![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_3008861.png)
migotka86
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez migotka86
-
Hej! No to widze, ze jak na razie spokojna nocke mialysmy. Bilans dzieciaczkow sie nie zmienil :) W przyszlym tyg. (jak nie wyladuje na BB czyli tutejszej porodowce) we wtorek pojedziemy po wozek. Wiec mam do Was pytanie: czy teraz na pierwsze miesiace (tym bardziej ze to zima) wystarczy w wozeczku grubszy spiworek i dzieciaczek ubrany w kombinezonik? Czy mam dokupic jakas kolderke z posciela? dodam, ze my tu sie i tak czesciej poruszamy samochodem, wiec spacerow jakis tam dlugich uskuteczniac raczej nie bedziemy na poczatku. Zastanawiam sie jeszcze nad dokupieniem adaptera na stelaz do wozka, zeby mozna bylo na kolach montowac fotelik samochodowy. Jak myslicie: dobry to pomysl? Sorki, ze zawracam Wam glowy moim wozkiem teraz kiedy wszystkie myslimy o tym co sie zbiza juz niebawem, ale tak mi wyszlo, ze dopiero teraz wozek mozna odebrac :) Co poza tym? Ano, sprzatam nadal (juz wynajduje sobie rozne zakamarki-dzis padlo na lodowke) i licze, ze \"cos\" sie ruszy. W nocy snil mi sie moj porod (po raz pierwszy)-tylko ze lezalam w szpitalu w moim miescie w Pl.nie wiedziec czemu :) Kiedy bedzie po wszystkim? :) Pozdrawiam
-
MŁODZIUTKIE MAMUSIE I PRZYSZŁE MAMUSIE -ZAPRASZAM
migotka86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gonia, daj znac jak bedziesz cosik wiecej wiedziec :) Ja sie chce \"rozpakowac\" w ciagu tego tygodnia :) -
To jeszcze raz ja :) Wlasnie ogladalam sobie Twarza w twarz i poryczalam sie przy scenie kiedy glowni bohaterowie pojechali na usg zobaczyc swojego dzidziusia :) Dawne czasy mi sie przypomnialy... Ja stwierdzam, ze jednak nie chce sie jeszcze rozpakowywac. Przynajmniej jeszcze nie przez tydzien. Chce najpierw ten wozek odebrac :) Zmykam, bo spanie wola. Jakos wrocily mi dawne zwyczaje i teraz znow wczesniej sie klade i wczesniej wstaje. Nie chce mi sie juz spac do 11 :) Do jutra Spokojnej nocki zycze :)
-
Franiu- gratulacje z okazji rocznicy slubu :) Widze, ze nowa tabelka powstala :) fajnie... Dzisiaj po miesiacu czekania na wozek postanowilam wziac sprawe w swoje rece i zamejlowalam do sklepu w ktorym \"bryke\" zamawialismy. Nie minely 2 godz. a zadzwonil do mnie mily pan z obslugi i oznajmil, ze wozek stoi gotowy do odbioru juz od tygodnia (tylko ze to my sie mielismy zainteresowac i zadzwonic, a nie oni w sklepie) :) Najchetniej wzielabym mojego chlopa za leb juz jutro, ale ten jego nieszczesny dyzur...Tak wiec pojedziemy po odbior w przyszly wtorek pewnie :) Tylko niech mi nie gada, ze to przynosi pecha. Ja mu od dawna susze glowe powolujac sie troche na Was (ze Wy juz macie swoje wozeczki, a ja nadal czekam). Wole miec wozek juz w domu tym bardziej ze razem z nim jest tez nosidelko i fotelik samochodowy, a bez tego raczej nie wrocimy ze szpitala :) Dobra, lece cosik schrupac :) Czy ktoras z Was ma zamiar \"rozpakowac sie wieczorem lub w nocy\"? Pytam, bo nie wiem, czy tu jeszcze dzis zagladac :) Zarty oczywiscie :)
-
Beti- wielkie gratulacje :) z podwojnego szczescia! Tez bym juz chciala miec mojego Malego \"po tej stronie\" :) A tak ostatnio myslalam, czy uda nam sie dziewczynki zaczac przed setna strona naszego topiku :) My jeszcze w dwupaku, ale mam dla Was garsc tutejszych wiesci gminnych. Wczoraj maz na tych swoich cwiczeniach gadal z kumplem z jego grupy. Facet zostal tatusiem w czwartek. Coreczka, 3600 chyba. Przez cc bo byla \"przenoszona\" prawie 2 tyg. (nie spieszylo sie jej na siwat) a mama na dodatek niska i drobnej budowy. Inny kolega opowiadal jak to on jechal z zonka do porodu ich blizniakow 3 lata temu. W polowie drogi zepsul sie im samochod i musieli dzwonic po kogos z rodziny. A jak juz wreszcie dojechali do szpitala, to po kwadransie bylo juz po wszystkim :) Tez tak chce (szybko urodzic oczywiscie, z autem to niekoniecznie) Ciekawe co moj mezo bedzie mogl opowiedziec swoim kolegom moze juz niedlugo. Jedno jest pewne: wszystkie tutejsze strazaki dopinguja mi i czekaja raczej na chlopaka co by do strazy kiedys wstapic mogl :) Poza tym jednak moge rodzic w tym tygodniu. Maja w strazy jakas tam przebudowe i z racji ze to tydzien mojego chlopa, stoi nam od wczoraj na podworku...woz strazacki. Z tylu miejsca duzo (nawet kozetke maja, zeby w razie wypadku pomoc w transporcie rannych) i jakby co, to wlaczamy swiatla, sygnal i dajemy do szpitala. Niezla jazda by byla, co :) Ja juz spakowana, wszystko dla Juniora gotowe tak wiec teraz tylko czekac :) Edzia, masz racje, nowa tabelke \"z tego swiata\" trzeba by stworzyc. Ktora sie juz \"rozpakuje\" i bedzie na silach niech sprobuje. Ja bym mogla, ale wole nie zapeszac i zaczekac na mojego synka :) Trzymajcie sie laski :) Buziaki
-
Ale mnie naszla ochota na kabanosa :) Poscielilam wreszcie lozeczko Malego. Teraz stoi i pachnie swiezo wyprana posciela. Moze sie nie zakurzy za bardzo przez te ok.2 tyg. Ale od poczatku: obleklam materacyk folia \"na sikanie\", nalozylam przescieradlo, wsadzam do lozeczka i....zonk, nie pasuje. Widze, ze cos nie tak wiec miarka w dlon i mierze: materacyk 60*120 a lozeczko 55*115. Piec cm z obu stron za duzo. Wpadlam w panike, ale mezulek jak zawsze przytomny nozyce w garsc i poobcinal do ksztaltu lozeczka. Dobrze ze to materacyk z IKEI. Jakby byl jakis kokosowy czy z innym wypelnieniem nie byloby tak latwo. A tak to sama gabka. :) Potem nameczylam sie troche z trokami od oslonki lozeczka. Slizgaly sie po slupkach a calej oslonki zabraklo w nozkach z 10cm. Postanowilam,ze wsadzimy tam jakies pluszaki i dziure sie na razie zatka :) Na razie wlozylam podusie, ale pewnie ja potem wyjme, skoro mowia ze noworodki powinny spac na plaskim. No, to chyba jestem juz gotowa na godzine ZERO :) Tylko co ja bede robic jeszcze przez tydzien? Musze sobie znalezc inne zajecie-moze robienie na drutach (tesciowa chce mnie nauczyc) :) A co do krocza: ja juz od 2 miesiecy smaruje sie na noc takim tutejszym olejkiem. Nie powiem-smierdzi rybami, ale podobno uelastycznia krocze. Mam nadzieje, ze pomoze. Bo strasznie sie boje nacinania nie mowiac juz o tym, ze samo moze peknac :( Wrr Dobra znikam. Maz ma jakies cwiczenia z kumplami do 22. Nikt mi w serialach nie bedzie przeszkadzal :)
-
Dzien dobry :) Ja mam chyba uzaleznienie od sprzatania. Wlasnie skonczylam doprowadzac do porzadku nasze pieterko. Co tydzien latam ze scierami i wycieram kurze zeby na Malego bylo czysto i po kazdym tygodniu NIC sie nie dzieje. Moze w tym tyg.cos sie ruszy, bo chcialabym juz urodzic... Ale wg meza znow mam szlaban na rodzenie w tym tygodniu-on znowu ma swoj dyzur ale przygotowal kumpli na nagle zastepstwo:) Wczoraj spakowalam wreszcie obie torby: dla siebie i dla Malego. Przy okazji wyplynela nam sprawa imienia: nadal nie powiedzialam chlopu o mojej propozycji no a on sobie wymyslil, ze nazwiemy Juniora po pradziadku: Arvid :) Chyba musze ratowac honor Malego :) A jak sie przeniesiemy do Pl to co, maja za nim Arvid wolac? :) No chyba ze to bedzie drugie imie: Aleksander Arvid :) Od biedy sie zgodze. Ja mam 2 imiona ale tego drugiego nie uzywam po prostu :) Po calym domu mamy poprzyklejane karteczki z nr tel.na porodowke :) i ze szpitala mam wiesci, ze moj mail z prosba o kontakt z polska polozna przeslali dalej na oddzial :) Uff, ide gotowac obiadek. Trzymajcie sie :)
-
hej dziewczynki! to ja sie odzywam, zeby mnie nikt nie podejrzewal, ze juz rodze :) W piatek bylam w szpitalu u kardiologa. Podziwiam Was wszystkie, ktore w tej ciazy zdazyly juz wyladowac na jakimkolwiek oddziale. Ja bylam tam tylko 2 godz. i to przeciez jeszcze nie na ginekologii, ale psychozy szpitalnej juz sie nabawilam...Naprawde zaczynam sie bac tego porodu... Ktora mnie przytuli i pocieszy? :) Z sercem przynajmniej wszystko ok. Dwoch panow dokorow zeszlo sie na usg klatki piersiowej. Lezalam tam z pol godz. Jak juz wywnioskowali, ze nie widza zadnych nieprawidlowosci, to skorzystali z urzadzenia i popatrzyli sobie na Malucha. Chyba pierwszy raz widzieli dziecko na usg, taka mieli frajde..(\"o, popatrz, to chyba nozka!\").Nie ma to jak zejsc na brzuch badajac sece :) Ja mialam dzis poscielic lozeczko Juniora. materacyk, kolderka, kocyk, wszystko swieze i pachnace po plukaniu. Tylko jak ostatnia ciapa nie przewidzialam, ze IKEJowskie przescieradlo na gumke tez bedzie lekko mowiac \"brzydko pachniec\". Wrzucilam do pralki i pewnie porzadki przesune na jutro... Za to zajme sie pakowaniem. Kupilam sobie te dresy, bo tu jest tak, ze na porodowce siedzi sie do 5 godzin po, a potem jak jest wszystko ok wysylaja do Hotelu Pacjenta, ktory lezy 10 minut drogi od szpitala. Nawet jak maz nas tam zawiezie, to raczej nie wyjde na dworek w samej koszuli :) A dresik tak czy inaczej w domku sie pozniej przyda. Dobra, lece do tego prania. Z wiesci niedzielnych to jeszcze nasze szambo przestalo z nami wspolpracowac. Pieknie... Do wieczora :) Buziaki od Migoty :)
-
Wlasnie zerknelam na swoj wlasny suwaczek: \"Za 14 dni zostaniemy rodzicami\" Ktora z Was chce urodzic za mnie? :)
-
Pieluchy tetrowe przyszly!!! Jutro moge zrobic ostatnie pranie jak wroce od kardiologa oczywiscie :) Przewijak tez stanal juz dumnie w lazience :) A materacyk juz tak strasznie nie smierdzi. Wnioski sa takie, ze w weekend moge sie wziac za scielenie lozeczka :) Probowalam ostatecznie spakowac torbe ale nie wyszlo. Przeciez nie wystarczy mi koszula nocna i ciapki. Przydalby sie jakis dresik :) Moze jutro gdzies wypoluje :) A rzeczy dla juniora spakuje w druga torbe. Bo chyba musze wziac tez cos do mycia dla niego, skoro mam zostac 2,3 dni na oddziale :) bedziemy miec problem ze spirytusem do pepuszka. ja nie wiem jak oni tu dzieci chowaja (najpierw brak pieluch tetrowych, teraz ten spiryt). Mlodziutka: mnie tez od paru dni pobolewa krocze (odczuwam to nawet przy...podcieraniu w toalecie). Pewnie sie rozciaga i stad ten bol... A jak juz o zachciankach mowa, to po wczorajszej szarlotce teraz mnie naszlo na czekolade z pomarancza :) Oj...
-
Dziekuje Dziewczynki za wsparcie co do karmienia :) Co ja bym bez Was zrobila? Sama w tej Szw. Nawet wlasnej matce niewiele mowie kiedy do niej dzwonie, zeby sie nie denerwowala. :) Meza sie chyba jeszcze nie pozbede, no bo kto mnie zawiezie na porodowke :). Wlasnie skonczylam pisac na kompie moja Liste Zyczen. Wyszlo 12 punktow.I nie dam sobie zadnego skreslic. :) Po rozmowie z moim chlopem kazal mi wpisac, ze on chce byc przy mnie przez caly porod, chce przeciac pepowine i w razie cesarki zajac sie Malym dopoki ja sie nie obudze. No ladnie. Polowa listy nalezy do niego :) A teraz lece do taty. Ma dzis wolne w pracy, to moze na zakupy gdzies skoczymy :) A mialam pakowac torbe...ale dobrze, ze chociaz ta lista gotowa :) Milego dnia :)
-
NICK-------WIEK-----OST@------T.PORODU------TC-----KG------P LEC/IMIE-------MIASTO Migotka--------21-------25.01------1.11---------38---- +10----Alexander--------Szwecja Bebolek20-----21-------26.01------2.11-----------37----- --+2-----niespodzianka---Kilcock Fufcia----------29-------25.01------25.10/3.11----37---- -+18----synek------------Siedlce Bunia_77------30------27.01------26.10/3.11-----37------ -+10----Dominik------Cork Amelka77-----30-------30.01------22.10/6.11----37------+ 16----Alan-------------Wrocław Carlaa----------30-------01.02------04.11/8.11----36---- --+9,5---synalek----------MülheimR Malutek--------25-------27.01------03.11----------37---- --+18----Aleksandra-----Cork Asiorek2-------26-------28.01------04.11----------36---- --+9-----Olusia-----------Jaworzno Brzuchacz-----29-------28.01------04.11----------38----- +20----Zuzia----------------------- Edzia87--------20-------30.01------05.11----------38---- ---+12-----Kevin-----------Polska Shenen--------31-------05.02------5/11.11---------37---- ---+10,5------Magdalena-----Chełm Wzetka--------31-------31.01------07.11-----------37---- ---+12----Wiktoria--------Rzeszów Martulka82D---25-------31.01------07.11---------34------ +11-----Elias------------Essen Sylka27H-------27-------01.02------08.11---------37----- -+12---Ola------------Wolsztyn IVA25-----------25-------4.02-------11.11----------34--- ---+12-----Marcel----------Toruń Konkaa--------24-------26.01------15.11----------33----- -+12-----Agatka----------Calw Kamelle--------25--------9.02-------16.11---------35---- -+8---JoshuaJonathan--Wuppertal Basik74--------32-------21.02------19.11.--------34----- +11--Karolinka-------Katowice Aneta312-----32-------12.02------19.11----------33------ +8-----Oliwka i Julcia--Chełm Ilonka32-------32-------15.02-------21.11----------35--- --+15----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77-------30-------15.02------22.11-----------30--- ---+10-----Natalka---------Szczecin Andzia---------23------15.02------22.11------------35--- --+13---dziewczynka----Gdansk Beti26----------26--------17.02--------24.11------ -34-----+16-----Natalia i Kacper---Bdg Kamilok26----26-------11.02-------24.11----------35----- -+6------Emilia----------Hamm Mimi1981-----26-------20.02-------27.11----------34----- +14-----Natalia---------Warszawa Misiaki---------32------27.02-------15/22.11-------33--- --+18-----Natka i Alek----Szczecin Frania23-------23-------23.02------30.11-----------33--- -+11-...synek/Colin----Oosterhout Aneta_71------36-------23.02------30.11-----------32---- --+9-----Amelia----------Warszawa Tabelka: Andzie z konca tabelki przesuwam do srodka ze wzgledu na termin porodu. A co do mnie to by bylo na tyle. +10 kg na liczniku i nie chce juz wiecej tyc :) Pa
-
Hello:) Skoro o wizytach lekarskich mowa, to ja tez dzis zaliczylam moja polozna...i ODDAM MEZA W DOBRE (albo obojetnie jakie) RECE!!! Ale od poczatku: Mialam dzis szczegolowe badania krwi, mocz i znow cukier. To juz chyba ostatnie takie przed porodem. jako ze to byla tez pewnie ostatnia moja wizyta u poloznej przyszedl czas na podsumowanie ciazy i wpis do mojego dziennika ciazy w temacie: moje przemyslenia na temat ciazy, czy bylo fajnie czy nie...No to jeszcze jakos znioslam. Na kolejne moje pytania co do wyprawki do szwedzkiego szpitala znow dowiedzialam sie ze najwazniejsze sa slodycze i CocaCola. To tez zdzierzylam. I myslalam ze potem bedzie lepiej... Wzielysmy sie z polozna za moja Karte Zyczen do szpitala. Wiem, ze nie zaplanuje sobie porodu od A do Z, ale sa sprawy o ktorych musze w karcie wspomniec:moje serducho, Rh- i cos jeszcze pewnie. Ale gdzie tam-polozna od razu skreslila polowe moich punktow uznajac je z gory za niepotrzebne. No i sie na nia wkurzylam :( Do tego jeszcze nieszczesne karmienie... To oddzielna sprawa: wspomnialam w Karcie, ze jesli (i tylko wtedy kiedy) Maly nie bedzie chcial jesc albo ja nie bede miala mleka od poczatku (nadal mi nic nie cieknie), to chce ten zastrzyk na zatrzymanie laktacji. Wiem o co biega, bo to normalne w mojej rodzinie. Ja np.nie chcialam mleka mamy, a ona miala duzo pokarmu a efekt byl taki, ze zrobil jej sie w piersi jakis zrost i musieli ja ciac tydzien po porodzie. Ciotki moje mialy podobne problemy z karmieniem. Ja nic nie zakladam od razu, sprobuje karmic, ale jak zadziala sila wyzsza, to nie dam rady. No i o to maz zrobil mi w domu nieziemska awanture...Wyszlo na to, ze bede wyrodna matka. Straszne, co? Musze z nim porozmawiac jak sie troche uspokoi i wyjasnic mu to. jak sie nie da to anons z tym oddaniem aktualny :) na pocieszenie zrobilam sobie szarlotke na kolacje i opier****** pol blachy w dodatku z bita smietana :) Jak nie wyrzygam, jest szansa na spokojna noc :) Do jutra :)
-
Dzien dobry :) Za godzine jade na wizyte do poloznej (pewnie juz ostatnia, bo jak mam porod wyliczony, to ona sie akurat na 3 tyg.do Tajlandii i Wietnamu wybiera). Tak wiec juz wstalam i segreguje dokumenty w teczce. Co do czopu (czopa? sama nie wiem): ja spanikowalam juz ze 2 tyg.temu ze to TO. Ogladalam tv potem wstaje z kanapy a nogi mokre :( Narzuta niestety tez :( No ale to chyba jednak nie o to chodzilo. Tak wiec tez czekam. .. Ruchow Juniora pilnujemy we dwoje z mezem. Wczoraj nawet tesciu sie zainteresowal (po raz pierwszy, ale pewnie dlatego ze skorzystal z okazji, ze tesciowej nie bylo w domu, ona ani razu nie zapytala mnie nawet jak sie czuje podczas calej ciazy). Wciaz czekamy na wiesci w sprawie wozka. Chcialabym juz go odebrac. Czwarty tydzien od zamowienia mija :) A na zakupy w IKEI ja raczej jestem niejako skazana :) tu w Szw. Chociaz troche Szwedow nie rozumiem. Raz sie chwala swoja IKEA, ze znana w calym swiecie,jak jedziemy tam w weekend to nawet przed otwarciem na parkingu pelno. Ale potem narzekaja, ze slaba jakosc, zly material itp... No coz, idziemy na sniadanko. Musze cos zjesc minimum godzine przed wyjazdem. Inaczej strasznie mnie muli :( Oby te 2 tyg.szybko zlecialy :) Papa
-
Hello :) Migotka nadal wietrzy materac do lozeczka :) W instrukcji pisza ze ten smrodek moze sie trzymac do tygodnia...No ale dobrze, ze lozeczko juz w sypialni stoi, przewijak wrocil z warsztatu (tu \"odkrycie\" mojego chlopa-na przewijaku pisze ze mozna go uzywac dla dzieci do 1 roku, a przeciez maluchy \"pieluchuja\" dluzej. ja sie nie przejmuje, potem bedziemy Malego przewijac nawet na naszym lozku czy na kanapie najwyzej :)) Napisalam maila do tej polskiej poloznej. Mam nadzieje, ze sie odezwie. Buniu, nie szalej tak :) Ja sie nie doczekalam stolka plastikowego pod prysznicem i do tej pory myje wlosy na stojaka bez zadnego oparcia. Nie wiem czy poradzilabym sobie z wanna :) Co do nocnych akrobacji u mnie jest o tyle ciekawiej, ze jak sie juz przekrecam to razem z moja dluga poducha (maz sie czuje poszkodowany, ze zamiast do niego wole sie tulic do mojego \"walka\", ale ciekawe czy wytrzymalby cala noc z moimi nogami i polowa brzucha na sobie, poduszka przynajmniej nie marudzi). Tesciowa w koncu wybyla sama na te zakupy, wiec mi przyjdzie dzis gotowac obiad dla calej rodzinki. Do Juniora i \"Sredniego\" :) jeszcze mi dzis 3 chlop- Tesc dojdzie :) Spadam na razie Do wieczora :) Papa
-
Dzien dobry :) Ale u nas czysto po wczorajszych generalnych porzadkach :) Normalnie chyba za wczesnie nawet sie za to wzielismy. Zanim jeszcze wroce ze szpitala z Malym, zdazy sie wszystko zakurzyc :) No ale jak na razie:firanki wyprane, podloga zmyta, lozeczko wstawione (a propos-zaraz wyjme materac \"na wolnosc\" bo w tej folii z IKEI to strasznie smierdzi fabrycznie, wiem, bo jak moi rodzice kupowali swoje lozka to tez tak bylo), lampke nad lozeczkiem sama zamontowalam (maz akurat plotkowal z kumplem przez telefon, normalnie gorzej niz baby :)) a prasowanie mam dobre, bo sobie deske obnizam, siadam na kanapie, wlaczam polska tv :) i prasuje. Boze, czy te ubranka nigdy sie nie skoncza. Najpier marudzilam, ze mam tak malo, a teraz juz cala komoda zapelniona a na suszarce tez sporo jeszcze wisi :) Przewijak na warsztacie czeka na malowanie. No wlasnie, bedziecie przewijac niedaleko lozeczka, czy gdzies indziej. Bo my chyba w lazience wstawimy. Wole kolo lozka miec fotel do karmienia i usypiania. No coz, najwyzej bedziemy troszke biegac po domku :) I nadal czekam na tetrowki, zeby poprac razem z recznikami :) Moze dzisiaj przyjda... Acha, mialam zapytac:kupujecie laktatory? Jesli tak, to jakie? I co do tego (butelki itp)? Do uslyszenia pozniej :)
-
No to kacik dla Malego urzadzony. Wiem, ze mialam dzis wypoczywac po ostatniej nocy przezyc, ale ja chyba po prostu nie jestem tym typem, ktory spokojnie moze usiedziec na miejscu. takze sprzatania ciag dalszy. Do tego poszlo pranie (mialam zostawic na razie pranie wiekszych ubranek, ale pomyslalam, ze jak ma pozniej byc tyle roboty przy dziecku, to lepiej juz teraz zrobic wszystko). awet wzielam sie juz za skrecanie przewijaka przy tancu z Gwiazdami :) ale doszlismy z mezem do wniosku, ze tez trzeba by go \"odswiezyc\", wiec ma go pomalowac i polakierowac w tygodniu :) A pod wieczor polazlam jeszcze na spacer po lesie. Cos mi sie wydaje, ze 1 listopada to ja raczej nie urodze. Chyba sie Junior wczesniej na swiat wybierze :) Papa Do jutra :)
-
No i patrzcie dziewczynki: nastawilam sie na przytulna nocke, a tu zonk :( Bylo tak:jak zwykle zapielgrzymowalam do kibelka przed 3:00 potem grzecznie wrocilam do wyrka, tylko...zasnac juz nie moglam. Przyzwyczailam sie juz do tego, ze sie mecze i nawet po paru krokach sapie jak parowoz, ale zwykle przechodzi mi jak sie na troche poloze. Tym razem doszedl do tego straszny bol \"tam na dole\". Jak przed okresem. Obudzilam meza a on za ksiazke od poloznej i czyta...no to mamy skurcze macicy.Do porodu juz rzut beretem :) Pieknie, tylko ja sie naprawde wystraszylam. W koncu torba jeszcze do konca nie przygotowana. NIE CHCE JESZCZE URODZIC!!! Efekt byl taki, ze ja ryczalam z bolu a on mnie pocieszal. W koncu po godzinie jak juz mi przeszlo, zasnelismy znowu. Dzis juz lepiej. Maly znow slodko szumi sobie w brzuszku. No i pytam sie-musial tak wlasna matke straszyc :) ? Ale na serio: ja juz naprawde chce miec wszystko przygotowane. Zeby nie myslec pol nocy, czy przypadkiem nie mam \"mokro\" bo wody odeszly...a tu torba pusta :) Ide na sniadanko. Bede pozniej. papa
-
dzien dobry! dziewczyny! zwyciestwo! :) Wreszcie po dlugich poszukiwaniach znalazlam tu w Szw.pieluchy tetrowe :) Nie smiejcie sie teraz, bo naprawde byl z tym spory problem. Nawet nie szlo nikomu wytlumaczyc o co mi chodzi, bo oni tutaj uzywaja tylko jednorazowek a nie jakiegostam \"materialu\", a pytalam i kilka mamus i polozna. W koncu wczoraj w akcie desperacji weszlam na strone internetowa jednego z takich tutejszych Smykow czy temu podobnych i...znalazlam tetrowe na PRZECENIE :) No, faktycznie, chyba nikt ich nie kupuje, bo zamowilam 6 sztuk na poczatek i wyjdzie mi za nie na nasze jakies 2 zl za sztuke :) tak wiec jest dobrze. Co do bloga pojawil sie maly problem- na onecie nie da sie go \"zahaslowac\" jak proponowala Shenen (mozna tylko wylaczyc komentarze przypadkowo wchodzacych) a jak na razie znalazlam tylko 1 serwis z haslem i blogiem grupowym (tylko ze platny). Takze uzbrojcie sie w cierpliwosc :) migotka cosik wymysli :) Acha, zapomnialabym. W przyszly piatek jade do kardiologa na \"kompleksowe badania\" (lepiej pozno, niz wcale, co nie) i mowia, ze zostawia mnie na oddziale na weekend. Bezduszny maz smieje sie, ze jak juz zawiezie mnie do szpitala to moglabym sie wyrobic z porodem w ten weekend co by 2 razy nie musial jezdzic :) Dobra, zmykam na sniadanko :)
-
Dzien dobry :) Ciesze sie, ze spodobal sie Wam pomysl z blogiem. Wlasnie siedze nad nim i jak pisalam-\"dopieszczam\" go na razie zdjeciami dzieciaczkow autorstwa A.Geddes (moze kojarzycie-czesto na zeszytach szkolnych jej zdjecia bywaja). Pomyslalam, ze moze zaczniemy od tabelki, tylko w lepszej wersji niz ta tutejsza (tzn.z kolorkami). Wiec przed publikacja tabelki na blogu musze z Wami ustalic:przede wszystkim ile z Was chce sie na blogu pojawic i jakie info z tabelki chcecie na nim umiescic (sama uznalam np. ze mozemy wyrzucic TC bo on sie zmienia co tydzien no i nasza wage, chyba ze ktoras chce sie pochwalic, haha). Co do autorstwa. Blog jest na onecie, jako ze ja zalozylam blog, ja moge zmieniac jego ustawienia (ale fotki w albumach kazda autorka moze edytowac sama i same piszecie wlasne posty co tam u Was slychac). Potrzebuje tylko Waszych maili, zeby Was do autorstwa bloga zaprosic :) Bedzie fajnie :) A swoja droga, o niezle sobie zajecie znalazlam, co :) A mialam mieszkanie sprzatac i kacik dla Juniora urzadzac :)
-
Dobra laski, mialam sie jeszcze wstrzymac, ale naprawde nie moglam :) Zaczelam prace nad naszym wspolnym blogiem (mam nadzieje ze sie nie wyglupilam, bo moze juz takowy gdzies istnieje tylko ja o tym nie wiem). Tak sobie pomyslalam, ze skoro (jak sie deklarowalysmy :)) po porodzie nasze forum nie zginie, to moze warto pojsc krok dalej i stworzyc blog gdzie bedziemy dalej pisac jak sobie radzimy, wklejac zdjatka naszych pociech itp. Tak wiec z gory zakladam, ze wszsytko \"w naszej paczce\" bedzie dobrze i ze spodoba sie Wam moja inicjatywa. A jak bloga jeszcze troche dopieszcze, to podam adres (oczywiscie mozecie go pozmieniac jak Wam sie podoba). Acha, Edziu u mnie \"na wsi\" tez dzis jedna znajoma pojechala na porodowke. szczesciara, pewnie jutro bedzie juz po wszystkim, a ja jeszcze 3 tyg.musze czekac :) Dzis 10, mam nadzieje, ze najpozniej za miesiac ja tez bede juz tulic Juniora :)
-
NICK--------WIEK-----OST@------T.PORODU------ TC-----KG------ PL EC/IM IE-------MIASTO Migotka--------21-------25.01------1.11-----------37---- -- -+9----Alexander--------Szwecja Bebolek20-----21-------26.01------2.11-----------36----- --+2-----niespodzianka---Kilcock Fufcia----------29-------25.01------25.10/3.11----37---- ---+18----synek------------Siedlce Bunia_77------30-------27.01------26.10/3.11----36------ -+10----Dominik--------Cork Amelka77-----30-------30.01------22.10/6.11----36------- +16----Alan-------------Wrocław Carlaa----------30-------01.02------04.11/8.11----34---- ---+8,5---synalek----------MülheimR Malutek--------25-------27.01------03.11----------36---- ---+18----Aleksandra-----Cork Asiorek2-------26-------28.01------04.11----------34---- ---+9-----Olusia-----------Jaworzno Brzuchacz-----29-------28.01------04.11---------37----- ---+18----Zuzia----------------------- Edzia87--------20-------30.01------05.11----------37---- ----+9-----Kevin-----------Polska Shenen---------31-------05.02------5/11.11--------36---- ---+9------Magdalena-----Chełm Wzetka---------31-------31.01------07.11----------37---- ---+12----Wiktoria--------Rzeszów Martulka82D--25-------31.01------07.11----------34------ -+11-----Elias------------Essen Sylka27H------27-------01.02------08.11----------36----- --+12---Ola------------Wolsztyn IVA25----------25-------4.02-------11.11-----------34--- ----+12-----Marcel----------Toruń Konkaa---------24-------26.01-----15.11-----------33---- ---+12-----Agatka----------Calw Kamelle-------25--------9.02--------16.11------35-------+8------Joshua Jonathan--Wuppertal Basik74--------32-------21.02------19.11.----------33--- ----+10,5--Karolinka-------Katowice Aneta312------32-------12.02------19.11-----------33---- ----+8-----Oliwka i Julcia--Chełm Ilonka32-------32-------15.02-------21.11----------32--- ----+15----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77-------30-------15.02------22.11-----------30--- ----+10-----Natalka---------Szczecin Beti26-------------26--------17.02-------24.11-----------34-----+16-----Natalia i Kacper---Bdg Kamilok26----26-------11.02-------24.11-----------34---- ---+5------Emilia----------Hamm Mimi1981-----26-------20.02-------27.11-----------33---- --+11-----Natalia---------Warszawa Misiaki---------32------27.02-------30.11-----------32-- ----+18-----Natka i Alek----Szczecin Frania23-------23-------23.02------30.11------------32-- ----+10-...synek/Colin----Oosterhout Aneta_71------36-------23.02------30.11------------32--- ----+9-----Amelia----------Warszawa
-
Hello :) To znowu ja :) Dzis znalazlam swoje zdjecia z dziecinstwa i oprawilam w antyramy przyozdabiajac je jeszcze zlotym papierem bo takie czarno-biale nie wygladalyby ciekawie. Wzruszylam sie i wzielo mnie na wspomnienia :) A maz jak wrocil z pracy smial sie, ze tak \"dopiescilam\" stare, 20letnie zdjecia :) Ale wazne, ze ladnie to wyglada i teraz jak juz wisza na scianie moge codzinnie na nie patrzec.Nie to co wczesniej jak lezaly w albumie. Co do spania-do tej pory najlepiej mi bylo na boku z taka specjalna dluga poducha pod brzuchem i na nogi. Ale dzis stalo sie cos dziwnego- lepiej spalo mi sie na wznak. Oj chyba junior rzeczywiscie zaczal sie juz \"opuszczac\". Druga sprawa to tesciowa. Pisalam juz Wam ze ja tez swojej nie trawie. Jak juz mi sie wydaje, ze jest lepiej, bo naprawde staram sie poprawic nasze stosunki, to ona zawsze z czyms wyskoczy. :( Pocieszam sie tylko, ze jeszcze 3 tyg. i przyjedzie moja wlasna :) mama. Niby dzwonimy do siebie codziennie, ale to nie to samo co spotkanie na zywo. Mam wiec nadzieje, ze albo zdaze sie \"rozpakowac\" do 1 albo Maly poczeka jeszcze ze 2 tyg. Poza tym czekam na telefony-jeden z kliniki co do mojego serca, drugi w sprawie wozka. Moze niebawem mozna bedzie go odebrac. Na razie w sobote mamy w planach urzadzanie kacika Alexa :) Pozdrowka :) NICK--------WIEK-----OST@------T.PORODU------ TC-----KG------ PL EC/IM IE-------MIASTO Migotka--------21-------25.01------1.11-----------37---- ---+9----Alexander--------Szwecja Bebolek20-----21-------26.01------2.11-----------36----- --+2-----niespodzianka---Kilcock Fufcia----------29-------25.01------25.10/3.11----37---- ---+18----synek------------Siedlce Bunia_77------30-------27.01------26.10/3.11----36------ -+10----Dominik--------Cork Amelka77-----30-------30.01------22.10/6.11----36------- +16----Alan-------------Wrocław Carlaa----------30-------01.02------04.11/8.11----34---- ---+8,5---synalek----------MülheimR Malutek--------25-------27.01------03.11----------36---- ---+18----Aleksandra-----Cork Asiorek2-------26-------28.01------04.11----------34---- ---+9-----Olusia-----------Jaworzno Brzuchacz-----29-------28.01------04.11---------37----- ---+18----Zuzia----------------------- Edzia87--------20-------30.01------05.11----------37---- ----+9-----Kevin-----------Polska Shenen---------31-------05.02------5/11.11--------36---- ---+9------Magdalena-----Chełm Wzetka---------31-------31.01------07.11----------37---- ---+12----Wiktoria--------Rzeszów Martulka82D--25-------31.01------07.11----------34------ -+11-----Elias------------Essen Sylka27H------27-------01.02------08.11----------36----- --+12---Ola------------Wolsztyn IVA25----------25-------4.02-------11.11-----------34--- ----+12-----Marcel----------Toruń Konkaa---------24-------26.01-----15.11-----------33---- ---+12-----Agatka----------Calw Kamelle--------25---------9.02-------16.11--------35-------+8----Joshua Jonathan--------Wuppertal Basik74--------32-------21.02------19.11.----------33--- ----+10,5--Karolinka-------Katowice Aneta312------32-------12.02------19.11-----------33---- ----+8-----Oliwka i Julcia--Chełm Ilonka32-------32-------15.02-------21.11----------32--- ----+15----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77-------30-------15.02------22.11-----------30--- ----+10-----Natalka---------Szczecin Beti26------26-------17.02-----24.11-------34------+16-----Natalia i Kacper--Bydgoszcz Kamilok26----26-------11.02-------24.11-----------34---- ---+5------Emilia----------Hamm Mimi1981-----26-------20.02-------27.11-----------33---- --+11-----Natalia---------Warszawa Misiaki---------32------27.02-------30.11-----------32-- ----+18-----Natka i Alek----Szczecin Frania23-------23-------23.02------30.11------------32-- ----+10-...synek/Colin----Oosterhout Aneta_71------36-------23.02------30.11------------32--- ----+9-----Amelia----------Warszawa
-
Dobry wieczor, jest tu kto? Czy wszystkie mamy poszly juz \"robic sowe\" (zawsze sie z tego smieje, bo \"sova\" to po szwedzku \"spac\" i jak ide do lozeczka, to zawsze mowie, ze czas na sowe :)) Maz chrapie juz od godziny a ja obejrzalam sobie polska tivi :) i zasiadlam przed kompem. Musze wreszcie zabrac sie za pisanie tego \"listu do poloznej\". Musze napomknac cos o znieczuleniu i pozycji, ktora bym chciala. Wspomniec o moim serduchu i tym nieszczesnym Rh- :( i troche innych pierdulek... Wczoraj bylismy na zakupach w IKEI. Kupilismy doposazenie przewijaka, lozeczka, wanienki no i maz nie mogl sie oprzec zabawkom dla swojego synka :) Ja potem dokupilam jeszcze ostatnie ciuszki. I wiecej nie dam juz rady z takimi wyprawami (jak wchodze po schodach, sapie jak parowoz, co chwila gdzies przysiadam). Jak sie okaze ze czegos jeszcze brakuje, to zamowimy przez Internet :) teraz cierpie chyba tylko na niedobor spioszkow. To tutaj w Szw.towar deficytowy. Serio, naprawde znalazlam tylko 1 model w Lindexie bodajze. Poza tym nigdzie tego nie maja. No, ale wyprawka juz cala (koniec koncow, pieluchy New Born 2-5 tez dokupilam, przeciez nie bedzie az taki duzy od poczatku). Dzis przepralam ubranka, jutro wstawiamy lozeczko do pokoju :) kiedy wreszcie zadzwonia ze wozek tez mozna odebrac? :) Dobra, koncze juz i ide na ta \"sowe\" :) Kto mnie poprawi \"przy okazji\" w tabelce, bo to przeciez 36 tydzien juz leci :) Z gory dziekuje :) papa
-
No i nie udalo sie :( Buuu :( Moze pozniej jeszcze raz poprawie. Albo ktoras z Was jesli np.przytyla (haha) niech sie przy okazji zajmie tabelka :) Pa