przytulanka już

w ludziach, czy w życiu?---bo to pewna róznica jest:) bynajmniej dla mnie...

hmmmm....w sumie tak.....dawno mnie tu o tej porze nie było, ba! nigdy mnie tu o tej porze nie było....:)

no ładnie:) nie mów tylko,że musisz jutro wstqać rano? upsss...znaczy się dzisiaj...

amigo---amasz tyle czasu, żeby poczytać???;)

salut...zostań, co??? albo chociaż obiecaj,że jutro wpadniesz..

salut--no nie idź.... wiesz jak ciężko o sensownego mężczyznę nq tym foru???;)

salut---- co byś nie napisałm i tak Cię lubię

salut---a konkretniej:) bo o tej porze ciężko myślę;)

amigo----skorpionie...? prawda????? ,`77 jest w porządku:)

salut, słonko...-nie bądźmy złośliwi, co???:)

salut----j.w.:)

od przytulania nie można się udusić, nie można zachorować ani tym bardziej się tym znudzić...to najpiękniejsze gesty jakiw w życiu widziałam, dośwaidczyłam...czyż nie...?

amigo----tak dla zwykłej formalności (co bym sobie nie pomyślała)....to nie o mnie piszesz, prawda?

amigo---- salut--nareszcie, chciaz od przybytku głowa nie boli;)