migotka86
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez migotka86
-
Dzien dobry! To i my swietujemy dzis 4 miechy :) Z tej okazji porywam zaraz mojego malego mezczyzne na zakupy :) Wczoraj mi zjadl 4 lyzeczki banana. Za to jablka nie ruszy. Nie ma szans :) Ja tez chce miec jeszcze co najmniej jednego dzieciaczka. Maz zamawia coreczke :) Ale ze staraniami poczekamy jeszcze ze 2 lata. :( Buuu!!!
-
A co do zakupow: my raczej jezdzimy raz w tyg. w soboty do hipermarketu i problemu nie ma. Czasem wybieram sie z wozkiem do naszego jedynego minimarketu w miescie, przy stacji benzynowej. I chyba jestem jedyna, ktora wchodzi tam z wozkiem. Ciasno okropnie, a artykuly dzieciece w takim kaciku, ze jak wstawie wozek i ogladam np.sloiczki, to juz nikt mi tam sie nie wcisnie :) Ale wozka przed sklepem nie zostawie :) Raz bylismy w przychodni i dziewczyna, ktora byla przed nami do kontroli zostawila wozek w korytarzu przed poczekalnia. Jak wychodzila, juz wozka tam nie bylo :( Dobrze, ze my zawsze samochodem, to mamy tylko fotelik i mezu go dzwiga :) Ide robic ta kaszke, bo lament tu obok straszny :)
-
Jeszcze raz: http://img210.imageshack.us/my.php?image=beztytuura5.jpg Jakby gdzies spacja byla, to usuncie :) Cos w tym jest bo u nas wlasnie dzis 17 tydzien, piorun wielki a Maly marudny :(
-
Nie wiem na ile to wiarygodne, ale znalazlam na sasiednim topiku, wiec i u nas wklejam: "Pioruny", czyli mapa zlych i dobrych okresow u dziecka wg tygodni w 1 roku zycia: http://img210.imageshack.us/img210/92/beztytuura5.jpg Moze sie przyda :)
-
Nie wiem na ile to wiarygodne, ale znalazlam na sasiednim topiku, wiec i u nas wklejam: \"Pioruny\", czyli mapa zlych i dobrych okresow u dziecka wg tygodni w 1 roku zycia: http://img210.imageshack.us/img210/92/beztytuura5.jpg Moze sie przyda :)
-
Hej! No i jak tam idzie? Widze, ze coraz Was wiecej :) Ja mialam termin na 1/11 (nieciekawa data) ale Malemu sie nie spieszylo i urodzil sie 8/11 :) Piszecie o mdlosciach. Ja mialam je przez prawie caly marzec. Potem wracaly co jakis czas jeszcze w 2 trymestrze, ale pilam dzielnie herbatke imbirowa i troche pomagalo :) Trzymajcie sie! Wielkie gratki dla tych juz pewnych przyszlych Listopadowek :)
-
Heja! Kupa kupa co prawda zostanie, ale jak jest ograniczona z 2 do 1 raza dziennie za to gigantyczna, juz brazowawa, o bardziej zwartej konsystencji i innym :) smrodku...Tak jak u nas od czasow pierwszej kaszki :) Olo spi a ja po godzinie zmagan upralam wreszcie recznie pokrowiec z lezaczka. Pol lazienki zalane :( Kupa nam wczoraj wyciekla, a ze mamy lezaczek \"tanszej jakosci\", to i prac nie mozna w pralce :( Kaszka idzie coraz lepiej :) Teraz praktycznie tylko rano po spaniu (przesypia cala noc juz od ponad 2 miechow chyba) jest cyc. I \"na wyjezdzie\".Tak to mamy butle z moim mlekiem i mieszamy z nim kaszke :) Ja mialam z mezem zwiazek na odleglosc przez cale 3 lata :) Raz nawet mielismy przerwe 4-ro miesieczna. I jakos sie nie smucilam. Teraz to co innego. Mamy Olka, mieszkam z nim juz ponad pol roku i nie wiem jak sie rozstaniemy we wrzesniu, kiedy to ja wracam do Pl. Dobrze, ze chociaz syncia moge zabrac ze soba :) 3mta sie! Buziole :)
-
STO LAT, STO LAT! Dla Natalki :) I zmykamy na spacero bo choc sniegu po kolana :) to slonko swieci cuuudnie i zadnego wiaterku nawet nie ma :) Do wieczora! PS: Slubnego pokazali wczoraj w tv. Jako dowodce akcji ratowniczej w hotelu :) Sam sie nie przyznal, ale jak go znam, to kazal \"nizszym ranga\" poczatkujacym chlopaczkom ten pozar gasic a sam wydawal polecenia :) Ale do wywiadow to pierwszy, haha!
-
Frania: ja nie jestem bynajmniej dobrym zrodlem informacji :) w temacie dokarmiania, ale napisze jak my wprowadzilismy kaszke. Podgrzalam swoje odciagniete mleko ok. 100 ml (mamy takie 120 butelki) i na to 3 lyzeczki (nie lyzki, choc tez tak bylo napisane na opakowaniu) tylko ze takie \"kopiaste\" kaszki. I wstrzasalam tak z minute :) Olo wypil raz...i pokochal kaszke. Smoczek mamy z jakiejs tutejszej firmy Bambino z duza dziurka, ale kaszka i tak jakos nam sie zgestla z czasem, wiec problemow z piciem nie bylo. W ogole u nas to dokarmianie to tylko w formie plynnej idzie. Startego jablka dzis skubaniec nie chcial... Zaraz biegne na serial :) i do prasowania :) Oleksy spi a mezu w akcji. Pali sie hotel w miescie :( Dzwonil, ze do polnocy moze sie nie wyrobic... A ja szarlotke zrobilam... W ogole to mial nas zabrac dzis do pracy. O 15. Tel.dzwoni mi o 16, odbieram, juz mam opikolic, ze sie spoznil, a tu Tesc :) Powiedzial mi o tym pozarze i dal wolne na dzisiaj... No to mam wolne :)
-
Hello! STO LAT, STO LAT dla Kevinka z okazji 4-ro-miesiecznicy :) Nam zostalo jeszcze 5 dni :) Kurcze, jak te Baki nam szybko rosna. Beti, Sylka, Iva: dziekujemy za zdjatka.Jak znow zrobimy sesyjke zdjeciowa to i nasze doslemy :) Sylka: bardzo mi przykro... Ja mialam tylko jedna Babcie, za to najukochansza. pamietam jak siedzialm u niej zamiast chodzic do przedszkola :) Cale 2 lata, dzien w dzien prawie... Do konca dzielnie ukrywala przd nami swoja chorobe. Odeszla kiedy ja akurat bylam na szkolnej wycieczce... Musisz byc dzielna. Dla Olenki :) U nas dzis...(tylko sie nie smiejcie)...pada snieg. serio. Dlugo sie chyba nie utrzyma bo +4 na dworze, ale sypie tak, ze w domku siedzimy. Olkowski po 2 dniach kaszki ma troche krostek na buzce. Czyzby jakas alergia? A Beti ma ladna fryzurke :) A Blizniaki fajny stojaczek :) A ja chce schudnac. I wpieprzam te banany w czekoladzie. Chyba nie mam szans... Buziole :)
-
Hejka! Bebolek: ja nie daje rady ze swoja tesciowa, wiec Ci zbytnio nie pomoge :( Ostatnio jak u niej bylismy (juz z miesiac temu) to zrobila, nie powiem, dobre ciasto. Wiec pochwalilam, ze takie smaczne, a ona zamiast sie ucieszyc i podziekowac:\"To czemu sama takiego nie zrobisz?\". Ech, ciezki przypadek. Czekam tylko kiedy mi jeszcze wypomni, ze zlapalam jej ukochanego rozpieszczonego synusia na dziecko. Bo ona jest do tego zdolna :( Mimo ze mieszka 2 km od nas, w miescie, to zdecydowalam sie ograniczac nasze kontakty. I od razu mi lepiej. A co do Was: jak dluga ta wizyta? Moze nie bedzie tak zle :) Wiem, ze mamy, ciotki, babcie, tesciowe i cala reszta kobiet z \"wyzszego pokolenia\", lubi dawac \"dobre rady\", ktore nie zawsze sa dobre wg nas, mam. Mala podpowiedz: za kazda taka rade grzecznie podziekowac a potem i tak robic tak, jak nam serce Mamy podpowiada :) Ide pichcic obiad :) Dodam tylko, ze u nas po pierwszej kaszce noc przespana o cale 3 godz. dluzej niz wczesniej :) Chyba sie udalo :)
-
Witanko wieczorne! Mamy 1 marca i zgodnie z planem...dzis startujemy dozywianie Olkowskiego :) Zaczelismy od 30 ml soczku marchwiowego po obiedzie (wypil jakies 20, reszte umiejetnie rozlal badz wyplul :) ) a teraz przed godzina do butli z moim mlekiem dodalismy kaszki bananowej (ale zapach, sama bym zjadla) i zjadl w sumie jakies 100ml (kaszki zmieszanej bylo jakies 40 ml :) Wyglada na najedzonego i zadowolonego. Maz koniecznie chce mu jeszcze raz zagescic nocna butle ok.22 ale chyba jak na pierwszy dzien to wystarczy :) Lece teraz ja cosik zjesc. Kolejne banany... Hmm...
-
Acha, Bebolek: glosik na Boskiego Fabiego oczywiscie oddany :)
-
Hej, to my! Ale macie fajnie z ta ladna pogoda. Jak nam sie dzis uda pojsc na obiad do dziadka, ktory mieszka 2 domy stad, to i tak bedzie sukces. No chyba ze nas wczesniej zwieje do rowu, albo zamoczy :( Taki znowu silny wiatr i jeszcze poziomy deszcz do tego. brr... Z tym dokarmianiem, to juz sama nie wiem w koncu. mamy same owocki, bo niestety, ale tu zupek nie widzialam. Jakas wybrakowana ta Szwecja :( Tak wiec chyba w dniu Miskowych 4 miesiecy zaczniemy kaszke na wieczor i na niej bedziemy do piatego miesiaca. Potem sie cos wymysli :) Ja wczoraj nioslam chlopakom mleko na gore i wypierdzielilam sie na schodach :( Na szczescie mleko cale :), ja nic sobie nie zlamalam, choc pod kolanem dzis sliwa wielka i spuchnieta :( Pytalyscie o wozki...no coz, Olek tez sie zbuntowal i nawet na spacerze nie spi juz w gondoli. Ale znalezlismy na to sposob-podnoszony zaglowek i teraz lezy juz w niej pod katem jakis 30 stopni. Potem mozna jeszcze jeden stopien podwyzyc. Co do spacerowki nasz plan minimum to maj. Idealnie byloby do polowy czerwca utrzymac gondolke. Jak bedziemy w lecie do Pl. leciec to sie juz tylko spacerowke wezmie :) I jeszcze jedna wiesc od nas. Za tydzien odwiedzi mnie kolezanka z Polski!! Sama ma dzieciaczka juz 3 letniego. Wpadnie na pare dni. Kurcze, juz sie z rok nie widzialysmy. Ale sie ciesze!!! Do wieczora!
-
Hej wszystkim! Edzia, my zaczynamy sloiczki od 1 marca :) No i mam pytanko do Ciebie i innych Dziewczyn, ktore sa w tym temacie bardziej niz ja :) Otoz ustalilam sobie pewien schemat (oczywiscie nie gwarantuje, ze Malemu sie spodoba, ale jakis zarys jest). Powiedzcie, czy dobrze kombinuje: 1. Moje mleko ok 7 rano i 10 przed poludniem. 2. Jakas kaszka (kupilam kukurydziana z bananami) w porze obiadowej, miedzy 13 a 14 3. Potem znow mleko ok.16 i 19 a w miedzyczasie zamiast dotychczasowej herbatki np soczek 4. Pod wieczor troche owockow (zamiast jablka to tu maja banany, no coz...) 5.No i zwyczajowo juz \"zatankowanie\" z butli (mleko moje odciagniete) na noc ok 22. I jak to wedlug Was wyglada? Zaznaczam, ze Olo moze marudzic i jesli w ogole jedna z takich nowosci uda nam sie wprowadzic to i tak bedzie sukces. Ale on jest ostatnio ciagle taki nienajedzony...
-
No widzisz Bebolek! Wszystko sie dobrze skonczylo! Trzymam kciukasy za ciag dalszy :) A u nas dzis 10 stopni, slonko swieci, nic nie wieje...a Junior spi. I kiedy my na spacer pojdziemy? Co do smoka z imieniem. Tak, zamawialam go tu w Szw.przez net. Za 3 sztuki w roznych kolorach zaplacilam ok. 35 zl. Nie mam pojecia, czy w Pl mozna takie dostac. Kiedys slyszalam, ze podobno Canpol ma jakas umowe z inna firma i na zamowienie mozna miec imie dzieciaczka zrobione przez ta firme na smokach Canpola. Ale dokladnie nie wiem... Pozdrowka!
-
Hej Dziewczynki! Wreszcie sie doczekalam tego topiku! Wielkie gratulacje dla tych juz pewnych i zacisniete kciuki za te robiace testy. Wita Was mama listopadowa 2007! Mam nadzieje, ze pozwolicie mi tu czasem zagladac :) W zamian za to sluze rada :) Ciaza to piekny okres, az mi sie lezka w oku kreci jak wspominam swoja... Trzymajcie sie!
-
Ojej! Na smierc bym zapomniala! STO LAT dla naszych blizniakow!! Z okazji 4 miesiecy :) PS: Jest wreszcie topik Listopad 2008 :)
-
Hej Kamilka! Do ktorego kawalera tak sie smieje Karinka? :) Tak, Olek ma smoki ze swoim imieniem i nazwiskiem. Az trzy w roznych kolorach. Do tego ma jeszcze tablice rejestracyjna do wozka z imieniem i data urodzin, sliniaka z imieniem i kocyk z wyhaftowanymi inicjalami. Wszystko z zamowien przez net. Ale co ja poradze, ze mam bzika na punkcie mojego Miska? :) Teraz np. robie mu album. Jestem juz na opisywaniu Dnia Babci i Dziadka :)
-
Jeszcze raz. Przed chwila zalozylismy pierwszego Pampka. Zobaczymy, czy da rade przejsc chrzest bojowy w postaci mega kupy :)
-
Napisalam i wcielo... No to od nowa: Kamilka i Beti: doslalam Wam zdjecia Olka. Kamilka: cudnie razem wygladacie :) karinka ma taki fajny kapelusik. W ogole to dziewczynki mozna ciekawie ubrac: rajstopki, sukieneczki, kapelusiki. A moj Olo z fajnych rzeczy ma tylko wlochate skarpety i bodziaka z zyrafa :) Kamelle, Edzia, Ozon, Frania: dzieki za \"pozytywne opinie\" o moim malym przystojniaku. Frania: chyba Olo bedzie wysoki. Juz urosl 15 cm. Ostatnio w nocy krzyczal, bo nie mogl mozek w ubranku wyprostowac :( Moze ma to w genach (ja mam 176 cm, mezu 188). Za to z waga cienko, ale od 1 marca startujemy dozywianie. Dzis jeszcze kaszke bananowa dokupilam i troche owockow :) Malutek: Dziekujemy za Ole :) Kurcze, nie zauwazylam wczesniej. To juz trzecia Olcia w naszej ekipie (Asiorek, Sylka i Malutek). Trzy Ole i moj Olek :) Zabawne... Z zakupow dzisiejszych to jeszcze Pampki Midi mamy. Trzeba schowac przed slubnym, bo on tylko Libero uznaje. Otworzylam te nowe, ale jakies cienkie sie wydaja. Zobaczymy jak Olo je przyjmie. Coz, promocja byla... Tyle na teraz. lece obiad pichcic. PS: CZy u Was tez tak strasznie wieje?
-
No wlasnie Beti: ja Twoje dostalam, ale do Ciebie ode mnie nie doszlo chyba nic :( Musze Cie do listy dodac :) A tak w ogole do reszty: czy macie cosik od nas z wczoraja? Bo nie mam nic w wyslanych. Hmm...
-
No i znowu nastukalyscie tyle, ze zeby jako tako odpisac musze spisywac na kartce poruszane zagadnienia :) Na poczatek jednak informuje, ze wyslalismy Wam nowe zdjatka Olka. Za obie Olusie (Junior tak sie w nie zapatrzyl,ze sam juz nie wie, ktora wybrac) i Kevinka bardzo dziekujemy (z tych zdjatek cosmy ostatnio dostali) :) I teraz po kolei odpowiadam: CHRZEST: Czaimy sie na Wielkanoc lub Niedziele Palmowa. No i tu na miejscu w szwedzkim kosciele. Nie wiem, jak przezyje to moja rodzina, ale postanowilismy Malego ochrzcic a on i tak w przyszlosci bedzie mial wolny wybor co do wyznania. Zreszta sam obrzadek chrztu jest taki sam jak w Kosciele katolickim. A i chrzestni beda tutejsi :) Jeden warunek: zadnej sukienki chrzecielnej (jakie tu sie dzieciom zaklada). Olo ma wygladac jak mezczyzna a nie w dlugiej sukni z koronkami :) WOZEK: nasza \"Emka\" tez kosztowala ok.3 tysiakow. Ale jestesmy z niej bardzo zadowoleni. Ciekawe jak sie potem spacerowka sprawdzi. TESCIOWA: no comments po prostu. Wlasnie mam kolejny miesiac przerwy w widywaniu jej. Ja sie nie zloszcze, a i jej jakos sie specjalnie za wnukiem nie teskni...Tesciu tylko czasem narzeka, ale wtedy ide z Olkiem do pracy, to sie z dziadkiem spotka. MAZ: Hmm...Od soboty u nas ciche dni. Pozycie malzenskie znowu zawieszone na kolku. Gadamy jak juz musimy. A wtedy wrocil \"od kolezanki\" po polnocy. Udawalam ze spie... WLOSY: Od kiedy Junior skonczyl 3 miesiace, wypadaja mi doslownie garsciami. Niewiele moge zrobic, wiec lykam Centrum dla karmiacych i zewnetrznie jakies odzywki aplikuje. Gdzies czytalam, ze to z pol roku teraz moze potrwac :( ZAKAZANE JEDZONKO: Beti: ja jestem dziwna, kapuchy, kalafiora nawet brokuly nie jem, ale czekolade wsuwam i cola popijam :) Olek nie marudzi, chyba sie przyzwyczail. Tylko raz po sledziu mial zielona kupe... DOKARMIANIE: startujemuy 1 marca. Od kaszek zaczynajac. Potem po jakims tygodniu wprowadzimy puree owocowe. A jeszcze pozniej soczki zamiast herbatki. Bo moj maly smok wczoraj prawie pol litra wieczorem wypil (mleko ok.100 ml o 19, 21 i 22 i ponad setke herbatki o 20). KAPIEL: U nas ostatnio furore robi...prysznic. W tym specjalizuje sie tata. Tak jest szybciej i wygodniej a i Olo sie tak nie drze jak w wanience. A myjemy seria fioletowa Johnsona. Po prysznicu Olo potrzebuje tylko kremu na nozki, bo sa troche suche. A pupke to podmywamy gabeczkami i woda, chusteczki tylko \"na wychodnym\". I na noc Sudokrem :) RUCHY: no i na koniec ladne postepy mojego synka. Lezy na pleckach i sam sie potrafi przekrecic. Najpierw na boczek, potem na brzuszek. Smieje sie przy tym glosno. A jak lezy u nas na lozku, to potrafi sie dookola obracac :) No i chyba tyle. Ale mi powiesc wyszla :) Na przyszlosc postaram sie nie miec takich zaleglosci :) Papa
-
No i znowu nastukalyscie tyle, ze zeby jako tako odpisac musze spisywac na kartce poruszane zagadnienia :) Na poczatek jednak informuje, ze wyslalismy Wam nowe zdjatka Olka. Za obie Olusie (Junior tak sie w nie zapatrzyl,ze sam juz nie wie, ktora wybrac) i Kevinka bardzo dziekujemy (z tych zdjatek cosmy ostatnio dostali) :) I teraz po kolei odpowiadam: CHRZEST: Czaimy sie na Wielkanoc lub Niedziele Palmowa. No i tu na miejscu w szwedzkim kosciele. Nie wiem, jak przezyje to moja rodzina, ale postanowilismy Malego ochrzcic a on i tak w przyszlosci bedzie mial wolny wybor co do wyznania. Zreszta sam obrzadek chrztu jest taki sam jak w Kosciele katolickim. A i chrzestni beda tutejsi :) Jeden warunek: zadnej sukienki chrzecielnej (jakie tu sie dzieciom zaklada). Olo ma wygladac jak mezczyzna a nie w dlugiej sukni z koronkami :) WOZEK: nasza \"Emka\" tez kosztowala ok.3 tysiakow. Ale jestesmy z niej bardzo zadowoleni. Ciekawe jak sie potem spacerowka sprawdzi. TESCIOWA: no comments po prostu. Wlasnie mam kolejny miesiac przerwy w widywaniu jej. Ja sie nie zloszcze, a i jej jakos sie specjalnie za wnukiem nie teskni...Tesciu tylko czasem narzeka, ale wtedy ide z Olkiem do pracy, to sie z dziadkiem spotka. MAZ: Hmm...Od soboty u nas ciche dni. Pozycie malzenskie znowu zawieszone na kolku. Gadamy jak juz musimy. A wtedy wrocil \"od kolezanki\" po polnocy. Udawalam ze spie... WLOSY: Od kiedy Junior skonczyl 3 miesiace, wypadaja mi doslownie garsciami. Niewiele moge zrobic, wiec lykam Centrum dla karmiacych i zewnetrznie jakies odzywki aplikuje. Gdzies czytalam, ze to z pol roku teraz moze potrwac :( ZAKAZANE JEDZONKO: Beti: ja jestem dziwna, kapuchy, kalafiora nawet brokuly nie jem, ale czekolade wsuwam i cola popijam :) Olek nie marudzi, chyba sie przyzwyczail. Tylko raz po sledziu mial zielona kupe... DOKARMIANIE: startujemuy 1 marca. Od kaszek zaczynajac. Potem po jakims tygodniu wprowadzimy puree owocowe. A jeszcze pozniej soczki zamiast herbatki. Bo moj maly smok wczoraj prawie pol litra wieczorem wypil (mleko ok.100 ml o 19, 21 i 22 i ponad setke herbatki o 20). KAPIEL: U nas ostatnio furore robi...prysznic. W tym specjalizuje sie tata. Tak jest szybciej i wygodniej a i Olo sie tak nie drze jak w wanience. A myjemy seria fioletowa Johnsona. Po prysznicu Olo potrzebuje tylko kremu na nozki, bo sa troche suche. A pupke to podmywamy gabeczkami i woda, chusteczki tylko \"na wychodnym\". I na noc Sudokrem :) RUCHY: no i na koniec ladne postepy mojego synka. Lezy na pleckach i sam sie potrafi przekrecic. Najpierw na boczek, potem na brzuszek. Smieje sie przy tym glosno. A jak lezy u nas na lozku, to potrafi sie dookola obracac :) No i chyba tyle. Ale mi powiesc wyszla :) Na przyszlosc postaram sie nie miec takich zaleglosci :) Papa
-
Bebolku....przykro mi...Tak nagle i bez wypowiedzenia...A przyczyne chociaz podali? Weszlam sobie poogladac Fabiego :) Fajniusio wyglada w kamizelce. Olo tez lubi swoja z Myszka Miki: http://www.bobasy.pl/migotka86,540906,fotka.html Mam nadzieje, ze wszystko sie Wam jeszcze ulozy :) Pysio do gory! A ja spadam spac do synka :) Bo cos mi sie wydaje, ze slubny gdzies indziej dzis spedzi noc...