vanili
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vanili
-
Witajcie, Frogi, Dżunia, Bobo, Fanky, Pariss... widzę, że przygotowania idą pełną parą...
-
to pa, pa...idę do łózia, wyspać się...
-
u mnie działa oglądam nowy katalog Quelle, widzę,że moja szafa nadal modna, na moje szczęście....ale z wciskaniem się może być problem
-
..nie będę się paprać w starym roku z kawą..mam mydełka z Turcji z hamamu i balsamy... jutro pije szampana i może jakieś winko
-
nie mówcie,ze przez nadwagę spędzimy Sylwka w dresach.. ..tez mam nadmiar z przodu...i skóra mi schodzi, a raczej naskórek się łuszczy, bluzki w takim łupieżu, ..no mam opalanie w grudniu...
-
..a wiecie, że też do Was chętnie dołączę!!!!! Jadę samochodem po 17 , na zakupy, zimno, minus 5 i tak myślę, po jaka cholewkę mam marznąć na krzesełku, tracić kasę...posiedzę z Wami, a rano na stok, przynajmniej będzie dzień i jasno. ...robię indyka... No, co Wy,... to po Nowym Roku bierzemy się za dietę, też się w nic nie mieszczę...
-
Dżunia, czy/ Ty ponad Kraków , nartki...cenisz ..kafe?
-
..zawsze możemy tu się spotkać...z własna lampką...
-
Też mnie interesują wyprzedaże...w ubiegłym roku kupiłam fajne szmatki i niedrogo... chociaż u mnie to raczej trzeba by coś wyrzucić, nazbierało się , i ciągle coś nowego przybywa..
-
...a jakie macie plany sylwestrowe?
-
Miłego dnia...u mnie cudowne słoneczko i mróz.... Pariss, mam nadzieję, że czujesz się lepiej? dla Was ...
-
tureckiej muzyki, a raczej piosenek..
-
...no , w tej cenie,to kupiłam buty narciarskie, ale na kilka lat...ale kozaczków niestety tak drogich jeszcze nie miałam... ...i to nie bajka? a brzmi jak bajka...
-
..ale mnie zaraziłyście...zamiast z Wami gadać, słucham i podczytuję...
-
Pariss, czuje się lepiej, wyzdrowiała? brawo! jak mało do szczęścia ludziom potrzeba...
-
Pariss, fajnie, że dychasz!!! nieciekawie! ale ta nasza służba zdrowia...nie mam takich doświadczeń, jedynie brałam ginalgin i takie podobne...ale to raczej na stany zapalne, a u Ciebie poważniejsza sprawa... trzymaj się!
-
Witajcie... Pariss, żyjesz? Bolą mnie wszystkie kości po nartach....
-
Pariss, a może wygrzewaj?... chleba nie jem, raczej, u mnie MŻ /mniej żreć/ jedynie by podziałała!
-
Hej! Pariss, zdrowiej nam szybko! Dojeździłam na tych nartach, trochę na krzesełku przemarzłam, ale ogólnie fajnie! biało! ...już nawet bóle mięśni mi przeszły... od \"jutra\'\' wypadałoby przejść na dietę, bo po świętach w nic się nie mieszczę!!!... Może miałam szczęście z Jerozolimą, zdążyłam prze ichniejeszą wojną... A co u Was?
-
Wszystkim!!!!! wracam do Was z utęsknieniem! wkurzona na inne fora....szkoda było mojego czasu! ...Izrael jakieś naloty prowadzi... ...jutro z samego rana jadę na narty, bo śnieg już leży... ...dopiero się opalałam i już narty! ale ten czas szybko leci.. ...a mam boleści, zjadłam za dużo śledzików...nie wiem, co mnie tak wzięło???
-
..a nie wiem jakiego...małego, tyle wiem, i mam dać kasę.. Meksyk drogi z biura! ale jakos ludzie z przesiadkami tam docierają...
-
..ale robisz smaka na ten Meksyk... ..mnie wylicytowali laptopa dzisiaj ....i muszę kasę wydać.. ..a oprócz spaceru po wertepach, nie dotknęłam cywilizacji, dzisiaj!!!