Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

migotka86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez migotka86

  1. Wrocilam wlasnie z lotniska. Rodzinka poleciala spowrotem do Polski :( Mam chandre i chyba opcham sie orzechami wloskimi... A maz jak wroci z pracy to musi mnie pocieszac. No i pewnie \"prace nad przyspieszeniem Juniora\" zaczniemy, bo meczy mnie to czekanie... Na podworku nie mam tym razem wozu strazackiego, tylko walce drogowe :) Juz 3 dzien. Moze by jakies oplaty za parkowanie wprowadzic? :)
  2. To ja, Wasza Migotka :) Melduje, ze nie bede miec jednak tego Gustawa Adolfa :( Wtorek juz sie konczy a Maly nadal nie pcha sie na swiat :( Najgorzej, ze jutro rodzinka wraca do Pl. (bez wnuka) i wiem, ze sie znow rozkleje na lotnisku. Oby tylko sie nie zaczelo na hali odlotow :) Bylam dzis na kontroli w przychodni. Martwi mnie to, ze jak bylam tydzien, dwa przed terminem, to czulam skurcze, a jak teraz jest juz 5 dni po, to nic mnie juz nie rusza. A myslalam, ze bedzie wczesniak (znowu powiem Wam, ze wczesniactwo to u nas rodzinne :) ) Mamusiek sie nam porobilo nowych, ze nie wymieniajac juz kazdej z osobna GRATULUJE WSZYSTKIM :) Asi bardzo dziekuje za fotki Olenki. Do reszty sie usmiecham- moj mail przy nicku :) Z przychodniowych wiesci: panie polozne zapisaly mnie na wizyte w pon. z nadzieja, ze juz z niej jednak nie skorzystam. Znajomi meza dzwonia i pytaja, czy to juz. Kumple doradzaja bara-bara. Jak rodzinke jutro odprawie, to chyba zaczniemy :). Jestem juz zmeczona tym czekaniem. I mam pomysl na nowy \"szantaz\". W niedziele jest szwedzki Dzien Ojca. Fajnie by bylo urodzic malucha w taki dzien. Maz sie smieje, bo w koncu prawdopodobnie \"wyprodukowalismy\" nasze bobo w jego urodziny w lutym, wiec teraz moglby miec dodatkowa atrakcje :) Mi juz wszystko jedno kiedy to bedzie, byle szybko... I jeszcze asfalt nam nowy pod domem klada. Dobra, spadam, bo zaczynam sie uzalac... Do jutra
  3. Oj Bebolek, my i te nasze zabawne suwaczki wg ktorych juz jestesmy mamusiami... :) Ja jeszcze pare tygodni temu mowilam, ze chce przyspieszyc porod, a teraz jak juz jestem po terminie, to zglupialam i boje sie w jakikolwiek sposob przyspieszac. Pewnie jednak bede sie musiala przemoc, bo wole \"pomoc\" meza :) niz jakis masaz szyjki macicy w szpitalu :( Dzis wzielam ze soba na spacer moja mame. Pogadalysmy o Malym. Przyjechala do mnie z mysla, ze zobaczy juz wnuka a tu nic. A odlatuje juz za pare dni :( Ja tak sobie mysle, ze to wszystko przez moja psychike. Najpierw chcialam malego przed odwiedzinami, a teraz wole zaczekac i pobyc z rodzinka jak najdluzej sie da niz spedzic pare dni w szpitalu. No poczekam na wtorek (Gustaw Adolf, hehe). Moze cosik ustalimy w przychodni... Dobranoc, buziaki :)
  4. Dzien Dobry :) Fufcia i Aneta- GRATTIS! Mnie wcielo na pare dni, ale bynajmniej nie dlatego ze sie rozpakowalam, tylko ze rodzinka chcialam sie nacieszyc i w domu tylko nocowalam ( a jak wrocilam od nich wieczorem, to juz mi sie kompa nie chcialo wlaczac). U nas cisza jak wczesniej. Laze juz do tego lasu na dlugie spacery 2 razy dziennie i nic... Chyba czas na emocjonalny szantaz: we wtorek w Szw. jest swieto (imieniny krola z XVII chyba wieku) i strasze meza, ze jak sie Junior wtedy na swiat wykolysze, to zmienie Alexa na...Gustawa Adolfa :) Pamietnik dla Malego juz ruszyl:na razie wpisalam wczoraj wspomnienia z pamietnego lutego...Hmm, ach ten uroczy hotelik, zima i my :) Teraz zmykam do lasu. U nas slonecznie i cale 7 stopni. Trzymajcie sie :)
  5. To ja! Dom posprzatany, rodzinka odebrana z lotniska, inspekcja z wynikiem bdb, padam na nos :) Termin jutro, a my nadal w duopaku. Ide spac, choc juz nie pamietam kiedy tak wczesnie bylam juz tak senna... Do jutra Ps: Ja-chce-urodzic! Ja-chce urodzic! Tylko moze nie jutro (1 listopad :)
  6. Szarlotka w piekarniku, za godzine jade po ekipe na lotnisko :) Asiorek: w sumie to u mnie tez moze byc jeszcze Olenka (na 10%) jak okaze sie, ze na usg panie mnie badajace zle zinterpretowaly zdjecia :) Jakby nie bylo to jednak Olek albo Ola :) Czekam na ten porod, bo chcialabym sobie jeszcze szyld rejestracyjny do naszej \"bryki\" zamowic a trzeba przeciez date narodzin wpisac :) Wiem, ze szaleje :) Do wieczorka (jak jakiejs imprezy w domu nie bede miala)
  7. Dzien dobry wszystkim jeszcze Grubaskom i juz Chudzinkom :) Wznowilam sprzatanie. Tak nie moze byc, ze Maly nadal siedzi w srodku. Migotka patrzy na te wszystkie ubranka, zabawki, mebelki, na wozio od wczoraj i...czeka juz tylko na Muminka :) Edzia, fajnie miec wreszcie wozek na miejscu, co? :) Nasz sie na razie wietrzy a ja probuje obczaic wszystkie funkcje. Kurcze, jak wczoraj wracalismy to jak Cyganie, naprawde. A bylo tak: panie w sklepie zlozyly nam wozek i fotelik. Pokazaly co i jak i chcialy pomoc w pakowaniu do samochodu. Maz sie uparl, ze sam da rade no to wyszlismy przed sklep na parking. Probuje wepchnac do bagaznika stelaz i gondolke...i nie wchodzi. Szarpal sie z tym jakies 10 minut. Ja sie juz turlalam ze smiechu (wiem, okrutna jestem). W koncu jakos sie udalo, ale siedzisko spacerowki i fotelik musialy juz wyladowac na tylnych siedzeniach. Moje \"pierdolkowe\" zakupy to jescze 3 dodatkowe siaty i caly samochod zapchany... Ech, a niby takie rodzinne auto... Dobra, lece zmywac podloge. Jeszcze na przyjazd gosci z Pl. musze szarlote upiec (jedyne ciasto co mi na nowym domu wychodzi). Syndrom wicia gniazda jak nic :) Milego dnia :)
  8. Hello :) Asiorek- sliczna ta Twoja Olus :) Normalnie napatrzec sie na zdjatka nie moge. I juz tak bym chciala mojego Malego tulic w ramionach :) Ale jeszcze sobie pewnie poczekam. Dzis na wizycie moja nowa polozna powiedziala, ze Junior jeszcze wysoko choc dobrze ulozony, zwarty i gotowy. No i wg niej nie bedzie az takim olbrzymem jak mnie straszyli na ostatnim usg. 3,2 gora 3,5 kg. No i dobrze :) Jak sie nic nie ruszy do 15 listopada, mam jechac do szpitala, obojetnie czy beda bole czy nie...Mam jednak nadzieje, ze \"posypie sie\" wczesniej :) Nasza kareta juz stoi w przedpokoju. Wrocilismy z zakupow o 20 ale mimo zmeczenia pojezdzilam nia sobie po domku. Wszystko co trzeba juz mam (fotelik moze nawet za bujaczek w domu sluzyc). No i te Muminki do ozdoby oczywiscie nabylam (w koncu Muminek to mezczyzna zycia Migotki :)). Poza tym troche zabawek (grajaca karuzela nad lozeczko, kaczuszki do kapieli), troche ciuszkow i pieluchy flanelowe (na razie 3 na probe). Rodzinka jutro sie zjezdza. Mam wszystko, wiec moge rodzic :) Do jutra
  9. Mnie tez wzruszyl ten tekst o dzieciaczku szykujacym sie na swiat. Mysle, ze go na poczatku kroniki umieszcze. Tylko na szwedzki go jeszcze trzeba przetlumaczyc :) Dolaczam sie do prosby o zdjatka: migotek86@o2.pl Lece, bo trzeba sie jakos przed przychodnia umyc w tych spartanskich, bezwodnych warunkach (zapasy w miednicach i...wanience Juniora). Kurcze, zanim my po ten wozek pojedziemy to noc juz bedzie. Dobrze, ze sklep do 19 czynny :)
  10. Asiorek- wielkie szwedzkie GRATTIS! dla Was :) Ja tez walnelam dzis \"trylogie\", bo komputer ze mna nie chcial wspolpracowac :) Ide gotowac. Bede wieczorem :)
  11. No widzisz Edzia, tak sie sklada, ze ja tez dzis po wozek sie wybieram-po odbior bo zamowilam juz z miesiac temu :) Najpierw jednak czeka mnie przychodnia. Zaczynam sie bac. Oj nie spodoba sie poloznej, ze my jeszcze 2 w1...Chociaz mnie samej to juz sie nawet tak nie spieszy. Maly moze jeszcze z tydzien posiedziec. Jutro przyjezdza do mnie rodzinka z Pl. Juz widze ta inspekcje domu (czy mamy czysto, czy dla Malego wszystko przygotowane, czy lodowa pelna). A od rana nie mam wody. Facet od filtrow lata miedzy piwnica a swoim samochodem, jezdzi po inne czesci i tak podobno do popoludnia...Ale wieczorem to sie chyba ta rzekoma mineralna z kranu upije :) Co do zakupow to mam nadzieje na troche \"pierdolkow\" typu zabawki do wozka (Migotka Muminki znalazla, oj chyba je kupie :) http://www.barniallt.se/butiken/produktbilder_stor/Mumin_barnvlek_stor.jpg No i adapter na fotelik (zebym nie zapomniala) Odezwe sie wieczorem :) Milego dnia
  12. No widzisz Edzia, tak sie sklada, ze ja tez dzis po wozek sie wybieram-po odbior bo zamowilam juz z miesiac temu :) Najpierw jednak czeka mnie przychodnia. Zaczynam sie bac. Oj nie spodoba sie poloznej, ze my jeszcze 2 w1...Chociaz mnie samej to juz sie nawet tak nie spieszy. Maly moze jeszcze z tydzien posiedziec. Jutro przyjezdza do mnie rodzinka z Pl. Juz widze ta inspekcje domu (czy mamy czysto, czy dla Malego wszystko przygotowane, czy lodowa pelna). A od rana nie mam wody. Facet od filtrow lata miedzy piwnica a swoim samochodem, jezdzi po inne czesci i tak podobno do popoludnia...Ale wieczorem to sie chyba ta rzekoma mineralna z kranu upije :) Co do zakupow to mam nadzieje na troche \"pierdolkow\" typu zabawki do wozka (Migotka Muminki znalazla, oj chyba je kupie :) http://www.barniallt.se/butiken/produktbilder_stor/Mumin_barnvlek_stor.jpg No i adapter na fotelik (zebym nie zapomniala) Odezwe sie wieczorem :) Milego dnia
  13. No widzisz Edzia, tak sie sklada, ze ja tez dzis po wozek sie wybieram-po odbior bo zamowilam juz z miesiac temu :) Najpierw jednak czeka mnie przychodnia. Zaczynam sie bac. Oj nie spodoba sie poloznej, ze my jeszcze 2 w1...Chociaz mnie samej to juz sie nawet tak nie spieszy. Maly moze jeszcze z tydzien posiedziec. Jutro przyjezdza do mnie rodzinka z Pl. Juz widze ta inspekcje domu (czy mamy czysto, czy dla Malego wszystko przygotowane, czy lodowa pelna). A od rana nie mam wody. Facet od filtrow lata miedzy piwnica a swoim samochodem, jezdzi po inne czesci i tak podobno do popoludnia...Ale wieczorem to sie chyba ta rzekoma mineralna z kranu upije :) Co do zakupow to mam nadzieje na troche \"pierdolkow\" typu zabawki do wozka (Migotka Muminki znalazla, oj chyba je kupie :) http://www.barniallt.se/butiken/produktbilder_stor/Mumin_barnvlek_stor.jpg No i adapter na fotelik (zebym nie zapomniala) Odezwe sie wieczorem :) Milego dnia
  14. Hej! To i ja sie odezwe, ze zyjemy :) choc u nas nadal cisza :( Alexander Wielki jakos sie nie spieszy na podboj swiata :) Amelka- wielkie szwedzkie GRATTIS (czyli oczywiscie Gratulacje) dla Ciebie! Fufcia- trzymam kciuki i tez bedzie po szw. LYCKA TILL, czyli powodzenia! Kamelle- co do wozka, to ja nareszcie jutro jade po odbior takiego: http://familyshop.com.pl/Emmaljunga/2008/Smart/m_10812.jpg mam nadzieje,ze link zadziala. Do tego jest oczywiscie siedzisko spacerowe i fotelik z tej samej firmy kupilismy. Musze jeszcze tylko upolowac adapter zeby fotelik na stelazu montowac i bedzie cacy :) U mnie pisanie kroniki mojego Juniorka idzie pelna para. Jak wczoraj przysiadlam przy kompie, to prawie skonczylam (jak juz sie Maly pojawi bedzie wiecej pisania). Teraz mysle, czy lepiej wydrukowac z ladnymi obrazkami i ladna czcionka, czy kupic jakis album i wlasnorecznie ozdobic i powpisywac. To sie zobaczy :) Wczoraj wieczorem mielismy probe generalna opieki nad dziecmi (co prawda nie malutkimi,ale zawsze). Przypadly nam w opiece pociechy szwagra. Mialo byc tak, ze tescie sie mieli nimi zajmowac, ale ze szli na jakas impreze, to podrzucili je nam. W domu prawdziwy sajgon. :) Jutro odbior wozka, jeszcze jakies zakupy (moze bujaczek, gdzies nowy topik widzialam), wizyta w przychodni. A od 7 rano wody miec nie bede. Filtr nam nareszcie zakladaja. Normalnie teraz to mineralna z babelkami bedzie mi z kranu leciec :) Powodzenia
  15. Dzien dobry! Wlasnie wstalismy i zaraz czas na sniadanko. Biore sie dzisiaj za robienie miejsca w pamieci cyfrowki. Trzeba sfotografowac moj brzucho, kacik Juniora, potem wozek jak przyjdzie. No i wziac aparat ze soba do szpitala (tylko meza musze obslugi nauczyc, w sprawach technicznych jest jak dziecko we mgle, juz nawet moja mama jest od niego lepsza-umie smsa wyslac:)). A potem jak juz pisalam-zaczynam kronike Juniorka. Od slynnego mroznego lutego zaczynajac :) Jak na razie srednio sie czuje, ale moze dlatego, zem glodna :) Na dworku ladnie i cieplo, moze sie na spacer tez wybiore... Co do chorob w ciazy to (odpukac) nawet mnie gardlo nie bolalo, nawet kataru nie mialam. Tylko na samym poczatku, jeszcze w zimie, jak nie wiedzialam jeszcze ze jestem \"przy nadziei\" przywlokly sie do mnie te cale helikony :( Straszne to bylo. Bralam jakies leki. Powiedzialam potem lekarzowi, ze sie spodziewam dziecka. Stwierdzili wtedy, ze nie powinno byc zagrozenia dla ciazy. No i Bogu dzieki jakos dotrwalismy do 9 miesiaca :) Zmykam na sniadanko :)
  16. Dobra, wiem, ze mialam w planach prysznic a potem lulu, ale znalazlam na kafe cos cudnego: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3252498 Normalnie lezki mi polecialy jak czytalam niektore teksty :) Pamietam jak moja mama mowila mi kiedys, ze miala zamiar napisac taka kronike dla mnie. Niestety, nigdy jakos sie za to nie wziela... Ja sie podejme tego zadania. Od jutra powstawac bedzie na razie robocza wersja kroniki (musze nabyc jakis ladny album czy cos w tym stylu) :) Potem np. na 18 urodziny bedzie jak znalazl. Bedzie troche pracy, bo 2 jezyki musze wprowadzic :) Ale mysle ze warto... Sentymentalna sie jakos zrobilam. Teraz to naprawde spadam. trzeba sie do meza przytulic i pospac sobie te godzinke extra :) Dobranoc
  17. Odmeldowuje sie na dzien dzisiejszy :) Cos mi sie TAM na dole przesuwa tak od przodu do tylu i spowrotem... Dziwne rzeczy sie ze mna dzieja ostatnio... W nocy cofamy czas- fajnie by bylo urodzic przy tej zmianie :) Misiaki, trzymajcie sie :) Zmykam pod prysznic, brzucho pobolewa i o wode ciepla prosi :) Pa
  18. Edzia i Andzia! Przestaniecie sie klocic, czy mam wkroczyc do akcji? :) Oglaszam koniec afery tabelkowej! Pomyslcie sobie, ze niedlugo tabela zacznie sie \"skurczac\", przeniesiemy sie do \"Mamus\" a tam beda raczej stale dane i nie trzeba bedzie zmieniac wagi, tygodnia itp. A Ty, Andzia nie uciekaj z tego powodu od nas :) Ja (a raczej my w dwupaku) wrocilam wlasnie z zakupow i wcinam ciastko (jakby mama widziala, ze opycham sie slodyczami przed obiadem...). Zapomnialam, ze mialam poszukac jakis zabawek typu karuzela nad lozeczko czy nad przewijak. No i lampke nocna mialam dokupic...Ale ze mnie d***... Pamietalam tylko o wieszaczkach do przymocowania na boku przewijaka (na reczniczki czy ubranka). No i o ogromnej czekoladzie dla mnie... :) Plus normalne zakupy na najblizszy tydzien. Lozeczko poscielone stoi juz tydzien. Kurcze, zakurzy mi sie! Chyba trzeba bedzie dzis wznowic akcje sprzatania :) Do uslyszenia :) PS: Mam rozumiec, ze w pelni jednak nic sie u nas nie ruszylo? :) Niby do mojego terminu jeszcze 5 dni...
  19. No wlasnie Edzia, mnie tez ktoras \"cofnela\" do 38 tygodnia :) A wczoraj poprawialam. No coz, jeszcze raz podejme sie aktualizacji tabelki...Tylko jak ja teraz ktoras zepsuje to....najlepiej kopiujcie ostatnia wersje na forum. Unikniemy kolejnych bledow :) NICK-------WIEK-----OST@------T.PORODU----TC-----KG--- ---PLEC/IMIE-------MIASTO Migotka------21------25.01------1.11--------39------+10 ----Alexander----Szwecja Bebolek20----21------26.01------2.11---------39-------+2 -----niespodzianka--Kilcock Fufcia-------29-------25.01-----25.10/3.11---39------+18 ----synek--------------Siedlce Bunia_------30-------27.01------26.10/3.1----38------+10 ----Dominik-----Cork Amelka77---30-------30.01------22.10/6.11---38------+17- ---Alan---------------Wrocław Carlaa------30-------01.02-------04.11/8.11--38------+10 ----synalek------MülheimR Malutek-----25-------27.01------03.11--------38---- --+20----Aleksandra---Cork Asiorek2----26-------28.01------04.11--------38--------+ 9-----Aleksandra---Jaworzno Brzuchacz---29-------28.01------04.11--------39------ +21----Szymon ?------------ Edzia87-----20-------30.01------05.11--------39-------+12-----Kevin---------Polska Shenen-----31-------05.02-----5/11.11-------38-------+10 ,5------Magdalena---Chełm Wzetka-----31-------31.01------07.11--------39---- ---+12----Wiktoria-----Rzeszów Martulka82D-25------31.01------07.11--------34------ +11-----Elias--------------Essen Sylka27H----27------01.02------08.11---------38----- -+13---Ola----------------Wolsztyn IVA25-------25-------4.02------11.11----------34--- ---+12-----Marcel-------Toruń Konkaa------24-------26.01-----15.11---------37----- -+14-----Agatka------Calw Kamelle-----25-------9.02-------16.11---------37---- --+8---JoshuaJonathan--Wuppertal Basik74-----32-------21.02------19.11.---------35----- +12--Karolinka----Katowice Aneta312---32-------12.02------19.11----------33-----+ 8-----Oliwka i Julcia--Chełm Ilonka32----32-------15.02------21.11----------35--- --+15----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77----30-------15.02------22.11----------30-----+1 0-----Natalka-------Szczecin Andzia------23-------15.02------22.11----------37-----+13---dziewczynka--Gdansk Misiaki-----32-------27.02------15/22.11-------34-----+2 0-----Natka i Alk--Szczecin Kamilok26--26-------11.02------24.11----------36----- +6------Emilia-------Hamm Mimi1981---26-------20.02------27.11----------35---- +14-----Natalia------Warszawa Asik84-----23--------20.02-------27.11----------35----+1 3-----Tytus------Wałbrzych Frania23---23-------23.02------30.11-----------35--- -+11---synek/Collin-------Oosterhout Aneta_71--36-------23.02------30.11-----------32---- -+9-----Amelia------Warszawa TABELKA MAMUŚ NICK-----T.PORODU------DATA PORODU----IMIĘ-------Waga------Długość Beti26----24.11------------23.10--------Kacperek----2660 g-----52cm ------------------------------------------Natalka------2 270g------49cm Andzia, Misiaki i Asik-wedrujecie na swoje miejsce wg terminu porodu. Edzia ma swoja druga jedynke. Kamilok i Basik-sprawdzcie swoje tyg.ciazy i kg (czy nie przekrecilam). Poza tym znow widze, ze niektore mamcie zniknely z forum chyba (gdzies widzialam 30 tydzien...) Dobra, spadam, bo skurczybyki wracaja. Czas na prysznic. A dzis \"jest pelnia, kazde marzenie sie spelnia\" :) A Wy o czym marzycie (oprocz zdrowych dzieciaczkow i lagodnego porodu)?
  20. No to jak- robimy zawody, ktora pierwsza po Beti do tabelki? :)Znowu zart-oczywiscie. Ale na razie podejrzana jest Fufcia...Hmm... Mi tam sie juz nie spieszy... Jak Maly zechce poznac swoja nowa rodzinke to wyjdzie sam i sie z nami przywita :) Wlasnie skonczylam prace na dzien dzisiejszy. Teraz kolacja i blogie lenistwo przed TiVi :) Tak sobie mysle, czy taki zwykly sluz jak przy owulacji, saczacy sie juz od 3 dni to moze byc jakas forma tego calego czopa? Niejaka Platynka z pazdziernikowek (podgladalam dzisiaj) pisala ze jej czop byl dosyc duzy. Zaczynam sie bac, ze swojego wlasnego nie zauwaze....Jeszcze to odejscie wod...Pomocy!!! Nie chce urodzic w domu!!! PS: Jak siedze przy kompie, to skurczybyki sa jakby wieksze. Wczoraj mi prysznic na nie pomogl... Jeszcze sie odmelduje przed spanskiem :) Pa
  21. To znow ja-z innej beczki, ale musze odreagowac. Moja Szanowna Uczelnia w Pl.sobie o mnie przypomniala i pisza, ze mam zaplacic czesne bo zalegam. Od razu znalazlam odpowiedni paragraf w regulaminie, ze w czasie urlopu dziekanskiego na ktorym jestem nie place ani grosza. Wygarnelam im to i fakt, ze juz z miesiac temu prosilam ich o wyslanie do mnie wypisu z indeksu, zeby sie tu na jakies studia zalapac po porodzie. I nic, cisza. Przykre to, ze pisza do mnie tylko jak chca forsy... Wrr... Junior sie nawet wkurzyl, bo zaczal kopac :) Tak wiec, niektore ciezarne maja problemy z praca, ja mam ze szkola... Ale mialam obiad gotowac :) Na razie. PS: Bebolek, dobrze ze sie znalazlas :) Ale Fufcia to naprawde sie gdzies zgubila :)
  22. Dziendoberek :) My nadal w dwupaku, choc nie ma juz ostatnio wieczoru bez skurczy. U mnie tez za tydzien wizyta rodzinki z Pl. Przyjezdzaja kibicowac :) No to fajnie dziewczynki \"zagraniczne\" bedziemy mialy. Ja mam tylko nadzieje, ze albo sie wyrobie przed albo dopiero po z Malym, bo chcialabym pobyc wtedy z najblizszymi zamiast lezec w szpitalu :) Ja juz nie bardzo mam co sprzatac w domu. Jakby ten wozek juz byl, to pewnie bym go zmontowala jak maz do pracy pojdzie. Ale musze czekac do wtorku... Zobaczymy, moze w weekend COS sie ruszy. W kazdym razie maz sie cieszy jak mu mowie, ze mam skurcze (dzwonil z pracy przed chwila, kontroluje czy wszystko w porzadku), bo \"przeciez i tak musisz go urodzic\". Wiem, wiem... No dobra, zmykam tworzyc obiadek. Do wieczora Pa PS: Bebolek i Fufcia dawno sie nie odzywaly (dobra, wiem, ze dzien czy dwa to nie powod do niepokoju, ale w naszej sytuacji...) a ze sasiaduje z nimi w tabelce to tak mysle, moze sie juz \"rozpakowuja\". Dziewczyny, ozwijcie sie! Buziaki
  23. Edzia, ja sie melduje, co by nie bylo, ze poszlam rodzic :) Wrocilam z wizyty u nowej poloznej. Wyglada na to, ze sprzatanie nie pomoglo, bo Maly nadal siedzi wysoko (choc wydawalo mi sie, ze sie obnizyl). Poza tym ostateczne wyniki badan prawie ksiazkowe (nareszcie cisnienie mi sie unormowalo). Wiec nadal czekamy... Pewnie ominie mnie frajda jechania do porodu wozem strazackim (mezu za 3 dni konczy dyzur). Ale dzis mnie nim przewiozl. Ledwo sie wgramolilam do srodka, z wyjsciem tez nie bylo lepiej. Na stare lata, w 9 miesiacu przyszlo mi takie akrobacje wyczyniac... Mialam tabelke poprawic. Edzi zmienie ten nieszczesny styczen.:) Asika z konca tabelki wstawie w odpowiednie moejsce z data porodu. I Misiaki nasze tez wyladowaly gdzies blizej reszty z jej terminem :) A ja sie tylko melduje ze zaczynamy 39 tydzien... Do jutra :) NICK-------WIEK-----OST@------T.PORODU----TC-----KG--- ---P LEC/IMIE-------MIASTO Migotka------21------25.01------1.11--------39------+10 ----Alexander----Szwecja Bebolek20----21------26.01------2.11---------39-------+2 -----niespodzianka--Kilcock Fufcia-------29-------25.01-----25.10/3.11---39------+18 ----synek--------------Siedlce Bunia_------30-------27.01------26.10/3.1----38------+10 ----Dominik-----Cork Amelka77---30-------30.01------22.10/6.11---38------+17- ---Alan---------------Wrocław Carlaa------30-------01.02-------04.11/8.11--38------+10 ----synalek------MülheimR Malutek-----25-------27.01------03.11--------38---- --+20----Aleksandra---Cork Asiorek2----26-------28.01------04.11--------38--------+ 9-----Aleksandra---Jaworzno Brzuchacz---29-------28.01------04.11--------39------ +21----Szymon ?------------ Edzia87-----20-------30.01------05.11--------39-------+12-----Kevin---------Polska Shenen-----31-------05.02-----5/11.11-------38-------+10 ,5------Magdalena---Chełm Wzetka-----31-------31.01------07.11--------39---- ---+12----Wiktoria-----Rzeszów Martulka82D-25------31.01------07.11--------34------ +11-----Elias--------------Essen Sylka27H----27------01.02------08.11---------38----- -+13---Ola----------------Wolsztyn IVA25-------25-------4.02------11.11----------34--- ---+12-----Marcel-------Toruń Konkaa------24-------26.01-----15.11---------37----- -+14-----Agatka------Calw Kamelle-----25-------9.02-------16.11---------37---- --+8---JoshuaJonathan--Wuppertal Basik74-----32-------21.02------19.11.---------35----- +11--Karolinka----Katowice Aneta312---32-------12.02------19.11----------33-----+ 8-----Oliwka i Julcia--Chełm Ilonka32----32-------15.02------21.11----------35--- --+15----Filipek-------Bielsko-Biala Misiaki-----32-------27.02------15/22.11-------34-----+20-----Natka i Alek--Szczecin Elizka77----30-------15.02------22.11----------30-----+1 0-----Natalka-------Szczecin Andzia------23-------15.02------22.11----------36-----+1 3---dziewczynka--Gdansk Kamilok26--26-------11.02------24.11----------35----- +6------Emilia-------Hamm Mimi1981---26-------20.02------27.11----------35---- +14-----Natalia------Warszawa Asik84-----23-------20.02-------27.11-----------35----+1 3-----Tytus----Wałbrzych Frania23---23-------23.02------30.11-----------35--- -+11---synek/Collin-------Oosterhout Aneta_71--36-------23.02------30.11-----------32---- -+9-----Amelia------Warszawa TABELKA MAMUŚ NICK-----T.PORODU------DATA PORODU----IMIĘ-------Waga------Długość Beti26----24.11------------23.10--------Kacperek----2660 g-----52cm ------------------------------------------Natalka------2 270g------49cm
  24. Hejus :) No to mamy czwartek. Wg OM za tydzien \"moj termin\" Noc na szczescie przespana. I zwyciestwo-pojedziemy po wozek jak tylko maz skonczy swoj dyzur, czyli pewnie w pon. :) Co do sprzatania: chcialabym miec nadal taki zapal po porodzie. Moja mama sie dziwi, bo \"w domu to nigdy nic nie robilas\". No ale teraz jestem juz na swoim i nie wypada zarastac brudem jak sama sie jest gospodynia :) Dzwonili z przychodni: mam sie dzis zglosic o 15 na ostateczny komplet badan. Z nowa polozna, bo moja juz wybyla na urlop... No i napisze Wam cos. Bedzie szok, wiem, ale od kiedy w 5 miesiacu przenioslam sie z Pl do Szw. przez cale moje 7 wizyt ani razu nie bylam badana ginekologicznie. \"Ciaza to nie choroba\", \"twoj organizm sam wie, kiedy zaczac rodzic\", \"Przez takie *grzebanie* mozna zrobic wiecej krzywdy niz pozytku\"-w kolko mi to powtarzaja. No coz, mam tylko nadzieje, ze skoro mnie nic TAM nie boli, nie piecze, nie swedzi, tzn.ze jest ok.. A ja tez nie wiem ile teraz wazy Junior. Ostatnie usg bylo juz ponad miesiac temu i wtedy juz mial 2,4 kg. Dobra, po duzym buziaku dla Was wszystkich :) Jak wroce z przychodni, poprawie tabelke
  25. Edzia, my to moze jakas firme \"sprzatacza\" powinnysmy zalozyc :) Ja tez codziennie latam z gory na dol i odwrotnie ze szmata, plynem czy mopem :) Dzis juz sie chwalilam wymyta kuchnia :) Dziekuje Wam Dziewczynki za porady co do fotelika samochodowego. Tez myslalam ze to dobry pomysl, ale wolalam sie jeszcze upewnic. Rzeczywiscie tak bedzie wygodniej. Szczegolnie jak sie wybierzemy do Pl. Kiedy probowalismy wsadzic \"na probe\" w sklepie stelaz i bude to ledwo sie do bagaznika zmiescily (a samochod mamy kombi). A fotelik i tak zawsze trzeba miec :) Co do wozenia Malego tylem na siedzeniu pasazera: w grudniu zmieniamy autko zeby mialo specjalna blokade poduszki powietrznej pasazera :) i tak bysmy wymienili, bo \"stare\" ( w cudzyslowiu bo mamy je dopiero od 15 miesiecy) czasem nawala z gazem, a ze gwarancja byla, to zamowilismy nowe z doplata. Dobra, zmykam. Mam dzis swoje humory, wiec postanowilam przeniesc sie dzis na noc do salonu na wersalke :) Niech maz troche pocierpi za te swoje zabobony z wozkiem, ktorego nie chce odebrac :) Wiem, okrutna jestem... Dobranoc :)
×