Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moniuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moniuszka

  1. do gościa albo gosciówy;-) 10 główek czosnku (polecam Harnasia) zalałam wodą z kiszonych ogórków ..wzięłam taki słoik półlitrowy ,10 dni to się macerowało, podawałam małej od sierpnia po łyżce na noc;-) przechowuję w lodówce choć ponoć nie trzeba..
  2. Hejka ..witaj Lee;-) a toś się wybyczyła kochana podziwiam grafik na ten rok.. Dziewczyny ja robię ta maziaję na włosy raz w tygodniu..oczywiście jak mnie nikt nie wyciągnie..włosy nie wypadają, stan się poprawia. I powiem Wam, że moja młodsza wypiła cały słoik tej miksturki z kiszonki i zacieru czosnkowego..i na robale i na odporność..nie choruje, nawet katar bokiem ją mija, a w przedszkolach co rusz jakieś przeziębienia, zapalenia płuc czy inne dziadostwa..więc polecam ;-) a i przestała w nocy zgrzytać ząbkami.. Ja rzucam ciasta..nawet te co uwielbiam;-)Przyszła pora;-)Lee wspomagaj kochana;-) Ja dwa razy w tygodniu aerobik..żałuję, że na inne przyjemności brak czasu ale tez i możliwości..ciała wysportowanych facetów mniam i miło patrzeć, że wielu z nich tak pięknie o siebie dba..w sensie zdrowotnym również;-) Wczoraj na noc nafta..może też powalczę z wątrobę..wczoraj ten ucisk dał mi w kość..no ale nie dziwota, co ja sobie przękąsałam;-) i ogólnie to mam ochotę na jakąś głodówkę..muszę poczytać.. A i ten Grey ..faktycznie bez szału..nie porywa i utknęłam po połowie..oczywiście dobrnę do końca..mama nadzieję, że jakoś strawię;-) Wczoraj pooglądałam Monty Pythona..fajny jest.. Buziole i miłego dzionka;-)
  3. Hejka Podczytliwa..;-) tak to jest "co mama w genach dała" i co z tym robić haha..ogólnie oczyszczanie wspomaga odchudzanie;-) bierzmy się ..dzień słoneczny oby miły był;-) No to się rozkręcamy.. Lee jeszcze nie wróciłaś kochana? Ot się nie chce ..;-)
  4. WoW..Pajączku z czystymi płucami to inaczej powietrze smakuje;-)) Zazdroszczę czasu..i wytrwałości..i o oczywiście nie zgadałbym w życiu;-) A ja to nie wiem za co się brać tak na prawdę..bo nadal mnie nikt nie zdiagnozował;-( i pewnie dlatego tak sobie odpuszczam..ucisk sobie jest a ja żyję, oddycham i się śmieję..) Ale świadomość, ze to francowate coś to jednak niezdrowy objaw...bagatelizować mi tego nie daje..więc zacznę jak zwykle powoli z mozołem od odrzucenia cukru..ech ( w domu upieczony murzynek i drożdżówka.)..potem robale,,chyba nafta(powrócę) i wątroba oczywiście.. K...cukrowy dwa kubki mocnej kawy;-) Pozdrawiam starych forumowiczów i nowych również..buziole i miłego dnia.. I wiecie co pogoda piękna..., chyba raczej dzisiaj umysł w słoneczku pooczyszczam..pa robalki.
  5. Pajączku 3-dniowe?? może na jabłuszkach..ja od poniedziałku startuję..bo i tak w ten weekend się pozakłócam pewnie.. Pogoda cudowna .. Z przeżarcia to ja mam inne objawy..a teraz wręcz apetyt na wszystko haha buziole. Wypatrujmy pełni..czas za wątrobę się brać..
  6. Niech Ci będzie jak najlepiej..wiesz, że ja nieufna jestem co do dziwnych na tym forum z rożnych względów.i proszę nie pytaj mnie o definicję..ale lubię urozmaicenia .. Wiesz dziewczyny moje kochane są tutaj ekspertkami jeżeli chodzi o tez sprawy..ale czy Ty aby na pewno potrzebujesz porad...zresztą kafeteria czy kokieternia..mądrzy, fajni i ciekawi ludzie dla mnie.. I ja uczę się od innych..;-) Więc K...miły..do pracy nad sobą misiu lubisiu;-)
  7. Kurde jakoś mi umknęło......że się umówiliśmy K.;-) chyba w tym ferworze przygotowań..ale mam nadzieję, że i tak trafiłeś na śmiałe i wesołe towarzystwo..ja to bym jednak chciała tak jak Lee się powylegiwać ;-) i te imprezy..och i ach;-) czekamy na wrażenia;-) Buziaki Pajączku nie konkretnie do Ciebie..to ogólnie było..Ty się tak rozwinęłaś jak zwykle rozsądnie na ten temat..to wyraziłam swoja opinię;-) A teraz będzie cukrowo, smietankowo-sernikowo..jeszcze raz wszystkiego dobrego dla Was i Waszych bliskich..spędźcie ten czas jak najmilej potraficie;-) i do SIEGO dziubaski.
  8. Ciepła, nadziei, miłości, spokoju...pokory dla siebie i innych. Wesołych Świat moi mili;-)
  9. K...normalnie się rozmarzyłam..czy z kopytami czy bez;-) Lee szkoda Twojej pozytywnej energii..ale fajnie, że się wygadałaś.. Pajączku dla mnie człowiek to nie wyznawca jakiejś religii..Was lubię wszystkich;-) I gratulacje że przed swiętami znalazłaś czas,,ja projektuję jutrzejszy dzień a teraz idę na amory;-)) Buziaki ..miłej nocki urwisy;-)
  10. Ale mam dzisiaj apetyt;-) Jasne, że lecę podaj namiary... A co się stało z Kasią naszą??Czytasz Kasiu czy ktoś Cię porwał?;-)
  11. Lee..K..zazdroszczę nart;-) Ja od czasu do czasu biegówki..ostatnio rzadko..fajne klimaty;-) Nie wiem czy to cudo..ale ludziska chwalą działanie..może warto posmakować;-)
  12. Piliście lapacho..chcę zamówić;-)http://www.blondhaircare.com/2013/01/dla-zdrowia-herbata-z-kory-lapacho.html
  13. Przepytujesz mnie K.....? Tak wiele rzecze w życiu mnie rozwesela, jak mało smuci..jestem wesołą dziewczynką;-) Lee ja jutro zaliczę Jasełka..nie lubię przygotowąń..zazwyczaj wyglądam jak wielbłąd i syczę jak wąż;-) Za to klimat już po ..co innego;-) w gronie rodziny i przyjaciół..to magia;-)wtedy można chociaż chwilę odsapnąć i o wszystkim pomyśleć..docenić ludzi wokół nas i po prostu naturalnie z nimi pobyć. Żarełko..bardzo tradycyjnie..zakwasik na barszcz przygotowuję, uszka z grzybami obowiązkowo, bigosik, pierogi zapiekane, jakieś rybne dania oczywiście, sałatki itd..co roku wymyślam jakąś dodatkową potrawę dla urozmaicenia , no i sernik..resztę dopieka mój mąż... Na razie nic nie szykuję..zostawiam na potem;-) I czytam sobie nadal..jak już ciemnica i wszyscy chrapią... Podczytliwa dzięki za linka..przymierzę się do tej kuracji..;-)ale Ty dałaś radę ..mi po nafcie też nic nie jest;-)może ucisk mniejszy..pozdrawiam Buziolki krejzolki;-) haha
  14. Konrad rozbawiłeś mnie;-) Pajączku jak tylko mam wolny moment coś kombinuję;-) a że ich mało ..to tak niesystematycznie niestety;-) Jestem w połowie;-) Z tym drinkiem też pomyślę przy następnej pełni..raźniejsze upojenie będzie;-)
  15. Koktajl 30 ml rycyny plus sok pomarańczowo-greifrutowy;-) fajnie się dzisiaj czuje ..lekko i nic mi nie dolega..zrobiłam kilka lewatyw z siemienia i rumianku ..i wszystko dalej zgodnie z planem;-) Miłego dnia moi mili
  16. Oliwka pewnie warto wziąć za i przeciw..współczuję, że tak u Ciebie się to potoczyło, ale najważniejsze, że wyciągnęłaś wnioski i jest lepiej;-) A ja dzisiaj sobie pomyślałam, że w wolnym przebiegu..facet się wymknął;-) popiję koktajl rycynowy...to mój pierwszy raz. Na początku wszystko stało mi w gardle..i jakbym potrafiła wymiotować, pewnie bym to zrobiła. Niestety w moim przypadku to niefart. Po pól godziny w toalecie..i tak kilka razy..czułam kłucie w żołądku i ucisk po prawej stronie..jakby coś tam drgnęło..teraz lekkie pobolewanie głowy ale bardzo lekkie..i powalczę z lewatywami..no bo przecież Jamawa mówiła o tym oczyszczeniu od góry i od dołu;-) Potem wrócę do lektury i może pofigluję haha..a Wy co taki spokój???
  17. Jane Lee..różnorodność jest piękna-racja ..kafeteria niech istnieje..ludzie również;-) ale książkę bym chciała mieć.
  18. Lee, Rzeźnik mnie nie uwiódł..taka miałka próba uchwycenia kontrowersyjnej strony seksu;-) nie przypadła mi do gustu..ale czytałam ją dawno temu...i tamta jej wymowa nie skupiła mojej uwagi.pozdrawiam.
  19. Tak sobie pomyślałam, że cudem byłaby książka, zawierająca przepisy, uwagi, spostrzeżenia, doświadczenia Kafeterejczyków;-) Wiele czasu czasami zajmuje mi powracanie do jakiejś ważnej informacji..a jest ich tu na prawdę wiele..zwłaszcza w temacie prostych naturalnych metod przywracających zdrowie i czystość umysłu;-)) Chciałabym dostać taki prezent zamiast rózgi;-)
  20. Konrad rózgą nie pogardzę..w ten świąteczny czas;-) Wstręciuch- nieżależny perfekcjonista a jednocześnie troskliwy i miękki jak dziecko, bez maski i bez zahamowań..i jeszcze z erekcją w mózgu;-) tak po krótce.. taka moja definicja egzotyczna;-) Konrad nie wyglądasz mi nu wcale na nowego..mimo to miło, że jesteś;-)
  21. Makler imponujący wykład..miło pozdrawiam;-)
  22. Pajączku ..pewnie tez łyknę tylko połowę;-) haha
  23. Witajcie..dzisiaj zapowiada się piękny dzionek;-)Konrad lubię wstręciuchów, witaj;-) ***Podczytliwa..zastanawiałam sie nad tą kuracja z koniakiem..haha ale boję się żeby mi się nie przeciągnęła ta kuracja;-)Twój chłop bardzo w porządku..że pyta..mój syczy ze złości ;-) ***Co do nafty jak mi się przypomni popijam..potem ziółka (piołun, wrotycz, kora krusz..) oprócz tego nalewka z orzeszka..wyniki? brak czasu na spisanie i obserwację..ale ogólnie mega pozytywnie sie czuję;-) *** Konrad, Kingu, czy jakiś inny Stefek..zastanawiają mnie mężczyźni oczyszczający się czy duchowo czy inaczej..zaglądający na takie fora..dzięki Wam jest miło i sympatycznie;-) ***Pajączku witaj.. ***A ja teraz swobodnie zamiast wspaniałych książek..co Lee dostała od Mikołaja poczytuję Greya (hmm bardziej dlatego, że chciałam sprawdzić czym ta młodzież się tak fascynuje, w tym i moja gwiazdka) i jakoś mnie pochłonęła..i zamiast rzeczy astralnych skupiłam się dość mocno na cielesności..haha.. ***Pełnia więc życzenia się spełnia;-)Spróbuję się dobrać również do wątroby w piatek.nie oszczędzałam jej ostatnio;-) Pozdrawiam Was i życzę spokojnego dnia..
  24. Hejka robaczyska....tęskno mi za Wami..za Kingusiem wstręciuchem też..;-)) Ale poczytuje od czasu do czasu.. Kochani u mnie operacja córki poszła dobrze..ja imprezuję..zakańczam rok szaleństw...teraz Kebab fit..właśnie kurację rozpocznę ..w ten weekend się za wątrobę wezmę;-)U was tez tak jest, że czas przyspiesza?? Polo piję,robię przerwę i potem znowu..ucisk mam może mniejszy ale mam..rygoru brak dlatego..miłego tygodnia kochani..i piszcie ..pozdrówka ;-)
  25. Lee miło, że wróciłaś;-)) Ja na razie mikołajkowo-przedświątecznie..o diecie sobie czytam (dzięki Papajka), poza tym trochę polo..dużo energii dla moich niewiast poświęcam;-) ale wszystko w dobrym kierunku to najważniejsze;-) Buziole ..jak zwykle mało czasu..miłego tygodnia kochani;-)
×