VZośkaV
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez VZośkaV
-
A ja idę spać, ech Pozdro, Pozdro, pamiętam jak mi powiedziałaś kiedyś takie jedno zdanie, byłaś taka pewna siebie, a teraz... teraz chcesz mnie ochronić... ech... Śpij i śnij o kwitnącym sadzie jabłoniowym.
-
Rozumiem, a jakże. A wczorajsze terefere, to biorę za czystą troskę.
-
Pozdro! Czy to jest moje \'hę\'? Pozdro! Ja żyję w Tobie!
-
Ale jakie fotki? Czego fotki?
-
A i owszem Witkacego się naczytałam, fuckt. \"Cóż za rozpacz mję przenika, ja za syna mam pyknika, czemuś nie jest cienki w pasie, ty ohydny mój grubasie!\"
-
No i co z tego, że do końca nie jest wiadome. No przecież to norma.
-
co tu sie k-wa dzieje?
-
Hahahaha, wszystko zmierza ku moim gołym cyckom ;) Phhhhhhhhh No może jak powrócę z wyspy, Wolin. Tyłek tez chcecie? Bo jak na razie to tylko Jukeno dostąpił tego zaszczytu...
-
Pozdro, wpłyń na Jurgena, bo mi nie chce foty swojego chooja wysłać.
-
Strony tej lepszej, a nie tej co wczoraj wystraszyłaś kolegę, ja nie wiem, tak się przeraził że chyba dziś nie zaglądał tu.
-
Ja pogrzeb Ci??? No co ty... no wiesz co... pees, to f23 to jest nudne, byłam tam z raz z ciekawości bo tak reklamujecie, i co i kicha, ja nie wiem, czy tam jest jakieś osobne wejście na sex zbiorowy? Pozdro, jaki był ten twój adres do strony, bo mi zginął. I zdejmij te ciuchy wreszcie, bo już wiesz, 3 latek nie masz.
-
Pozdro to ty żyjesz?
-
Dlaczego znowu kurwicho? Przecież poszłam do piwnicy - SAMA. Zamiast zostać z kolegą...
-
Ja pamiętam, a druga kumpela położyła się spać pod śmietnikiem. Pamiętam wszystko. Dużo ludzi wtedy było i alkoholu. A te banany to chciałam zjeść, a nie się nimi zabawiać. Pamiętam że wolałam szukać bananów niż słuchać pierdół co mi opowiadał do ucha jeden kolega, że tam, jestem taka piękna i w ogóle taka miękka. pamietam jak dziś że strumieniami lała się Biała Dama.
-
Jak upiłam się i poszłam do piwnicy w domu mojej kumpeli szukać..... bananów...
-
Bo ja wiem Skonfudowany, podobno lepiej późno, niż później.
-
Taką se żonę wziąłeś to taką sobie masz. Czy się mylę?
-
niniejszym.
-
A co mam niby zaśpiewać?
-
nie inaczy
-
F laptopje.