Zdeterminowana30

ooo a teraz doczytałam , ze Ty na ksiazki czekasz no to bede to miala jakies fajne tytuły to dam znac ja otatnio jestem na eapie sagii millenium ale nie powiem , zeby mnie jakos wciagneła :p Niffiiii a Ty gdzie? Mam nadzieje ze nie jedziesz na rowerze od kilku dni hihi a tak na powaznie to mam nadzieje ze jakos dajeszcz rade bo coraz blizej wekendu wiec mzoe znow córcie podrzucicie do tesciowej i bedzicie mieli chwile dla siebie , Moj chłop własnie lezy na mnie i obczaja trase nad morze bo wybieramy sie na tydzien.. ehhhh przez te wszystkie chorowska jest mi to mega nei na reke ale kasa zapłacona wiec co robic .... ma nadzieje ze Astor jakos przezyje i ja z tym moim guzem tez hihiih Co do pomiarow ja tez sie nie mierze ale juz zaczynam sie nawet sobie pogodac wiec nie jest zle .... choc nogi wciaz mam fatalne i jedyne co mnie ratuje to moja sniada opalelnizna bo jakos optyczbie wygladaja na mniejsze ale neistety mam na nich sellulit bleee I can - No pieknie cala Ty !! Musialy byc zakupy i az dziw ze w tych kolbach kukurydzy nie dojrzałas jakiejs kiecy dla siebie hihi. Super ze juz masz z głowy na troche szkole i mozesz skupic sie na ptzyjemnosciach ale nie ukrywam ze cieszy mnei mega ta Twoja wiadomsosc o Twojej wizycie w naszym kraju tylko plizzzz zostan cos dłuzej bo ja 25 sierpnia wylatuje na dwa tyg , wiec ogarnij to dobrze kobieto .... ja chetnie pisze sie na kawulonka ... tylko zjedziemy sie jakos po srodku hihihi Teraz jednak uciekam gwiazdy bo jutro zow pobudka o 5 i bede standardowo wrak ;/Buziakuje:*

niffiii- a Ty tez widze cos oszczdnie skrobnełas;/;/; ale w sumie rozumiem bo ja tez nienawidze pisac z telefonu... kurde no i koncze bo cos Astor i sie trzesie nie wiem czy to przez leki czy przez kroplowke ;/ kurde.....

DZIĘKUJE , ZE BYŁYSCIE I JESTESCIE ZE MNA CAŁY CZAS ... , ZE MNIE WPSIERACIE.... JESTESCIE PRAWDZIWYMI SKARBAMI I CIESZE SIE ZE WAS MAM:*:*:*!!!!!

I CAN- no niezle ... widze ze Ty tez nie odpuszczasz i ze plan spadku tylko 10 cm w biodrach przed Tobahihhiihi:) no dobra2 cm to bedzie realniej :p Fajnie ze tak sie trymasz ze chce Ci siekicac na tych filmikach , jedno nas na pewno łaczy ----> słabe rece ihihi.Moje rece to chyba tylko do trzymania torebki sie nadaja a tak poza tym to niem ;/;/; Sukienek tak jak Ty do polowy łydki to na bank nie ząłoze bo moje lydki to jak od hipopotama - o ile gora jestem w sumie szczplutka i opona mi nie wisi o tyle nogi jak od słonia .... aczkolwiek do upragnionej talii to troche mi brakuje bo cialo pzez to dietowanie i wczesniejszy brzuch mam obwisle ;/ Co do urlopu to my zaklepalismy sobie na ten rok polskie morze a doładnie Jstrzebia Gore ktora wyczailam na gruponie no i potem to takie wysnione wczasy ale na Rodos :) Tą Jasterzebia Gorę to nie wiem czy Ci moge polecic bo wybralam ja sugerujac sie bliskim dostepem do morza , fajna cena i w miare dobryj dojazdem do Malborka bo mnie zalezalo na zobaczeniu tego ponoc pieknego zamku :) Mysle jednak ze jakjuz wszytski egzaminy beda za Toba to chocby do piwnicy Cie wrzucili to i tak bedzie Ci sie podobalo:p Ja powiem Ci ze jakos nie ejstem przeknana do polskiego morza a jade tam dlatego ze gdybym jednak w tej ciazy byla w niedalekiej przyszlosci to jako mloda mama nie bede pewnie miala checi by sie tarabanic autem 7 godzin (mieszkam w Katowicach ) . Ps. I can a ile Ty w zasadzie wazysz? Bo ja to juz sie tych naszych wagach pogubialam ... glownie przez to moje ostatnie wpadanie ale jak juz ogarne i siebie i psa to mysle ze bede najjjjszcezscliwsza:) a teraz juz ucieka bo leki na borelizoe wziełam ... Astor ululany ... chlop juz spi wiec pora na mnie bo pobudka po 7 blleee

Dziewczynki no i czytam i kurcze tyle zmian , ze szok :) mam nadzieje, że nic mi nie umknelo bo mimo ze mam leb nie od parady to skleroze w gratisie i to konkret hihihi:) Niffi - widze ze nie poddajesz sie i dzielnie walczysz o poprawe wynikow :) No ale cos z tymi słodyczami to chyba jednak łasuch jestes ... mimo to uwazam ze mozesz byc z siebie dumna bo w koncu sto procent dietetycznie i fitnessowo to nie lada wyczyn :) A ... i mega szacun za pompki ... ja tam moge sobie przebiec nawet nie malo ale rece mam megaaaa słabe :) No i fajnie ze tak z tym przedszkolem wyszło ze corcia zadowolona a co za tym idzie powinna chodzic chętnie :) ja jak wiesz jeszcze troche mam przed soba .... z tymi moimi problemami ostatnimi to nie wiem czy jednak z odkladaniem decyzji o byciu mama nie odlozyłam przesadnie ... no ale co zrobic ;/;/;/ Poki co zaszczepiałam sie na a rozyczkę wczoraj , teraz koncze antybiotyki przed ta borelioza no i zobaczymy jak to wszytsko przyszłosciowo sie ułozy :) ps. Jutro pewnie bede znow wieczorkiem i pewnie bedzie mi sie chcialao jak nie wiem pobiec na fitness a tu sie okaze zapewne ze cały dzien spedze znow u Veta :) ps. A ... i grat z okazji utraty wagi bo widze ze spada Ci regularnie czzyli jak widac głodowki i jogurciki słuza Ci dobrze:)

Hej Kochane!!!!! Docieram do Was bo nie wiem kiedy bedzie kolejny raz ;/;/ tej maj to jakas masakra była ... ale czerwiec nie wiem czy bedzie lepszy ;/ U Astora mojego fatalnie ... kroplowki daje siedze z nim po nocach ... wygladam jak zombii a temu bidulkowi juz zyly pekaja i na serio nie ma gdzie ich dawac wiec efekt taki ze jak moja mama sie dowiedziała to zadeklarowała pomoc i dobrze :p przywiozałam ja na weekend , podlaczyłam Astora i moze z 20 min kroplowka szla i znow szlag tafil zyle wiec znow pielgrzymka do kliniki vet ;/ i co? załozyli chyba juz z 15 wenflon i co? i tyle co do pracy dotarłam i sie okazało ze ten to 2 godziny smigał wiec wczoraj w niedziele postanowiłam ze dam mu wytchu troche bo ilez mozna lezec plackiem i byc kutym ? Ale psiak mimo z 14 latem prawie o dziwo czuje sie lepiej i juz wymiotuje rzadziej:) I wiecie co ... jestem mega szczesliwia mam nazieje ze bedzie tylko lepiej , wlasnie obskoczyłam wszystkich lekarzy wrociłam do domu ... ugotowałam mu jedzonko i zaraz bede zbierała sie do pracy i skoncze po 22 ... ale jakbyscie myslały ze tak super wszystko wraca do normy to was rozczaruje i siebie przy okazji . Otoz.... jestem od 7 na nogach oskoczyłam dla odmiany dzisiaj swoich lakarzy i usg okazało sie ze mam miesniaka a macicy i torbiele ---- > tak mi to pieknie wytłumaczono , nazwy fachowe no ale mniej fachowo to po prostu w wielkim skrócie rak ;/;/;/ Supcio nie? Ale po tej walce o Astora po tym spaniu po 2 godz albo i mniej to powiem WAM ze dziwnie mi juz jakos wszytsko jedno ... beczec mi sie che wiec pewnie marny bedziecie miały pozytek ale kroplowki z AStorem koncze w okolicy czwartku wiec bede juz z Wami :) Rozumiem ze mozecie byc złe ze tak wpadałm i znikam ale naprawde ... no nie da sie siedziec ak przy nim i robic inne rzeczy bo tak tylko sie nie rusza to dom trzeba ogarnac albo zjesc cos ;/ Dietowo wiec w miare ok bo nie mam kiedy podjdac , nawet u babci n urodzinach nei bylam bo nie mialam jak ;/ i załuje tylko ze nie mozna dostac l4 na psa :p bo tak to wstajemy jak mam zmiane na popo o 7 podpinamy sie siedzimy do 12 /13 a potem wista wio i zbieranie sie w kierunku pracy :) Wagowo 62 kg z groszami dzisiajn nawet 61,40 a i bylabym zapomniała hehehe no wlasnie i jeszcze kleszcz mnie ugryzl i wsztstko byłoby ok gdyby nie fakt ze u AStora było podejrzeenie boreliozy wiec i ja dostałam antybiotyki ...no mowie WAm masakra;/ Moj chłop na delegacji powiedzialam mu o tym raku powiedział mi zebysmy olalai wakacje i zostali ale nie chce odwoływac bo co jak to moje ostatnie? SZkoda byłoby tracic:) Buziakuje WAS mocno , mam nadzieje ze nie poddajecie sie w dietowaniu bo mnie jakos sie udaje choc kurde z wyeliminowaniem cukru do porannej kawy idzie mi opornie mega :)

Dziewczyny jestem wrakiem człowieka , pisze tylko zebyscie nie myslały ze zapomniałam ale znow jest niedobrze i poki co mam mojego skarba w domu pod kroplówką :( i tak przez kolejny tydzie zastrzyki , kroplowki ... chyba pielegniarka zostane:( MOj AStorek chory nie wiadomo co sie stało ... lekarze nie wierza , usg nic nie wykrywa , nic nie wiemy :( jestem załamana i w takim nastroju zbieram sie tez do pracy :( mam nadzieje ze u Was lepiej :) O treningu nie pisze no bo musze zapomniec - staram sie siedziec nie ruszac zbytnio zeby ta kroplowka schodzila ehh

hej Gwiazdy!!! Pan d nternetu sie spisał bo wszytsko działa sprawnie wiec oczywiscie jestem i pisze:) W domu byłam dzisiaj dopiero po 22.30 i musiałam zaczac od prania dywanu bo Astor znow wmiotowł , wprawdzie niewiele tego ale martwi mnie to , ze tak codzienne;/ Dałam mu tabletki takie osłonowe i zobaczymy .... jutro daje mu ostatani dzien jak nie bedzie poprawy to czeka nas wizyta u Veta :) wiec trzymajcei kciuki :p A co do całej reszty to nawet sie ogarniam, tzn to ieso co dzisiaj miałam to powiem Wam , ze kupiałam dla osmiany zeby nie ciagne kurczak ale to jakas masakra ten schab - chyba ta krowa miała sto lat bo choc gotowałam chwilkę to twarde było jak diabli!!! Pusiu - wierze ze jak wrocisz to bedzie łatwiej , z reszta teraz u rodzinki to chyba bylby wstyd prawdziwy mslec o dietach hihihi... Ja tez na majowce z mama totalnie popłynełam było winko piwko, likiery i kilogramy moich ukochanych krowek a teraz bieznia hihi a co do biegania to te 13 km biegłam tempem 8-9.00 , byle rozmawiac swobownie , w sumie aki gosciu sie przypeletal wiec nawet było spox bo moglam regulowac na biezaco bo nie wiem czy wiesz le przy spalaniu tłuszczu wcale nie liczy sie predkosc a tetno , to tłuszcz potrzebuje tlenu do spalania , ja mam nawet pulsometr ale poki co dopiero sie wprawiam wiec nie zakładam go a skupiam sie by biec. I can - no to fajnie , ze udaje Ci sie trzymac dietowo ja zaliczyłam mega m-c wtop bo zaceo sie od powaznej choroby i wtedy było mi totalnie wszystko jedno a potem jeszcze wyjazd majowkowy i dolozyłam do wagi niezle :p I o ile TY mnie podziwiasz za biegi o tyle ja Ciebie za hupa hop bo ja nie wiem jak bym dała rade tak krecic 30 minut??? NO i powiem Wam tylko dziewczyny , ze jutro tez sprobuje pobiegac bo dzisiaj celowo chciałam dac organizmowi odpoczac a jutro wracacam a potem streching no i co najwazniejsze postaram sie nie przesadzac bo jeszcze w pracy musze sie kulac :) wiec w planach mam nie 13 a po prostu trening godzinny a ile mi sie ubiegnie to zobaczymy ... poki co cały czas sie waham czy isc biegac na czczo czy moze zjesc cos wczesniej ??? Niffiii - A Ty Gwiazdo gdzie? No rozumiem , ze balety .... ze główka boli i nogi pewnie tez ale my tu czekamy na Ciebie:)

Hej dziewczynki Jestem :) Jestem ale sciorana a maksa ;/ kurde moj pciak znów gorzej wiec dzisiaj jestem juz od sameg rana na nogach i w sumie weekend m minał mi podobnie :( ja teraz zdorwa ale Astor kiepsko ;/ cos z zoładkiem kiec ani tabletki dac sie nia da ani nic a sterydy tez niewspakazane :( Jak to mowia nie ma recepty na starosc ;/ ale jestem ... juz jestem.... ba awet chopa od internetu wlasnie wywaliłam bo w domu to mamy z tespy i ostatnio mega nawalał i w koncu po tygodni łaskawie sie zjawil ;;/ choc i tak nadal wg mnie hcodzi jak nieszczczescie . To chyba jednak juz koniec przeciwnosci :) I can , Niffii , Pusiu super WAs miec :) musze wam powiedziec ze choc cwicze od wtorku regularnie to bez Was było mi łyso mega i zastanawiałam sie co u Was ... zakady razem mialam jednak obawy czy bedzie skłonne mnie przyjac bo zaliczyłam troche tych nieobecnosci . teraz pomimo ze ta moja "siorota " lezy koło mnie na sofie pisze co sił w paluchach bo jeszcze w pracy maratob mnie czeka:) Pusiu - zazadroszcze wyjazdu , ja teraz byłam chora z mama na majowce w ramach prezentu ... w sumie 5 dni pierwsze 2 masakra z deka bo chcialam byc aktywna i znia gadac i łazic ale temperatura robiła swoje i czułam sie jak kupa ;/ teraz sie ogarnełam i kolejny wyjazd mam zaplanowany z chłopem ale to na 14 czerwca dopiero :) ps.no i mam nadzieje ze po przeziebieniu ani sladu , ja w kwietniu 3 tyg pedziałam chorujac no masaka ... nikomu nie zycze , okres tez mam za soba a kolejne mordegi z nim zwiazane to dopiero mam zaplanowane na prawdopodobnie 10 czerwca wiec nawet spoko bo by mi sie akurat skomczyl przed wyjazdem :p I can < Nifiii - widze Gwiazdy ze wy niezle densujecie , balety za baletami to chyba tylko ja taka jak stary dziad mimo dopierp 30 tki na karku hhih Nifii a co to insanity ?wiem ze mogłabym wygoglowac ale powiedz prosze tak obiekywnie jakTy sie na to zapatrujesz? Moje pojecie o tym dosc kiepskie ale z tego co pamietam to chyba to taki 60 dniowy cykl z mega cwiczeniami bardziej pod miesnie i rzezbe tak ??? I can - jak tam Twoja cudna dieta MZ ? Ja wzeiłam sie za siebie popakowałam jedzenie w pjemniczki i mam nadzieje ze uda mi sie zjesc o jakiejs rozsadnej porze :) tzn bez obswek znacznych :p Nie wiem jak TY ale ja bede starała wpakowac gdzies te 5 posilkow i oby sie udalo :) ps. Poza tym mysle ze Tobie po egzaminach tez bedzie łatwiej :) choc w sumie.. juz tylko ustny to tak jakbys była po :p a... dziewczny i wiecie co ?Zaczełam biegac , mam problem z konanem wiec zaczełam w dobrych utach amortzujacych wstrzasy i na beizni zeby nie było uskoków powierzchni i jestem dumna bo moj 5 trening to juz supcio bo 1.5 godziny biegu bez zatrzymania sie i dystans 13 km ---> nawet nie wiecie jaka byłam z siebie dumna :) obym teraz tylko sie nie poddała i nie zalyczyła jakiegos kryzysu i nie zdechła na niej nastepnym razem , tzn te 13 km to przez przypadek wszyło , docelowo chcialabym biegac tak 10 km chyba nie wiecej .... a zeby to poszło na poczet cwiczen siłowych :) To tyle na dzisiaj bo usze Astorowi dac leki samej sie ogarnac i w cos ubrac a nie jest lekko bo nie wiem jak u Was ale mnie sie wciaz "wylewaja" salcesony :p

Dziewczynki widzę , ze zamiesciłyscie jakies pomiary ---- ja chyba nie powinnam sie mierzyc ---> wczoraj stanelam przed lustrem i powiem WAm ze lato sie zbliza a tu nic. Tak jak pisalam uprzednio 3 tyg choroby wiec siłowni nie widzialam chyba z dwa m-ce no i te pobrzeby a rodzina daleko bo 400 km ode mnie wiec nawet nie bylo kiedy odpoczac czy sie ogarnac:) A Wy dzielnie sie trzymacie??? Jestem nie na biezaco zapewne ale witam przede wszystkim moje Gwiazdy Ciebie NIfffiii boi pamietasz jak sama Cie zapraszałam na ten moj topik?I chwala bo jestes jego ostoja i z Pusia widze ze wiedziecie prym :) I can Ty takze walczysz jeszcze????

hej Gwiazdy jak tam Wasze dzisiejsze zmagania? Ja na wadze odnotowałam blisko 63 kilo tzn 62.70 a teraz wciełam kiełbaske i popijam lampką wina więc chyba na serio mi bije ale wiecie co ??? jakos mi dzisiaj wszystko jedno ----. o 8 pływałam juz na basenie , o 10 byłam juz na zajeciach z uczennica a od 14 w pracy i jak wrociałam to juz po 22,3o grubo bylo wiec pozostaja mi marzenia o zblizajacych sie wakacjach:) A u Was jak? Puisu - mam nadzieje zeprzezyłas dostawe a słodyze ???? no coz.. przy takiej wadze to chyba nawet nie miałabym wyrzutów sumienia :) a tymczasem chodze wsciekla jak osa:p Nifii a Twoj remont jak?Sa postepy? I can - ja podbnie jak Ty ponoc nei wygladam na swoja 30 , bluzek typu top to mam pol szafy jeszcze za czasow jak miaalm kosteczke na brzuchu a teraz no coz... zamiast kosteke licze oponki hihi dbra uciekam bo cos gardlo mnie drapie wiec popsikam czyms bo jutro o 7 to ja juz na basenie mam pływac a tu tymczasem w lesie jestem ;/

i can - witamy ponownie:p Ja tez wracam na wlasciwy tor bo choroba rozmbila mnie maksymalnie :) Witam i nowa kolezakę a takze inne zbląkane dusze no i tym optymistycznym akcentem zbieram sie do pracy:p

a teraz podczytuje Was po troche bo czuje sie jakby mnie tu sto lat nie bylo .. No wiec Niffi widze ze Ty remont cała parą - ja jak w tej chorobie tak lezałam po kołdrka to powiem ci ze myslałam cz by okien nie pomyc bo wtedy była ataka ladna pogoda ... wiesz nafaszerowac sie lekami zeby temeratura zeszła zjesc jakiegos"przuroczego " batonika i wista wio .... no ale jednak oststecznie nie umialam sie zwlec ----> dostałam od meza aparat na te urodziny i wiesz powiem ci ze az mi wstyd bo nawet nie zaznajomilam sie z insttrukcaj tylko pobieznie rozpakowałam i chyba było mu przykro no ale nie miałam sily normalnie nic a nic :( Fajnie za to ze u Ciebei tak postepowo i ze w weekendy gonisz z robota , u ns pierwsze wieksze zmiany to chyba dopiero jak dzisidzius bedzie to sie pojawia - ale chyba mam endometrioze wiec zastanawiam sie czy zaczac sie starac teraz juz czy odlazyc do wakacji ? W sumie sama nie wiem co zrobic bo nawet przeciwcial przeciwko rozyczce nie mam ;/ i jako dzieciak tez jej nie przechorowałam :(

hej Gwiazdy!!! Msyle ze docieram na dobre , troche sie pochorowalam wiec jak wspomnialam 30 tke spedziałam w lozku .... dietowow fatalanie , w trakcie choroby chłonełam wszyskie czekoladki wiec na wadze nawet nie chce stawac - do przeziebienia , grypy jetowej ktora na szczescie meczyła mnie krotko doszla biegunka i zapalenie spojowek :( Basen zaniedbau totalnie wiec tak sie teraz zastanawiam jak to bedzie czy na nowo od podstaw? No podswiadomnie mam nadzieje ze nie ;/ Tak wiec od dzisiaj zaczynam na nowo , teraz sie troche obzarałam ale pierwszy dzien powrotu do cwiczen no i .. wista wio do pracy :( tzn smigam do tej roboty od soboty wlasciwie ale czuje sie kijowo :( Tak czy inaczej najgorze chyba za mna wiec tym razem bedzie Nas wiecej :)

JEJ DZIEWCZYNY ... docieram :( Pisze z pracy jestem na 14tce wiec ledwo zyje ... rzygałam jak kocór cały weekend do tego biegunka .... a co najsmiesniejsze na wadze wcale nie mniej :( czuje sie fatalnie a teraz tylko odliczam godziny do pojscia do domu :( Do wymiotów doszła biegunka i choc na L4 jestem do soboty to jakbym dzisiaj nei przyszła to musialabym to odrobic w innyu weekend wiec wolalam sie zwlec ;/;/; no mowie Wam patologia a jutro korki z uczniami :( Przepraszam Was ze tu nei bywam ale nawet kompa nie odpalam bo leze tylko w tonie smarkow :( Z urodzin nici... nie mialam siły na nic :( A u Was dietowo jak ? Ja jem słodycze normalnie ... jedynie to mi smakuje wiec dieta poszła w piz*du niestety :(