anusia23

Witam wszystkie brzuchaczki po weekendzie! Mam pytanie do wszystkich,które maja juz porody za sobą, do terminu porodu mam jeszcze 4 tygodnie a już mam skurcze, czasami są bardzo częste i bolesne, brzuch mam bardzo twardy,że nie czuję dziecka, a na dodatek brzuch mi się obnizył.Czy to znak,że koniec już blisko? jak długo przed porodem tak sie robi. A co piperzyków to mi nie poczarniały,mam tylko pasek na brzuchu, od pępka w dól i od góry do pępka. Dziś idę do midwife to się jej zapytam, ale one to tu raczej nic nie wiedzą, jakieś takie nie kompetentne są:-( Mi np od dłuższego czasu bardzo boli prawy tylni bok, momentami mam takie bóle, ze nie mogę chodzić, siedzieć, leżeć, schylać się nic tylko płakac.Jak jej to powiedziałam to kazała mi brać paracetamol! Oni tu wszystko leczą paracetamolem, Angole głupi:-(

dziękuję dziewczyny za porady! a czy znacie moze wiećej domowych sposobów na obrucenie dziecka. Czyli mam sie absolutnie nie godzić na zabieg odwracania, a czy to moze w jakimś stopniu zaszkodzić dziecku? np uszkodzić go jakoś.Słyszałam że tu w anglii nie chcz robic cesarek, koleżanka mi opowiadała ze jedna dziewczyna miała taki problem i kazali jej rodzic normalnie, dopiero w trakcie porodu ją dziecko się zablokowało o miednice zrobili jej cesarkę i dziecko się urodziło niedoltenione. Boję się,że mnie też może cos takiego spotkać>:-( POMÓŻCIE

Witam nowe brzuchaczki! Arvena- wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia, jak tak sobie pomyslę o tobie to przypomina mi się nasz ślub, mieliśmy okazję przechodzic go dwa razy, najpierw cywilny a teraz ostatnio w Boże Narodzenie kościelny. A co do twardego brzuch to ja też mam taki problem tylko,że u mnie pojawiają sie też skurcze bo aktualnie jestem w 35tygodniu i niewiem czym to jest związane, czyżby poród się zbliżal? wszystkie mamy które juz mają poród za soba pomóżcie

aneczka21 - jesteś doskonałym źródłem informacji:-) wielu nam juz pomogłaś.Tak trzymaj. A jak twój synuś się miewa. Kiedy jedziesz do konsulatu?

to widzę że nie jestem sama, nie tylko ja nie rozumiem tych uzasadnionych przypadków. Skoro dziecko się urodzi w Anglii i dostanie angielski akt urodzenie to po co im polski akt urodzenie, moze tu chodzi o przetłumaczenie tego angielskiego aktu urodzenie na język polski?i wtedy trzeba zameldować w polsce. Jak to tak rozumiem, a wy dziewczyny co wy na to?

właśnie czytam strone konsulatu w sprawie paszportu i nie bardzo rozumie stwierdzenia że w uzasadnionych przypadkach konsul uznaje brytyjski akt urodzenia dziecka, co to znaczy? czy któras z was wiem czy do wyrobienia paszportu 12 miesięcznego jest potrzebny Polski akt urodzenie wraz z meldunkiem w Polsce, bo szczerze mówiąc to ja już się pogubiłam w tym wszystkim:-( POMÓŻCIE

Ja tam wolę z mężem, lepiej mąż niz teściowa bo tylko te dwie osoby mam do wyboru, niech widzi ile to trzeba wysiłku zeby urodzić dziecko, i podobno poród cementuje związek;-)a jeśli chodzi o golenie to moze jednak macie racje dziewczyny lepiej samemu bo chłop jak to chłop zrobi to tak jak będzie chciał i wyjdę jeszcze na idiotkę. A co do papierów w Polsce to znajoma która już urodziła mówiła mi że moze to załatwić ktoś z krewnych w Polsce tylko trzeba upoważnienie napisać u radcy prawnego, a jeśli juz o samo wyrobienie paszportu w Polsce to musisz być z dzieckiem osobiście, bez niego nic nie załatwisz.Ona pojechała sama i musiała wrócić z dzieckiem.Także kiepska sprawa z tą biurokracją :-(

aneczka21- wielkie dzięki za informację naprawdę bardzo mi pomogłaś, teraz jestem spokojniejsza:-) Mi w goleniu pomoze mąż bo ja też nic nie wiedzę poza brzuszkiem, ale nie wiem jak dużo tzeba wygolić a tez niechcę wyjść na idiotkę w szpitalu ja dojdzie do porodu.Wiem że to intymne pytanie z tym goleniem ale czy możesz mi powiedzieć jak wysoko trzeba się wygolić? Z góry dziękuję

aneczka21- nie odpowiedziałaś mi na to jak jest z opieką nad dzieckiem.Czy w szpitalu uczą cię jak się zajmować dzieckiem, jak przebierać, karmić , kąpać itd.

O właśnie jeśli chodzi o znieczulenie czy midwife pyta się ciebie przed porodem o znieczulenie czy wogóle o tym rozmwiaja? a jeśli chodzi o poród rodzinny to pytają czy rodzisz sama czy z kimś? i czy się z to płaci aneczka21- sorry za głupie pytanie ale jak się wygoliłaś cała czy tylko wargi? a jeśli chodzi o piżamę to jaka lepsza koszula czy piżama? bo ja nie cierpie koszul ale słyszałam,że rodzi się w swojej koszuli? i jakie podpaski mam kupić po porodzie bo nie wiedziałam tu żasnych takich specjalnych poporodowych jak są w polsce?

no to ciekawa to pozycja, jakby cos to wyprubuję.Jak urodzę to napewno powiem. A co muszę wziąść do szpitala? czy dziecko ubierają w ubranka szpitalne czy musisz mieć swoje? a co MI jest potrzebne?a co z goleniem? trzeba się golić czy położne to zrobią? bo czytałam,że podobno już się tego nie praktykuję Sorki za tyle pytań ale to tez jest moje pierwsze dziecko i dużo jeszcze nie wiem.A ty ju mamusia!:-)

Teraz tabelka jest napewno poprawna do trzech razy sztuka:-)

NICK.......TERMIN......TC.........MIASTO..........PŁEĆ.. ............IMIĘ Okruch12....1/06....38...Boldon/Tyne and Wear....?....Wojtuś/Hania Sinia..........05/06....37.....Coventry............chlop iec........Philip duila...........13/06...36.......londyn............synek ............Filip iwtek29......22/06.......33.......Colchester.........dzi ewczynka .....? anusia23.....30/06....32......Manchester......dziewczynk a....Hania gosiaczek27..12/08.....27........Croydon.....dziewczynk a ....Amelka s_daga.......15/08.......26....london/richmond...synek.. .......Kacper Mada744....26/08........25........Harrogate......chlopak ........Julian Kalcia64.....31/08........25.......Waltham Abbey..chlopak.....Aleks... ***niunia***....14/09......23......Wolverhampton....syne k......Kevin kaska0110....16/09........23........Leicester........syn ek................? edziulka..........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier Gosia24leicester..10/10. .19........Leicester..............?.............? laboszek...........14/10...19.....Swindon.........?..... Natasza/Hubert migotka_bober....15/10...19...Londyn...........?........ .........?....... Skorpionka81..19/10......18....Southampton.....dziewczyn ka.....Iza karina82........01/11.....16....chichester..........?... ......julia/antoś camillee..........27/11....11.....Bristol............? ...................? kurczaczek13...16/12....9.....Windsor...............? ....................? lorenka..........22/12......7.....Milton Keynes.....?.......................? Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ......Aleksander asiek 392...22/03....3,740g......Londyn..........chlopak........Pa tryk flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak........Tomasz Kohannah ... 20/04... 3256 g ... Londyn ...........Synus jak ulal Antos zeluchna......26/04.......?.....Hillingdon........chlopc zyk....... Kacper aneczka21..09/05.......3400.......Bedford.....chłopczyk. ....Mateusz

Aneczka21- kiedy pojechalaś do szpitala? ja niestety nie będę miała tak dobrze bo moja mama przyjedzie do mnie dopiero 19 lipca to ja myślę,że juz będzie po wszystkim.Mam jednak nadzieje,że mój mąż da się namówić na wspólny poród, bo narazie sie waha. Jak juz urodziłaś czy w szpitalu uczą cię pielęgnacji dziecka, bo ja skończyłam pracować w zeszłym tygodniu i juz niestety nie załapałam się na szkołę rodzenia:-( będę musiała sama sobie poradzić

Mada- wiem to ja się pomyliłam z tygodniami, a raczej moja połozna bo tak mi napisała w karcie ciąży. Aneczka21- to tobie tylko pozazdrościć takiego szybkiego porodu, ciekawe jak u mnie będzie? moja mama rodziła szybko, mnie w ciągu pól godziny:-) a jesli chodzi o wanne to mozesz z niej skorzystać w kazdej chwili? niewiem jak jest u mnie w szpitalu bo jeszcze nie byłam na oddziale, idziemy 26maja to zobaczę jak to u nas wygląda. A jeśli chodzi o pozycję rodzenia to możesz bardziej przyblizyć te metodę, bo prawdę mówiąc pierwsze słysze.

dzięki za pomoc, a ten pełny akt urodzenia to gdzie dostanę w Register Office? ja chyba też się jeszcze zdrzemne bo mała nie dała mi spać a teraz sie uspokoiła moze mi sie uda jeszcze troche pospać. A co do porobu byłaś zszywana? ile byłaś w szpitalu? miałaś jakąś polską obsługę? bo ja umię po angielsku ale wiesz jak to jest podczas porodu boje sie ze się nie dogadam:-(

Migotka_Bober - my też mamy konflikt serologiczny i z mojego dświadczenia wiem że powinni ci zrobić badania połowie ciąży na przeciwciała jesli ich nie masz to ok, ja ich nie mam takze narazie mi nic nie podoawali, a jak sie mała urodzi to wtedy zbadaja jej grupę krwi i jak będzie miała moja to ok, a jeśli męża to wtedy muszę dostać szczepionkę.Z jednej strony cieszę się ze rodze tu bo jak pomyślę sobie że mnie mogło by to spotkać z ta szczypionką w Polsce to Masakra.Teraz dopiero widzę jeden plus porodu w Anglii. Nie martw sie o konflikt napewno będzie dobrze

aneczka21 dziękuję za odpowiedz, a czy możesz mi powiedzieć jakie dokumenty są potrzebne? angielski akt urodzeni i zdjęcie? czy coś jeszcze. Jak jesteśmy małżeństwem to musimy jechac wszyscy? czy wystarczy mąż bo my mamy do Londynu 400mil i jak sobie pomyślę że tak daleko muszę jechać z maleństwem to jestem przerażona

aneczka21- ma pytanie odnośnie paszportu , gdzie należy się umówić na wizyte paszportową? w konsulacie? bo ja zabukowałam już wizytę w konsulacie czy to o to chodzi?

Mada 774 dziękuję za poprawienie tebelki i witam ponownie.Długo się nie odzywałam bo zawzięcie czytałam wszystkie wasze wypowiedzie. Co do ubranek to ja kupuje tu w Anglii 0-3miesięcy, owszem mam też first size ale dosłownie parę bo myślę ze ne ma sesnsu więcej kupować, okaże się później jak dzicko sie urodzi. A z Polski mam na 56. Mam pytanie odnośnie bukowania terminu w konslacie - czyje dane i datę urodzenia się podaje przy bukowaniu (moje czy dziecka?) bo ja zabukaowałam wczoraj mam dopiero na 15 października i podałam swoje dane, tak się zastanawiamy z mężem czy dobrze wpisałam dane Ania21- śliczny synuś, tylko pozazdrościć, buziaczki dla niego i oczywiście dla dzielnych rodziców

NICK.......TERMIN......TC.........MIASTO..........PŁEĆ.. ............IMIĘ Okruch12....1/06....37...Boldon/Tyne and Wear....?....Wojtuś/Hania iwtek29......22/06.......33.......Colchester.........dzi ewczynka .....? anusia23 ....30/06......34........Manchester.......dziewczyka.....Hania gosiaczek27..12/08.....25........Croydon.....dziewczynk a ....Amelka s_daga.......15/08.......26....london/richmond...synek.. .......Kacper Mada744....26/08........25........Harrogate......chlopak ........Julian Kalcia64.....31/08........24.......Waltham Abbey..chlopak.....Aleks... ***niunia***....14/09......23......Wolverhampton....syne k......Kevin kaska0110....16/09........22........Leicester........syn ek...............? edziulka..........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier Gosia24leicester..10/10. .19........Leicester..............?.............? laboszek...........14/10...18.....Swindon.........?..... Natasza/Hubert migotka_bober....15/10...18...Londyn...........?........ .........?....... Skorpionka81..19/10......17....Southampton.....?........ ..Iza/Robert karina82........01/11.....15....chichester..........?... ......julia/antoś camillee..........01/12.....8.....Bristol..............? .......................? lorenka..........22/12......7.....Milton Keynes.....?.......................?

Witam wszystkie przyszłe mamy właśnie do was dołączyłam, jestem w 8 miesiącu ciąży, zgadzam się w 100% z waszymi opiniami odnośnie opieki nad ciężarnymi. Ja miała robione tylko jedno Usg w 20 tygodni i nic więcej. Miałam szczęście ze na poczatku ciązy byłam w Polsce i tam miałam zrobione dwa w 8 i 12 tyodniu ciąży. Jak czytam te wasze wszystkie opinie na temat szpitali to ciarki przechodzą mi po plecach i najchętniej to uciekla bym stąd. Ale teraz juz nic nie mogę zrobić, juz jest za późno. Pocieszam się tym, że może będzie dobrze i trafię na miłe połóżne choć też nasłuchałam się strasznych rzeczy na temat mojego szpitala. Czy jest jakaś dziewczyna z Manchesteru? A jeśli chodzi o badania też nie miałam robionych żadnych, dopiero niedawno wykłuciłam się o testy na konflikt serologiczny bo taki posiadamy.Zrobiono mi je miesiąc temu dopiero ale na szczęście jest wszysto dobrze. Martwię się o naszą córusię czy wszystko jest w porządku, zastanawim się tylko stąd oni mają pewność że dziecko jest zdrowe skoro nie robią Usg. Nienormalny kraj