Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AgaWu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AgaWu

  1. Hej, poszłam na spacer przy stronie 311 :) Produkcja wre jak się patrzy. Każdy mierzy się własną miarą ja lubię dostać obuchem w łeb jak trzeba, Sikorka pewnie też a inne babeczki są bardziej delikatne i do nich trzeba bardziej przez bibułkę :)- i to tyle z mojej strony - uważam, że temat nasze DZIDZIOLE jest zdecydowanie bardziej wdzięczny. Na obiad gotuję młode ziemniaczki, smażę karpika i sałata ze śmietaną - mniam :) Ogórki - jem od urodzenia mojej Lusi, jasna sprawa świeże a nie konserwowe czy kiszone. Wczoraj zjadłam trochę fasolki po bretońsku i małej nic :) Moja mała na razie zainteresowana jest rączkami, robi sobie \"amen\" i ssie kciuka, stópki są jeszcze dla niej za daleko.. Od wczoraj zaczęła siadać. Podaję jej palce ona napina się i siada - czy to nie za wcześnie?? Sławunia - używamy mleczka do ciałą Hipp - i pod szyjkę i w pachwinki - ciako śliczne niepodrażnione. Marzka - córeczka jak laleczka :)
  2. w poniedziałek skończyła 3 miesiące a nie dwa :) Co ze mnie za bankier - liczyć nie umiem ;)
  3. Hej, hej, hej Mojej małej też już widać kolor oczu :) będzie brązowy - liczyłam, że spojrzenie będzie miała po Tatusiu :) Kolor włosów to jeszcze wielka zagadka - w odbijającym się słońcu jest rudy (!) ale to spowodowane jest brakiem pigmentu. Na pewno będą loki, bo jak małej spoci się główka to włoski kręcą się jak baranki :) Garniera a ja nie rozumiem Misioliny - chciała porady to jej sikorka napisała, nie spodobała się porada to nabuzowąła się i ma focha, ale gdyby ktoś jej na słodził byłoby okey ? Prosząc o radę, żaląc się chyba zdajemy sobie sprawę, że inni myślą inaczej niż chcemy usłyszeć. Sulonda - ja na szczepieniach ostatnich miałam serce w gardle i łzy w oczach - mała sie darła w niebogłosy a ja czułam się jakbym była sprawcą jej bólu. Na szczęście jak jej przeszło to mi zaraz też. I jak pomyśle o sczepienie w przyszłym tygopdniu to już się denerwuję. Moją małą ubieram też w ciuchy od rozmiaru 56 do 80 (!) Sukienka na chrzest jest rozmiaru 6 miesięcy (mała w poniedziałek skończyła 2 miesiące) a w szyji to ledwo ledwo - te amerykańskie dzieci są takie chude?? Możliwe w końcu noworodków nie karmią w McDonald\'s :)
  4. Ale się narobiło.. Kompromisy, kompromisy, kompromisy to jest rozwiązanie na życie, zarówno na związek z mężem jak i z przyjaciółką, rodzicami czy w pracy. Moim zdaniem można przejść w życiu wiele, ale o dojrzałości możemy mówić wtedy jeśli nauczymy się pokory, szacunku dla samego siebie, sposobów chodzenia na kompromisy. Wybaczyć można wszystko, przecierpieć także, ale zawsze musimy patrzec na siebie w lustro bez chęci pożygania się z powodu widoku twarzy,na którą nie chce się gapić... Czy dziecko jest poświęceniem ? Na pewno nie dla biologocznej matki. Macirzynstwo jest przecudowne, jest właśnie darem od Boga - ostatnio każda z nas miałą traumę, że Tosia... czy jej mama czuwając przy niej w szpitalu poświęcała się?? Nie to matczyna miłość - to ona dodaje nam skrzydeł i jest nam z tym doskonale. Tatusiowie nie wiedzą i nigdy nie dowiedzą się o tej nierozerwalnej więzi - dlatego oni nam pomagają (!) A co dalej czeka nas w życiu zadecyduje każda z nas. Sikorka Twoje rady są konstruktywne - gdynym kiedykolwiek potrzebowała rady na pewno cię o nią poproszę! Moi zdaniem przy problemach Misioliny należy odpowiedzieć albo tak albo nie w kolorach czarny lub biały. Gdyby mój chłop bił mnie, przeklinał mnie, nie dawał pieniędzy a ja nie miałabym własnych, nie opiekował się swoim dzieckiem, a do tego jego matka nie szanowałaby mojego zdania i przekonań - zostawiłabym go, ale ja mam pracę i dom, do którego mogę wrócić. Agness - duzo zdrowia!!!!! Wypoczywaj jak najwięcej
  5. Silka mi w ciązy alkohol nie podchodził, ale teraz jak karmię piersią to na myśl o białym winie mam ślinotok :) Nie wspominając o likierze 43 i karmi. Przed chwilą chłop pojechał kupić chleba, wody i karmi :) Wczoraj w biedronce kupiłam paluszki graham - pychotka :) będą do browarka jak znalazł.
  6. Witam poniedziałkowo dziewczęta:) Dzisiaj mija 3 miesiąc od kiedy jesteśmy sobie razem prawdziwą rodzina mama, tata i córeczka!!! Chrzciny w tą niedzielę 1 lipca o 13:00, strój gotowy - już go opisywałam wczześniej, zdjęcia będą później :-P po ceremonii. Obiadek i poobiadkowe robię u nas w mieszkaniu, jakoś nikt nie zamierza mi pomagać tylko mama moja zrobi rybkę po grecku, i rybkę w pieczarkach - z racji, że mój ojciec jest maniakalnym wędkarzem i ostatnio ma dobrą passę i ryb zatrzęsienie, i na matce chrzestnej wymoglam tort - bo taki u nas w lubelskim zwyczaj. Menu, które robię ja: 1 Standard - Rosół z kluseczkami 2 Karczek pieczony i schabik + ziemniaczki + sałatka 3 Wędlina 4 jaja w majo, 5 słatka warstwowa, którą zrobi mój mąż 6 mozzarella z pomidorem i ziołami prowansalskimi 7 warzywka 8 serniczek, stefanka Czyli tydzień przede mną lux: sprzatanie, gotowanie murarzom, zakupy - może chociaż mąż znajdzie na nie czas..., no i przygotowanie tego menu. Ludzików w sumie będzie 11 - rodzice, rodzeństwo obecne w kraju i może prababcia Paulinki oraz 2 dzieci. Dzieciaczki prześliczne :) A Ty Misiolina jesteś prawdziwą sexbombą :) Monsun album extra Kasiunia - dziewczyny mają rację, dawaj cyca bo cyc najlepszym pożywieniem dla bobasów. Najgorzej jak da się dziecku alternatywę dla jedzenia - inteligentne te maluchy bo wybierają zawsze prostszy sposób ssania, a ssąc butelekę pracuje na twarzy bobasa 2 mięśnie, podczas ssąc cyca aż 40 ! Sikorka - ja też teraz wolałabym mieszkanie, przynajmniej widywalabym swojego chłopa częściej a i on cieszyłby się częściej naszym skarbem... Ja też piję Karmi i zwykłe i kawowe i malinowe - mniaam!! prawie codziennie - czy Wam też tak się chce czegoś alkoholowego??? Dziewczyny po chrzcinach - jak dzieciaczki zachowywały się w kościele?? My będziemy pierwszy raz w kościółku i trochę sie obawiam...
  7. Piękne te nasze historie :) Mała spi, Mąż pojechał do rodziców, a mi się nie chce nic robić - czas porozglądać się po allegro.
  8. Oloo - pomysłowy z Ciebie dobromir - myślę, że każda z nas ma dużo niepotrzebnych już gadżetów dla dziecka a i parę groszy dla pięcioraczków się znajdzie - szczególnie, że ja dzisiaj mam wygrać te 12 mln w totka :) Myślę, że dla szczęśliwych rodziców każdy gest jest ważny. Ja też zostałam zaskoczona ciąża, o którą się starałam - pnoć przy moich schorzeniach bardzo trudno o dzieci :( a ja już ją przy sobie mam!!! - miałam już umówiony zabieg w szpitalu i brałam całe garści leków, wypadały mi włosy, kręciło w głowie, ale ja się uparłam, że muszę, że chcę, bo gdzieś przeczytałam, że jak kobieta ma jajniki i jajowody oraz macicę to uda się prędzej czy później. Nauczyło mnie to wielkiej pokory i szacunku dla życia dla tego co od nas niezależne. Cieszmy się z tego co mamy i cieszmy się z tego co nas czeka jutro, bo jutro jest zawsze lepsze od dzisiaj bo będzie!!!
  9. Ja o ciąży dowiedziałam się 22 lipca :) Trzy miesiące wcześniej lekarz powiedział mi: Pani Agnieszko przed Panią długi czas zanim się uda... Wtedy wyłam jak bóbr. Zrobiłam jeden test i by negatywny, tydzień później zrobiłam drugi test i mam go do dzisiaj!!! Całą ciążę chuchałam na siebie, bo kto wie czy Bóg pozwoli mi na drugie dziecko. Kocham ją nad życie i codziennie mówię jej jak mocno ją kocham i jak się z niej cieszę. Teraz jestem naprawdę szczęśliwa - moje marzenia tego roku się spełniają, więc pewnie jeszcze dzisiaj wygram tą kumulację 12 mln w totka ;-P Monsun witaj :) ja też jestem tu nowa. Laseczki jednak są fajne i przyjęły mnie bardzo optymistycznie, więc pisz jak najczęściej.
  10. Brak słów by opisać dramat matki. Aż mi serce puchnie ze smutku.
  11. kasiunia - ale link!!! Pamiętam tą przeogromną radość jak na teście zobaczyłam, że się udało, że będziemy mieli dziecko. Agaiff - mnie najbardziej bawi laleczka: Bóg błogosławi i krzyż, u nas takich bajerów nie ma.
  12. Helloł w ten pochmurny dzionek dziewczynki :) Kasieńka - o matko jedyna (!) ręka w gipsie, oby zrosła się szybko, zazdroszczę, że masz na kogo liczyć, ze nie jestes sama z dziecmi i domem. Oloo - jak Ty to robisz, praca, Staś, dom i jeszcze nocami konfitury. Prawdziwa kobieta pracująca żadnej pracy się nie boisz. Agness - chłop jak chłop dobrze, że wrócił :-P Prawdziwe imprezy powinny się tak kończyć a nie o 2 nad ranem :) U mnei budowa pełną parą, parter już wymurowany - mogę zapraszać na kawę do siebie do domku !! oczywiście kawę z termosu ;-) Pręga na brzuchu ma zniknąć do 6 miesiąca po porodzie - tak mówił mój doktorek. Moja waga to mniej o 3 kg niż przed ciążą :) Też żadnych brzuszków, żaadnych ćwiczeń celowych - oprócz jasna sprawa wejść na 4 piętro z małą i siatami zakupów. Mi ta waga odpowiada - nie ważyłam tyle od dobrych 5 może 6 lat :) Koksinel - to pierwsze miejsce to już chyba na stałe :) A Paulinka dzisiejszej nocy spła od 20:30 do 6:30 Yeahh jestem wyspana !!! Nie wiem ile waży, ile mierzy niestety żeby porównać.... Amerykanie mają w głowach nieźle narąbane :) Młoda dostała od cioci z Ameryki strój do chrztu - cudowny - sukienka sięga mi do kolan, pod spód jest bodziak z krzyżem jasna sprawa oraz halka, do tego skarpety z krzyżem i buty też z krzyżem i do tego jest jeszcze czepek - bez krzyża i lala, na której pisze :God (krzyż) Bless - he he
  13. gingera ja mam agawu, agawu1 itd, hasło to samo a agawu zapamiętane w kompie, więc dopisuję tylko 1, 2 , 3 i szybko leci to głosowanie :) Sulonda Dziękuję za przepisy :) Jutro gotuję potrawkę! Koksinel ja polecam lazanię mniamm, sama ją robię dzisiaj na kolację rocznicową. Przepis: Mięso np łopatkę zmielić (nigdy nie kupować gotowego mielonego bo syff) i podsmażyć dodać dwie łyżki przecieru pomidorowego i dwie łyżki keczupu- pichcić max 5 minut. Sos beszamelowy: 1/3 kostki masła rozpuścić na patelni dodać 3 łyżki mąki jak się mąka "sparzy" zeszkli posolić 1/2 łyżeczki i ciutciut pieprzu zalać połową szklanki mleczka. Wykonanie: Makaron do lazani wyłożyc na blaszkę na to podsmażone mięsko, na to beszamel i serek żółty, znowu makaron, mięsko, beszamel i serek i tak w koło na wierzchu samym ma być makaron i sos beszamelowy. Piec 30 minut. Mam też sprawdzoną sałatkę dla tych co lubią czosnek :) moii znajomi błagają mnie żebym ją robiła bo jest najlepsza!! : Makaron rurki - opakowanie - ugotować jasan sprawa. Pierś z kurki - pokroić w paseczki, w miseczce wlac 4 łyżki oleju i wsypać przyprawkę do gyrosa i wcisnac z 3 zabki czosnku wymieszac w tym piersiątka i usmażyć szybko na wielkim ogniu. Z tłuszczem wlać do odcedzonego makaronu. Dodać 2 łyżki śmietany i 4 majonezu i wcisnąć jeszcze 2 ząbki czosnku. Gwarantuję, że saąłtka jest rewelacyjna.
  14. kokosinel jeszcz 20 głosów do 1 miesjca !!! ja głosuję po 21 i to 8 razy :)
  15. dziękujemy za komplementy i życzenia rocznicowe. Smutno mi, że chłop taki zarobiony. A u nas chrzciny 1 lipca. Oczywiście na pomoc to tak nie za bardzo liczyć mogę więc w sumie ludzików będzie 11 i 3 dzieciaczków. Wstępnie miało być 30 - ale przecież to nie wesele! Sama z dzieckiem przy cycku raczej bym się nie wyrobiła. Misiolina kup fajną pościel, albo ręczniki albo coś na pamiątkę po prostu - my dostaliśmy np fantastyczną rzeźbę i bardzo się z niej ucieszyliśmy, z tą wyprawą bym się wstrzymałą - kto wie może młoda para ma chorobę morską? Teściów olej i siadaj od nich z dala na weselichu - bo Ci chumor popsują samym \"byciem\" tam. Agaif - ale widoki :) he he prawie jak pieski, które kopulują he he kto wie może będą z tego małe samochodziki :) Sulonda - dawaj mi te przepisy na takie specjały hmmm :) ślinotok mam na myśl o mintaju w białym winie, a jak się robi potrawkę z wątróbki???? Bardzoproszę o przepisy !!!! i bardzo dziękuje za nie z góry :)
  16. Elloł poniedziałkowo - skądś się wziął tytuł filmu - jak ja nie lubię poniedziałków ;( Dzisiaj mija 2 lata od Naszego ślubu i co ? Nawet go nie spędzimy razem, bo budowa. Mało tego baba z hurtowni właśnie rzuciła słuchawką bo nie mam ludzi do rozładowania stropu (!) - bo niby z Pauliną damy radę, kto wie... q2 wszyscy wyjechali z tąd ze wschodu Polski za granicę i nawet nie ma komu zapłacić żeby to zrobił, buuu. Kasiunia masz rację, nie doszukujmy się chorób u dzieci - ja nie lubię hipochondryków i każdą wzmiankę o złym stanie zdrowia czy potencjalnej chorobie zawsze traktuję poważnie. Moja przyjaciółka jest hipochondrykiem i jej już poważnie nie traktuję - bo o zawsze coś ją boli, zawsze coś jest nie tak, ostatnio np. przeżywa jajeczkowanie, że tak boli he he i nawet położyła się na to w szpitalu (!) Ola - wszystkko da się zrobić i bujaczek będziesz miała nowiuteńki:) Musisz pójść do sklepu gdzie kupiłaś owy bujak i złożyć reklamację na duplikat paragonu - powinnaś znać datę zakupu owego bujaczka, ale pewnie pisałaś o tym na forum :) Potem gdy paragon będziesz miała w garści to składasz reklamację na wadliwy sprzęt i już! Taki jest ich obowiązek - pamiętaj, gdyby nie chcieli Ci wydać duplikatu strasz Rzecznikiem Konsumenta, bo sprzdawca ma obowiązek Ci go wydać ! Ja tak robiłam w Media jak nagrywarka mi padła, he he Sylwka - woda, woda, woda, pij ją na maxa a waga będzie spadała bardzo przyzwoicie. Ja pije około 4 litrów dziennie i mam 3 kg mniej niż zanim zaszłam :) Jem wszystko normalnie (czyt. wielkie porcje i często). Przed ślubem w ten sposób schudłam jakieś 3 kg w 3 tygodnie!! bo krawcowa wystraszyła mnie, że przytyłam i gorsetu nie dopnie.... A to najnowsze fotografie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/46912392e1a8a931.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a803961f302fd3a2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/31f8dd642456826d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ae526b8536bfaa7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6be038ab5472887e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ae58afdf59fc8f02.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b6d6638fbdc68c86.html Fajna ta moja córeczka :)
  17. Pseudonim------------płeć----imię----------waga---Obecnie--- --- --data urodzin 1. Koksinel---------córeczka Jagoda--------2,45kg------------22.01 2. Chcaca-----------córeczka Małgosia------3,00kg------------09.02 3. Marzka81---------córeczka Martusia------3,05kg------------15.02 4. MAMAX4-----------córeczka Hania---------3,80kg------------19.02 5. Agnes77 ---------córeczka Lenka---------2,65kg------------21.02 6. Basia1982--------córeczka Emilka--------2,80kg------------21.02 7. olooo------------synek Stasinek---------3,36kg------------21.02 8. Katarzynkaaa-----córeczka Kamilka-------3,84kg------------22.02 9. maminka22--------córeczka Natalka-------3,50kg------------25.02 10. Ania86----------córeczka Amelka--------3,20kg------------28.02 11. Assssiaaa-------synek Miłosz-----------3,15kg------------01.03 12. Doti252---------synek Miłosz-----------3,30kg------------01.03 13. Kasiunia--------synek Kacperek---------4,10kg-----6,596-------07.03 14. Saly1-----------córeczka Monika--------4,49kg------------07.03 15. Gatha-----------córeczka ???????-------2,97kg------------07.03 16. Koobi-----------synek Alek-------------3,80kg------------07.03 17. Corula----------synek Mika-------------3,815kg-----------07.03 18. Copa------------córeczka Maja----------4,29kg------------08.03 19. Katinka27-------córeczka Olena---------3,41kg------------09.03 20. Kiara21---------córeczka Nikola--------3,29kg------------09.03 21. Onaioni---------synek Aleksander-------3,65kg------------09.03 22. Ania-9.03.2007--synek Filip------------3,065kg-----------09.03 23. Gingera---------synek Oliver-----------3,84kg------------10.03 24. Vii2------------synek Wojtuś-----------2,80kg------------10.03 25. Aniese----------córeczka Klara---------3,5kg-------------11.03 26. Sylwka----------córeczka Agatka--------3,90kg------------12.03 27. Garniera--------synek Kubus------------4,0kg-------------12.03 28. Misiolina007----synek Kacperek---------3,90kg------------13.03 29. Koksa-----------synek Antos------------3,26kg------------13.03 30. Asiulka24-------synek Kubus------------4,9kg-------------14.03 31. Slawunia--------córeczka Oliwia--------3,20kg------------14.03 32. Mona26----------córeczka Olenka--------3,6kg-------------17.03 33. Pirania 77------córeczka Klaudia-------3,55kg------------17.03 34. Silka-----------synek Borys------------4,68kg------------19.03 35. Darka-----------córeczka Lenka---------3,3kg-------------20.03 36. Selma ----------synek Macius-----------3,75kg------------20.03 37. Menku-----------synek Igor-------------3,80kg------------21.03 38. Sulonda---------córeczka Julia---------3,6kg-------------22.03 39. Asiek392--------synek Patryk-----------3,72 kg-----------22.03 40. MarzenkaT-------synek Mateusz----------3,85kg------------23.03 41. Gienia 1971-----synek Adrianek---------4,20kg------------23.03 42. Adorable -------synek Wojtuś-----------3,20kg------------23.03 43. Agawu---------córcia Paulinka----------3,00kg------------25.03 44. Agaif-----------synek Piotrus----------3,71 kg-----------27.03 45. Krzyka----------córeczka Hania---------3,25kg------------27.03 46. Pafnucy100------córeczka kinga---------3,42kg------------27.03 47. Aniula82--------córeczka Malwinka------3,5kg-------------28.03 48. Grubcia80-------synek Maciuś ----------3,75kg------------31.03 49. Caroline 77-----córeczka???------------3,74kg------------03.04 50. Sikorka31.03.2007-synek Jasio----------3,60kg------------09.04 51. Aja2------------synek Jędruś-----------4,50kg------------11.04 52. Kasia EMBA------córeczka Zosia---------3,10kg------------11.04 Dopisałam się do listy, a co! Jakaś zaganiana jestem, a ten skwar nawet nocą tak mnie męczy że nawet nie mam weny twórczej na pisanie.....
  18. Matko jedyna Agness horror w biały dzień - ja bym gościa chyba zbeształa i sama nie wiem co jeszcze. Dziś facet delikatnie stuknął mnie w zderzak i nic się nie stało a ja mu powiedziałam: Panie Ty Bogu dziękuj, że nic się nie stało bo mam w samochodzie malutką córeczkę! Koniec takich przygód! My mamy bezstresowo wychoywać nasz dzieci, a przez te upadki, stłuczki to same łapiemy stresa, niedobrze. Moja mała wczoraj przez sen uśmiechała się i śmiała na głos: ha ha ha jak stary - rozbawiła nas do łez - szkoda, że jak nie śpi to tak się nie śmieje bo mogłabym nakręcić filmik:) To napięcie mięśniowe - poczytałam o nim na forum i finał był taki, że w nocy śniły mi się koszmary i początkowo to wszystkie objawy mi pasowały....na szczęście rano już pasowały mi tylko piąstki (ale zaciska je cvoraz rzadziej) i wysoko podnoszona główka. Tak kocham tą małą kruszynkę, że oddałabym jej wszystko i tak okropelnie się o nią boję, że takie tematy na forum robią mi burzę w mózgu. Menku - dziękuję za e-mail. Oloo ja też chcę taką robotę domową!!! zazdroszczę Ci . Staś będzie miał mamusię obok a tto bardzo ważne dla takiego małego człowieka. Chcąca - ja pioręw lovelli, ale jak się skończy to będę już prała w \"dorosłym\" proszku, może nie będzie uczulona. Ja też chcę nad morze... ale na razie budowa wre pełną parą i kasa na wakacje może pojawi się unas w portfelu za 3 lata....przynajmniej zdjęcia róbcie to sobie my nie mogące pojechać będziemy mogły pomarzyć :) aja2 - licytuj przez snajpera: snajper.net - wprowadzzasz tam kwotę dla Ciebie maxymalną, która nie jest przez nikogo widoczna a snajper sam licytuje 3 czy 2 sek przed końcem aukcji. W ten sposób wygrałam wiele okazji:) kokosinel ja głosuję 2 razy i dzisiaj norma wyrobiona:)
  19. Co do pieluch to do ostatnich zakupów byłam wierna pampersom (chrześniak mój był uczulony na wszystkie pieluchy oprócz właśnie pampersów i huggisów - na pupince, fałdkach miał ogromne płonące liszaje ałłła, płakał a bratowa smarowała mu pupkę sterydami !) ale kupiłam teraz huggisy. Jak mała skończy 3 miesiące to będę próbowała tańszych. Zaprzestałam też używania husteczek - tyko woda i waciki, bo to odparzenie co mała miała mogło być zaognione właśnie przez husteczki - chociaż używam tylko huggiesów bezzapachowych, na każde inne mała reaguje krosteczkiami. Szkoda tylko, że u mnie w mieście nie można kupić tych pożądnych huggiesów o których pisze oloo - takie to tylko w dużych hipermarketach a po pieluchy specjalnie do Lublina nie pojadę. Agaif - a jak to leci koci koci łapki .... czas przypomnieć sobie te zabawy. Własnie dziewczyny ajak Wy zabawiacie wasze pociechy?? Kasiunia - odzywaj się czasem :) Więcej dobrego humoru!!! Oloo bo na podstwie tego forum można by stworzyć prawdziwy poradnik jak radzić sobie w ciązy, jak to jest rodzić i po, jak wychować dziecko od 1 dnia :) Mądrości które wiemy przekazujemy sobie nawzajem i dlatego dzięki temu forum mnie nie raz było latwiej i raźniej wiedząc, że dany \"proble\" dotyczy innych bobasków w wieku mojego skarbeńka. Koksa - zdrowia!!! Głowa do góry - zawsze może być gorzej :-P Emdzi - ja też prawie płakałam z małą na szczepieniach, gdyby nie mąż pewnie też bym się tak darła - na empatię z dzieckiem nic się nie pocznie. Ja daję 5 kropelek cebion multi rozpuszczonych w łyżeczce mojego mleczka. Agness a co Ty taka skromna, lusterko sobie kup!! Fajnie wyglądasz i przyjmij to jako pewnik, a jak!
  20. koksa - dużo zdrówka! Ja moja młodą dopajam butelką avant-u i canpol-a, smoczkiem numer 1 żeby słabo leciało (tak radzą Panie w sklepach, bo ponoć jak dobrze leci ze smoka i dziecko nie musi się męczyć przy ssaniu może spowodować, że dzidziuś nie będzie chciał ssać cyca) kokosinel - głosy oddawane regularnie :) zrób sobie rozcięcie w tunice :) i dasz radę z karmieniem :-P caroline - dzidzia słodziak przeogromny :) Rośnie z niej prawdziwa laseczka. Czy jak wyjmowałaś ją z fotelika (bo wydaje mi się, że na stelażu do wózka zamiast gondoli jest fotelik samochodowy) to nie była mała mokra?? Moja po wyjęciu z fotelika jak na dworze jest wiecej niz 20 stopni to płynie. Pomysł z opaską genialny - ja małej na główkę zawiązuje chusteczkę, ale poszukam opaski. Agaif - fanie ma ta żona kuzyna - łeb na karku ma jak się patrzy, nie musi nic robić, kasa płynie jak rzeka, a do tego nikt jej do pionu nie postawi pożądnym wskazaniem jej pasożytnictwa, ale w końcu jak ma się nadludzką teściową do etgo z kasą to można stawiać warunki, a pieluchowe :) niech ten kuzyn kupi jej 10 tetrowych i powie, że jak Dorotka nie pracuje to niech je pierze i gotuje :) a co(!) Trzeba szanować dobrą wolę rodziny, jak chce pomagać to cudownie, ale żeby fochy i rozkazy, oj nieładnie, nieładnie... Moja mała kokietuje wszystkich napotkanych znajomych na ulicy - jaktylko ktoś na nią spojrzy to ona śmieje się, wystawia języczek i czasami nawet powie aggi. oh te baby od małego już wiedzą jak zdobywać sympatię :)
  21. Widzę, że nie tylko ja mam dzisiaj dzień wariata: 1. Ktoś walnął mi w samochód a dokładnie w zderzak tylni i popsuł się zawór do tankowania gazu. Tak to jest u nas pod blokiem..... 2. Zepsół mi się przycisk do otwierania bagażnika i 15 minut jak debil waliłam w ten przycisk aż się udało! Dodam, że Paulinka siedziała w środku i kwękała. 3. Jak wsiadałam do tego samochodu to noga mi się podwinęła i jest tak stłuczona w kostce,, że nie mogę chodzić, kuleję i przeokrutnie mnie boli, czekam na kolegę rehabilitanta zobaczymy co mi powie... Odparzenie maleńkiej blednie ufff - poszłam do apteki i Pani magister poleciła alantan plus w maści, dodatkowo pudruję ją alantanem i wietrzę i na szczęście jest dużo lepiej, to wspaniale bo zaczynają się upały. Koksa, trzymam kciuki, że będzie lepiej, współczuję, pogłaskaj Antka po brzuszku ode mnie:) może to jakiś wirus i wszystko przejdzie szybciutko aja - drugie krzesełko jest fajniejsze 100razy :) chociaż to Kasiuni też fajniutkie. kokosinel głos oddany
  22. Witam wszystkie damy:) Nie wiem co robić :( Moja mała ma odparzenia na pupie i to straszneeee, cały czas smaruję ją przy przewijaniu kremem, używam husteczek bezzapachowych - teraz to już stosuję tylko wodę z rumiankiem, i zrobiło jej się takie brzydkie odparzenie, próbuję ratować się tormentiolem i alantanem w pudrze. Okropnie to wygląda i pewnie musią ją to piec, ale mi jej szkoda. Może któraś z Was mi coś podpowie? koobi - piosenkę o farmerze znałam rochę inaczej, ale Twoja wersja też jest fajna:) Moja wersja jest taka, że: \"Stary farmer farmę miał, ija ija o! Na tej farmie kotki miał ija ija o! Kotek tu, kotek tu, kotek tu i tu i tam\" - a gdy śpiewa się tu łaskocze się malucha po ciele, na tam też tylko mocniej :) kasiunia zazdroszczę wypoczynku, ehhh my przez tą budowę na wakacje pojedziemy za 10 lat :( a tak pozostaje wieś i jeziora z pojezierza łęczyńsko-włodawskiego. Agness - może nie chcieli Was zapraszać w trosce o wasze maleństwo, ale z tymi ostrymi rzeczami to chcąca ma rację lepiej nie dawać. koksa - mój to nawet nie pamięta jak poproszę o niespodziankę (!) ostatnio (ze trzy tygodnie temu) pokazałam mu torebkę i powiedziałam kup mi ją, obiecał i nie kupił......drań, ale ważne, że mnie kocha, szkoda tylko, że nie kupuje kwiatów bez okazji... sikorka - widzę cały album :) Fajnie wiedzieć jak wyglądamy.
  23. silka, z tego co wiem dzieci wcale nie muszą robić kupy codziennie. Mój 5 miesięczny bratanek wypróżnia się rzadziej niż raz na tydzień i tak sie dzieje zanim skończył 3 miesiąc. Lekarze mówią, że to normalne i żeby nie podawać dzecku żadnych specyfików, chyba, że ma ewidentne zatwardzenie, płacze i ma twardy brzuszek. Jeśli karmisz piersią wspomagaj się herbatkami dla matek karmiących czy koprem włoskim, ewentualnie maleństwupodaj w buteleczce trochę herbi z kopru dla dzidziusiów - może to pomoże. Pamiętaj, że organizm przyzwyczaja się do czopków czy innych ułatwiaczy i potem jest problem z wypróżnieniem zarówno u małego dzidziusia jak i u starego człowieka niestety.
  24. Hej mamy :) Coś dzisiaj moje maleństwo miało złą noc, budziła się co dwie godzinki i trochę possała i zasypiała na chwilę. Rezultat był takie, że poleżeliśmy do 8 w łózku :) Teraz sobie słodko śpi :) Od wczoraj Paulinka trzyma w ręku grzechotkę - nawet 5 minut i jej nie puszcza :O wkłada ją do buzi - o ile rączką prawą nie potrafi poleclować do buziaka, to grzechotką trafia bezbłędnie. Sikorka mnie brakuje w tabelce: Agnieszka, córeczka Paulinka, 3kg, 25 03. Naszykowałam też fotki i już je wysyłam. Fajny pomysł z tym albumem :) Koksa ja testuję rózne płyny do kąpieli, zadowolona jestem z oilatum, jednak próbuję tych tańszych i rewelacyjny jest płyn natłuszczający ziajki, ładnie pachnie i nie smakuje a skórka bobaska jest taka jak po oilatum, dobry jest też olejek natłuszczający do kąpieli ziołoleku,w nim kąpie moja koleżanka i sama go kupię jak skończa mi się płyny, które mam. Copa twoja córka prowadzi chyba \"profesjonalny\" zakład kosmetyczny:) Super dziewczynka i taka zdolna szczególnie z tym francuskim nieźle jej poszło.
  25. Elloł :) Dziękuję za komplementy dla mojego skarba paskudy :) Oczy ma rzeczywiście wielkie i piękne i coś mi się wydaje, że po tatusiu będą brązowe. Udało się wczoraj wykąpać Paulinkę bez wrzasków i płaczu :) Yeah! Chyba rozwiązaniem jest tatuś (ostatnio głównie kąpałam ją sama), bo on jej śpiewa głupie piosenki, robi głupie miny i pokazuje język na co maleńka się recholi. Wczoraj Tomuś pokazywał jej język a ona odpowiadała wystawieniem swojego, ale się śmiałam. Szkoda, że aparatu nie wzięłam bo film byłby na oskara :P Wczoraj wogóle był dzień, spadłam ze schodów z dzieckiem (!) sturlałąm się z 10 schodków i nawet nie chcę myślec co by było gdyby moja skarbeńka nie była w foteliku samochodowym. Wyłam bardzo, ona też ale raczej ze strachu bo rumoru narobiłam, sierota ze mnie. Potem malutka płakała bo ja płakałam, ale na szczęście nic jej się nie stało! Potem byłyśmy u ortopedy i jest świetnie bioderka oba 1a i główka kształtna.
×