migotka86
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez migotka86
-
Bebolek i Malutek: jeszcze raz dziekujemy za zyczenia dla Olkowskiego :) Malutek: szkoda, ze do Danii na tak krotko jedziecie :( Moglibyscie do nas wpasc. To tylko przez most do Malmö no i ciut ba polnoc :) A co do jezyka to moge poduczyc :) Kurcze, zakuwalam go caly rok a umiem sie przedstawic i policzyc do 10 :) Sylwia...no no no...Hmm... GRATULACJE Kurcze, niech jeszcze ktoras wpadnie na pomysl powiekszania rodziny to normalnie pozazdroszcze i rzuce w ch...te studia :) Jak na razie przyjmuje wersje, ze ja napisze Wam o sobie w przyszlym roku o tej porze :) I ze bede mama 2010 :) A potem jeszcze raz i jeszcze i jeszcze... Jak to sie czlowiek zmienia. Jakby mi ktos ze 2 lata temu powiedzial, ze tak pokocham malenstwa, normalnie wysmialabym. Wstyd sie przyznac, ale jak sie znajomym dzieci rodzily, to strasznie wkurzaly mnie te placze, ciagla potrzeba zajmowania sie dzieckiem itp. A teraz marzy mi sie 2 rodzenstwa dla Ola :) Z zastrzezeniem, ze najpierw dostanie siostre (Wzetka, mialas racje, kiedys chcialam samych synow, teraz dziewczynki tez mile widziane) :) Krem dla Olka pilnie potrzebny :) Znjde cos tu na miejscu chocbym miala siedziec dzis cala noc i przekopywac internet :) Ja sie dzis sama spalilam na ramionach i plecach niemilosiernie :( No i jeszcze nasz Junior od dzis wozi sie w spacerowie :) Nie dalo rady przetrzymac gondoli do czerwca :( Lezal w niej ze 2 sek i od razu na brzuch i glowa i nogi za wozek :( No a przeciez tak spacerowac nie mozemy :) I na koniec...Olo uwielbia mycie zabkow :) Wysmial sie dzis przy tym za wszystkie czasy chyba :) To dobrze :) Buziole dla Was :)
-
Ciekawe, ktora zacznie 200 strone naszego topiku? :) Swoja droga to my cos malo piszemy w porownaniu z innymi...Hmm...
-
Kamelle i Frania: my sie tez wybieramy do Pl.ale po dluzszych debatach w tym temacie zamiast w czerwcu pojedziemy we wrzesniu. Buuu...mnie tez rok juz prawie w ojczyznie nie bylo :( U nas bedzie wyprawa calodobowa. Najpierw prom, potem cala Polska w samochodzie. Mielismy leciec samolotem, ale na miejscu trzeba byloby miec wozek, fotelik. Tak wiec bedzie dluuuga podroz samochodem. Jak jutro tez bedzie tak upalnie, to moze sie w chuscie powieziemy na spacerek :)
-
Dziewczeta moje!!! Olkowski slicznie dziekuje za zyczenia :) Wlasnie poszedl spac po dluuugim i pelnym wrazen dniu :) Mial byc dzis szczepiony, ale okazalo sie, ze nie minal jeszcze pelny miesiac od ostatniej dawki, wiec jedziemy ponownie za tydzien. Za to bylo tradycyjne wazenie i miezenie (Olo nareszcie idzie w gore z waga i przyhamowal ciut ze wzrostem, ale ta waga mnie cieszy, wiec jest ok). Lekarz osluchal, sprawdzil ciemiaczko, bioderka i tez wszystko w porzadku. My juz na wlasna reke zwiekszylismy o 1 posilek ilosc jedzonka w ciagu dnia i do sloiczkowego zarelka dodajemy troszke extra tluszczyku :) Przybyl nam dodatkowy rytual wieczorny. Po karmieniu i kapieli dzis debiutowalismy w...myciu zebow :) Co prawda Olo ma jedynie 2 na razie, ale jak zalecili w przychodni to myjemy. Swoje kly puszczalam "po lebkach", ale o zeby mojego dziecka zadbam juz na pewno :) Pytanie do Was: czy smarujecie czyms dzieci przed wyjsciem na spacer (chodzi mi o cos od slonca)? A jesli tak, to czym? Tu jak zwykle nic nie maja, wiec zamowie sobie w Pl. I kurcze, tak dzis bylo cieplo...Juz nie wiem jak ja mam Ola ubierac. dzis byl bez czapki i bez skarpet nawet (i potem sobie namietnie wyczynial akrobacje w wozku wkladajac gole girki do buzi) Moj laktator dziala bez zarzutow :) Ogladalam sobie "na wspolnej" i sie wzruszylam...A jeszcze niedawno moj Olo byl taki malusi, nowonarodzony...Dokladnie 6 miesiecy temu... Oj... Dobra, lece ogarniac dom. Tylko jak juz Olo spi, to moge cos kolo siebie zrobic :)
-
Tabellen :) MAMA..........BABY.........D.P......WA/WZ.pocz.......... WA/WZ.ob beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm.........7 800g/64cm beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... 6900g/61cm Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6500g/71 cm Monika2700....Wiktoria...1.11.....3725/56cm..........775 0g/73cm Edzia87.........Kevin.....3.11........3350/55cm........8 500/71cm kasik kasik.Adam.........3.11.......3310/50cm.........8000g/75cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......8500/ 71cm M-osia........Patryk....... 5.11.......3500/57cm..........8950/?? Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........7 500g/65cm dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........600 0/63cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 7600g/74cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........6700 g/75cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........8 020/69?cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/68cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9500 /77cm MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........76 00/?? Sylka28H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........7100 /68cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........77 60g/69,5cm shenen......Magda.....14.11........3350g/54 cm........7000g/? basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........66 50 /65cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7800 g/65cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Mnik...........Maciuś.....24/11.....4090/59cm.........9 250/73 cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........7 220g/67cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........8 860/69cm Aneta_71….Amelia……….10.12… …..3580/57cm…………..7910/70cm
-
Hej! Z tego co pamietam nie odzywalam sie od zeszlego piatku (rodzinka przyjechala) wiec od razu (przepraszamy, ze tak \"hurtowo\"): ------------------------------------------------------- S T O L A T KARINKA NATALKA IZULA WIKUSIA KEVIN ADAS ADAS -------------------------------------------------------- Andzia: witam Cie ponownie :) Fajnie, ze wczesniejsze kafejkowe mamy wracaja (tak jak fajnie, ze pojawiaja sie nowe). Nie dostalam zdjec Izuni, wiec sie z Olkiem do Was pieknie usmiechamy :) migotek86@o2.pl Mlodziutka: Mialam pogratulowac decyzji o studiach. Ja juz tesknie za swoimi...Raczej nie bede miec z nich przyslowiowego chleba (mieszanka filologii, kulturoznawstwa i turystyki miedzynarodowej), ale ja na serio kocham moje studia i daje mi to wielka satysfakcje. A dziekanka konczy mi sie z koncem wrzesnia... Moze ktoras mi znajdzie jakies mieszkanko w Wwie? :) Bebolek: ach te zeby...Mi tez ida osemki i podkradam Olkowi Bobodent :) I u nas juz prawdziwe lato...Olo nie chce w wozku siedziec. Ostatnio caly spacer przenieslismy go z mezem na zmiane na rekach. Swiat mu pokazujemy :) Przepraszam, ze na razie tyle, ale musze \"zlapac watek\" i doczytac reszte mamus :) Jeszcze tylko randka z laktatorem i spansko :) Ale ze mnie lajza...karmie Olka juz pol roku i w obliczu zagrozenia oddaniem laktatora do przychodni dopiero teraz postanowilam kupic wlasny. A jestesmy juz na planowanym polmetku. Dobrze, ze chociaz poszlam po rozum do glowy i nabylam uzywany,elektroniczny z Medeli :) Sam \"kolnierz\" na cyca mam swoj. Potrzebowalam jedynie pompki i zasilania elektr. (za Chiny Ludowe nie dalabym rady z recznym), wiec nabylam za 1/3 ceny nowego :) Jakbym wiedziala, ze tak bedzie od razu kupilabym nowy wlasny... Ale przyda sie moze dla siostry Olkowskiego (zamawiam dziewczynke nastepnym razem) Dobra, znikam do tej \"pompki\" Papa PS: Jutro wizyta w przychodni i kolejna dawka Prevenaru :( Uzupelnimy tabelke po powrocie :)
-
Ano owszem Asia, foteczki Malej Panny doszly :) Oli gratulujemy zeba :) (wiemy jaka to radosc, u nas sa nawet 2 zebole) i \"turlania\" sie po lozku :) I pozdrowcie gory :) Jak ja bym sobie pojechala w nasze Tatry...Marzenia... Nudzi mi sie dalej bo Olo nawet grzeczny jest :) Po obiedzie gnamy na lotnisko babcie odebrac :) Przylatuje na pare dni :) Tylko ze ta pogoda kiepsciutka nadal...
-
No i zapomnialam o 6 miechach Wiktorii,a to dlatego, ze jakos tak na koncu tabeli wyladowala :) Wiec poprawiam. i wirtualne dla Was!!! Swoja droga: nie mielismy zadnych urodzin miedzy 25.10 a 1.11? Dziwne... MAMA..........BABY.........D.P......WA/WZ.pocz..........WA/WZ.ob beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm.........7 800g/64cm beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... 6900g/61cm Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6500g/71 cm Monika2700....Wiktoria...1.11.....3725/56cm..........775 0g/73cm Edzia87.........Kevin.....3.11........3350/55cm........8 500/71cm kasik kasik.Adam.........3.11.......3310/50cm.........8000g/75cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......82 30/ 70cm Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........7 500g/65cm dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........600 0/63cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 7100g/73cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........6300 g/69cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........8 020/69?cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/68cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9500 /77cm MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........67 00/?? Sylka28H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........7100 /68cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........77 60g/69,5cm shenen......Magda.....14.11........3350g/54 cm........7000g/? basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........66 50 /65cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7800 g/65cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........7 220g/67cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........8 860/69cm Aneta_71….Amelia……….10.12… …..3580/57cm…………..7910/70cm Bebolek: ogladnelam sobie te foteliki. Pierwszy wylada solidnie. Drugi bardziej miekko (ale pisalas, ze chcesz starsza wersje, wiec nie wiem jak wygladala). W sumie to oba fajne, bo masz od razu 2 w 1. U nas jest potrzeba kupic fotelik drugiego stopnia, bo takie ostatnie "poddupniki" to mamy w siedzeniach wmontowane, tylko trzeba wysunac. No i zaczne chorowac na tego: Britax Multi Tech Marcel (IVA-pozdrawiam :) ) http://www.babyland.se/multi-tech-08-marcel_x_BR120801204.aspx albo jakis montowany w obie strony. Kiedy ja sie tak nudzilam ostatnio...Coz, maz w domu Malym sie zajmuje, na dworze pada wiec mam luz...
-
Andzia!!! No to widze, ze nam sie dawne znajome pojawiaja :) Najpierw Fufcia, potem Ty :) Super :) Do dupy z tym deszczem :( Chlopy mi sie pospaly po obiedzie (slodko razem wygladaja, tak leza twarzami do siebie) a ja stukam i poszukuje co by tu taniego Olkowi dokupic z dupereli :)
-
Biedna M-ka :( :) Jaka u Was Dziewczynki pogoda? Z naszych palnow spaceru nici. Kurcze, spedzam z Olkowskim 90% \"czasu antenowego\" (tata jest tylko wieczorem po pracy z godzinke) a jak juz maz ma wolne (bo dzis Szwedzi swietuja i ida na pochody :) ) to akurat musi padac... Leje, ciemno i zimno. Jakby jesien wrocila... Takze zabunkrujemy sie w domku i wezmiemy za sprzatanie :( Paputy...
-
Witanko! Mlody juz sie naspal i kiwajac sie w swoim lozku i tlukac zabawki nie dal pospac nawet wlasnej mamie :( Buu... Ilonka: no wlasnie, ten wczorajszy link do krzeselka jakis taki zbyt ogolny byl. Na tej stronie mozna sobie zestawic krzeslo z wkladka dla maluchow i tapicerka. Myslalam ze wklei mi sie link do takiego gotowego... Ale dzis znalazlam nowa strone i nawet pasy bezpieczenstwa sie znalazly: http://www.kiddystore.com/stokke-tripp-trapp.htm Fufcia!! No nie dalej jak wczoraj skladalam Mackowi zyczenia na Kafe i zastanaialam sie, gdziescie sie podziali :) Dobra, idziemy na sniadanko :)
-
STO LAT!!! Dla Emilki, Macka i Filipa ( i dla Mam: Kamilok i Fufci o ile jeszcze czasem zagladaja i dla Ilonki) Widze, ze na tapecie krzeselka do karmienia. My na razie jemy siedzac w lezaczku, ale tez za jakis miesiac, dwa trzeba bedzie cosik kupic. Wzetka: takie z IKEI to Dziadki chca kupic, zeby Olo mial w czym siedziec jak bedzie u nich na obiedzie :) Ja chorowalam swego czasu na Bloom\'y : http://www.allegro.pl/item336548559_nowosc_krzeselko_do_karmienia_i_zabaw_bloom_fresco.html ale cena nas poraza :( Teraz czaje sie na drewniane Tripp Trapp od Stokke: http://www.stokke.com/ttproduct.asp?p=TrippTrapp&la=EN&na=PL&div=C szczegolnie jak sobie \"zloze\" na necie to turkusowe z wkladka w kolorowe paski :) Tak sobie pomyslelismy, ze warto kupic drewniane, bo rosnie z dzieckiem :) Poza tym tu na miejscu ciezko o krzeslo plastikowe, wiec sprawa prosta :) Ale jak juz tak zarzucamy nowe tematy, to do \"zmotoryzowanych\" mam: w czym wozicie teraz maluchy w samochodzie? Olo ma fotelik Emmaljungi do 13 kg, ale juz ledwo w niego wchodzi, wiec tez niebawem czas na wiekszy. Jaki kolejny fotelik polecacie? A co do spania w dzien to z tym kiepsko. Jak sie Olkowskiemu uda raz dziennie na pol godz zasnac to jest sukces. Ale za to spi cale noce od 22 do 7-8 rano :) I na koniec moja \"madrosc inaczej\" :) gdzies kiedys zobaczylam oferte, ze za zbieranie kodow kreskowych ze sloiczkow mozna wybrac sobie nagrode dla dziecka. I swiecie przekonana ze to Nestle pilnie wycinalam te kody z kazdego slloiczka. Wczoraj je zliczylam (w sumie 50) i wchodze na strone Nestle zeby zobaczyc co Olkowi juz za to moge zamowic. szukam i szukam i nic o takiej ofercie nie ma. W koncu weszlam na strone szwedziej firmy Semper no i mam...To ich kody mialam wycinac na te prezenty :( No to zonk...A tez bym juz z 50 miala pewnie... Dobra, nie nudze. idziemy cycowac :)
-
\" Wszystkiego najlepszego, radości, szczęścia moc, słoneczka wesołego, snów pięknych co noc\" dla Xavcia!!! My wlasnie wrocilismy z rekordowo krotkiego spaceru :( Mielismy testowac nasza spacerowke (bo wiele naszych mam jak tak sobie czytam to widze, ze juz uzywa; niektore nawet juz od dawna) a ze temp. dzis az 20 stopni, to czemu nie :) No wiec zapakowalam Olka w wozek i na dwor... Na pierwszych nierownosciach mimo pasow i \"opatulenia\" zeby sie nie chybotal, Olo zaczal sie zsuwac i beczec coraz glosniej. Na dodatek mimo tych 20 st. wiatr jeszcze spory i zimny... Efekt byl taki, ze dziecko z nieszczesnej spacerowki musialam wyjac i ten kawalek do domu z Olem na reku wracac :( Spacerowka wrocila do szafy i polezy tam jeszcze z 2 miesiace co najmniej... Gondola jest fajniejsza :) Dobra, lece na obiadek :) Buziole :)
-
STO LAT dla Collinka!!! U nas dzis: PUZZLE ZDOBYTE!!! Jupi!!! Brzuchacz, patrzylam za karimata, ale same ciemne i brzydkie byly (jak to karimaty). Oblazlam dzis 2 supermarkety i 3 sklepy z zabawkami, ale znalazlam. I jak juz znalazlam to nabylam 2 komplety po 10 sztuk, wiec Olkowski moze zaczynac raczkowac :) Jak umyje podloge oczywiscie :) a potem podesle zdjatka z zabaw na podlodze :) Poza tym lacze sie z moim Malym w bolu wyrzynania zebow i do jego dwoch perelek dodaje jeszcze moje osemki. Kurcze jak boli, zapomnialam juz jaki to bol, a teraz wiem co przezywa Olo. Wczoraj na noc to sobie Bobodentu troche podkradlam :) Ech... Olo wczoraj sfiksowal. Po kapieli i papu grzecznie usnal ok 22 jak zawsze. Spal juz z pol godz. (maz ma tv na gorze, wiec moze kontrolowac co u Juniora) az tu nagle taaaki krzyk i placz, az sie zanosil. G. go zaraz z lozeczka wyciagnal, ale Olko taki zaspany juz a mimo to sie drze wnieboglosy. Trwalo to moze z 5 minut. Nie do ukolysania i przytulenia. I tak jak sie szybko zaczelo, tak i nagle przeszlo i zaraz spal znowu. Przysnilo mu sie cos czy jak.... Zrobily Wam tak kiedys Dzidki moze? I jeszcze: wczoraj poszlismy na pierwszy dlugi spacer...w chuscie :) Chyba cos przegapilam, bo jak byl malutki to nie chcial w pozycji kieszonki a na pion bylo za wczesnie, teraz za to nawet i pion mu nie pasi :( Ale na poczatku, bo po jakims kwadransie bylo lepiej :) Tak wiec mysle, ze od czasu do czasu pochodzimy sobie w chuscie. W koncu trzeba korzystac skoro juz ja mamy :) Ide sie upiekszac :) Kupilam sobie zapas kosmetykow Garniera (bo tylko te na mnie dzialaja) wiec korzystajac z drzemki Juniora, zajme sie soba :) Buuuuzi PS: Zlot? Kiedy? Gdzie? Faaajnie!!!
-
Hej! My jak zwykle zalegamy: STO LAT dla Oli!!! Co Wy wszyscy tacy pochorowani jestescie? Wiosenne przesilenie czy jak? My (odpukac) mamy sie dobrze, tylko ze raczowac juz chcemy wiec mata na podloge pilnie potrzebna. Upatrzylismy sobie puzzle piankowe http://www.sklepdladziecka.pl/product_info.php/manufacturers_id/41/products_id/3085 na przyklad takie, ale jak zwykle w Szw. nie sposob tego znalezc :( Poza tym bylismy w srode na tym spotkaniu mam na miescie i Olkowski poznal swoich przyszlych kolegow z klasy :) Zakladajac ze z miejscowych dzieci co roku tworza 1, max 2 klasy, to na pewno tak bedzie :) Byla dziewczynka z lutego (czyli cale 9 mies. starsza od Olka, ale zawsze to ten sam rocznik), chlopczyk z maja i...dziewczynka dokladnie z tego samego dnia co Oleksy, 8 listopada, tylko ze urodzona w drugim szpitalu i pare godzin pozniej :) Fajnie :) Panienka ma na imie Emma :) a jej mama pracowala przed ciaza w przedszkolu :) Przychodza na te spotkania co tydzien, czasem ze starszym bratem Emmy :) Generalnie bylo milo i sympatycznie :) Mysle, ze i ja z Olkiem bedziemy czesciej goscic na tych \"zlotach\". Potem sie bedzie fajnie razem na spacery chodzilo :) Dobra, lece na sniadanie (!) a potem na spacerek. Wczoraj mielismy pierwsza wiosenna burze, ale dzis jest znowu +19 stopni :) i piekne slonce :) Buziole :)
-
Hejka! Blizniakom, Szymkowi, Kevinkowi i Oli dziekujemy za zdjecia :) Natalci i Kacperkowi STO LAT z okazji POL ROKU :) Wow!!! Brzuchacz, no to niezle juz sobie Szymi poczynia :) Tez robi tak jak Olo ze jak juz podniesie brzuch i wsadzi kolana pod siebie to sie tak \"kiwa\" do przodu i do tylu (jakby robil nie powiem co to wyglada :) ) Bo u nas mamy z tego takie smiechy :) Jak odzyskam aparat to tez sprobuje zlapac Olka na tej jego gimnastyce :) Na razie to maz mi podwedzil jakas czesc do motoru sfotorafowac bo musi mail do Niemiec poslac :) Edzia, sliczna rodzinka. Widac ze Kevinek to stuprocentowy Wasz kawaler :) A my dzis znowu na miasto. Nie tyle na spacer co na spotkanie z innymi mamami :) Maz mnie wreszcie namowil i idziemy dzis poznac inne brzdace z naszego rejonu :) Zobaczymy czy bedzie ciekawie. Ooo, wlasnie moj cyrkowiec przekrecil sie na brzuch w foteliku :) Jak on to robi?
-
Dobra, zyje :) Ale dawno sie tak nie cieszylam na widok meza o 5.30 rano :) Dzis bedzie powtorka z rozrywki i znow idziemy n dluuugasny spacer :) Jest ciut chlodniej, ale to chyba lepiej. Wczoraj w tym \"upale\" to po kolei zdejmowalam z siebie kolejne warstwy ubran zastanawiajac sie, czy Olkowski sie w tym wozku nie piecze :) A tak ogolnie to chyba czas przeprosic sie z tesciowa i bywac u niej czesciej, bo na miescie jest wiele fajniejszych miejsc do wloczenia sie z wozkiem niz u nas. My tu tylko ten nasz las mamy :( Nabylam Malemu wczoraj kurczaka z warzywkami (sukces, bo tu jest raczej sama cielecinka. Kroliczkow czy indyczkow tu nie uswiadczysz). Lecimy probowac na obiad :) Pa
-
Czarna, jak dla mnie mozecie przyjezdzac. Wszystkie naraz i to najlepiej dzis, teraz na noc... Bo ja bez meza dzis zostalam :( Tescie na wycieczce a moj G. znow musi pilnowac interesu i spi w ich domu. Buuu... Od rownych 9 miesiecy jak sie znioslam do Szwecji to bedzie nasza pierwsza noc oddzielnie (nawet jak sie Olo urodzil, to zostawal z nami na noc w przyszpitalnym hotelu). Klne na niego i sie z nim kloce, a dzis normalnie lezki mi pociekly jak wychodzil. I po pol godz. zadzwonilam by mu dobranoc powiedziec :) Dobrze, ze umylismy jeszcze Olka i polozylismy spac. Byle przetrwac noc. Kurcze, ja sie boje. Niby nasz dom przy glownej drodze, ale co przejezdza jakis samochod to sie cykam :( Uwielbiam nasz las, ale nie moglabym tam mieszkac tak na co dzien. Spacery za dnia to co innego.... A tak w ogole to dzis lazilismy z Olem az 4 godz. po dworku na miescie :) Bylismy w takich \"zadupiach\", w ktorych ja jeszcze sie kiedys bawilam w czasach moich pierwszych wakacji w Szw. za mlodu....ech wspomnienia... Dobra, moze przetrwam jakos ta noc...Jak mnie nikt nie ukradnie, to odezwe sie jutro :)
-
Jak ktos chce bezchmurnego nieba, bezwietrznej pogody i +15 stopni w cieniu :) to zapraszam do siebie :) Zaraz obiad a potem na dluuugi spacer az do wieczora. Tesciow nie ma wiec mozemy na miasto pojechac...Oj polazimy sobie dzis po parkach :)
-
Hello! To taka zaleglosc z 3 czy 4 stron do tylu, ale jak nadrobie to Wasze ostatnie stukanie, to sie wypowiem i na reszte tematow :) Bebolek: co do szczepien na pneumokoki. Olo w pon. dostal wlasnie 1 dawke Prevenaru. Koszt tu u nas to ok. 250 zl. Moze od jesieni bedzie refundowana, ale nie chcielismy czekac, wiec juz zaczelismy. Ma miec w sumie 4 dawki. Kolejna za miesiac. Olo zniosl szczepionke bez przygod. Profilaktycznie dostal czopek w pupe na noc, a tak to zadnych zaczerwien i innych skutkow ubocznych. Wiem, ze Prevenar chroni w sumie tylko przed 7 szczepami pneumokokow (a jest ich kilkadziesiat w sumie), ale lepszy rydz niz nic. Tym bardziej, ze w Szw. nie zaszczepia mi dziecka na rotawirusy i inne takie extra szczepionki, ktore sa dostepne w Pl. Tu tylko ten Prevenar na liscie dodatkowych jest... Na gruzlice na przyklad nie szczepia w ogole :0 Tylko grupy zagrozenia. I jedynie ze wzgledu na nasza szpitalna przygode z zarazona pielegniarka (na szczescie nic nie wyniklo, ale skontroluja nas jeszcze w czerwcu), wszystkie dzidki urodzone miedzy wrzesniem a grudniem w tym szpitalu, w ktorym rodzilam, dostana szczep.na gruzlice w 9 miesiacu zycia... Co do promow: szczerze mowiac o Stena Line wiem niewiele :( Ja plywalam ze Swinoujscia do Ystad bo mi blizej. No i krocej trwa podroz :) Chodzi Wam tylko o rejs z atrakcjami, czy tez jakies zwiedzanie Szwecji przy okazji? Basenow na promie nie ma :( ale wlasnie sobie przegladam strone Steny i pisza,ze maja solarium i fryzjera :) Warto sprawdzic tzw. Pakiety rodzinne (np. http://www.unityline.pl/pl/index.php?dzial=kurs&pdzial=oferta_pakiet). czasem jest tez taniej w okreslone dni tygodnia. My sie wybieramy do Pl. w lipcu. Moj tata wyczytal gdzies, ze jak sie plynie z malym dzieckiem to trzeba cala kabine wykupic. Nie wiem, sprawdze to :) W razie czego podam Ci jeszcze linki do reszty przewoznikow: www.unityline.pl www.polferries.pl A tak w ogole, to fajnie sie plywa promami i Was oraz pozostale Mamusie zachecam do poplyniecia do Szwecji. Moge zaczac prowadzic zapisy, kto nas kiedy odwiedzi :) Kasik: witamy Was :) Widze, ze Adasko tez ma zagranicznego tatusia :) Tak jak moj Olek :) Zastanawiamy sie co z jezykiem, bo mama Polka, tata Szwed i nasz synus :) W domu rozmawiamy po szwedzku, chyba ze jest klotnia, to czasem zapodam cos mezowi po angielsku korzystajac z wiedzy. A moj G. to z angielskim cieniutko stoi.... Na razie ja mowie do Olka po swojemu, tata po swojemu i zobaczymy jak pojdzie. Sa wieksze szanse na polski bo to ja siedze z malym 90% czasu :) A jak sie wkurze na Szwecje to zaczne Ola dunskiego uczyc. Ludzie, po roku nauki tego jezyka umiem sie ledwie przedstawic i policzyc do 10 :) -Hvad hedder du? -Jeg hedder Olek :) -Det var rart at möde dej :) Uff, ale naskrobalam. Ide obiad gotowac :) Pa
-
Hej! Od nas dzis bedzie chwila refleksji :) Zaczne od tego, ze przedwczoraj, po 2 tyg. od pojawienia sie pierwszego zeba, wylazla Olkowi sasiednia jedynka na dole :) Teraz swieci tak tymi swoimi perelkami i choc przecudnie to wyglada, to zamiast sie cieszyc, mama popadla w zadume... Jeszcze niedawno byl taki malutki. Tylko spal i budzil sie na jedzenie. Nie turlal sie dookola po lozku, nie wsadzal sobie wszystkiego co popadnie do buzi, nie szalal w wozku na spacerze...Taki byl malusi... A teraz urosl... Ma 2 zeby, turla sie z plecow na brzuch i odwrotnie, zadziera juz pupe do gory... A potem zacznie raczkowac, chodzic, pojdzie do przedszkola, szkoly, skonczy ja, zalozy rodzine...I nie uda mi sie zatrzymac czasu... Ale dla mnie zawsze bedzie takim malusim ukochanym synkiem...Do konca... ... Tak sie cisze, ze go mam...Ze rok temu podjelam dobra decyzje...Kocham go nad zycie...I zawsze bede... Ot, taka refleksja z okazji drugiego zabka... PS: I cos slodkiego na koniec. Codziennie wieczorem mamy w zwyczaju chodzic do Dziadka. Wczoraj Dziadek niestety pracowal dluzej i zostalismy w domu. Zblizala sie 18 (o tej porze tak okolo wychodzimy z domu) a tymczasem nic...I nagle Olo zaczal na glos: \"Dzia-dzia-dzia-dzia\". A ja mu, ze dzis do dziadzia nie idziemy :) A on na to znowu \"dzia-dzia-dzia\"... Smiejemy sie, ze predzej rzeczywiscie \"dziadzia\" powie niz \"mama\" czy cos innego :)
-
Nasz wozek to: http://www.familyshop.com.pl/towar.php?id_tow=293&id_kol=30 ale to wielofunkcyjny, wiec spacerowke razem z glebokim sprzedaja. I musze sie przyznac, ze ostatnio wyciagnelam spacerowke i oprocz tego, ze jest wybrakowana :( (brak gabeczek na pasach-sa tylko same sztywne paski, nie dajacy sie ustawic podnozek i w ogole zacinajace sie zapiecie-trzeba bedzie z reklamacja pojechac) to w ogole jakos tak \"dziko wyglada\" na stelazu, wiec pewnie bede szukac innej spacerowki. Tyle ze tez z Emmaljungi (uparty maz wspierajacy szwedzki przemysl :) ) Moze mi tez poradzicie, ktory z tych: http://www.wozkidzieciece.pl/index.php?d1=9&d2=619&d3=195&d4=-1&id=0&p=0&x=0&p1=0&p2=0&session=qvmZeELc&k=0&dd=2&pp=1 U nas dzis wiosenne porzadki pelna para. Maz mnie nalotem tesciowej nastraszyl (ze niby mialaby pomoc, aha, juz to widze...kontrola jak nic by byla) i nawet firanki upralam :) Pamietam jak pod koniec ciazy mialam wielki zapal do sprzatania. To byly czasy...Teraz to po pierwsze nie ma czasu (jak nie Olek to komputer i kafeteria, haha), a jak juz mam chwile, to wole sie soba zajac niz sprzatac. Ale dopoki jest zagrozenie tesciowa, to grzecznie wezme sie wreszcie za dom :) Pa
-
I teraz reszta :) Tak wiec my po wizycie. Dobrnelismy wreszcie do 7kg :) Jupi!!! Moze troche za malo, ale pielegniarka nanosi te dane na siatke i dala nam wczoraj podpatrzec i Olkowski uklada sie tak akurat na pierwszej linii ponizej tej glownej grubej, wiec powodu do zmartwien nie ma :) Grunt, ze co miesiac przybiera ok.40-50 dag. I stale :) Za to wzrost...widze, ze juz gonimy Szymka :) Kurcze, on to chyba rzeczywiscie ma po rodzicach. W ciagu miesiaca urosl 6 cm :) Bedzie tak jak my, chudy a wysoki :) No i dobrze :) Co do zywienia. Ja mysle, ze my tu sobie mozemy prowadzic wywody czy jestesmy "ksiazkowe" czy nie, a i tak nasze dzidki sa najmadrzejsze i same wiedza kiedy i co chca sprobowac. No bo co z tego, ze chcialam podac pierszy sloiczek jak Olo mial z 3,5 miesiaca, jak mi dziobek zamknal :( A jak juz sie udalo, to wypluwal :) My jemy jeszcze sloiczki z 4 mies. za to juz 2 a nie 1 spodeczek na obiad :) A glutenu w szw.sloiczkach na razie nie ma. Chyba dopiero w jedzonku od 8 mies.ale glowy za to nie dam :) Poza tym wczoraj mielismy az 2 szczepionki.Infanrix w lewej i Prevenar w prawej nozce. I jest tak jak pisalam: mozna dac w tym samym czasie ale nie w 1 strzykawce. Takze Olo mial 2 plasterki na udach wczoraj. Ale dzielnie to zniosl. Plakal tylko jakies 15 sek w trakcie i chwile po kluciu. A i ja musialam byc dzielna, zeby go potem zabawic :) Wieczorem mial prawie 38 stopni, ale dalismy mu na noc Panodil w czopku i rano juz goraczki nie mial. Takze jest ok :) Nastepna dawka za miesiac... I tak. dzis siedzimy w domu, bo na naszej lesnej trasie kladli nowy zwir i caly wozek tanczy na kamieniach. Poczekamy jak samochody troche go "uklepia" :) Lece zrobic sobie deser. Dzis gruszka w polewie kokosowej z piekarnika :) Mniam....Tylko co ja jem? Nie moge sobie slodkosci odmowic...
-
Najpierw tabelka :) mam nadzieje, ze dobra i nie dostane zadnego opr. MAMA--------BOBAS-------UR.-----WA/WZR urodz.-----WA/WZ obecny beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm.........7 800g/64cm beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... 6900g/61cm Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6300g/66 cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......82 30/ 70cm Edzia87.........Kevin.....5.11........3350/55cm........8 500/71cm Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........6 800g/???? dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........600 0/63cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 7100g/73cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........6300 g/69cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........7 450/67cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/68cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9200 /76cm MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........67 00/?? Sylka27H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........6100 /62cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........66 00g/68cm shenen......Magda.....14.11........3350g/54 cm........?/? basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........66 50 /65cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7800 g/65cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........6 550g/64,5cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........8 400/69cm Aneta_71….Amelia……….10.12… …..3580/57cm…………..7910/70cm
-
Ola no1, Ola no2, Fabi i Szymi :) My jak zwykle zapoznieni (to przez wiosne, hehe), ale GRATTIS z okazji ukonczenia \"piataka\" Asiorek: dziekujemy za pamiec :) My tez wcinamy banany (mielismy jesc na spolke po polowie, ale mi moj maly zarlok calego wrzuca w siebie i sie z mama nie podzieli :( ) U nas dzis \"Twoja chwila prawdy\": ja lece na cytologie (o ile mi zrobia, eh ta Szwecja, tu sie niczego nie mozna doprosic) a Olkowski ma potem drugie szczepienie :( Przy okazji: czy ktoras szczepila lub ma zamiar na pneumokoki (szczepionka o nazwie Prevenar). Obilo mi sie o uszy, ze nie mozna jej laczyc z innymi szczep. wiec teoretycznie Olo powinien dzis miec 2 wklucia :( Wiecie cos o tym? No i dowiemy sie wreszcie, czy przekroczyl wreszcie te 7 kilo :) Lece na sniadanko :)