Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Joasia_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Joasia_

  1. Czesc dziewczyny Koszmarna ta pogoda, wczoraj bylam rano robic badania, juz o 6 bylo 20 stopni, i strasznie ciezko mi sie wracalo z przychodni, juz o wchodzeniu na 4 pietro nie wspomne :( Przylaczam sie do obaw jak przezyjemy lato. Wczoraj jak wrocilam z pracy to poszlam prosto do lozka, i tam juz spedzilam reszte dnia, bo nie mialam sily reka ruszyc. A dzisiaj od samego rana czuje sie jakas ociezala, powolna i ta duchota. zielony talerzyk - mi tez czasem zdarzaja sie takie dni ze wszystko mnie drazni, nic nie idzie po mojej mysli i wogole tylko siasc i plakac, a na drugi dzien ledwo pamietam o co mi wogole chodzilo. Ale coz taki juz chyba nasz urok. Dobrze juz sie lepiej czujesz :) i oby jak najmniej takich slabszych dni :) vanilam - tez ostatnio, moze nie tyle kloce sie z mezem, co w ciagu kilku sekund potrafi mnie wyprowadzic z rownowagi. Ale wiekszosc czasu jest cudowny. Bywaj takie dni kiedy sie zastanawiam jak on ze mna wytrzymuje, ale bywaja i takie ze zastanawiam sie jak ja z nim wytrzymuje :)
  2. konwalia - smiac mi sie chcialo, jak to przeczytalam, mam identycznie, maly kopie ile tylko ma sil, ale wystarczy ze maz polozy reke na brzuchu i momentalnie spokoj, nie ma dziecka. Maz sie smieje ze taki maly a juz wie kogo ma sluchac :)
  3. zielony talerzyk - ja tez jeszcze nic nie kupowalam dla malenstwa, tez mam jeszcze pewne opory, narazie sie rozgladam. Ale lozeczko dostaniemy od rodziny tylko materacyk bedziemy musieli dokupic, i wlasnie wiem ze to lozeczka ma rozmiary 120/70. Tak zawczasu chcialam sie zorietowac czy bede mogla dostac materacyk do niego :)
  4. Czesc dziewczyny soophiee - mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, trzymam kciuki mysza - mi lekarz systematycznie co wizyte zleca jakies badania, morfologie i mocz mam co 2 miesiac, a z tego co teraz pamietam to robilam toksoplazmoze, wr, hbs, glukoza na czczo, krzywa cukrowa, teraz mam zrobic odczyn coombsa. Piszesz ze kolezanka ci polecila lekarza, u mnie bylo inaczej, znajoma jak sie dowiedziala do kogo chodze to powiedziala zebym zmienila lekarza. Nie zrobilam tego i ja jestem zadowolona, przynajmniej do tej pory. Ale to zalezy tez od pacjentki, ja i ta znajoma mamy zupelnie inne charaktery no i ona miala problemy w ciazy a u mnie, odpukac, narazie wszytsko jest dobrze. TAk wiec czy ktos poleca czy odradza lekarza to zawsze jest tylko jego opinia. A tobie jesli ten lekarz nieodpowiada, nie czujesz ze jestes pod dobra opieka, i masz sie denerwowac i miec watpliwosci po kazdej wizycie to moze pomysl o zmianie lekarza. Przeciez najwazniejsze zebyscie ty i twoje malenstwo czuli sie dobrze U nas dzisiaj slicznej pogody ciag dalszy, wczoraj wybralismy sie na dluzszy spacerek ze znajomymi i pierwszy raz naprawde troszke sie zmeczylam. Maluszek tez ostatnio zrobil sie troszke bardziej aktywy. A tak jeszcze chcialam zapytac czy moze jak czasem rozgladalyscie sie po sklepach, to widzialyscie materacyk do lozeczka o wymiarach 120/70? albo wiecie czy mozna zamowic o takich rozmiarach? bo ja widzialam tylko 120/60 albo 140/70
  5. konwalia - my w sypialni mamy tylko lozko i szafe, ale lozko typowo sypialniane 2 na 1,4 szafe na cala szerokosc i wysokosc pokoju i zostaje niewiele miejsc. Pomierzylismy wczoraj i zmiesci sie nam lozeczko od meza brata ma 1,2 na 70 i wejdzie jeszcze szfka szeroka 54, bedzie naprawde ciasno ale co zrobic :)
  6. to tylko ja - my mieszkamy z moja tesciowa i tez nie mamy zbyt wiele miejsca, 2 pokoiki, ktore wyremontowalismy rok temu, nieszczegolnie biorac pod uwage dziecko, z poczatku chcielismy poczekac tak moze ze 2 lata, ale zmienilismy zdanie a urzadzone pokoiki zostaly. Teraz niezle sie glowimy jak sie sie w sypialni pomiescimy z malym, zeby wstawic lozeczko i jakas szawke na jego rzeczy. I wlasnie od kacika dla dziecka zaczniemy przygotowania, a z ubrankami wstrzymam sie jeszcze do sierpnia. Mam jakies opory i narazie ograniczam sie do ogladania
  7. mysza - zastanawialam sie nad zakupami ale mam jeszcze jakies opory zeby kupowac cos dla malenstwa. chociaz wczoraj jak mi sie nudzilo w pracy poszperalam na necie i jak zobaczylam ze same rzeczy do lozeczka maja kosztowac cos okolo 300 zl, bo lozeczko bedziemy miec po rodzinie, to troche sie przerazilam. I tak wczoraj z mezem stwierdzilismy ze chyba jednak pomalu trzeba bedzie zaczac troche kupac, popytac znajomych i rodziny, bo okazalo sie ze oprocz lozeczka dostaniemy tez kolderke i poduszke, posciel i ochraniacze na lozeczko wiec zostanie sam materacyk do kupienia. Chyba mimo lekkich oporow trzeba sie zabrac za szykowianie wyprawki dla malego :)
  8. Czesc dziewczyny konwalia i dzidzia - ja tez niedawno dolaczylam do grona na tym topiku i ciesze sie ze caly czas dziewczyn przybywa :) wogole ostatnio mam wrazenie ze wszyscy wkolo sa w ciazy albo maja male dzieci :) peppetti - w zeszlym tygodniu tez mialam taki slabszy dzien, a wlasciwie noc, cala przesiedzialam w lazience wymiotujac ale naszczescie rano mi przeszlo. Miejmy nadzieje ze to takie jednodniowe wyskoki, bo mi tez wrocily wspomnienia z 1 trymestru a to bylo straszne shiva - moglby juz byc wrzesien, wczoraj maz przyniosl od bratowej posciel do lozeczka, lozeczko tez bedziemy mieli od nich, taki sliczny cieply kombinezon i dwa pluszaki i jak na to popatrzylam.....moglby juz byc wrzesien
  9. lukrecja - jesli lekarz do ktorego chodzisz cie rozczarowuje to wydaje mi sie ze lepiej go zmienic, zawsze lepiej pozno niz wcale. Ja jestem zadowolona ze swojego lekarza i naprawde jest mi latwiej ze wiem ze jestem pod dobra opieka, na kazdej wizycie jestem badana mam robione usg, zleca mi dodatkowe badania i jak mam jakies watpliwosci to moge mu o tym powiedziec i zawsze ze mna rozmawia i wyjasnia. Wychodze z wizyty spokojna i usmiechnieta. Napradw mysle ze lepiej bedziesz sie czula, gdy bedziez miala zaufanie do swojego lekarza i bedziesz czula sie pod dobra opieka
  10. Pola - najlepsze życzenia z okazji rocznicy, niecaly miesiac temu tez obchodzilismy z mezem. A co do tej cytryny to pisalam kilka dni temu o tym badaniu, mi powiedziala kolezanka i lekarz, no i panie w laboratorium tez sie pytaly czy jestem przygotowana do badania :) kaja - wesolo mialas na tej wizycie vaniliam - tez sie zastanawialam na tym body z biedronki, tyle dziewczyn zachwala, ale jakos obawiam sie jeszcze zakupow dla malego, chociaz moze mu cos sprawie na dzien dziecka Zapomnialam ze sie nie chwali dnia przed zachodem slonca i jak rano mowilam ze sliczna pogoda tak sie pozniej rozpadalo. Odpowiednio do mojego nastroju, moj tata ma dzisiaj urodzinki a my tak daleko od niego...jak dzwonilam z zyczeniami to maly zaczal bardziej brykac, moze chcial dziadziusiowi przeslac kopniaka na urodziny. To chyba dla mnie najtrudniejsze w ciazy ze rodzicow mam tak daleko. Dobra koncze bo sie cos za bardzo sentymentalna robie
  11. Czesc dziewczyny U mnie dzisiaj zaswiecilo sloneczko i zapowiada sie mily dzien peppetti - super wiesci, to dobrze ze z malenstwem wszystko wporzadku i ty pewnie czujesz sie lepiej :) no i gratuluje synka lea - tobie rowniez :)
  12. Czesc dziewczyny U mnie tez paskudna pogoda, od rana leje i zimno. a juz kilka dni bylo tak fajnie. Co do tematu ubranek to kolezanka, ktora urodzila swojego szkraba we wrzesniu zeszlego roku :) strasznie polecala mi wlasnie body i spioszki albo pajacyki koniecznie rozpinane w kroku. mowi ze niesamowita wygoda przy przewijaniu, nie trzeba calego maluszka rozbierac. I tez tak jak doswiadczone mamy na naszym forum zeby nie szalec z iloscia malych ubranek. Przed kupowaniem czegokolwiek dla dziecka zapraszal mnie na kawe, bo mowi ze pewnie sie w ciazy naslucham i naczytam co to nie trzeba kupic dla dziecka, jak wyprawke przyszykowac, a ona opowie mi co sama kupowala i co z tego wogole jej sie przydalo, czego potrzebowal w szpitalu i w pierwszych dniach i wtedy sama zdecyduje jakie zakupy zrobic a z czym sie troche wstrzymac, bo moze sie okazac zbedne. Mysle ze rady kobiet ktore juz maja dzieci sa cenne, dlatego lubie tez tutaj czytac co pisza doswiadczone mamusie :)
  13. to-tylko-ja i zielony_talerzyk - dziewczyny dajcie spokoj, nie ma sensu sie przejmowac wypowiedziami kogos, kto nie ma nic ciekawego do powiedzenia poza dogryzaniem innym
  14. to-tylko-ja fajnie ze masz juz zatwierdzona prace, ja sie bronilam w lipcu zeszlego roku i pamietam jaki to byl stresik i nerwy zeby w koncu praca byla dobra, wiec dobrze ze masz to juz za soba, teraz tylko obrona i swietowanie :)
  15. tofikowa - ja swoje malenstwo czuje glownie po jedzeniu i wieczorkami sobie bryka, czasem sa takie spokojniejsze dni kiedy malo ruchow czuje a bywaja takie ze jest ich wiecej, jakiejs wiekszej prawidlowosci nie zauwazylam
  16. kaja - ja robilam juz krzywa cukrowa, o ile dobrze pamietam to jakos kolo 14 tygodnia. Moj tata i moja babcia maja cukrzyce i jak powiedzialm o tym lekarzowi to szybciej mnie wyslal na to badanie. U nas w przychodni to jedyne badanie na ktore sie trzeba umowic, musialam kupic a aptece glukoze, do tego trzebabylo miec ze soba mala butelke wody niegazowanej i cytryne do poprawienia smaku. Pobieraj krew przed wypiciem potem dostalam szklaneczke do wypicia, strasznie slodkie i czekalam bo po godzinie ponownie pobieraja krew.
  17. lea - tez tak czasem mam, siedze w pracy 8 godzin i jak czasem raptownie wstane to wlasnie mam problem zeby sie rozprostowac, czasem to nawet troszke zaboli i wlasnie mam takie wrazenie jakby malenstwo sie jakos zle ulozylo. Dlatego staram sie pamietac zeby nie wykonywac takich gwaltownych ruchow i zmian pozycji, wogle wszystko staram sie robic pomalu
  18. Czesc dziewczyny Piekna pogoda sie u mnie zapowiada, sloneczko swieci, cieplutko, az od razu humor lepszy. Wczoraj bylismy na komunii. Oczywiscie w sobote byl szl w co sie ubrac, chyba ze 3 razy zmienialam koncepcje, pozyczylam sukienke od kolezanki (uszyla ja sobie jak byla w ciazy) ale musialm do niej zakladac halke bo troche za bardzo przeswitujaca byla, troche zle sie w niej czulam az w koncu przypomnialam sobie o sukience z poprawin, jeszcze byla dobra wiec w niej przezylam cala uroczystosc. Ciesze sie ze juz wiecej do konca ciazy mi sie takich imprez nie zapowiada bo same wiecie jak ciezko cos znalesc do ubrania. W kosciele musialam sobie zajac miejsce siedzace bo 2 godzin na obcasach bym nie wystala, zwlaszcza ze ostatnio po 30 min prasowania mdlalam przy desce. Maly troche fikal w kosciele i ja zamiast trzymac powage to caly czas smiac mi sie chcialo jak mnie kopal, jakies salta wywijal. Ladnie musialm wygladac, ale co tam. Pozniej jak poszlismy na przyjecie to juz sie uspokoil, tylko co jakis czas dawal o sobie znac. Wogole to bylo milo, rodzinka sie zjechala i wszyscy pytali gdzie mam brzuch, bo po mnie wogole jeszcze nie widac ze jestem w ciazy, tak jakbym sobie troszke przytyla. Wogole wczoraj stwierdzilam ze ciaza to taki dziwny okres, jak zawsze sie pilnowalm zeby nie miec zbyt duzego brzuszka, tak teraz wprost niemoge sie doczekac kiedy urosnie:)
  19. destiny - jak pytalam mojej poloznej o szkole rodzenia jakis czas temu to mi powiedziala ze najlepiej zaczac od ok 27 tygodnia. Ale wiesz co mysle ze warto sie wczesniej zorietowac jakie sa w okolicy czy trzeba sie wczesniej zapisac, jak czesto i o jakiej godzinie sa zajecia. to moja pierwsza ciaza i tak jak napisala pola 40 mysle ze warto chodzic, zeby nie panikowac jak sie zacznie, przynajmniej bardziej nic potrzeba :)
  20. peppetti - dziekuje za maila z haslem na bloga, dopiero dzisiaj zobaczylam na skrzynke :) Poogladalam wasze zdjecia i waszych malenstw, rewelacyjne. Jak bede miala chwile w domu i maz mnie dopusci do kompa to wysle swoje zebyscie zobaczyly kto wam takie wypracowania pisze na forum :)) troszke sie rozgadalam A i w koncu wiem o co chodzi z ta firanka z kubusiem :) swietna
  21. Czesc czewczyny Mialam teraz 2 dni wolnego i lewdwo wyrabiam z czytaniem :) przeprwaszam ze bie bede pisala tak konkretnie do jakiejs osoby ale jest nas tu tyle a ja doloczylam raptem pare dni temu i chyba musialabym sobie robic notatki co komu napisac :) zwlaszcza ze nie widzialam waszych zdjec wiec tez tak ciezko jeszcze kojarze osoby z wypowiedziami, wiec tak ogolnie do tematu Gratuluje wszystkim ktore juz sie dowiedzialy czy beda mialy chlopca czy dziewczynke. Tez sie chyba nie nadaje na wrozke bo caly czas myslalam ze bedzie coreczka a wszystko wskazuje ze bedzie synus. Ale tak czy inaczej starasznie sie ciesze bo malenstwo dobrze sie rozwija a ja sie tez swietnie czuje, z malymi wyjatkami ale to malymi. Tak odnosnie ciuchow to widze ze nie tylko ja mam takie problemy z kupieniem czegokolwiek. Wczoraj bylam na zakupac i wrocilam z bialymi rybaczkami, najladniejsze spodnie jakie babka miala w sklepie i o dziwo najtansze bo 75 zl a tak wszystko ponad 100, bluzki tez niedosc ze badziewie straszne to kupa kasy. Nie mam jeszcze duzego brzuszka, w zasadzie niebardzo jeszcze widac moja ciaze wiec do tej pory mam w czym chodzic ale boje sie ze jeszcze troszke i zostane z moimi 2 parami spodni ciazowych i jedna bluzka :( Szkoda ze mame mam tak daleko bo jest krawcowa i pewnie jzu bym miala kilka spudniczek i sukienek. Czytalam ze kilka dziewczyn wybiera sie na komunie albo maja wesela za jakis czas. My wlasnie jutro idziemy na komunie i jeszcze dzisiaj nie jestem pewna co zaloze, bo chodz brzuszek mi tak bardzo jeszcze nie urusl to urosly mi piersi i wwiekszosc rzeczy mam zamale w biuscie, ale mam jeszcze cale popoludnie zeby cos wymyslec :) w poniedzialek wam opowiem jak mi poszlo :) Co do zakupow dla malenstwa to oczywiscie wczoraj weszlam do wszytkich sklepo dla dzieci jakie mijalam podrodze. Nic nie kupowalam bo duzo osob mnie przestrzega przed wczesnym kupowaniem, narazie tak sobie ogladam co wogole moge i gdzie dostac, jakie bede miala wybor, jakie sa ceny i takie tam. Mimo ze wytrzymala kolo tych malenkich ciuszkow i jak sobie postanowilam tak nic jeszcze nie kupilam. chodz bylo ciezko :), to i tak wizyta w takim sklepie strasznie mi poprawila humor. Ogladam wozki ale chyba jeszcze troche poczekam z wyborem, bo jak poczytalam wasze rady i spostrzezenia to nad paroma rzeczami musze sie jeszcze zastanowic. Zwlaszcza po histori z osa, przerazajace. Wczesniej nie myslama o tym w ktora strone dziecko powinno siedziec. Dobrze tak pocztac, zwlaszcza jak dajecie rady ns podstawie wlasnych doswiadczen, szczegolnie cenne. Pogoda sie robi swietna, cieplutko, sloneczko swieci, a ja musze siedziec w pracy :( ale pozniej wyciagne meza na spacer, trzeba troche dotlenic masze malenstwo:) Napisalam sie za cale 2 dni :) pozdrowienia
  22. Czesc dzewczyny! tofikowa - mowisz ze wstrzymujesz sie z zakupami dla dziecka do 8 miesiaca, jak ostatnio rozmawialam ze swoja mama to kategorycznie zakazala mi kupowania czegokolwiek dla malenstwa zanim sie nie urodzi, takie przesady. Ale pewnie niewytrzymam. Zreszta mam od jutra 2 dni wolnego, jade na zakupy, bo juz nie mam w czym chodzic i pewnie sklepow z artykulami dla dzieci nie pomine :) trzeba sie chociaz porozgladac :)
  23. Dzięki dziewczyny za mile powitanie. Postaram sie zagladac jak najczesciej, a ze w pracy sie glownie nudze i spokojnie moge siedziec na necie to ta napewno nie bedzie trudne :) Pare slowek o sobie. Mam 25 lat, od roku jestem szcześliwa mezatka (22 kwietnia swietowalismy nasza 1 rocznice), mieszkamy sobie w chelmku kolo oswiecimia, w zasadzie ja sie tu przeprowadzilam do meza znad morza bo pochodze z kolobrzegu. I toc hyba moje najwieksze zmartwienie teraz w ciazy bo rodzicow, rodzenstwo i cala rodzinke mam jakies 600 km od siebie i niewidzialam sie z nimi od dawna. W lipcu zeszlego roku skonczylam studia i teraz pracuje sobie w agencji PKO, ale ze jeszcze malo ludzi tu przychodzi to glownie w pracy sobie odpoczywamy z malenstwem. O naszym malenstwie dowiedzielismy sie pod koniec stycznia i choc chcielismy miec dziecko i juz odstawilam tabletki to wynik testu ciazowego prawie mnie zwalil z nog, niesamowite uczucie i nie do opisania, ale komu jak komu wam tego tlumaczyc nie trzeba :) Poczatek byl ciezki, mialam koszmarne mdlosci ale jak juz sobie poszly to jest dobrze. Co 4 tygodnie chodzimy sobie na wizyty i zawsze wracamy z nowym zdjeciem. Pewnie glupio wygladam bo cala droge od lekarza do domu zawsze sie usmiecham. Ale sie rozgadalam ale musicie mi wybaczyc, bo naprawde nie mam tu specjalnie z kim pogadac
  24. Czesc dziewczyny! Wczoraj przypadkiem znalazlam to forum i TEN temat, zaluje ze tak pozno bo dopiero w 20 tyg. Polowa ciazy i termin na 25 wrzesnia 2007. Na poczatke chcialm pogratulowac wszystkim przyszlym mamusia, ktore pewnie tak jak ja niemoga sie doczekac wrzesnia i tego zeby poprzytulac juz swoje malenstwo. Troszke sobie poczytalam i widze ze wiekszosc z was juz zna plec malenstwa. W piatek bylam na wizycie i moj lekarz oznajmil mi ze na 80% bedzie chlopak. Troche bylam zaskoczona bo caly czas myslalam ze bedziemy mieli coreczke a tu taka niespodzianka :) Maz z poczatku nie chcial wiedziec, mowil ze mu to bez roznicy tak teraz jak juz wie to caly czas sie usmiecha. Imienia jeszcze nie wybralismy, dla dziewczynki bylam pewna a dla chlopca niemoge sie zdecydowac, ale mamy jeszcze troszke czasu.
×