nowalijkaXL

To ja, to ja, to ja! Nie było mnie ponad dwa tygodnie. Pracuję w biurze podróży i trafił mi się wyjazd na Majorkę na inspekcję paru hoteli. Miałam tylko wykupione śniadania (z reguły bufet) i wybierałam takie różne strukturalne rzeczy (o ile to było możliwe), generalnie śniadania jadłam takie porządne. A potem 3 razy tylko koktajle (moje poświęcenie było ogromne, bo ciągnęłam ze sobą taki kawał blender i zamiast góry ciuchów - różne składniki do koktajli (no wiecie: siemie, zarodki, otręby itd). Jedynie wieczorem grzeszyłam - jakieś winko czy piwko. ALE SŁUCHAJCIE JA SCHUDŁAM 8 KILO!!. Aż nie mogę w to uwierzyć! Ale jedyne co nie kłamie to moja super waga łazienkowa. Aż nie mogę w to uwierzyć. Może jeszcze przed wakacjami zejdę poniżej setki. Trzymajcie za mnie kciuki. I trzymajcie się chudo. Będę teraz zaglądać częściej!

cześć Niko! Opisz nam koniecznie swoje wrażenia z odchudzania weekendowego. :) Muszę zmienić stopkę, bo nie ażę już 118, ale 113 :D

Cześć dziewczyny znów jest mnie mniej o kilogram. Jestem bardzo zadowolona z tej diety. Wogóle nie mam ochoty na słodkości ani nie chodzę głodna. Serdecznie witam Kubisię. Jasne, że będę z Tobą pisać. Napisz ile masz do zrzucenia.

Znów jest mnie mniej o 1 kg! Zastanawiam się czy nie dołączyć jakiegoś sportu :( , ale boję się, że potem będę strasznie głodna i się nie opanuję. Co byście poradziły? :O

Czy któraś z Was wybiera się na promocję nowej książki dr Bardadyna? Bo ja bym chętnie poszła.

Dziewczyny melasę trzcinową można kupić w delikatesach (np.BOMI) za 12.80 PLN taki spory słoik. Niestety melasa z buraków nie posiada tak cennych wartości. Łyżka melasy trzcinowej zawiera TYLE SAMO WAPNIA co SZKLANKA MLEKA. Niewiarygodne, ale to prawda. Jest tam też mnóstwo innych minerałów. Wisienka! Co się nie odzywasz?

Dzięki Wiercipietko za słowa otuchy. Sama zaczynam powoli rozumieć, że trzeba będzie zmienić nawyki żywieniowe na całe życie. Niestety! Koktajle robie sobie już trzeci dzień. na wagę jeszcze nie wchodzę, ale czuję się lżejsza. Pozdrawiam

Kochaniutka Wisienko. Jestem bardzo szczęśliwa, że nie będę tu sama (z tą wagą). No jasne, że w to wczodzę! Pozdrawiam.