Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anek111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anek111

  1. A co do Madzi to też zwróciłam uwage -- bardzo dojrzałe wypowiedzi jak na twój wiek Madziu, potraktuj to jako komplement...pozdrawiam i dzięki za słowa otuchy przy ostatnim mioim dołku..
  2. Witam dziewuchy-- ja to tak z doskoku -brak czasu a teraz jak weszłam to szok ale się tapik rozwija.. wiecie mój przyjeżdza za 3tyg.. już tylko 3tyg.. no i tylko na 3tyg,, szkoda ..wiecie jak tak czytam wasze posty i o tych kłopotach z waszymi misiami, że nie dzwonią i nie esmsują to ja ze swoim jesteśmy chyba z innej bajki bo rozmawiamy codziennie przez skaypa 1-1,5 godz. rzadko któcej chyba że barzo zmęczony lub coś musi zrobić to krótko...czsami w ciągu dnia sms .. a i pokłócić się też potrafimy.. ale na drugi dzień nie ma sprawy.. szkoda czasu na głupoty.. no a jesteśmy 13 lat po ślubie.. Witam - Fisiową i Sarpanitu po długiej nieobecności.... a ta skandynawia to naprawe nas chyba łączy... podobna pogoda u ciebie i u mojego no i ten dzień w ciągu nocy,,, i długo by można jeszcze.. wiecie musze chyba zmykać bo syn chce też jeszcze do kompa się dopchać... a dopiero co skończyłam gadać z mężem... drugi raz dzisiaj.. ale się rozpisałam ,, pozdrawiam i pa pa a co z Helunią - wiecie coś,,
  3. wiecie co przyniosłam pyszne 4-letnie... wypije wasze zdrowie też.. i za nas tęskniące./. Madzia do synka nie da rady ma 13lat.. i do tulenia już mu nie bardzo.. co innego drugi ma trzy latka ale śpi.. tak słodko.. musze zakończyć na dwóch lampkach bo mocne jak diabli a mam w domu małe dziecko pod opieką .. ale was dzisiaj napastuje..
  4. chormonku- gratuluje obrony... możesz śmiało oblewać.. wiecie co tak mi smutno że siedze i ciacha na osłode ... dużo kalori na noc ale co tam i tak jestem chuda jak patyk.. nie moge sobie popłakać bo przyszedł mój syn no i jak bym wygladała...wiecie mam jeszcze pyszną wiśnióweczke mojego męża ide do piwnicy po nią ona mi pomoże..
  5. Witam -ale się dzialo jak mnie nie bylo tzn.. zaglądałam ale nie miałam głowy do pisania ... takie tam problemy.. dzisiaj też nie najlepiej... jeszcze pojechalam do mamy spotkałam brata i zebrał mu się ochrzan bo mnie znerwił no i jeszcze oper..faceta na parkingu bo mnie zastawił i jeszcze miał pretensje że zatrąbiłam i zwróciłam mu uwage.. cham jeden,,, no i boli mnie glowa.. płakać mi się chce... i jeszcze żabka o tym związku na odległość ... ale ciesze się żę im się udało .. bardzo dobrze ją rozumie zresztą jak kazda z nas.. chyba sobie popłacze...
  6. Wiecie a najgorsze są niedziele czuje się jak samotnna matka ... aż mi się nie chce wychodzić z domu... całe rodziny razem a ja sama .. też tak to czujecie??
  7. Hej witam..- wiecie a mój przyjedzie dopiero za miesiąc i tylko na 3tyg... wiecie mam dość już tego bycia samej z dziećmi czasami mam ochote powiedzieć żeby rzucił to i wrócił , po sobotniej naszej rozmowie też ma na to ochote tylko ta pieprz... kasa nas tam trzyma ,bo tu nigdy nie wybudujemy się bez pakowania się w kredyt...jestem załamana bo widać że nami kasa rzadzi... nie wiem co myśleć ..
  8. pomyliłam łezke z Izą-sorkkkiiii...Chormonek myśle że ta dziewczyna nie żadnych szans u twojego po tym co mu zrobiła no i wyszła za mąż i ma dziecko została teraz sama, to dobrze o niej nie świadczy myśle że twój szczerze powiedział że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, wychodzi na to że faktycznie szuka sponsora,nie wyszło z mężem, to może z byłym, ale były nie głupi i nie da się wkopać...
  9. wiecie co ja sobie zażartowałam z tym pokojem we dwoje... a tu widze robi się temat... dziewczyny spoko nic tam po nocach nie robią, niby głupi żart a wyobrażnia pracuje....
  10. Hej- iza pewnie że możesz.. jakoś w większym gronie rażniej a na długo wyjeżdza???
  11. Lilka -ty się zastanów nad tym pokojem dwuosobowym twojego...hi hi,,
  12. wiesz Chormonek nie narzekaj bo ja bym się chętnie zamieniła bardzo lubie ciepełko i słoneczko...a co do tych facetów plotkarze straszni kiedyś na imprezie byłam kierowcąi jak popili to się nasłuchałam... wkółko o tym samym...ale ubaw miałam nie ma co..
  13. no to widze że chyba nam wszystkim wyobrażnia pracuje mój też pracuje z samymi facetami i nawt mieszka z pięcioma ..ale ma osobny pokój...to żart..
  14. no właśnie Sarpanitu -wyobrażnia pracuje człowiek roi sobie różne rzeczy.. wiem że mu też ciężko i tęskni bardzo za nami a najgorsze to niedziele jak nie idze do pracy wtedy zabiera się i idze na ryby ładne szczupaki łowi -pokazuje nam... ciekawe czy ma takie same myśli w stosunku do mnie... musze zapytać..
  15. Witam- wiecie co ja też czsami mam dość mieszkania tutaj nic tylko problemy i kupa biurokracji.. nawet nie rozmawiam ze swoim o wyjeżdzie bo nie chcemy, przynajmiej tak mówiliśmy , ale coraz cześciej porównujemy życie tu i tam i niestety wypada na niekorzyść Polski , A ty Chormonku kiedy masz zamiar wyjechać....myśle że jak wyjedziesz to już nie wrócisz jak większość..Sarpanitu chyba masz racje z tymi facetami tylko zgrywają twardzieli bo jak przyjadą do nas to mówią całkiem co innego.. tylko może nie pisz co ci samotni faceci tam wyrabiają bez nas ,lepiej może nie wiedzieć.. ha ha no może nie wszyscy... Fisiowa wszystkiego naj.. naj.. Tobie i Twojemu misiowi... fajnie macie.. Pozdrawiam was kobitki i pa pa
  16. No witam -dawno mnie tu nie było... witam nowe samotne .. tak to już jest że czasami za pieniędzmi trzeba wyjechać, ale lilia ma racje pocierpimy potęsknimy a póżniej bedzie nam już tylko lepiej bo wrócą i będziemy razem... mój właśnie się przeprowadzał i nie miał dwa dni neta i wiecie co bylo strasznie przyzwyczaiłam się że codziennie rozmawiamy a tu przez dwa dni tylko smsy straszne to bylo, ale wczoraj już mu podłączyli i sobie pogadaliśmy ...-pain au chocolat- a gdzie wyjeżdzasz??znalazłam do Paryża na studia??? pewnie już cie nie ma jak pisze ale może sie odezwiesz z Paryża życze powodzenia ... -acha- fajnie że masz córke to czas calkiem szybko leci jest zajęcie,ja mam dwójke i czasami wieczorem padam z nóg i nawet nie mam czasu zatęsknić a moje kochanie przyjedzie dopiero w sierpniu , coś ostatnio topik nam się kruszy dziewczyny gdzie się podziewacie!!!!!!!!
  17. Witam laseczki i pozdrawiam no i witam nowe samotne,,,, Sarpanitu -jednak się pomyliłam tak jakoś brzmi po skandynawsku - tak mi się wydaje ..Chormonek będziemy trzymać za ciebie kciuki 23lipca jakoś to będzie masz jeszcze dużo czasu to możesz się podszkolić.... Za Lilie też trzymam kciuki daj znać jak poszło będzie ok zobaczysz..Stokrotka nie da się przejść bezboleśnie rozłaki u mnie za każdym razem jak przyjedzie to łza się w oku kręci na powitanie,a przy wyjeżdzie płacze jak bóbr, a mój ma wtedy oczka szklące najgorzej jest pożegnać się z dziećmi.. czasami jest tak ciężko samej z tym wszystkim, bo wszystko na twojej głowie nie ma do kogo się przytulić i z kim porozmawiać wieczorem mojego nie ma od roku i nadal nie moge się przyzwyczaić, ale taką podjeliśmy decyzje koniec i kropka musze wytrzymać kończe bo mi się zbiera na żale i płacz...
  18. szkoda - myślałam że będe opijac, bo mam ochote, ale nie ma z kim> za drugim razem będziesz wiedziala jak to wygląda i już się nie będziesz tak stresowała, najgorszy pierwszy raz,
  19. wpadłam tylko na chwile do was ... lilia daj znac jak na egzaminie poszlo ... spadam zajrze póżniej pa
  20. hej dzewczyny ... troche mnie nie było ... brak czasu .. a co do muminka to taki glupi nick jak ta bajka o muminkach więc nic dodać nic ująć szkoda słów!!! Dziewczyny tym prawkiem to się nie martwcie wiem że ciężko bo sama rok temu zdawałam i też miałam problem złlukiem i oblałam na nim ,a za drugim razem dokupilam godz,,i zdalam więc głowy do góry napiszczie jak wam pójdzie,,Lilia nie ucz się od nikogo jazdy tylko od instruktora bo inaczej jezdzi stary kierowca a czego innego wymagają na egzaminie , ja też teraz jeżdze inaczej niż mnie nauczyli pozdrawiam pa pa
  21. Witam- no to się u chormonka narobiło, myśle że powinnaś z nim o tym porozmawiać nie ma to jak szczera rozmowa i wyjaśnić wszystko od a do z, będziesz wiedziała na czym stoisz ,tak wiem że to trudne ale jak nic nie zrobisz i będziesz udawać że wszystko ok to psychicznie się wykończysz. Pozdrawiam
  22. Koło Wrocławia też pochmurno i rano padało chyba pójde się kimnąć razem z małym bo jestem jakaś senna i rozzlazła..
×