![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_3008861.png)
migotka86
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez migotka86
-
Kamelle: z nami to jest tak,ze od poczatku mielismy taki zwiazek na odleglosc, ja tu, on tam. Widywalismy sie co poltora, co 2 miesiace, jak mialam mature to nawet pol roku przerwy mielismy :) Wiec chyba sie juz przyzwyczailam. Oczywiscie teraz bedzie inaczej, o jest Olek, ale jakos damy rade :) Zartuje sobie, ze szukam chaty nie kolo uczelni, tylko raczej blizej lotniska :) Bedzie dobrze :) Ja sie raczej przejmuje tym jak sie wdroze na nowo w zycie studenckie po rocznej przerwie :) A co do spania, to Mlody lezy ostatnio pod kocykiem tylko a i tak sie rozkopuje :) A kocyk wygrzebalam przy okazji sortowania ciuszkow i sie wzruszylam, bo kupilam go jak Olek byl jeszcze w szpitalu, tak specjalnie dla niego, bo pisze na nim Baby Boy :) I mysle, ze trzeba by uzyc, bo moze nastepnym razem bedzie dziewczynka, to kto bedzie kocyka uzywal? :)
-
Jesli Mlodziutka czasem nas podczytuje to niech ucaluje goraco Wikusie :)
-
Jeszcze mialam do Kamelle napisac :) Dziekuje za pochwale naszego domku :) Jest rzeczywiscie bardzo typowy na Szwecje (te czerwone sciany) i moze na zewnatrz wyglada niepozornie, ale w srodku mamy sporo miejsca. Tu sie czesto zdarza, ze ludzie lacza kuchnie z jadalnia, albo jadalnie z goscinnym, stad pewnie te przestrzenie :) No i Olo bedzie kiedys takim dzieckiem z Bullerbyn latajacym po dworze na bosaka i usmarkanym po pas :) Kiedys, bo jak na razie to na jesieni wracamy na rok do Pl. Musze niebawem zaczac akcje "szukam mieszkania" :)
-
Ja Cie krece!!! To nam sie kolega rozwija :) I jeszcze krzeselko przyciaga do siebie :) Olkers to na razie potrafi podniesc sie na kolankach do sciany lozka, chwycic raczkami i tak stac i...gryzc krawedz lozka :) Zawsze sie boje, bo lozko mamy drewniane i jak kiedys straci rownowage i pusci to oparcie to poleci na druga strone i lepetyne potlucze... Dzis Mlody testowal jajeczniczke (zniknela w minute) i domorobna kaszke :) I nadal jest glodny... Zaraz zmykamy na kolejny spacerek a jutro w plener swietowac nasze 7 miechow, a co!
-
hejka! Dziekujemy za zdjecia i swoje tez przesylamy :) IZA, ADAS i PATRYK! Buuuuzi od ciotki-klotki Migotki na Wasze swieto :) U nas dzis swieto panstwowe i co robia wszystkie Szwedy? Jada nad wode :) My bylismy nad jeziorem i w lesie (tzn jezioro dookola obeszlismy, haha) i potem w minizoo u ptaszkow. Nastepnym razem pojedziemy do prawdziwego zoo :) W kazdym razie maz ma dlugi weekend i korzystamy z pieknej pogody :) Co do zarelka: chyba zrobie jak Bebolek i zrobie Olkowskiemu jajecznice :) Wertuje te wszystkie poradniki zywieniowe szwedzkie i tu podali mi nawet fajny przepis na jajeczniczke na maselku :) A jaja mamy od swoich kurek, to tylko nam tata nowe jutro przyniesie i zrobimy :) Bo on coraz wiecej je :) O zgrozo, dzis caly duzy sloik wszamal. I bez plucia, ladnie :) Siedze w necie w poszukiwaniu fotelika samochodowego do 25 kg. Moze jakies testy porownawcze bym znalazla...Najlepiej po szw. co by malz mogl poczytac. Bo wybor fotelika scedowalam na niego :) Krzeselko do karmienia za to wybralam sama. Bedzie takie: http://www.svanusa.com/dimensions.cfm
-
Witamy Was!!! Malutek: daj znac jak sie nowy kojec sprawuje, bo ja sie tez czaje na podobny gumowy :) Tylko musialabym zamowic na polski adres, bo szukam tu podobnych na szwedzkich stronach i nic nie znalazlam :( Olek tak sie wierci, ze boje sie, ze wlezie wszedzie, a my jeszcze nie mamy sztachetek na schody, kominek, w ogole nie jestesmy przygotowani \"technicznie\" na raczkowanie :) Maz sie ze mnie smieje, ze jak kiedys Olek sie gdzies zawieruszy, to zebym sprawdzial pod kanapa, bo na pewno tam wlezie :)
-
Hej! Wielkie GRATTIS dla Karinki i Natalki na 7 i 6 miechow!!!!! Ja wyslalam moich chlopow na spacer juz godz. temu. Po raz pierwszy chyba pozwolilam mezowi wziac Olka. Tak to ja zawsze z nimi chodzilam :) Wlasnie widze przez okno jak wracaja z lasu :) Bylismy dzis wyrobic Olkowi paszport. Ale sie wiercil. Dopiero 8 zdjecie bylo w miare udane :) No i na zalegly Dzien Dziecka kupilam mu samochod-jezdzik z piszczalka w kierownicy. Za ok.20zl. Ale jaka ma radosc, choc sie oczywiscie jeszcze nie odpycha. Ale jak go posadze, podtrzymam i pojezdze do przodu i do tylu, to tak sie recholi :) Kamelle: ja wpadam na babski wieczor :)
-
Hello! Juz po polnocy, wiec za pamieci: BUUUZI dla KEVINKA na 7 miechow :) Kurcze, od tych upalow Olkowski sie zlasowal i dopiero co usnal z 10 min temu :( Okna na osciez pootwierane, jeszcze sypialnie mamy na pietrze i tak od nagrzanego przez dzien dachu bije... W niedziele na DD bylismy na plazy. Olkowskiego debiut nastapil :) I taka mial frajde, ze jak pogoda dopisze to w piatek robimy powtorke (w pt. jest Swieto Narodowe Szwecji, dzien wolny od pracy; Kto chce z nami poswietowac? ) A dzis dalismy czadu i poszlismy na dluuugi spacerek w lesie, bo tylko tam bylo troche cienia i chlodniej :) matka dala dooopy, bo zalozylam nowe sandalki, ktore mnie na owym spacerze nieprzyzwoicie obtarly. I w drodze powrotnej szlam jak kulawa :( Jutro normalne trepy zaciagne :) Ubranko...Hmm...Dzis Olko byl w samym bodziaku z krotkim rekawkiem. Czapke sciaga sam, bo za cieplo. Parasolki nie mamy, wiec bude zaciagam jak sie da i w efekcie tylko dzis swoje girki opalal sobie :) W razie czego w torbie mam zawsze jeansowa kurteczke i spodenki. No i obowiazkowo cos do picia. Aaa, wczoraj mielismy premiere chrupek. Ale sie zlazilam, zeby wreszcie w Szw. znalezc zwyczajne kukurydziane chrupki. Jak juz dorwalam towar, to nie bylo sily i kupic musialam. Zwykla paczka wielkosci Flipsow za na nasze ok. 14-15 zl :( Ale paczka z Pl przyjdzie dopiero za 2 tyg. a chrupki do grzebiacych we wszystkim lapek Olka byly pilnie potrzebne :) Swoja droga to chyba najdrozsze chrupki kukurydziane swiata :) Na szczescie oplacilo sie, bo Olo wsuwa je az milo :) No i ma zajecie :) Kurcze, wypadaloby sie polozyc juz...Tylko jak? Na dworze 18 stopni :( A tu na pietrze...27 :( Jezuuu, jak ja mam spac?!
-
Dla Wszystkich Naszych Dzieciakow z okazji ich swieta ciotka Migotka stawia po kuflu...mleka :) Niech sie nam zdrowo chowaja :) My tez dzis, tak jak Malutek, po raz pierwszy wybieramy sie z Olkowskim na plaze :) Ciekawe czy mu sie spodoba. Kurcze, te upaly i tu do nas dotarly...Dobrze, ze mimo tych 27 stopni (nawet juz teraz przed poludniem) skandynawski klimat lagodzi jednak temperature i odczuwa sie pare stopni mniej :) I jeszcze: STO LAT dla Wiktorii!!! Masz dzis podwojne swieto :)
-
Ale mialam tydzien... Najpierw zabralam sie za sortowanie ubranek Olka (te jeszcze dobre, a te do odrzutu) i wtedy zaczelo sie moje wzruszanie, ze jeszcze niedawno byl taki malutki i sie w to miescil, a teraz musze czesc spakowac i odlozyc dla potomnych :( Potem wyciagnelam sobie album ze zdjeciami Juniora, jeszcze pozniej jego Kronike, ktora osobiscie dla niego robie. Przeczytalam sobie moja relacje z porodu, pierwsze mysli po jego narodzinach. nawet wspomnienia z ciazy...Przejrzalam pudeleczko z \"pierdolkami\": opaski ze szpitala, szpitalne ubranko, kartka z imieniem ze szpitalnego lozeczka... I na koncu dobil mnie jeszcze maz, ktory postanowil obnizyc Olkowi lozeczko do nastepnego poziomu... A to kolejny po przejsciu na spacerowke dowod dla mnie, ze moj synek rosnie i nie jest juz malutka dzidzia, jaka zawsze chcialabym miec... :( :( :( Strasznie to jakos przezywam... A jeszcze poltora roku temu...nie lubilam malych dzieci... Czlowiek sie zmienia... Z calej tej rozpaczy ugotowalam sobie ogorkowej :) A jak bylam w ciazy to po ogorkowej najwiecej \"pawiowalam\" :( Ciesze sie, Sylka, ze z Wami wszystko dobrze. Przez Was (albo moze: dzieki Wam) tez sie zastanawiam nad kolejnym dzieckiem. Olo tak szybko rosnie...Chcialabym jeszcze kiedys tulic takiego kilkuchwilowego maluszka... Opowiadalam mezowi, ze kolezanka z topiku spodziewa sie kolejnej dzidzi. Obiecal, ze my tez jeszcze kiedys bedziemy mieli :) I tak bedzie :) Bo od dzis ZNOW JESTEM \"ZDATNA\"!!! Mam pierwszy po ciazy okres, a mezu mowi, ze to znaczy ze \"dzialam\" :) jako kobieta. Moze to ta zblizajaca sie \"paskuda\" tak mnie na wspominki i zale zebrala :) Kto wie :) Trzymajcie sie. ide do Mojego Szczescia. Bidula mial dzis szczepienie na gruzlice i jak zwykle spi po takich przezyciach :(
-
Hej! My dopiero wstalismy. Misiek obudzil sie o 8 na cyca a potem urzadzilismy sobie wspolne spansko do 11:30 :) Mnik, Wzetka i Shenen: oczywiscie moge Wam przeslac niespodzianke, ale cos za cos: potrzebuje najpierw zdjec Waszych Dzieciaczkow do kompletu :) A zwroty przyszly mi jeszcze wczoraj od IVY i Joy :( Podobno macie nieatywne maile :( Jesli i Wy chcecie niespodzianke, to podeslijcie mi nowe albo jakies Wasze aktywne adresy :) Na razie :)
-
Witam! Dla moich kafejkowych Psiapsiolek i dla siebie samej :) z okazji tego WYJATKOWEGO DNIA MATKI (dla wielu z nas pierwszego w karierze mamy) :) JAK NARODZIŁY SIĘ MAMY Podobno w jednym z zakątków raju od rana do wieczora bawiły się zawsze dzieci. Kiedy Pan Bóg w swej dobroci postanowił stworzyć świat, wezwał je wszystkie do siebie i powiedział: Trzeba, abyście poszły i zaludniły całą ziemię. Co chciałybyście zabrać ze sobą, by wam przypominało niebo? Pierwsza grupa dzieci, ta najodważniejsza, odpowiedziała natychmiast: Chciałybyśmy z raju coś, co przypominałoby nam anielskie śpiewy! I Pan Bóg stworzył ptaki. Inne dzieci, po chwili zastanowienia, odpowiedziały: Chciałybyśmy na pamiątkę coś, co przypominałoby nam rajskie kolory! I Pan Bóg stworzył kwiaty. Jeszcze inne poprosiły: Gdy już będziemy na ziemi, chciałybyśmy coś, co przypominałoby nieskończoną wielkość nieba! I Pan Bóg stworzył morze. Pozostała jeszcze jedna grupa dzieci, tych najbardziej nieśmiałych. Opuściły one głowy, zarumieniły się. My... my prosiłybyśmy o kogoś, kto pomógłby nam żyć, kto nauczyłby nas kochać; kogoś, kto potrafiłby nas zrozumieć i umiał nam zawsze wybaczać... Pan Bóg uśmiechnął się i stworzył mamy... Wielkie dla Was
-
STO LAT!!! Dla O L E N K I I dziekujemy za zdjecia :)
-
Mimi! Nareszcie wrocilyscie :) Ostatnio ogladalam Natalke na Bobasach. Slodka jest :) W pon. Dzien Matki! Dla wielu z nas pierwszy w karierze :) Ja zaczynam swietowanie od jutra bo tu \"Morsdag\" jest zawsze w ostatnia niedziele maja :) Ciekawe co od Olka dostane :) Bo Mimi to moze pierwszego zabka od Natalki dostac w prezencie :) Nie no, naprawde fajnie, ze \"dawne\" mamy wracaja :) Choc i z nowych sie ciesze jak najbardziej :) Forum sie rozkreca. \"W kupie sila!\" :) Ahoj!
-
Buuu, ale z nas ciotki, nie ma co :( Blizniaki wczoraj 7 miechow skonczyly a tu nie dosc, ze postow jak na lekarstw, to jeszcze nikt zyczen nie zlozyl :( Buuu... Dobra, przyznaje sie. Ja tez nawalilam :( Tak wiec dzisiaj STO LAT ze zdwojona sila :) dla Natalki, dla Kacperka i dla Beti :) Puscilam zdjecia Olkowskiego :) Jak ktos nie dostal to niech sie upomni :) Poza tym uzupelniam sobie Wasze adresy mailowe :) Mnik: my Olkowi myjemy zeby juz 2 tyg. Po jedzeniu koniecznie, ale czy przed czy po kapieli to juz jak komu wygodnie. Tylko ze on to strasznie lubi, smieje sie na glos i zupelnie rozbudza :( Mam nadzieje, ze to uwielbienie do mycia zebuli mu pozostanie na przyszlosc :) Dobra, spadamy na spacerro :) Mamy szczoteczke Jordana 0-2 http://www.twenga.pl/oferta/093197597.html i bosko pachnaca owocami paste do zebow z misiem Bamse :)
-
Beti: podobno za norme uznaje sie rozpietosc miedzy 5 a 95 centylem (tyle ze tu te kolorowe linie sa od 3 do 97) :( Idealnie byloby na 50, ale ja tak na chlopski rozum ustalilam sobie, ze my sie bedziemy starac wyrobic miedzy 25 a 75. Ale i tak wazne jest to, ze dziecko \"ustawia sie\" na jakiejs konkretnej linii i \"idzie\" stopniowo do gory :) Tak mi w przychodni mowili. Nie musi byc idealnie, wazne, zeby nie skakalo jak linia EKG w dol i w gore :) Czarna: pamietam jak bylam w przedszkolu i wszystkie dziewczynki z grupy mialy przeklute uszy a ja nie, bo strasznie sie balam.Swoj strach przelamalam dopiero w liceum i na 16 urodziny poszlam do przeklucia. A potem juz szalalam na calego i na 18 walnelam sobie kolczyk w nosie, niedlugo potem tatuaz :) Tylko pilnuj, zeby sie Natalka nie ciagnela za uszka teraz, zeby sobie krzywdy nie zrobila :) Junior spi, ja ciagne mleko i ogladam Eurowizje na szwedzkiej tv. Kurde, Szwecja weszla do finalu. Teraz beda zaklady z mezem, kto bedzie lepszy: Szw. czy Pl. :) Papatki
-
Aaa, znalazlam fajne siatki centylowe do wagi dziecka :) Mozna zapisywac swoje pomiary i uzupelniac na biezaco. Nasza sietka w stopce, a jesli ktoras jest zaintersowana to: www.siatkicentylowe.pl Najprostszy adres, a tyle szukalam czegos fajnego :)
-
Hejka! Dzis Olko przezyl chrzest bojowy i pierwszy raz zlecial mi z lozka :( Niby jakos go tam jeszcze zlapalam, ale co sie uderzyl, zestresowal i naplakal to jego :( I wczoraj wieczorem wzial rozped i z kiwania na brzuchu podniosl sie i...przesunal ze 20 cm akurat celujac czolem w drewniana belke przy dole kanapy :( I tez byl ryk... Kurcze, od 2 dni mi raczkuje. Uda mu sie z rozpedu przesunac na kolankach z 5 razy i teraz bedzie sie wiecznie o cos obijal :( Bidula :( Dobra, lecim na \"bozocielny\" spacerek :) Tu swieta nie ma, ojciec nam robi, sklepy otwarte a pogoda sliczna :) Do jutra :)
-
Hej! Duuuze buzi dla Karolinki i Natalie!!! Kurcze, juz za 2 dni Blizniaki nasze skoncza \"siodemke\" :) Ale szybko ten czas leci :) Joy: w Pl. nie ma fotelikow 2 stopnia montowanych tylem? Kurcze, nie wiedzialam...W Szw. to maja tylko takie, ewentualnie obustronne (ale i tak zalecaja ozenie tylem). A ja myslalam, ze to jakas glupota... Choc bratanek meza ma juz prawie 4 lata i do tej pory go tylem woza :) Jednakowoz :) my na razie fotelika wiekszego nie mamy. Krzeselka do karmienia tez nie. Trzeba sie w koncu wybrac na zakupy :) I pytanie do troche technicznych mam: jak zrobic z dokumentu w ppt (PowerPoint) cos w stylu wma, mpg czy jakikolwiek plik video? :) Mam wene :)
-
Hej! Malutek: masz racje! Oj zarosnie nam topik jak nic :( Buu... Ja tez swoja droga nie za bardzo mam teraz czas na komputer, bo Olkowski wymaga \"rozrywki\" przez calutki dzien: od ok.9 do 22, kiedy wreszcie idzie spac, ale jak juz spi a ja musze jeszcze mleko odciagnac, to staram sie zagladac na kafe regularnie :) W ogole to po nocach w necie siedze :) Czasem do 2, 3 :) No ale spie do 10 prawie :) Olo budzi sie wczesniej i kiwa sie w tym swoim lozeczku, ale wtedy porywam go do mojego lozka, przytulam, przykrywam i tak sobie jeszcze z godzinke pospimy razem :) Co u nas? Ano po zakupach i spacerze. Na dobre juz pozegnalismy sie z gondola :( Gdyby chociaz miala pasy...A tak to byly 2 sekundy i juz Olo na brzuchu lezal :) Maz albo w pracy albo przed telewizorem, wiec ja chodze na te spacery po miescie i chce zeby mnie ktos poderwal :) Buuu... W ogole to jakos tak dziwnie z moim samopoczuciem :( Moze po weekendzie sie poprawi :) PS: Pytalam w przychodni o siusiaka :) I mam nie ruszac. I badz tu czlowieku madry...Z dziewczynka byloby mi latwiej :)
-
Ale sie naszukalam tabelki :) STO LAT dla Karolinki :) Wieeelkie !!! Olkowski juz po szczepionce. Jak zwykle dzielnie ja zniosl. Za miesiac trzecia juz dawka Prevenaru a potem to dopiero jak bedzie mial skonczone 2 latka. Przy okazji zwazylismy sie i dzieki temu wiem, ze przybiera ok. 15-20 dag na tydzien :) A teraz spadamy do ogrodu posiedziec troche pod drzewami :) Kurcze, jak nam bzy bosko kwitna i pachna...Miodzio... Do wieczora :)
-
MAMA..........BABY.........D.P......WA/WZ.pocz.......... WA/WZ.ob beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm.........7 800g/64cm beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... 6900g/61cm Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6500g/71 cm Monika2700....Wiktoria...1.11.....3725/56cm..........775 0g/73cm Edzia87.........Kevin.....3.11........3350/55cm........8 700/75cm kasik kasik.Adam.........3.11.......3310/50cm.........8000g/75cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......8500/ 71cm M-osia........Patryk....... 5.11.......3500/57cm..........8950/?? Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........7 500g/65cm dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........600 0/63cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 7800g/74cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........6700 g/75cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........8 020/69?cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/68cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9500 /77cm MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........76 00/?? Sylka28H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........7100 /68cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........77 60g/69,5cm shenen......Magda.....14.11........3350g/54 cm........7000g/? basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........66 50 /65cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7800 g/65cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Mnik...........Maciuś.....24/11.....4090/59cm.........9 250/73 cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........7 220g/67cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........8 860/69cm Aneta_71….Amelia……….10.12… …..3580/57cm…………..7910/70cm
-
Hello! Dzis swietuja Madzia i Marcel :) i duuuze dla Was od ciotki Migotki :) Znowu zalegamy, ale to przez ta cudna pogode. Prawie caly dzien na spacerach (teraz na obiadek wrocilismy) a jak nawet zostajemy \"w okolicy\" to w ogrodzie na trawce :) Wzetka: czekamy na zdjecia :) Tak btw to nowe mamy tez moglyby sie pochwalic swymi pociechami :) Bo my namietnie zbieramy Wasze zdjecia do specjalnego folderu a Olo \"poznaje\" swoje kolezanki i kolegow :) Fajna pamiatka :) Kamelle: no to widze, ze super Ci sie synowa szykuje :) Olkowski probowal poderwac jakas laske na tych spotkaniach z innymi tutejszymi rodzinkami na ktore czasem chodzimy, ale jak na razie platonicznie wzdycha do Oli od Asiorka :) Haha... Kurcze, zalegam tez z kronika mojego Mlodego :( Ostatnio to o Wielkanocy pisalam, a przeciez zeby mu od tego czasu wyszly, skonczyl juz pol roku. Trzeba by uaktualnic troche... Poza tym moze mu blog jakis zaloze :) W niedziele swietowalismy 6 miechow a ze nie chcialo sie nam gotowac obiadu, to maz zapakowal nas w samochod i pojechalismy do restauracji :) A potem na wycieczke objazdowa po nowych terenach, konczac spacerem po plazy. Z Olkowskim w wozku :) Bylo bosko...Daaawno juz nigdzie tak na spontana nie jezdzilismy :) Dobra, lecimy na ten obiad :) PS: Dalej szukam tu jakiegos kremu na twarz...w koncu chyba powiem rodzinie zeby w Pl.kupili :(
-
Hello Krejzole :) Dzisiejszym solenizantom: Oli i Oli :) Szymkowi i Fabiemu stawiam po flaszce...mleka oczywiscie :) Xavciowi i Oli dziekujemy za zdjatka ;) Blizniakom i szczesliwej mamie Blizniakow gratulujemy wlasnego M :) Olo spi a ja padam na nos, wiec do jutra :) Pa
-
Kurcze, na 20 min przed polnoca :) Ale zawsze :) STO LAT niech zyja nam Wiki i Kubus Siedze wlasnie nad wyjatkowym projektem :) i wzruszam sie na maxa :) Ale na razie nie powiem o co chodzi :) haha