Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Iga

  1. Cześć Dziewczyny. Bardzo długo nie pisałam, ale w wolnej chwili Was czytam. Moja Olcia jest tak ruchliwa, że nie mogę ani na chwilę oka z niej spuścić. Soniu i Aleksandro - aż trudno uwierzyć, że niedługo nasze dziewczynki będą kończyć roczek. Bardzo szybko zleciało... Życzę Wszystkim prawdziwie radosnych, niosących spokój i odpoczynek Swiąt Bożego Narodzenia. Niech te dni będą dla Was niezapomnianym czasem spędzonym bez pośpiechu, trosk, wśród Rodziny i Przyjaciół. Maleństwom życzę dużo zdrówka, a Dziewczynom z pessarem - szczęśliwego rozwiązania. Buuuuuuuuuziaki Iga i Ola
  2. polecam p. Monike z ul. Ariańskiej 8 zrobiła mi 2 lata temu brwi, oczy i usta jestem b.zadowolona ma mase klientów ,ciężko sie do niej dostać ale super babka .eczesniej pracowała w M-1.ma rowniez studio w okluszu.napeawde Warto
  3. Dziewczyny ostatnio nie mam czasu pisać. Mam pytanie - czy podajecie wit D przy karmieniu butelką?
  4. Cześć Kochane. Dawno się nie odzywałam, ale przy mojej Olci nie można wygospodarować odrobiny czasu. Byłam parę dni temu u lekarza, mała ma lekką infekcję. Pozostał jej katarek, którego nie mogę się pozbyć. Mała ostatnio jest nie do wytrzymania, chce cały czas chodzić, wszędzie jej pełno. Jestem padnięta. Co do Dentinoxu, to też go używam, naprawdę pomaga. Dziewczyny szkoda, że nie ma mnie na Facebooku. Bardzo jestem ciekawa jak wyglądacie i jak wyglądają Wasze maluszki.
  5. Ja brałam Rennie na zgagę. Można go brać w ciąży. Także bez obawy. Smak owocowy jest lepszy od miętowego.Polecam
  6. U mnie krążek był zdjęty 4 stycznia, a 10 stycznia urodziłam poprzez cc (niezaplanowane).
  7. Cześć dziewczyny. Czytam Was codziennie, ale przy tym moim wierciochu nie mam jak napisać. Olcia bardzo marudna...Ma sapkę niemowlęcą. Podawałam jej przez 5 dni Nasivin, teraz podaję jej wodę morską. Jak nie przejdzie jej przez następne 2 dni to pędzę do lekarza. Bardzo miło, że dołączyły do nas nowe dziewczyny. Ja miałam zakładany pessar dopiero w 32 tygodniu (troszeczkę późno), ale wytrzymałam do 38 tygodnia. Moja szyjka była skrócona do 1 cm. Też było ciężko, bo mój mąż pracował, zajmował się mną, gotował obiady, sprzątał, nawet musiał pomagać mi przy braniu prysznica. Moja bezsilność doprowadzała mnie niejednokrotnie do płaczu. Te czasy wspominam teraz jak jakiś zły sen. Na pomoc mamy czy teściowej, nie mogłam niestety liczyć. Leżałam już od 27 tygodnia, a z pessarem dopiero od 32 tygodnia. Byłam dwukrotnie w szpitalu. Brałam Fenoterol i Staveran, Magnez . Po założeniu krążka czułam się o wiele spokojniej
  8. Ja też dzisiaj biorę się za porządki, czeka mnie mycie okien, bo świata przez nie nie widać :) Oczywiście jeżeli Olcia mi na to pozwoli. W przyszłym tygodniu idę do fryzjera - muszę sobie poprawić humor.Od trzech dni robię po 300 brzuszków dziennie...Mam nadzieję, że nie zabraknie mi determinacji, by pozbyć się brzuszka. I tak jest nieźle, bo ważę 5 kg mniej niż przed ciążą, ale denerwuje mnie ten wystający brzuch. Aleksandra co do mleka to mała nie chciała w ogóle pić Gerbera.Posmakował jej Nan, ale dostawała wysypki . Więc musiałam kupić Bebilon. Niestety jest tylko jeden minus, bo jest najdroższe. Jeszcze nie próbowałam Bebiko. Spróbuję jak skończy mi się opakowanie. A ty jakie mleczko podajesz Ani? Odezwę się później, bo właśnie Olcia mi zwymiotowała.
  9. Dziewczyny, czytam Was codziennie, ale niestety teraz przy Olci, nie zawsze można coś napisać. Wszędzie jej pełno, jest bardzo ruchliwa ;) Karina ja mam to samo z moją małą, jest kąpana codziennie - jednak zdarza się bardzo rzadko, że robię jej "dzień dziecka", i ma wtedy problem z zaśnięciem. Olcia pije już fajnie z butli, ale musiałam jednak zmienić mleko. Jest 2 razy karmiona butelką i 2 razy piersią. Soniu wiem co czujesz, ja też czuję się nieatrakcyjnie. Czuję się zaniedbana i zmęczona. Jednak może w oczach naszych mężów wyglądamy inaczej... Aleksandra - chyba też wyskoczę w tym tygodniu do fryzjera
  10. Karina - przestawiłam Olcię z dwóch względów. Po pierwsze Olcia budziła się 4 razy w nocy głodna, a po drugie - odkąd wyszedł jej ząbek zaczęła tak mocno gryźć cyca, że miałam świeczki w oczach jak ją karmiłam. Może to troszeczkę egoistyczne z mojej strony, ale nie wyrabiałam. Szczególnie nocki były bardzo męczące. Olcia w ogóle już nie chce mojego cyca. Aleksa ale nas zaskoczyłaś. Ciekawe co się okaże. Ja bardzo chciałabym mieć jeszcze jednego szkraba, tak za około 4 lata, ale zobaczymy - bo życie czasami pisze zaskakujące scenariusze.
  11. Jeszcze mam jedno pytanie - czy szczepiłyście dzieciaczki przeciw pneumokokom?
  12. Cześć Dziewczyny. Aleksandra bardzo się cieszę, że z Alkiem wszystko w porządku. Moja Olci w czwartek wyszedł pierwszy ząbek, od soboty zaczęła raczkować, a od wczoraj zaczęła wstawać sama w łóżeczku.Jest taka ruchliwa, że ledwo "wyrabiam" przy niej.Dzisiaj jest bardzo marudna - mam wrażenie, że będzie wychodził następny ząbek. Soniu bardzo dobrze, że robisz coś dla siebie. Ja przed ciążą chodziłam na aerobik. Tez przydałaby mi się jakaś odskocznia, ale nie mam z kim zostawić Olci. Karina, moja mała nauczyła się ostatnio krzyczeć, także Cię rozumiem.Czasami jak zapiszczy to włosy się na głowie jeżą.Ja także narzekam na brak czasu. Próbowałam małą przyzwyczaić do butelki, ale na razie bez większych rezultatów. Życzę miłego dnia...
  13. Cześć dziewczyny. Od dzisiaj postanowiłam małą przyzwyczajać do karmienia butelką. Mała budzi się 3 razy w nocy do cyca, nie najada się. Już nie daję rady...Kupiłam dzisiaj butlę i podejmuję dzisiaj próbę.Mam nadzieję, że będzie chciała tylko pić z tej butli.
  14. Cześć dziewczyny. Dawno nie pisałam, ale codziennie jak mam chwilkę to Was czytam. Miałam bardzo intensywny tydzień. Wczoraj byliśmy na festynie rodzinnym, było bardzo fajnie, małą wszystko interesowało. Olcia śpi już troszeczkę lepiej. Mam wrażenie, że ząbki tuż tuż... To fascynujące, że z tygodnia na tydzień nasze pociechy, potrafią zrobić tak duże postępy. Aleksandra - fajnie, że Ania już raczkuje ( Olcia jest 2 dni starsza i na razie potrafi parę centymetrów przepełzać ). Aleksa - podjęłaś słuszną decyzję w sprawie pracy, tych chwil spędzonych z dzieciaczkami, nikt nam nie wróci. Ja też wracam do pracy za rok ( chociaż przychodzą czasem takie chwile, że chciałabym się troszeczkę oderwać ). Soniu - Twoja Marysia bardzo szybko nauczyła się sama siadać. Ola siada, ale w wózku. W łóżeczku podniosła się dopiero 1 raz. Karina - ja dostałam huśtawkę i bardzo jestem z niej zadowolona, co prawda nie leży w niej długo, ale chociaż na chwileczkę można oddech złapać. Jutro mój mąż wyjeżdża, wraca dopiero w niedzielę, także będę pisać częściej. Życzę Wam miłego dnia.
  15. Cześć dziewczyny. Olcia sypia nadal tak jak sypiała. Od 2 do 5 cały czas się wierci. Wiem, że dobrze radzicie, żeby mała spała w swoim łóżeczku, ale na razie nie jest to zbyt proste do zrealizowania. Olcia jak ssie cyca to wkłada paluszki do buzi albo tetrę, więc może to jest zapowiedź ząbków. Moja Olcia z dnia na dzień jest coraz większym wierciochem i gadułą. A jak Wasze pociechy?
  16. Sonia - Olcia nadal śpi niespokojnie. Próbowałam dać jej butelkę na noc, ale ona w ogóle nie chce jej ssać. Dzisiaj budziła się 4 razy. Dzisiaj spałam 3 godzinki ( poszłam spać z małą o 9 do łózka) . Przytulam ją w nocy, śpi ze smoczkiem. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić..........
  17. Niestety nocka pełna pobudek. Zastanawiam się nad podaniem jej na noc mleka sztucznego, może moim za mało się najada na noc. Jakiej firmy kupujecie mleczko? ( tyle jest firm, że nie wiem które wybrać). My też mieliśmy iść dzisiaj na wesele, ale jest za daleko (ok. 350 km) Nasza Olcia długo by nie wytrzymała, więc siedzimy dzisiaj w domku. Hally życzę udanej wesela :)
  18. Soniu nie martw się - sytuacja z mężem na pewno jest przejściowa. Musicie usiąść z mężem i szczerze porozmawiać.W każdym związku raz jest lepiej a raz gorzej. Ja od paru dni znowu mało sypiam. Mała często budzi się w nocy. Nie wiem czy to ząbki, czy coś jej się śni czy może to skok rozwojowy. Dzisiaj spałam 2 godz.
  19. Igguaanna -ja miałam termin na 21 stycznia, pessar miałam zdejmowany 4 stycznia, a urodziłam 10 stycznia przez cc.( cesarskie cięcie nie było wcześniej zaplanowane.
  20. Cześć dziewczyny. Ja miałam szalony weekend.Wizyta znajomych, później rodziców i jeszcze teściowie. Znajomi przyjechali z synkiem o 1 miesiąc starszy od mojej Olci. Bardzo fajnie było się z Nimi spotkać.Maluchy świetnie się ze sobą bawiły.Cały czas zabierały sobie nawzajem zabawki. Soniu wreszcie w piątek dotarło krzesełko do karmienia. Karmienie jest teraz o wiele wygodniejsze. Kupiłam małej kubek niekapek. Mała bardzo chętnie z niego pije. Mój mąż też dzisiaj wyjeżdża, wraca dopiero jutro wieczorem :(
  21. Soniu bardzo fajna strona. Dziewczyny martwię się bo mała zrobiła 3 bardzo wodniste kupki w ciągu 1,5 h. Nie ma temperatury, ale się martwię. Czy przy ząbkowaniu są takie kupki. Zaobserwuję jeszcze kilka godzin i jak coś to dzwonię po lekarza.
  22. Sonia po Twoim wpisie spanikowałam, bo moja Olcia ma krostkę na nóżce, która utrzymuje się już 3 dni. Jakiej wielkości Marysia miała tę krosteczkę?
  23. Karina, moja gwiazdka zasnęła wczoraj też około 11. Obudziła się o 5 w nocy na jedzonko, pół godzinki pomarudziła, zasnęła, znowu ją nakarmiłam i wstałyśmy o 10.00. Także mam podobny schemat dnia. Ja karmię piersią cały czas (już prawie 7 miesięcy). Zazdroszczę dziewczynom, którym pociechy przesypiają więcej czasu, ale szkoda mi jej jeszcze odstawić od piersi. Planuję jeszcze 2 miesiące karmienia. Z kolei dziwię się, że mam tak dużo mleka, bo jestem płaska jak deska :) Mała jest troszeczkę przeze mnie rozpieszczona. Zdaję sobie z tego sprawę, ale inaczej na razie nie umiem. Śpi z nami, bawi się sama tylko przez 15 minut, i najlepiej jakbym ją cały czas nosiła na rękach. Ola jest dla mnie najpiękniejszą niespodzianką od losu ( staraliśmy się o nią 5 lat). Co do odchudzania, to ważę 5 kg mniej niż przed ciążą. Wszystko mała "wyssała" ze mnie :) Najbardziej denerwują mnie komentarze mojej teściowej, że mam jeszcze brzuszek do zrzucenia ( całe szczęście, że nie mieszkamy razem). Nie robiłam brzuszków, bo bałam się po cesarce, ale chyba czas zacząć.
  24. Karina - Szymonek tyle śpi co moja mała. W ciągu dnia 2 razy po 30 minut. Bardzo dobrze Cię rozumiem. Ja zaakceptowałam taką sytuację bo Ola śpi tak od drugiego miesiąca życia ( teraz ma 6,5 ). Ale Szymonkowi może się to jeszcze zmienić. Oli też najlepiej na rączkach :)
  25. Dziewczyny, moja Olcia znowu zaczęła spać niespokojnie w nocy. Budzi się około 3 - 4 razy w nocy.W ciągu dnia ucina sobie 2 drzemki po 30 minut. Te krótkie drzemki wykorzystuję na gotowanie i sprzątanie, pranie,prasowanie itp. Do tej pory nie mieściło mi się w głowie, że w ciągu pół godzinki można zrobić tak dużo rzeczy. Wykorzystuję każdą chwilę na prace domowe, jednak brakuje mi czasu dla siebie. Mąż prowadzi swoją działalność gospodarczą i niestety czasami bardzo późno wraca do domu. Olcia nauczyła mnie jak dobrze zorganizować sobie czas. Te nieprzespane noce dają w kość, padam ze zmęczenia. Soniu kupiłam to samo krzesełko co Ty, w tym samym kolorze. Bardzo przypadło mi do gustu. Ja pochodzę z Jędrzejowa. Aleksandro ja także boję się małej podawać całego jajeczka. Tym bardziej, że w tamtym tygodniu wprowadziłam je do dirty Olci i prawdopodobnie to ją uczuliło. Nie próbowałam jej jeszcze dać mixu mlecznego, ale Wasze wskazówki co do deserków okazały się bardzo pomocne. Mała zajada się brzoskwińką Próbowałam podawać Oli soczki, ale nie przypadły do gustu. Więcej było na mnie niż wylądował w jej żołądeczku :) Ale spróbuję jeszcze za kilka dni... Dziewczyny życzę Wam miłego dnia, ja wracam do garów. Ugotowałam rosołek, a teraz moje ulubione pierogi ruskie.
×