Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sysunia27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sysunia27

  1. minimonia oglądałam w \"łonie matki\" trzeba przyznać, że ciąża to jednak prawdziwy cud:)
  2. wiolaj bardzo Ci dziękuję za odpowiedź....powiem szczerze, że uspokoiłaś mnie trochę:)
  3. hejka:) a ja odebrałam już wyniki i beta HCG po 4 dniach wzrosła z 1227 do 5105:) ale badałam też TSH i wynik mam 5.06uIU/ml przy normie 0.27-4.2 staram się jednak nie martwić zadzwoniłam do gina i on kazał mi zrobić jeszcze FT3i FT4 i skonsultować to z endokrynologiem...wizytę już umówiłam na 13.09 więc zobaczymy...:(
  4. Celica wspaniałe wieści...GRATULUJĘ z całego Rudi przytulam Cię mocno.... Tiki jak wróci Twój m to wsiadaj do auta i jedź sprawdzić co się dzieje....a może to wcale nic złego....trzymam za Ciebie kciuki... a ja zadzwoniłam do mojego gina i powiedział mi, że mam się nie martwić bo wynik jest nieznacznie podwyższony a przy tak wczesnej ciąży to niczym na razie nie grozi ale powiedział, że mam zrobić w takim razie jeszcze FT3 i FT4 i z tymi wynikami udać się do endokrynologa...nie wiedziałam, że do endokrynologa są takie kolejki i że tak trudno się dostać...ale po kilku telefonach umówiłam się na prywatną wizytę na 13.09.07 na 14.50 a wizyta ma kosztować bagatela 110zł no normalnie jakiś koszmar... ale czego się nie robi prawda??? cieszę się, że chociaż BHCG jest dobre w ciągu 4 dni wzrost 5-krotny:)
  5. dziewczyny ratunku.... właśnie odebrałam wyniki BHCG ok bo od poniedziałku z 1227 wzrosła do 5105 ale badałam też TSH i martwię się okrutnie bo wynik mam 5.06uIU/ml przy normie 0.27-4.2 dziewczyny czym to grozi odpowiedzcie proszę....:(:(:(
  6. cześć dziewczyny ...wklejam link jak obliczyć termin porodu: http://dziecko.haczewski.pl/
  7. cześć:) joka nie martw się....zobaczysz już niedługo oznajmisz nam radosną nowinę..trzymam za to kciuki... a ja dzisiaj rano byłam w laboratorium...i po południu odbiorę wyniki BHCG i TSH...pzry czym Betę robię sama dla siebie, żeby się trochę uspokoić...z tego co wyczytałam to jej przyrost po 96h powinien być o 175% większy więc zobaczymy....no a TSH na zalecenie lekarza...:) za te badania zapłaciłam 48zł
  8. jeszcze raz dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe:) Peppetti cudownie, że się odezwałaś...życzę Ci szybkiego powrotu do domciu... a ja się trochę martwię tym L4...bo we wskazaniach mam wpisane...chory musi leżeć...czyli co?? nie wolno mi wychodzić z domu?? Czy ktoś tak miał i czy pojawiała się w takich sytuacjach kontrola z ZUS?? bo ja czasami muszę wychodzić z domu i nie wiem co mam robić??:(
  9. Cześć dziewczyny:) Dawna Justy znalazłam zdjęcia Matysi i jest przeurocza Gablis byłaś bardzo dzielna a Michałek jest nagrodą za cały ten trud i ból Peppetti odezwij się...co u Ciebie i Michasia??
  10. dziękuję Wam dziewczyny za życzonka:) no i Tobie przyjazna pomarańczko:) u nas też pogoda beznadziejna cały dzień leje:( takaja...wiem, że nie powinnam się ruszać z domu ale co zrobić to nie jest takie proste...muszę jeszcze po dokańczać wszystkie sprawy w pracy no i przez najbliższe 4 tygodnie mam raz w tygodni po 6 godzin szkolenia z kodeksu postępowania administracyjnego... Balbinka super, że dzidziunia dobrze się rozwija...jeszcze trochę i będziesz Michasia tulić w ramionach:) rudi trzymaj się cieplutko tak, żebyś się nam nie pochorowała...a dzidzię pewnie ta pogoda nastraja tak jak nas wszystkich i pewnie sobie drzemki urządza...więc nie martw się kochana.... joka rany w taką pogodę na podwórko...no Borys to cię zahartuje w boju:):):) mmonikapie...może do soboty pogoda się poprawi....nie dołuj się...
  11. cześć dziewczynki:) szkocja ja nadal myślę, że Ty jesteś w ciąży:) joka super, że autko się sprzedało no i że kaska wpłynęła na konto... a ja dzisiaj zamiast odpoczywać tak jak ginek nakazał to 6 godzin spędziłam na szkoleniu z kodeksu postępowania administracyjnego...:) potem pędziłam jak szalona do Sądu żeby dać L4 żeby nie zeznawać w sprawie karnej dot oprawcy mojego dozorowanego...i dopiero przed chwilą dotarłam do domu... dzisiaj to kilka razy popędziłam do WC bo się wystraszyłam, ale to były tylko białe upławy - jak to gin powiedział typowe ciążowe:):):) i oby ten maciupeńki pęcherzyk, którego zdjęcie dostałam z USG rósł w zdrowego dzidziusia...tego sobie sam życzę bo dziś obchodzę 28 urodzinki:):):)
  12. cześć dziewczyny...:) witam wszystkie nowe koleżanki w ciąży:) ja wczoraj byłam u ginak i oto moja relacja: gin dokładnie mnie zbadał, nawet piersi...potem zrobił usg dopochwowe...widać było w macicy malutki pęcherzyk....(na moje oko ta ciąża nie licząc dni trwającej @ może mieć max 25 dni) z wyników był zadowolony....wypisał mi L4 od 05-21.09.2007 stwierdził, że progesteron jest dobry (33.74) ale mimo wszystko przepisał mi luteinę 50 (2x1 podjęzykowo) oraz kwas foliowy 5mg powiem wam szczerze, że trochę się martwię tą luteiną...bo skoro progesteron w normie to po co te tabletki...??boję się żeby nie zaszkodziły... musiałybyście mnie widzieć jakich dostałam drgawek przed tym usg...bałam się, że tam zawału mu dostanę... stwierdził, że mam tyłozgięcie macicy i w chwilach relaksu mam odpoczywać na brzuchu, a w L4 wpisał mi zalecenie -chory musi leżeć... ponadto przed wizytą zrobiłam sobie Beta HCG - wynik 1227 mIU/ml dostałam zdjęcie z USG a na nim maciupeńki pęcherzyk...oby rósł i zamienił się w pięknego dzidziusia... a ja dzisiaj świętuję swoje 28 urodziny:) BajaBaja a nie pomylił Ci się termin porodu???? bo skoro ostatnią @ miałaś 22.07 to termin porodu powinnaś mieć wcześniej niż coral bay która ostatnią @ miała 25.07 a termin porodu ma na 1 maja...?? to jak ty możesz mieć termin na 15.05??? to ja ostatnią @ miałam 6.08 a termin z obliczeń wypada na 09.05.... aha i powiem Ci, że ja też mam pierwszą rocznicę ślubu 23.09.2007r.:):):):) i pomyśleć jaka cudna pogoda była w zeszłym roku we wrześniu...
  13. gin dokładnie mnie zbadał, nawet piersi...potem zrobił usg dopochwowe...widać było w macicy malutki pęcherzyk....(na moje oko ta ciąża nie licząc dni trwającej @ może mieć max 24 dni) z wyników był zadowolony....wypisał mi L4 od 05-21.09.2007 stwierdził, że progesteron jest dobry ale mimo wszystko przepisał mi luteinę 50 (2x1 podjęzykowo) oraz kwas foliowy 5mg powiem wam szczerze, że trochę się martwię tą luteiną...bo skoro progesteron w normie to po co te tabletki...??boję się żeby nie zaszkodziły... musiałybyście mnie widzieć jakich dostałam drgawek przed tym usg...bałam się, że tam zawału mu dostanę... stwierdził, że mam tyłozgięcie macicy i w chwilach relaksu mam odpoczywać na brzuchu, a w L4 wpisał mi zalecenie -chory musi leżeć...:)
  14. cześć dziewczyny nie przeczytałam jeszcze co tam dzisiaj namachałyście ale nadrobię wieczorem...:) odebrałam wyniki i błagam o pomoc w interpretacji beta HCG 1227 mIU/ml (ostatnia @ 06.08.2007) progesteron 33,74 ng/ml
  15. Asiulka głowa do góry:) twardym trzeba być nie miętkim:) przytulam Cię mocno i nie smutaj się już....
  16. Peppetti GRATULACJE Po prostu dzień cudownych wiadomości:)
  17. ewa marchewa a ty chyba jutro testujesz co????:):P
  18. cześć dziewczyny...:) jeju jakie tu dziś cudowne wieści... Gablis gratulacje z całego Michaś jest po prostu małym prześlicznym cudeńkiem... mozzarella cieszę się z razem z Tobą bijącym serduszkiem Waszej kruszynki....to musi być cudowne uczucie... Peppetti jeju już nie mogę doczekać się wieści od Ciebie...siedzę tu jak na szpilkach....a Ty już pewnie tulisz swoje maleństwo:) a ja dzisiaj rano poszłam sobie na badanie krwi(miałam jeszcze stare skierowanie od laryngologa:P) a przy okazji poprosiłam o zrobienie BHCG oraz progesteronu...a jutro zanisę jeszcze mocz do badania i z wynikami tych wszystkich badań udam się jutro na 19.20 do gina...:)
  19. marzenie31...lekarz nie jest czasami w stanie stwierdzić tak wczesnej ciąży...ale skoro test wyszedł pozytywnie to moje gratulacje i witaj wśród majówek:)
  20. Może jestem fuksiarą...strasznie mi przykro, że @ przyszła...może i lepiej, że nie wiesz...a w następnym cyklu na pewno się uda...czego życzę Ci z całego
  21. joka proszę Cię nie zazdrość mi...sama wiesz, że różnie może jeszcze być staram się myśleć pozytywnie ale po tym co było czasami włącza mi się czerwone światełko, które nie pozwala mi w pełni jeszcze cieszyć się tą ciążą... no i Borysowi, życzę szybkiego powrotu do zdrowia...
  22. joka nie smutaj się w następnym cyklu na pewno się uda...
×