andzelina

przynajmniej tak jest w przypadku mego chlopaka................a moj tez dzis pojechal tylko ze o 8 rano byl ze mna 10 dni bylo wrecz wspaniale,jak jest blisko jest tak zawsze......ale teraz jak jego nie ma to nie umiem sobie miejsca znalezc

anioleczku bo jezeli chlopak chce zostac na zolnieza zawodowego,to niepisanym wymogiem teraz jest to zeby jechal na misje.....wtedy podpisuja z nim kontrakt itd...........takze wiesz......

jest tu ktos?????

seria wyslalam ci maila

hej kobitki,seria jak cos to masz mego maila:ana86@autograf.pl i odezwij sie ,moj tez ma wylot w marcu,a pomslec ze gdyby nie ta misja to w tym miesiacu byloby po wojsku,wrrrrrrrrrrrrrrrr

seria moj tez jedzie na msje do syrii,czy twoj tez?moj jest teraz w bartoszycach na szkoleniu i tez mi ciezko napisz cos wiecej jak bedziesz mogla

emilci moj chlopak jedzie do syrii w lutym tego to dopiero sie boje i to mnie dopiero przeraza.....

a ja jestem zalamana bo moj chlopak wyrazil chec wyjazdu na misje do syrii w lutym,to jest warunek zostania w wojsku na stale

hej kobitki,moj mis wlasnie ode mnie pojechal,spedzilsmy cudowny weekend,bylo wspaniale.....ale pjtka kiedys sie konczy i teraz mi smutno jak cholera

hej kobitki,ja spedzam weekend z moim wojakiem.....i jest cudownie,i juz tylko 68 dni i koniec tego syfu:)))aniu dla mnie wyjazd z bylo dziewczyna tojakis chory i niepojesty pomysl,w zyciu bym sie na to nie zgodzila!!!!!!nawet takej opcji by nie bylo!!!!skoro tak liczy sie z twoim zdaniem to niech by pomyslal co t bedziez przezywala gdy on bedzie tam ze swoja byla...a ty co masz siedziec i czekac grzecznie.....pomysl kochana nad tym,pozdrawiam i wracam do miska bo nasza sielanka trwa tylko do jutra,ale i weekend w tym momencie cieszy jak cholerka::::)))))))))))))pozdrawiam.

hej dziewczynki..pozdrowiaonka,ja jestem cala szczesliwa bo o 20 bedzie u mnie moj mis:)

hej dziewczynki..pozdrowiaonka,ja jestem cala szczesliwa bo o 20 bedzie u mnie moj mis:)

och moj artek nie nawidzi ok-obslugi kuchni,zawsze mowi ze potem mu jesc sie odechciewa.heheh ale juztro ja go naakarmie.hehehe

ja studjuje stosunki.....ale miedzynarodowe.;)

ja to wysprzatalam mieszkanko ,lece po zakupy i robie jedzonko dla miska,salatke itd,bo jutrro caly dzien na uczelni...oh kolacja,kapiel tego mi trzeba,hehehehhehe

raz na pol roku wskazana jest miesieczna przerwa w braniu tabletek....a na sama mysl weekendu usmiech mam na twarzy:)

to ja aniu mam tak samo.wiec dla tego na jakis czas z nich zrezygnowalam,wczesniej przez miesiac bralam tansze,ale zle sie po nich czulam i przytylam troszke,takze odstawilam je.poza tym jak moj jest teraz w tym wojsku to widzimy sie zadko tym bardziej ze ja studjuje i jak on idzie na stalke(a jest w naszym rodzinnym miesccie)TO JA JESTM NA UCZELNI (A STudjuje 200 km od domku-dziennie)wiec nie mamy zbyt wielu okazji na amory.hehe ale teraz dosta wolny weekend i jutro o 20 bedzie u mnie do niedzieli...a moja wspollokatorka wyjezdza wiec jestem szczesliwa::::))))))))))

hej kobitki.70 dni do konca syfu!!!!!!!ja bralam tabletki yasmin,sa super ale paczka kosztuje 43 zl.....wiec jak teraz i tak widzimy sie ne tak czesto to uzywamy gumek::::))))))

ja jestem

to moze ja odpowiem,ja tabletki bralam dlugoo ale przestalam.....no i gumeczki zostaly,hehe.

oj ja jesli chodzi o ciaze to nie bylabym zachwycona bo mam studia i zbyt slaba i malo stabilna zyciowa pozycje zeby miec dzidziusia,ale napewno bym sie nie zalamala i moj artek tez nie....bo mamy siebie i jestesmy siebie pewni wiec....jak to mowi moj men....byloby to przypieczetowanie naszej milosci i jej owoc....ale jednak ja bym wolala poczekac:)

ciaza????:))))))))

hej dziewczynki,pozdrawiam.....ah ta przysiega,,,,piekne przezycie:)))))

hej dziewczynki...pozdrowionka,ania i gusia ja tez czekam juz tylko tyle co wy i jestem z tego powodu bardzo szczesliwa....bo juz i tak swoje wyczekalysmy i wycierpialysmy:)))))) arturku kocham cie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

chcialam napisac oczywiscie DZIEWCZYNKI;)