Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sysunia27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sysunia27

  1. Karola...biedna ta dziewczyna :( ...a ja dzisiaj wymacałam mojemu dziecku dolną lewą trójeczkę :) idą jej te zęby jak burza :) ma już 13 sztuk :)
  2. cześc dziewczyny :) ja odstawiłam małą od cyca :( już 30 godzin nie karmiłam, cycuś trochę pełny ale miękki, więc liczę, że będzie ok...mała dziś w nocy (24h) odwaliła mi 20 minutową histerię :( bo postanowiłam nie dawac jej mleka w nocy i śmiertelnie obraziła się na mnie, że w butelce jest herbatka :( płakała strasznie ale wypiła 100ml, uspokoiła się jak ją nosiłam i zasnęła....spała do 6.30 dałam jej butlę wypiła 120ml i spała do 8 :) ..teraz dostała mleko do południowej drzemki i znowu histeria, bo nie będzie spac...wyła przez godzinę :( jak tak dalej pójdzie to zrezygnujemy ze spania dziennego...ech smutno mi jakoś :(
  3. i znowu źle nie wiem dlaczego mi wcina ?? ujemne < 10 Ul/ml wątpliwe > = 10 i < 15 Ul/ml dodatnie > = 15 Ul/ml może teraz się uda...
  4. coś mi namieszało w różyczce :P ujemne=10 i =15Ul/ml
  5. Karola miałam Ci jeszcze napisac ale jakoś mi umknęło...pisałam Ci kiedyś że boję się ospy, bo nigdy nie chorowałam...mimo, że mój brat przechodził ja miałam wtedy 12 lat i się nie zaraziłam potem 3 razy miałam kontakt z półpaścem i też się nie zaraziłam i wyobraź sobie, że zrobiłam sobie poziom przeciwciał na ospę i różyczkę i wyniki miałam takie: różyczka IgG 300Ul/ml (ujemne =10 i =15Ul/ml) byłam szczepiona kiedy miałam 13 lat ale po 10 latach podobno powinno się doszczepic więc wolałam sprawdzic...ale z tego co widzę to odpornośc nadal mam i to chyba wysoką :) ospa Anty-IgG 31,4 NTU dodatni....i tu jestem w szoku bo nie wiem jak to możliwe, że jestem odporna skoro nigdy nie chorowałam ?? mama twierdzi, że ospy nie miałam ?? czy jest możliwośc błędu laboratorium i powinnam powtórzyc badanie ?? czy to raczej pewne ?? nie ukrywam, ze jestem przeszczęśliwa widząc ten wynik ale jakaś we mnie nadal nieufnośc :P
  6. Karola a jest taka opcja żeby 3 dniówkę miec dwa razy ?? mój chrześniak niedawno znów miał wysoką gorączkę 3 dni i potem wysypka...a już wczesniej przechodził trzydniówkę ??? a ja nawet nie wiedziałam, ze trzydniówką można się zarazic poprzez kontakt :D sierotka ze mnie :D ale moja niunia jeszcze na nic nie chorowała...miała 2 razy gorączkę przez jedną noc raz po podróży i raz po szczepionce MMR2 6 dni po szczepieniu...żadnych katarów kaszlów itp. i jak do tej pory to wszystko...i oby zostało tak jak najdłużej...więc ja mało obeznana jestem w tych sprawach... ...co do Eli to bardzo przykre...strasznie żal mi dzieci...bo nic fajnego wychowywac się bez ukochanej mamy..:( Żurkowa...super, że Nikuś już zdrowieje i pewnie ten antybiotyk niepotrzebnie..?? a mojej niuni wyszła wczoraj ostatnia czwórka i ma już 12 zębisków :P
  7. robiłam test linku do strony pierwsze ząbki bo mojej niuni przebiła się już 3 czwórka tym razem lewa górna :) Karolcia ma już 11 ząbków i ostatnia czwórka i 2 dolne trójeczki już są bardzo widoczne i powinny się lada moment przebic :)
  8. aaa i małej wczoraj w nocy wyszły 2 zęby górna prawa dwójka i górna prawa czwórka :) ma już w sumie 10 zębisków :)
  9. ja mleko modyfikowane daję raz dziennie, przed południową drzemką i mała wypija tak od 210 do 300ml w zależności od dnia a wieczorem i w nocy dostaje jeszcze cyca ale to już niedługo bo będziemy odstawiac :) jeśli chodzi o kontakt z innymi dziecmi to Karola ma codziennie ze swoją koleżanką Anią młodszą o 4 miesiące :) niunia szczepionkę na pneumokoki zniosła bardzo dzielnie i nie było żadnej reakcji poszczepiennej, waży 11,330 i mierzy 81cm, obwód głowki 46cm obwód klatki 49cm, a stopę ma 12,5 cm... ostatnio nie wiem co się jej porobiło ale nie może mnie stracic z zasięgu wzroku bo odrazu histeria, łzy i smarki...i jak wkładam ją do samochodu to też ryk niemiłosierny dopiero jak samochód ruszy to się uspokaja, ale każde zatrzymanie na światłach itp (czyt. każdy postój i zatrzymanie samochodu) drze się tak jakby ją ktos ze skóry obdzierał i wykazuje pełne przerażenie...nie wiem co się jej stało bo ma tak od piątku ???????? Może coś poradzicie na takie zachowanie...a może lepiej przeczekac ????
  10. Karola...wszystkiego NAJ dla Ciebie i Mateuszka..
  11. juusta u mnie to samo, mała w domu poci się przeraźliwie, i w ogóle cały dzień ma takie wilgotne ciałko, od tego to zrobiły się jej potówki na dekolcie i karczku...wietrzę te miejsca i wielokrotnie w ciągu dnia myję wodą ...co jeszcze mogę zrobic ?? nie jest tego wiele.ale... mała śpi od 2 tygodni w łóżeczku :) to nasz mały sukces...co prawda budzi się jeszcze raz w nocy na cyca ale potem ją odkładam i spi do rana :) obecnie śpi w body z krótkim rękawem przykryta pieluchą tetrową, spod której i tak się rozkopuje :)
  12. witajcie :) dawno się nie udzielałam, ale to z racji braku czasu (ciągle muszę miec małą w zasięgu wzroku) a ostatni piękna pogoda więc całymi dniami siedzimy na dworze :) moja mała wczoraj i dzisiaj zaliczyła pierwsze basenikowe kąpiele :) frajdę ma taką, że szok :) gania tak szybko, że ledwo za nią nadążyc mogę, oczy dookoła głowy to mało powiedziane :) ma już osiem zębów, górnej dwójki jeszcze brak za to jedną czwórkę już mamy :) ..co do kupek to u nas tak od 3 do 5 dziennie...wydaje mi się, że to przez owoce, bo kupki są ładne...mała uwielbia maliny, jagody,truskawki, czereśnie a z warzyw brokuła,kalafior, marchewkę, brukselkę, fasolkę szparagową i ziemniaka je już praktycznie wszystko to co my tylko bardziej w wersji light...np. my kotlet mielony a ona pulpecik z koperkiem ugotowany na rosołku.. ktoś pytał o rosół na gołąbku...mój teśc hoduje więc mała często je mięso z gołąbka i rosołek i bardzo lubi...ja tam nie mam problemu, żeby wsadzic gołębia do garnka :) co do mowy...mała mówi mama, tata, baba, papa, ti-tit, Ania, ne ne ne (znaczy nie ), na grzmoty burzowe mówi BAM, jak coś spada albo ona upada albo coś zepsuje to mówia BA na pieska mówiła hu hu ale ostatnio jakoś nie mówi z osiągniec fizycznych to mała wchodzi po schodach trzymana za jedną rękę, sama trzymając się ściany potrafi wejśc w pozycji pionowej po schodach, biega i chodzi bardzo sprawnie... Zurkowa co do picia to moja raczej sporo wypija szczególnie tera przy upałach...tj około 300-250 ml herbatki wieloowocowej hipp, mleko modyfikowane 200-300 ml jednorazowo, 2 razy po 200 ml w kaszce, ewentualnie jakiejś zupie, oraz cycuś na dobranoc, raz w nocy i rano gusika...strasznie mi przykro, ja przed Karolą miałam ciążę obumarłą w 10 tc, i niestety byłam czyszczona...z tego co wiem to po samoistnym poronieniu wystarczy poczekac do pierwszej miesiączki przed kolejną próbą Karola no to widzę, że macie fantastyczne wakacje, pełne wrażeń emocji....suuuper :) marzy mi się taki wyjazd ale niestety mój ma nie ma już nawet pół dnia urlopu...cały wykorzystał na pisanie pracy magisterskiej... ale będzie się bronił 13 lipca i w końcu zamkniemy rozdział jego studiów :) poznaliśmy się w 2003 roku w kwietniu on wtedy zaczynał studia dzienne a ja prawie kończyłam :) powinien był się obronic 2 lata temu ale wciąż stało coś na przeszkodzie...ale wreszcie i to będzie za nami...a wakacje zaplanujemy na przyszły rok :) a ja mam trochę stresa...idę jutro szczepic małą na pneumokoki...trzymajcie kciuki, żeby nie miała żadnej reakcji ubocznej...do tej pory wszystkie szczepienia ok więc może i tym razem się uda... jedynie po MMR2 miała po 6 dniach od szczepienia stan podgorączkowy ale tylko jedną noc...po za tym odpukac (puk puk) i odpluc (tfu tfu) żadnych chorób alergii, katarów, kaszlów...i oby tak zostało jak najdłużej :) no i nie wiem co jeszcze chciałam napisac a i tak wyszedł mi elaborat :)
  13. stelka...moja niunia od dłuższego czasu ma biegunkowate kupy i po 5 razy dziennie...ja podejrzewam zęby...bo 15 czerwca wyszła jej dolna czwórka a teraz prawie na wylocie jest górna dwójka i czwórka...podaję jej od kilku dni idoform baby (probiotyk) ale nie widzę większej poprawy :( na szczęście się nie odparza... mała jest już bardzo samodzielna, wszędzie wchodzi, sama pewnie chodzi a nawet biega :) rzadko przechodzi na czworaka
  14. ja też daję małej owsiankę ale kupuję bobovity - robi się tak jak kaszkę...mała bardzo lubi, ale słyszałam ostatnio, że owsianka odwapnia ??? Prawda to ?? sama nie wiem ale ograniczyłam jej spożycie... nasz jadłospis : - 6/7 - cycek - 9 - kaszka/owsiana (robię na 150ml wody ) lub jajeczniczka z pomidorkiem i chlebkiem (same kanapki jej nie podchodzą) - 11/12 - 250ml mleka bebiko - 13/14 - obiadek (mięsko, rybka, ziemniaki, fasolka szparagowa, kalafior, brukselka, marchewka,rosołek lub jakaś inna zupa...zazwyczaj jednak jest to jedno danie sporządzone z powyższych składników - 15/16 - jakiś owoc, albo ze słoiczka, albo banan, jabłko, truskawka lub misiowy jogurcik - 19 - kaszka smaczny sen wieloowocowa bobovity sporządzona ze 150 ml wody - ok 20 cycuś na dobranoc i w nocy jeśli ma ochotę w ciągu dnia podjada jeszcze chrupki, ciasteczka kruche mini Leibniz, biszkopciki, jakaś piętka z chlebka, pieczywo ryżowe itp Karola 19 maja ważyła 10,820 kg i miała 80 cm
  15. szczęśliwa mama...na pneumo i meningo szczepiłaś w jednym dniu czy w odstępach czasowych... co do pneumo to sama się zastanawiam czy nie poczekac do drugiego roku życia bo wtedy jest już jedna dawka a nie dwie ??
  16. dziewczyny dzięki za odpowiedzi w sprawie pneumo...ja tam wolę zaszczepic niż potem pluc sobie w gębę, że mogłam a tego nie zrobiłam...na ospę też zaszczepię bo sama jej nie przechodziłam i boję się, że mogłabym się zarazic....dzisiaj odbieram wyniki na przeciwciała przeciwko ospie i różyczce, i jeśli będą niskie to zaszczepię się na obie....bo planuję drugą ciążę...i zachorowanie na którąkolwiek z tych chorób wzbudza we mnie panikę....a na ospę zaszczepimy się razem z Karolką we wrześniu w tym samym dniu :) taka empatia z mojej strony :) a jeszcze ponowię pytanie o mleko....ile wypijają wasze dzieci jednorazowo mleka?? i jakie mleko dajecie na noc ?? zagęszczacie ??
  17. Gusika gratulacje...też bym już chyba chciała :) co do zębów to moja Karola ma już 8 sztuk, jedynki i dwójki na dole oraz lewa dolna czwórka, a na górze dwie jedynki i lewa dwójka...a prawa dwójka jakoś wybic się nie chce a czwórka już jest :) faktycznie bardzo nie po kolei :) dziewczyny ile Wasze dzieci jednorazowo wypijają mleka modyfikowanego ?? bo u nas ostatnio rewolucja i małej zasmakował smak Bebiko, i daję jej przed spaniem w południe i wypija od 200 do 250ml, i chyba pójdę za ciosem skoro jej mleko modyfikowane smakuje i odstawię od cyca tak pod koniec lipca...bo na początku lipca mamy szczepionkę na pneumokoki... i tu moje drugie pytanie, dziewczyny które już szczepiły na pneumokoki...jak wasze dzieciaczki zniosły szczepionkę, miały jakieś reakcje uboczne ?? Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki...bo u nas ostatnio z tym kiepsko mała robi sobie jakieś pobudki między 3 a 5 rano i rzuca się po łóżku, tuli się do mnie, mamla cyca...chyba przez te zęby, bo jeszcze dodatkowo ma rzadkie kupy...:(
  18. paulinek...wiem, że jesteś wściekła i rozżalona...ale faceci to ldziska z innej planety...i co rozumiesz przez słowa, ze on już dla Ciebie nie istnieje ??...jutro będzie nowy dzień...daj opaśc emocjom...pamiętaj emocje to zły doradca... juusta...ale kwiatek z tego Twojego teścia...gdybym była na Twoim miejscu a cieszę się że nie jestem :P postąpiłabym identycznie...zero kontaktu do końca świata i jeszcze dłużej ...nawet gdyby mnie przeprosił to zdania bym nie zmieniła...sku.....jeden i tyle....
  19. Haris...to z tymi 4 u was to dokładnie tak jak u nas tzn.wszystkie na raz...mała męczy się głownie podczas spania zarówno w nocy jak i w dzień...w nocy bardzo się wierciła, wybudzała i wstała o 5.30 potem zasnęła o 9 i spała 1,40h ale 1,10 to wisiała cały czas na cycu...nie wiem może to też efekt tego szczepienia...zaraz idziemy na spacer...
  20. Miałam dziś ciężki dzień...uff...rano pojechałam z młodą do przychodni na ten roczny bilansik (wcześniej zarejestrowałam się telefonicznie) a tam było tyle dzieci, ze tylko zajęłam kolejkę i wróciliśmy do domu, bo mała by rozniosła tą poczekalnie...bo wciągu 5 minut zdążyła wszystkich zaczepic, podotykac wszystkie wózki i parasolki itp :) po godzinie wróciliśmy do przychodni i od razu weszliśmy do gabinetu :) Pani doktor (moja dalsza rodzina) wzięła nas z zaskoczenia i zaszczepiła małą na świnkę odrę i różyczkę..a ja myślałam że zaszczepię ją sobie pod koniec czerwca... :P ale takie zaskoczenie też dobre bo mamy to już za sobą a pod koniec czerwca zaczczepię małą na pneumokoki...mam już receptę na szczepionkę, a po wakacjach szczepionka na ospę Karolka waży 10,820 i ma 80cm więc maleńka rozbieżnośc między moim ważeniem i mierzeniem :P Karolcia nie ma jeszcze 2 u góry za to idą jej wszystkie 4 czwórki (szok) dziąsła są już sine i te dwójki też się przebijają...stąd najprawdopodobniej była wtedy ta gorączka i aktualny spadek łaknienia...ale niunia jest i tak dzielna bo w zasadzie w ogóle nie marudzi (tfu tfu) w południe pojechaliśmy do mojej mamy na obiad i razem na zakupy, kupiliśmy okap do kuchni, farbę i różne różności...po czym jak przyjechaliśmy do domu to okazało się, ze okap jest wgnieciony i mój m jechał 20 km po to, zeby go wymienic :( cały dzień taki rozdup.... :( Maleńka po szczepionce jest spokojna i oby tak zostało...ładnie śpi od 19... a mała od dziś rozkłada rączki kiedy mówi się, ze czegoś \"nie ma\" :) a od wczoraj posyła całuski...uroczo to wygląda :) w ogóle z dnia na dzień robi takie postępy, ze jestem w szoku...chodzi co raz pewniej i bardzo często puszcza się mebli, naśladuje gesty i mowę... mówi też \"gili\" kiedy ją łaskoczę
  21. no i po wpisie Haris uświadomiłam sobie jeszcze, ze moja kiwa głową na TAK i na NIE :) oraz mówi BACH jak się przewróci albo coś zrzuci albo w ogóle coś zepsuje :)
  22. a ja jutro wybieram się do pediatry na taki bilansik :) ale szczepic będę pod koniec czerwca...mała będzie wtedy miała 13,5 miesiąca... A z mojego dzisiejszego bilansu Karolinki : - waga 10,600kg, wzrost 82 cm -ma 6 ząbków 4 na dole i 2 na górze ale lada dzień pojawi się górna lewa dwójka i na razie ząbkowanie przechodzimy w miarę bezproblemowo -zaczęła chodzić na 2 dni przed roczkiem ( wcześniej od miesiąca robiła samodzielnie po 2/3 kroczki ) i codziennie ta sztuka wychodzi jej lepiej, nawet przechodzi już przez progi :) - je \"prawie\" wszystko , zazwyczaj dostaje najpierw słoiczek gerbera a potem wcina z nami obiad np. ziemniaczki z sosikiem i buraczkami, rosołek z makaronem, kasze: gryczaną, jęczmienną, jajka, pomidory, chlebek, brokuły, brukselkę, kalafior( bez problemu radzi sobie z dużymi kawałkami) sama gryzie banana lub cwiartkę miękkiego jabłuszka np.lobo itp. pije cycusia, rzadko kiedy chce pic coś innego choc staram się jej nie dawac cyca w dzień, lubi słabą herbatkę z cytrynką ale nie daję jej często może 2 razy w tygodniu, nie chce pic soków...w ogóle nie chce pic ani z butelki ani z niekapka tylko tak jak my ze zwykłego kubka i wtedy wiem, ze pije...bo jak jej dam w butelce to cały dzień ją mordujemy a i tak nie wypije :( do końca sierpnia chciałabym odstwic od cyca... -woła ze zrozumieniem \"mama \", \"tata\", \"baba\" na pieska woła \"hu hu\", na auta \"brum\", posyła całuski, pokazuje jaka jest duża, robi \"papa\", \"brawo brawo\", \"halo halo\" telefonem komórkowym i stacjonarnym lub jej zabawkowym - przykłada słuchawkę do ucha, gada po swojemu cały dzień a gębusia się jej nie zamyka:), pokazuje gdzie jest lampa, zegar, obrazek, telewizor, oko, nos, buzia, w książeczce potrafi pokazac gdzie jest świnka, koń, kaczka, piesek, kotek, krowa, koza, baran,kura, lubi kiedy ktoś ją goni, albo chowa się, uwielbia zabawę na łózku, przykrywanie się pościelą itp, przekładanie ubrań z kupki na kupkę to jej ulubiona zabawa tak samo jak wkładanie i wyciąganie prania z pralki lub opróżnianie szafek i szuflad z ich zawartości :) najlepszą zabawką jest coś co zabawką nie jest :) potrafi super kopac piłkę, lubi bawic się w piaskownicy i kamykami a najlepiej kiedy można je wrzucac do wody, jest bardzo towarzyska...uwielbia dzieci i zabawę z nimi, łapie za rączkę i przytula...robi \"moja moja\" maskotkom, raczej nie boi się obcych czyt. nie płacze na nikogo obcego...ale jak ktoś ją bierze na ręce to po chwili wyciąga ręce do mamy -śpi raz dziennie, zazwyczaj od 11-13 najczęściej w wózku na spacerze, potem o 19 kąpiel i zasypia na cycusiu, śpi ze mną w łóżku...do własnego łózeczka zamierzam ją przyzwyczajac jak odstawię od cyca - bardzo lubi siadać na nocnik, i nie wstaje z niego dopóki nie zrobi siku albo kupki...kupki ma zazwyczaj o stałych porach jak wstaje rano i po obiadku, tak więc rzadko kiedy zdarza nam się kupa do pampersa...dzięki temu schodzą nam góra 3 pampersy na dobę :) -smoczka używamy tylko i wyłącznie do zasypiania w wózku ale po chwili go wypluwa i to chyba tyle...:) fajnie zrobic takie podsumowanie :)
×