andzelina

jego dane itd...no i napis:na zawsze razembo taka milosc jak nasza zdaza sie tylko raz w zyciu,ladnie?a co ty napisalas dla swego?

kurcze bebe wizisz przez jednego dupka oni wszyscy musza cierpiec

tez mam nadzieje ze mu sie spodoba....niesmiertelnik to taki fajny drobiazg,bebe z ta stalka to dobry pomysl moglabys sie z nim zobaczyc

sprawdzila.....dokladnie jest 237 kilometrow

MOJ MA DO DOMKU OKOLO 350 km,wiec bardzo podobnie

ja tez mam nadzieje ze dostanie w tydzien albo dwa po przysiedze,bo ja jade na poczatku lipaca,to on przez miesiac nie bedzie bral ,zeby jak przyjade to dostac bez problemu.........zamowilam juz z neta niesmiertelik na prezent,mam nadzieje ze sie mu spodoba

suri3 to powiem mu zeby wiedzial co i jak,ale jak jest tam na miejscu to itak pewnie juz wie,beb strasznie glupio wyszzlo z tymi odwiedzinami...pieprzone wojsko

wlasnie jak masz mozliwosc to jedz,na bank mu sie to przyda,polepszy mu samopoczucie,zreszt aci pewnie tez

aha,o powiem mu zeby odrazu po przysiedze sie zapisal,a moze bedzie mial szczescie i przyjedzie szubciutko......on jeszce teeraz tez jest zieloniutki i nic nie wie

hej bebe,71 dni .......moze uda wam sie zobaczyc wczesniej!

my to rok po wyjsciu z wojska pewnie wezmiemy slub jak nic sie nie zmieni,wiec juz go nie wypuszcze z raczek,ale wiecie co mimo ze jest daleko to milosci i nasi chlopcy dodaja sil by zyc

ja to mysle ze nie jednemu by padlo,moj tez pisze ze mu brakuje.............................ale do gawltu to sie chyba nie posunie,hehehehehe;)

i dobrze swirr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

marze o tym ze jak przyjedzie to nie bedziemy spac dlugo....tak mi go brakuje.....ajjjjjjjjj.....jak sie kogos nie ma przy sobie to dopiero czuje sie jak milosc jest wielka

chyba bardziej trzeba nie miec charakteru,hehehe

oj suri3 ty to umiesz czlowieka pocieszyc,dzieki

ale wiesz zawsze sie zastanawiam skad sie biora takie panienki...koszarowki cholercia

moj to w ogole nie pije,no czasem jakis browarek a tak to abstynent.....memeu tez zalezalo na prawku,bo to zawsze za friko mozna zrobic i jeszcze lepsza pozycja w wojsku

oj,te koszarowki to ja bym wszystkie wystrzelala.jak ja nie cierpie kurewek

fajnie ze twoj tez byl w ostrodzie bo duzo mi mozesz powiedziec,mojemu dzis zorganizowali zawody na reke wsrod wszystkich kotow,mowi ze zaja 2 miejsce i ten przelozony mu pogratulowa,jestem dumna,moze bedzie mail jakies chody,heheh

twarda z ciebie babka,nie dsc ze 3 noce nie spalas to jeszcze kolosa dobrze napisalas....a swoja droga to niezla mial przygode,ehhehe

mlode babki....ojjjjjjjjjjjjjj.................nie ......jakby mial cos zrobic to nawet na miejscu by mogl,co ma byc to bedzie,wiem ze mnie kocha i tyle,a twoj misiek o ktorej jutro bedzie?

to dobrze ze tak mowisz....u nas w suwalkach w woju to daja stalki codziennie bo oszczedzaja na jedzeniu jak ktos jest z suwałk,ale to akurat na reke bo bedziemy czesto sie widziec ibede miala go na oku

ale wiesz jest duzo facetow ktozy lubia jak panna ma na czy oddychac i na czym usiasc,moj tez mowi ze nie chce zeby mi cos zmalalo,hehehehe,ale ja sama bym chciala stracic kilka nadprogramowych kg,tak sama dla siebie,ale jak pojade do pracy to schudne...zawsze tak mam..........dziewczynki dzis sobie pomyslalam ze jak od bedzie mial te stalki w ostrodzie to tylko zeby z kolegami tam na jakies baby nie chodzili......mam taka nadzieje

taaaaaaaaaa,wiem o czym mowisz,ja jak przychodzi jakas konkretniejsza okazja,ze chce wygladac dobrze to mam wielki problem,a na przysiege wypadaloby sie jakos porzadnie ubrac,nie?