o oł... najmocniej przepraszam... nieświadomie wbiłam się trzy razy z tą samą wypowiedzią... hm... nie wiem co się dziej z moim kompem, ale jakoś ostatnio ociężale pracuje... rozleniwił się (tak jak ja...) szkoda tylko że w maju już maturka, a mi nic się nie chce... jeszcze raz pozdrawiam wszystkie wodniki ;)