Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

makrotka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez makrotka

  1. makrotka

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dziewczyny, patrzcie na to ( tytuł: \"Wredna Żona\"): http://video.interia.pl/obejrzyj,film,60941,sortuj,n,st,,pozycja,173,Z%C5%82o%C5%9Bliwa_%C5%BCona Czy coś Wam to przypomina? Bo ja mam ochotę tak zrobic codziennie, nie tylko z telewizorem, ale i z komputerem...:)Tylko zakończenie wcaale mi sie nie podoba!:) Pozdrawiam! :)
  2. makrotka

    małżeństwo i samotność cz.2

    I tak myślałam, ze nie na długo to \"pogodzenie się\" wystarczy:((( Przyjaciółka wysyłała mi tony smsów, zebym weszła na gg. MM właśnie grał na kompie w jedną z tych idiotycznych strzelanek. I zrobił mi awanturę za to, ze musi przerwac, żebym mogła pogadac z koleżanką- wielką awanturę!BO czemu moje \"pier...e\" jest ważniejsze od jego hobby? :((((((((( Nienawidzę gier komputerowych!
  3. makrotka

    małżeństwo i samotność cz.2

    Agrypina, jakiego egzaminu?A jaki wynik? DObry? :) Pozdrawiam i miłej nocki! :)
  4. makrotka

    małżeństwo i samotność cz.2

    I jak tu pozytwnie działać i myśleć, kiedy za oknem tak szaro, ponuro i dzeszczowo?brr...ALe wiecie co? Chyba mi się dotrzeć do MM:) Czas pokaże czy oby na pewno i na jak długo.Bardzo bym chciała,żeby to był ten prawdziwy przełom i zmiana na lepsze.Zobaczymy.Wszystkim życzę powodzenia!!I Słońca!:)
  5. makrotka

    małżeństwo i samotność cz.2

    Do Pani \"a co mi tam..napiszę\" :)) To smutne co piszesz.I rozumiem Cię, też tak mam- kłotnie z byle powodu... Ale znalazłam siły, by dalej z tym walczyc i nawet mi się to udaje. Ale ważne jest jeszcze to, ze ON tego chce. No i stanowczośc, nawet jeśli czasem wydaje Ci się, że możesz \"odpuiścic\".
  6. makrotka

    małżeństwo i samotność cz.2

    Macie rację. Miło, że nie jestem z tym sama...Bo przez to wszystko juz nic mi się nie chce..siedzę i ryczę.Przydałby mi się jakiś pozytywny, ogromny kop do motywacji.Jak jest dobrze, to fruwam.Jak źle....coż- od kilku dni przekładam banalne sprzątanie...ech..też tak macie?
  7. makrotka

    małżeństwo i samotność cz.2

    Jestem nawet nie półtora roku po ślubie, zero czułości, namiętności, przyjaźni, nie potrafimy ze sobą rozmawiac, już nie mam sił naprawiac i tłumaczyc, że wolny czas jest też dla nas, a nie tylko dla szklanych ekraników. W ogóle- beznadziejnie!!!!!!!!!!!!!!! Nigdy w życiu nie przypuszczałam, ze mnie to spotka. ;((((((((((((((((
×