Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tu Kasia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tu Kasia

  1. No to sprawa dość dziwna, Bartek od kilku dni ucina sobie ze 3 drzemki w ciągu dnia - za wyjątkiem weekendów rzecz jasna ;) i dzisiaj to samo było, a wiecie o której spać poszedł, o 19.40 przy butli zasnął, zjadł 200ml kaszki na mleczku i śpi, tzn pare minut temu zakwękał i oczy miał otwarte ale cisza wiec chyba poszedł spać z tego co mąż mówi :D a dzisiaj zjadł na deserek brzoskwinki Gerbera, wcześniej juz jadł ale nie same, a dzisiaj go przepędziło troche, taką kupę nawalił, ciut rzadką, ale tak śmierdzącą że ja mało pawia nie póściłam. Takie małe a takie rzeczy potrafi ;) Dorotko dzięki za fotki ;) super rodzinka normalnie :D Duniu oby Bartek należał do tej grupy co to ciut spokojniejsi się robią :D co do lęku separacyjnego to nie do konca tak jest, jeśli dziecko nauczone jest spać samemu w swoim pokoiku i w swoim łóżeczku to jest dla niego rzeczą normalną że jak się przebudzi w nocy to nic w związku z tym złego mu się nie dzieje i idzie spać. Przynajmniej tak w mądrych ksiązkach piszą ;)
  2. No nie martwisz mnie bo ja tez nie znam żadnego spokojnego ;) ale przynajmniej jest ciekawie aczkolwiek czasem męczące ;)
  3. Wiecie, to ciekawe bo ja ostatnio czytałam artykół w którejś z gazet o dzieciach że jeśli dziecko jest takie bardzo żywiołowe i nie może na miejscu usiedzieć, to po 3 roku zycia może być spokojniejsze, ciekawe na ile to prawda ;) chciałabym żeby Bartek był troche spokojniejszy później. Teraz to dobrze że taki jest, bo jego ciekawość świata powoduje że tak szybko wszystkiego isę uczy :D
  4. Hej Zielna, no to widze że masz bardzo żywiołowe dziecko, to witaj w klubie, mój Bartek też nie może chwili usiedzieć na miejscu ;) ale co do spania to chyba mam lepiej niż Ty, a czy jak Ala usypia u Was na łóżku to mozesz wtedy ją do łóżeczka przełożyć czy się budzi?? Prześlę Ci książkę lae jak bedę w domciu ;)
  5. Dzień doberek :D a my dzisiaj nockę mieliśmy niezłą :D Bartek jak już wcześniej pisałam wtrąbił 350ml po kąpieli, spał juz poare minut po 20, potem obudził się po 24, mąż dał mu 130ml, a potem o 2 i 4 mały się przebudził i pokwękiwał ale nawet nie wstawał i co, poszedł spać dalej. Obudził się tak na dobrą sprawę dopiero ok 5.30, zjadł cycka i poszedł spać dalej, ok 7 się obudził, zjadł drugiego cycka i wstaliśmy :D przewinięty nawalił takie kupko że ja takiego chyba nie robię :lol: no i jednak sie da :D dzisiaj znowu spróbujemy :D :D emciu no jak to z tą ksiązką, czego się nie stosujesz co ;) proszę się poprawić :D co do kubka, to mój jakiś czas temu butelkę Tymbarka złapał, przechyliłam mu to zassał i językiem tytłał soczek ;) i się nawet nie zaksztusił :D Tlurpa ja mam sąsiadkę, której roczny synek płacze nocami, bo własnie jest odzwyczajany od cycka, sąsiadka mówi że gdyby wiedziała że tak będzie to juz wcześniej by sie zdecydowała, kiedy dziecko łatwiej odzwyczaić także nie wiem czy to takie dobre ;) Duniu napewno niebawem Hania zacznie i raczkować i się mebli czepiać zobaczysz ;) mój Bartek ostatnio sprawdzał co zawiera jego komoda ;)
  6. hehe zgadza się, nie należy się przyzwyczajać, jeden wieczór jest jak z bajki a drugi z horroru ;) :D a mój Bartolini juz godzinkę śpi :D (tfu tfu) i to ja sama tego dokonalam bo męzus przy aucie dłubie ;)
  7. Hej dziewczyny :D :D u nas nocka fajna :D do prawda Bartek poszedł spać grubo po 21, ale ja do niego ani razu nie wstawałam :D od kiedy chodzi spać o 21 to je tylko z jednego cycka, a wczoraj głodny był taki że tatusiek mu przygotował mleka to zjadł prócz mojego cycka jeszcze 130ml, a potem po 24 znowu tyle samo, a potem to juz spał do 6 :D dostał cycka i już gotów do zabawy :D Duniu jeszcze raz serdeczne gratulacje z Hani spaniem :D mówiłam że ta ksiązka jest super :D Tlurpa skorzystaj z tej ksiązki, to może Benjaminek się nauczy ładnie spać ;) naprawde metody tam opisane skutkują ;)
  8. ależ tu pustki ;) A my dzisiaj odpoczywamy od syncia :D rano jak z nim wojowałam to w sumie 1,5 godziny spał :D potem zjadł obiadek i poszedł z teściową na spacerek koło 13, a ja poszłam spać, spałam całe 2,5 godziny :D koło 16 wróciła teściowa, Bartusia się nawychwalała i w ogóle, deserek mały zjadł od babuni, pobawiliśmy sie troche, pogadaliśmy, zaksztusił mi sie chrupkiem :roll: miał końcówkę chrupka i sobie nie zdąrzył wytytłać dobrze i mu sie przylepił, ależ sie zdenerwowałam, ale wyciągnełam mu palcem i było już dobrze. A teraz znowu poszedł z babcią na spacerek :D wrócą przed kąpielą pewnie :lol:
  9. Hej dziewczyny ;) u nas nocka troche kijkowa, Bartek jak usnął o 21 tak spał do 0.40, nawet fajnie, ale potem się przebudził ok 2.30 ale za moment spać poszedł i od 4 co troche na cycku jechaliśmy, wstaliśmy po 6 troche i teraz Bartek koty gania :lol: teściowa przyjdzie koło 12 to pójdą na spacer to pośpie troszke ;) Duniu gratuluje pierwszej nocki w pokoiku, widać Hani pasuje takie spanie ;) A gdzie reszta dziewczyn?? wybyłyscie na weekened gdzies?? W Warszawie wietrznie i mochmurno dzisiaj, moze się wypogodzi niebawem ;)
  10. Duniu powodzenia z usypianiem ;) to dobra książka, polecam, też stosowałam :D Ty masz kłopot z usypianiem, a ja z nocą, możemy się wymienić ;) Tlurpa witaj ;) z tym usypianiem to może po prostu przez pogodę i tyle ;) przejdzie napewno :D im starsze dziecko tym bardziej powinno być nauczone trybu dorosłego - 24-godzinnego - patrz książka "Uśnij wreszcie" Olala hej ;) fajnie masz ztym nocniczkiem, pewnie mniej na pieluszki wydajesz co :D Uważam że lepiej kupić jakiś komplecik, wtedy później możesz zmieniać kombinacje ;) Z tą radę dla Tlurpy to jest sprawa indywidualna dziecka, a im starsze tym powinien dłużej w nocy bez budzenia przesypiać. A teraz to winne są te upały, bo dzieci się pocą, chce im się pić. Ja proponuje herbatkę na noc, sprawdza się, przynajmniej u mnie ;)
  11. mafda udanej wyprawy na wieś :D :D co do wypadków, staraj się o tym po prostu nie myśleć i uważać na drodze ;) Hej emciu ;) wszystko co dobre szybko się kończy, wcale się nie dziwię że uważasz że za krótko było, też pewnie tak będę uważać. Współczuje podróży, ech jak to czasem ludzie nie myślą
  12. Hej hej :D u nas nocka spokojna, Bartek usnął koło 21, potem 1.30 i 4 pobudka na herbatkę i o 6.40 wstał teraz bawi się w kojcu :D Kasia12 fajnie że jesteś, faktycznie że dawno Ci nie było ;) Widzę że piękne postępy Hania robi, bardzo dobrze że taka jest wszystkim zainteresowana :D
  13. Niki może to trzydniówka, a może od upałów, bo przy zebach to by sie bardzo sliniła i troche napewno by marudziła ;) ale dobrze że zbiłaś temperaturkę ;)
  14. Hej dziewczyny :D mówiłam że wczorajsza nocka to był wybryk natury :D Mały w nocy się budził standardowo ok 0.30, 3.30, o 5.30 cyc był i o 6 już na nogach :D za to mogłam rano wstawić pranie, przygotowałam obiad na dzisiaj, odkurzyłam i umyłam podłoge, zjadłam śniadanko a mały siedział i się bawił :D emciu fajnie że juz jedziecie nad morze, ja dopiero za miesiąc ;) udalej, spokojnej podróży :D
  15. Niki dzięki za fotki ;) fajnie wygląda ta Wasza mała :D
  16. Dorotko może powinnaś kontrolnie do lekarza pojechać, narazie obserwuj czy się coś dzieje, ale myśle że ok będzie ;) Co do przespanej nocki nie licze nawet na to że tak będzie codziennie ale nadzieja jakąs zawsze jest ;) Witaj niki79 :D podaj mi do siebie maila to i ja Ci fotki wyślę :D :D wszystkiego dobrego z okazjo 7 miesięcy Neli Cieszę się że wakacje się udaly, że Nela była taka dzielna i że poznała morze :D współczuje powrotu do pracy, ale po jakimś czasie zobaczysz że będzie lepiej :D
  17. a no chyba że tak :D tak to spoko :D a co do tego soku multiwitaminy to uważam że powinnaś spytać lekarza ;) Miłego dzionka dziewczyny :D :D
  18. Hej Oliwko, widzę że wszystko w normie w takim razie. Ja to już chodze na rzęsach, spać mi sie tak chce i przez te upały i przez to nocne wstawanie, koszmar, od środy ma ponoć ciut popadac to moze lżejsze powietrze będzie, oby ;)
  19. Olala gratuluje postępów nocnikowych, zdolna ta Twoja Madzia :D Dzięki za fotki z chrzcin ;) super ;)
  20. Duniu to fakt, Urząd Skarbowy to nie dyskoteka ;) tym badziej szczęliwa jestem :D hehehe z tym zięciem to dobre ;) Duniu my mamy zamiar niebawem fotelik wymienic, już mam upatrzony jeden :D Zielna ja i mąż też mamy problemy z kręgosłupem, w końcu dzieci rosną, a nasze kręgosłuy nie młodnieją ;) mi koleżanka ćwiczenia radziła, zobaczymy jak to będzie :D Co do pitów to ja wypelnianiam i robiłam odliczenia, programik ściągnełam z netu i już, potem tylko kadrowa mi w pracy sprawdziła czy ok policzyłam i juz. A podobno to tak profilaktycznie wzywają jak ktoś wypełnia 2K - odliczenia odsetk od kredytu ;) a u nas juz drugi rok z rzędu spore odliczenie, mam nadzieje że wzywac wiecej mnie nie bedą :D Ty się nie martw na zapas i nie porównuj tak Ali, każde dziecko ma swoje tempo rozwoju, Ala napewno dogoni rówiesników, także głowa do góry ;) Soul witaj znowu :D cieszę się że wypoczywasz, napewno mama Ci pomagają i masz lżej ;) super że mogłaś je z babcią zostawić :D dużo masz na głowie, ale niebawem napewno będzie Wam lepiej :D Bardzo mi przykro z powodu pogrzebu taty :( Tlurpa witaj ;) co do spokojnych spacerów to robisz źle że go na ręce bierzesz, przyzywyczaił sie i wykorzystuje to, nie weźmiesz go raz, drugi trzeci to zacznie spokojnie jeździć w wozie zobaczysz ;) O jakich siateczkach Ty piszesz, żeby dziecko się nie zaksztusiło??
  21. Hej dziewcyzny :D u nas nocka w miarę normalna, mały się budził bo gorąco, a mnie znowu gardło boli :( Ja własnie wróciłam do domu, dzisiaj mam urlop, bo miałam wezwanie do Urzędu Skarbowego żeby pokazać faktury itp do odliczeń, miałam sporo szczęscia, pierwsza w kolejce :D potem jakieś tak mały rozbierzności w kwocie, ale tak nieduże że Pani machnełą ręką. Godzine siedziałam, ale trafiłam na bardzo miłą urzedniczkę :D
  22. No widzisz, to niedzielny chłopak to się nie będzie spieszył ;) a my kaskę z chrzcin mielismy na nowy fotelik przeznaczyć, ale sporo ze zwrotu z podatku mieliśmy to dołożyliśmy jeszcze to z chrzcin i wyszło ze możemy jechać :D
  23. Dotorko Ty się nie dołuj, po pierwsze dzieci rozwijają sie w różnym tempie, a po drugie chłopcy są leniwi i rozwijają się wolniej. Mój tak szybko idzie, czasem uważam że za szybko, a to dlatego ze strasznie ciekawski jest i wszystko nowe go interesuje, pewnie gdyby mu sie nie chciało to tez by nawet nie siadał, ale też się często chwieje czy przewraca na boki także wszystko jest w normie kochana ;) Co do urlopu my też w tym roku mieliśmy nigdzie nie jechać i pewnie gdyby nie kaska z chrzcin to nie pojechalibyśmy, jedziemy ze względu na to że Bartek jest alergikiem i przydałoby się żeby się chłopak jodu nawdychał, także zamiast do skarbonki to na wyjazd wydamy ale warto ;) A Wy jak sama napisałas odbijecie sobie w przyszłym roku i będzie git :D Zielna no bez przesady, geniusz to on taki nie jest, duży i silny sie urodził to jego plus no i to że tak lubi poznawać wszystko dookoła ;) Mój bartek narazie klepie w klawiature a Twoja Ala juz umie drukarkę obsługiwać hihihii
  24. Mafda mój bartek to ma spory ciężak na brzuchu hehehe to dla niego takie chodzie nie wskazane chyba ;) Zielna gratuluje kupki huuuura Trzymam kciuki za mniejsze wydatki na pieluchy :D Dzięki za zaproszenie, może wpadniemy ;)
  25. łee Oliwko my sie nie spotkamy raczej nad morzem, a szkoda My jedziemy do Białogóry też ze względu na spokój, bo z małym dzieckiem to szkoda w tłumie ciągle siedzieć. Ciesze się że z wodniaczkiem juz lepiej ;) Miłego dnia
×