kaman w 2 dni i pięknie woła i siku i kupkę i jak dotąd nie zdarzyły się jej żadne wpadki,pięknie mówi już całymi zdaniami, zaczyna śpiewać piosenki itp, po bilansie dwulatka waga 14kg i 92cm, początek ciąży miałam koszmarny od 26.05 mdłości i wymioty non stop, na szczęście od 3 dni jest mega poprawa i oby już tak zostało, mama przyjeżdża co 2 dzień i gotuje mi obiady, bo ja na sam widok lodówki witałam się z kibelkiem, ale jak poprawa się utrzyma to wrócę do gotowania choć nie ukrywam, że całkiem fajnie wrócić tak na mamusiną kuchnię :) ...co do wakacji to jeśli uda nam się w ogóle gdzieś pojechać, to obstawiam wrzesień i może Włochy ale to nic pewnego...wszystko wyjdzie w praniu bo nie wiem czy mój m będzie miał urlop, no i jeszcze remonty nas czekają...
  13. Hejka przyszłe mamusie :) Nie sądziłam, ze na styczniówkach już tyle stronek będzie naskrobane...nie wiem czy uda mi się nadrobić, ale chętnie będę zaglądała na to forum gdyż sama mam termin porodu wyznaczony na 27 stycznia :) Mam już córeczkę, która 16 maja skończyła 2 latka :)
  14. Paula ja kawę zbożową podawałam małej już jakieś 2 miesiące temu...bo ja bardzo lubię Inkę a że mała musi wszystko to co ja, to też spróbowała i pije od czasu do czasu :)
  15. Karola... biedny Ludwiczek...musi go okrutnie bolec :( oby mu to jak najszybciej puściło...ja ostatnio u mojej Karolki podejrzewałam zapalenie jamy ustnej ale potem stwierdziłam, że to chyba jednak nie to...z objawów miała jakby pełniejsze usta i pełno takich drobnych pęcherzyków ale w środku buzi czyściutko, mimo tego kupiłam aftin i wodny roztwór gencjany i smarowałam jej te wargi na przemian raz jednym raz drugim...mała ma apetyt i to niesamowity :) wcina wszystko, cały dzień mieli tą buziulką ale na wadze stoi od 4 miesięcy w miejscu...z tych warg jej to praktycznie wszystko zeszło, na liszajec to raczej nie wygląda, może to jakieś uczulenie albo reakcja po antybiotyku (brała 2 tygodnie temu )...sama nie wiem...na 8 lutego umówiłam się do dermatologa bo mała od chyba 10m.ż. ma taki czerwony placek na skroni a w nim drobne pryszczyki...ten placek się zaognia podczas płaczu...do tego ostatnio w zgięciu jednego kolana zauważyłam taki czerwony placek bez pryszczy, na początku myślałam, że to otarcie ale już ma to ok. 2/3 tygodni i mimo smarowania bepanthenem nie schodzi jej to ?? i jeszcze od czasu do czasu robią się jej takie rumieńce na policzkach...już sama nie wiem co to może byc ?? może za dużo mleka ?? mała pije bebiko 3 rano i wieczorem po ok 300ml (mieszane 5 miarek bebiko z kleikiem i 4 miarki samego mleka) do tego w ciągu dnia zje jeszcze małe monte i małego danonka. Z pokarmów to trudno byłoby mi zauważyć co by ją mogło uczulać bo je absolutnie wszystko...nawet zielone oliwki, jak my jemy to ona musi wszystko skosztować i wszystko jej smakuje :) więc trudno odmówić :) Liczę na to, że ta dermatolog coś doradzi...albo może Ty masz jakiś pomysł ?? ciekawe czy juusta z Oleńką są już w domciu ?? Paula...witaj ponownie :)
  16. juusta....trzymaj się dzielnie kochana...a my trzymamy kciuki za Ciebie i za Olcie...mam nadzieje, że już po operacji, i że wszystko jest ok...
  17. Paula....a skąd Ty możesz wiedzieć co każdy facet myśli ?? Jesteś jasnowidzem ?? Każdy człowiek jest inny i ma inne poglądy, ja też śpię z moim dzieckiem a mój m osobno, nie przeszkadza nam to w życiu intymnym, od pogaduszek oglądania TV i jedzenia mamy inne miejsca niż sypialnia...(swoją drogą nigdy bym nie umieściła TV w sypialni bo to jest miejsce wypoczynku a nie napromieniowywania się ) i wiem na 100%, ze mojemu m to nie przeszkadza...więc nie rozumiem skąd u Ciebie takie radykalne poglądy..?? To, że Twój m jest tak wymagający i radykalny w tej kwestii nie oznacza, że każdy facet jest taki sam...więc przestań oceniać i krytykować postępowanie innych bo to, że Ty postępujesz tak a nie inaczej nie oznacza, że każdy musi tak postępować jak TY !!! Jak widać większość z nas postępuje podobnie, dlaczego więc na siłę próbujesz zmienić nasze postępowanie i uważasz że Twoje postępowanie jest Och i Ach i w ogóle najlepsze ??? Nie rozumiem Cię...
  18. czarna no to trzymam kciuki, żeby mały wstał nie wcześniej niż o 7 :) moja wstaje zazwyczaj ok 7.30, czasami zdarza się o 7 ale to najwcześniej...czyli śpi w sumie 13 do 13,5h czyli do nocnego spania wcisnęła sobie ta popołudniową drzemkę, do tej pory może były 2 noce kiedy mała obudziła się około 2 w nocy i nie mogła zasnąć przez godzinkę, ja udawałam, że śpię ona się wierciła, wierciła aż w końcu zasnęła :)
  19. czarna...no widzisz :) suuuper :) teraz masz cały wieczór dla siebie :) moja też już śpi od 18 :) i jeszcze co do karmienia piersią i tej granicy wiekowej to dla mnie to też tak około 2r.ż i koniec...
  20. Cześć dziewczyny :) Widzę, ze mamy nową mamusię :) PAULA Witaj...:) wejście miałaś suuuper jak widzę :) Moja Karolka mierzy 90cm i warzy 12,700, ja piersią karmiłam do 14 miesiąca i uważam to za najwspanialszy i baaardzo wygodny czas...w nocy mała spała ze mną więc żadnego wstawania, przygotowywania itp. wyciągałam pierś i po problemie, nie miałam, żadnego dyskomfortu karmiąc piersią publicznie bo było to praktycznie nie zauważalne - a już na pewno nikt nie widział mojej piersi. Wyjście do innego pokoju na karmienie to sam komfort ( i nie chodzi tu o mnie ale o dziecko, którego w cichym pokoju nic i nikt nie rozprasza) więc nie widzę, żadnego problemu, brak alkoholu nie był dla mnie, żadnym problemem, a jak chciałam wyjść to ściągałam pokarm i tatuś dawał z butelki, a ja tu mogę wspomnieć jeszcze o ekonomii...karmienie piersią jest bez opłat a mleko modyfikowane, które nigdy nie zastąpi piersi swoje kosztuje :P cyna...masz niezwykle uzdolnioną córeczkę...GRATULUJĘ :) agulcia...niestety nie pomogę, pewnie KarolaCi coś doradzi...
  21. czarna...a gdybyś o tej 17 wzięła go do wanienki a potem łózko i spanie ??? ja moją Karolkę kąpię po teleexpresie...często o 17.45 już śpi snem nocnym
  22. cyna no ja też jestem pod mega wrażenie...bo Twoja córcia to już rewelacyjnie łączy wyrazy...moja z łączeń to tylko "w domu", "z tatą" , "tu jest", :) ..a co do usypiania w dzień to może odpuść małej...będzie Ci lepiej w nocy spała...moja córcia od 18 miesiąca ma bunt na spanie w dzień i nie śpi, a ja jej nie zmuszam, za to chodzi mi spać o 18 i śpi do 7.30 rano...
  23. Iskierka muszę przyznać, że chłopaki dają radę :) normalnie, z rzeczy które wymieniłaś to moja tylko kibelek lubi :) ale wie, że mieszać tam nie wolno, za to namiętnie go otwiera i zamyka:) czołgistka za to powaliła mnie na kolana...koniec świata normalnie...i muszę przyznać, że moje dziecko to chyba aniołek :) a ja się Wam pochwalę moim dzieciem :) Karolka mówi już praktycznie wszystko...powtarza za mną jak papuga każde słówko, dziś z nowości to: tort, starczy, gumka, mamuś lub musiu (mamusiu), tatuś, bacia (babcia), Zuzia, co, pompon, i to są nowości tylko z dzisiaj, normalnie duma mnie rozpiera szczególnie z tego mamuś i tatuś...(a wypaliła to tak znienacka, że się prawie popłakałam ze wzruszenia :) ) ponadto moje dziecko potrafi już ubrać sobie oba buty zimowe na właściwą nogę, przychodzi tylko, żeby zaciągnąć jej rzepy, no i czapkę to już dawno sama ubiera...ech ta matczyna duma :)
  24. Harris...z naturalnych przyśpieszaczy to wiem, że olej rycynowy dobrze działa...:) koleżanka z innego forum po wypiciu po południu chyba 2 łyżek, urodziła następnego dnia o 5 rano a wieczorem około 22 nie miała, żadnych skurczy i śmiała się,że na nią to nic nie działa :) to jej drugi poród i akcja zaczęła się 3.45 a urodziła 5.15 :) Klaudia...GRATULACJE!!!!!! :) Duża dziewczynka :) agulcia zbija się gorączkę, od 38,5 ale jak mojej Karoli skacze powyżej 38 to podaję lek przeciwgorączkowy....z tym, że ja mierzę rtęciowym pod pachą, a tak jak Ty mierzysz to tak jak dziewczyny już pisały musisz odjąć te 5 kresek, co do pomiaru to możesz zmierzyć rtęciowym na śnie ...ja tak robiłam w nocy wsadzałam pod pachę i trzymałam rączkę...mimo, że mam taki do ucha i do skroni za ponad 100zł to zawsze i tak wolę skontrolować rtęciowym...
  25. czarna...znam to ciasto :) kiedyś robiłam bardzo często teraz prawie wcale :) ale chyba mnie skusiłaś, i jutro rano zrobię...ja w przepisach mam go nazwany Grysikowiec :) ....a co do porodów to ja urodziłam 4650/62cm naturalnie i wcale nie było źle miałam tylko 4 szwy zewnętrzne...
×