Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zocha2021

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zocha2021

  1. Cześć dziewczyny...u mnie nic nowego...dzisiaj 15dc, przytulanki w 11dc, owu była w 13dc-tak wynika z obserwacji śluzu i tempki...Od wczoraj czuję takie dziwne pobolewania w brzuszku...Ale nie nakręcam się za bardzo na ten miesiąc...Bo nie wierzę,że mamy aż tyle szczęścia aby po jedynych staraniach w tym miesiącu się udało...Ale taką minimalną nadzieję to chyba mam:)
  2. Aga ja mam to samo z moim facetem!!!Jakby miał blokadę w dni płodne!!Normalnie jak się kochamy to się pyta czy mam płodne dni i mówi jaka szkoda,że nie...Ja jak nadchodzą te dni to mówi że nie ma ochoty na przytulanki!On ma dopiero 30 lat i chyba to nie jest wiek kiedy facet traci ochotę...a może to moja wina?Może za bardzo go stresuję, ale on sam opowiada wszystkim jak to się staramy o dziecko a potem nici...ahhhh czekam na te dni jak głupia, odliczam godziny do owu a potem takie rozczarowanie!
  3. Bąblinka doskonale Ciebie rozumiem...w dni płodne mojemu facetowi jakieś uczulenie na narządach wyskoczylo...były przytulanki w 11dc ale nie wiem czy to coś da....bo teraz go to boli i dzisiaj 13 dc i chyba nici z tych staranek w tym miesiacu...Ciekawe czy jest mozliwość aby po przytulaniu w 11dc zajść w ciążę...Może gdyby owu wypadła dzisiaj to byłaby jakaś szansaaaa
  4. smerfetko a te plamienia to może efekt zagnieżdżenia się?
  5. I mam co chciałam...ratunku!!!już mnie wszystko swedzi po tych wczorajszych tulankach...Masakra...czy może się infekcja w takim szybkim tempie rozwinąć skoro w piątek skończyłam brać Flukonazol??Nie wiem co teraz z dalszymi staraniami -nie chce sobie odpuiszczać tego miesiąca ale znowu to swędzenie...AHHH mam doła...
  6. U mnie wczoraj przytulanki były:) to był 11dc...mam nadzieję,że owocne...choć boję się, czy to uczulenie z partnera na mnie nie przejdzie-trochę to nierozważne, bo w zasadzie powinniśmy się powstrzymać jak któreś z nas ma zapalenie...ale niech się dzieje co chce, najważniejsze aby zaciążyć:).Hmmm tempka dzisiaj rano 36,4 więc jeszcze pewnie owulki nie było...Chyba trzeba będzie wieczorkiem to powtórzyć:)
  7. Może macie jakiś pomysł czym to smarować aby szybko zeszło?
  8. Hej dziewczyny... Tarara co to znaczy szczyt?Czyli masz owulację dzisiaj?Bo podobno prawdopodobieństwo zajścia w ciążę przy stosunku w dzień owulacji wynosi tylko 15%, a dzień przed aż 25%...Ale mimo to życzę owocnych starań! U mnie tragedia...Mam dzisiaj 11 dc i od dzisiaj chcieliśmy rozpocząć staranka, ale u mojego partnera na penisie pojawiła się jakaś czerwona rana, która strasznie go swędzi...Nie wiem co to może być...Przecież w tym tygodniu braliśmy wspólnie Flukonazol-myślicie,że to może być skutek uboczny?Jestem załamana...bo nie wiem nawet czy jutro będziemy mogli się pokochać...AHHH Pozdrawiam
  9. Dziewczyny jestem przerażona jak czytam ile wy biedne musicie wyników zrobić...masakra...I jakie to jest z pewnością kosztowne!!
  10. Dziewczyny z czy to prawda co wyczytałam w necie, że aby uzyskać jak najmniej uszkodzonych plemników należy się kochać co 2 dni?Bo już sama nie wiem o co chodzi...Chyba za bardzo główkuję :)
  11. Ale po co mam robić te wyniki właściwie?Może nie ma takich wskazań?W zasadzie to można mieć podejrzenia dopiero po roku starań z tego co słyszałam, a hromony tarczycy mam w normie...wiec póki co dam sobie spokój i jutro zapytam gina co o tym myśli...
  12. Cześć dziewczyny, u mnie @ dobiega do końca i całe szczęście-aby to były jej ostatnie podrygi:). Teraz czekam na środę bo idę na wizytę do gina, to będzie dopiero 7dc ale mam nadzieję,że zrobi mi usg i zobaczy co z moimi jajnikami... Aha mam do was jeszcze pytanko...Chciałabym u mojego partnera nieco podnieść ochotę na przytulanki. Macie jakieś sprawdzone sposoby?Czy lepiej kupić jakiś preparat np Falumax?? Pozdrawiam
  13. Sisetka spokojnie...do czasu aż nie zrobisz testu jest nadzieja...Tempka może spaść z wielu różnych powodów...Ja bym nie panikowała tylko zrobiła wkrótce test:)
  14. Honorku...ja walczę z nawracającymi zapaleniami pęcherza od lat...Jak byłam w ciąży to mi przeszło, ale po poronieniu powróciło.Nie ma skutecznego leku na to. Trzeba codziennie o siebie dbać, nie dopuszczać do zmarznięcia ciała, pić dużo, najlepiej herbaty żurawinowej, podmywać się po każdym oddaniu kału i bardzo uważać na wszelkie zapalenia czy grzybicę narządów rodnych-gdyż następstwem tego jest właśnie stan zapalny cewki moczowej, a później pęcherza.Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia...
  15. To znalazłam w necie: Jak sprawdzić czy owulacja występuje? Pomiar temperatury Podstawowym wskaźnikiem braku owulacji jest pomiar ciepłoty ciała, bowiem wtedy w dniu przewidywanego jajeczkowania, nie obserwuje się typowego dla niego wzrostu ciepłoty ciała. Długość cyklu. Poza tym cykle bezowulacyjne są często krótsze i trwają średnio około 23 dni. PMS. Sygnałem, że owulacji w danym miesiącu nie było, może być nasilenie dolegliwości syndromu przedmiesiączkowego: nabrzmiałe, obolałe piersi, uczucie spuchnięcia związane z zatrzymywaniem wody przez organizm i nadwrażliwość psychiczna. Jednym słowem...chyba zacznę mierzyć tempkę i wtedy się przekonam, bo jeśli chodzi o długość i PMS to u mnie jest zupełnie na odwrót...
  16. Kurcze to aż 3 miesiące mogą być bez owulacji??Masakra...Ja myślałam,że od razu wszystko wraca do normy...Ale dzięki za info...bo to bardzo ważbne:)
  17. Stylowaa ale przecież mówi się,że po zakończeniu przyjmowania pigułek jest największe prawdopodobieństwa zajścia w ciążę??Podobno wtedy najłatwiej zajść...tak przynajmniej słyszałam od kilku lekarzy,że nawet osoby mało płodjne po odtsawieniu szybko zachodzą...U mnie jest jakaś inna dziwna zależność widocznie:(
  18. Smerfetko...daję mojemu facecikowi Feminatal N-ten sam zestaw co ja biorę, bo pomyślałam,że skoro jest dla kobiet w ciąży to i jemu nie zaszkodzi, a ponieważ ma duże dawki witamin to niech łyka razem ze mną... Wiecie co dziewczyny, jak nie zajdę w ciążę w ciągu najbliższych 2 miesięcy albo nie zmienię w tym czasie pracy to oszaleję. Już od roku odliczam dni kiedy odejdę na L4...bo zwariować można w mojej firmie...Mam już dość..jestem totalnie wypalona...Nie mam ochoty na nic...I jak na złość-jak chcę szybko odejść to ciąża jakoś się do mnie nie spieszy...Co za los!!!
  19. Hej! No @ się rozkręciła na maksa...pól nocy nie przespałam tak mnie brzuch bolał...już zapomniałam jak to jest bo przez ostatnie miesiące brałam tabletki antykoncepcyjne i miałam bezbolesne @. Trudno się mówi...Odliczam od dziś czas do owulacji...Bo przecież kiedyś w końcu musi się udać zajść w ciążę nie??Teraz mam szansę na sierpień...hmmm no zobaczymy... Aha od wczoraj daje mojemu facetowi zestaw witamin, bo on strasznie dużo kawy pije, wypłukuje tym cynk i wszystkie witaminy i wtedy plemniczki mogą być mniej ruchliwe...Zobaczymy czy to coś pomoże...Ale rok temu jak się staraliśmy też nie moglam zajść przez 3 miesiące, zaczęłam go faszerować witaminkami i w 4 cyklu się udało.Może to ma jakiś wpływ?
  20. No i niestety przyszła @///Póki co jest skąpa, ale pewnie jutro się rozkręci...Szkoda, bo 2 miesiąc starań stracony a właściwie to już rok...przez to poronienie...Ahhh
  21. Sisetka...ja też żyję w stresie,że @ idzie...planowo powinnam jutro dostać...Jak w nocy nie przylezie to rankiem zrobię test, choć brzuch mnie boli jak na @...
  22. W sumie to ciężko powiedzieć...może to być początek miesiączki...u mnie często przez 1-2 dni jest taki ciemny śluz a dopiero potem nadchodzi @, a moze też być ciąża...Po samym śluzie ciąży stwierdzić się nie da...Najlepiej zaczekać jeszcze kilka dni albo zrobić test ...
  23. Honor...po tym co napisałam to chyba nigdy nie pójdę na fundusz do ginekologa...choć szczerze powiem,że zamierzałam sie wybrać...Bo co z tego że nie zapłacę za wizyte jak może mi większą krzywdę wyrządzić i np. czymś zarazić...Masakra...W moim mieście jest jedna kobietka do której chodziłam kiedyś prywatnie i była super...a podobno na fundusz jak przyjmuje to taka jędza że szok!!Tak to już jest w dzisiejszych czasach...trzeba płacić i tyle...bo inaczej nie ma co liczyć na dobrą opiekę...
  24. Cześć dziewczyny, ja dopiero wróciłam z wesela znajomych...ah wybawiłam się że hej... U mnie nic nowego...to katar nadal nie ustępuje...nie wiem jak to się skończy...Aha tempka stale 37,2...ciekawe tylko czy na przeziębienie czy na ciążę...Okaże się na dniach...może jutro zrobię teścik...bo według moich obliczeń będzie to 11 dzień po owu...więc już chyba coś powinno wyjść nie??
  25. A co to za cisza dzisiaj na forum??Czyżby żadna nie testowała?? Ja nadal siedzę sobie w domku na zwolnieniu, dopiero w przyszłym tyg wracam do pracy...Z testowaniem to nie wiem czy wytrzymam do przyszłego tygodnia...czy w weekend nie zatestuję....w sumie będzie to 10 dni po owu...ahhh to wyczekiwanie mnie wykończy..
×