Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Peny

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witajcie Właśnie wróciłam do domku bo całe popołudnie spędziłam z moja koleżanką Iwonką. Najpierw pobuszowałyśmy po sklepach a potem objadałysmy się w cukierni lodami i ciastkami. Muszę wam powiedzieć że we dwie testujemy nowy środek na odchudzanie mianowicie CLA czyli kwas linolowy. Ostatnio go reklamują w TV tylko u nich to się chyba nazywa Clerinol czy jakoś tak. naprawde działa cuda zwłaszcza jak się trochę poćwiczy. Przy tym co ja ostatnio jadam to napradę cud że waga stoi mi w miejscu. Tak że zachęcam do dołączenia się do naszego klubu. Musiku weź ten rozwód i rozglądaj się za nowym facetem. Trzeba patrzeć w przyszłość a złe wspomnienia zostawić za sobą. Glamur jak się twój piesio zachowuje w domu, dużo już zniszczył ? Nigdy nie zapomnę jak mój mąż kupił szczeniaka bullterriera a ten na drugi dzień przejechał zębami po naszym nowym komplecie wypoczynkowym. Myslałam że zamorduję albo psa albo męża. A jak się piesio zachowuje jak zostaje sam w domu, bo beagle bardzo nie lubią byc same z tego co wiem. Beatko wszystkim wiadomo że do was Wrocławianie wiosna przychodzi najwcześniej. Bardzo wam tego zazdroszczę. :D:D:D
  2. Cześć wszystkim U mnie też dzisiaj zapachniało wiosną, aż się chce żyć. Teraz tylko słoneczka więcej potrzeba żeby trawka zaczęła rosnąć. Już się doczekać nie mogę żeby te zimowe ciuchy do szafy głęboko schować bo dała nam ta zima czadu, oj dała. Sendo nie znam niestety adresu tej strony, więc nie pomogę.
  3. Cześć Musiczku, o moja droga ja to kiedys nawet miałam zamiar policję na ciebie nasłać żebyś wróciła do nas. Co tam u ciebie słychać pracujesz czy tak jak ja leniuchujesz sobie ?
  4. Witam wszystkie koleżanki, te nowe również i oczywiście Buberka. Trochę zaniedbałam ten topik bo jak się na chwilkę wypadnie to potem bardzo trudno wskoczyć ponownie. Myślę że niektóre osoby mogą coś na ten temat powiedzieć i mnie poprzeć. Poza tym wiosna zaczęła się u mnie jakimś szaleństwem i mało siedzę przy komputerze. Po pierwsze powtarzam cały Kodeks Pracy bo staram się o pracę kadrowej a trochę juz pozapominałam przez ostatnie miesiące. Po drugie robiłam mały remoncik w domu i generalne porządki. Po trzecie biegałam ostatnio po sklepach razem z moja koleżanką. Kupiłam tyle fajnych rzeczy że jak nie dostanę tej pracy i nie będę miała ich gdzie pokazać to już nie wiem co zrobię. Zimę jakoś przemęczyłam w domu ale teraz czuję że muszę do ludzi bo zwariuję. Jeszcze raz dla wszystkich buziaczki zwłaszcza dla założycielki tego topiku Sendy bo widzę że się odezwała. Wracam do czytania was bo mam spore zaległości.
  5. Chciałam jeszcze przywitać nowe koleżanki: Haneczkę, Beauceron i Gochulcię. Tak wracam do tyłu i czytam, czytam. Dziewczyny nie wiedziałam że macie takie artystyczne dusze. Jeżeli chodzi o rymowanie to ja nawet prostego aforyzmu nie potrafie wymyslić, kompletne beztalencie.
  6. To znowu ja i buziaczki dla wszystkich. Majeczko przyznaj się że ty te placki specjalnie do piwka smażysz, narobiłaś mi ochoty. Takie placki i zimne piwko to bardzo dobry pomysł na dzisiejszy wieczór.
  7. Witajcie kochane laseczki, witaj Buberku. Ale dużo napisaliście. Zaraz wrócę na poprzednie strony i dokładnie was poczytam, bo mam straszne zaległości. Na razie dziękuję wam za muzyczkę, maile i nr gg. Nr gg wysłałam juz do serwera więc nawet jak mi padnie komputer będę mogła ściągnąć. Moje choróbsko juz minęło, wczoraj nawet wyruszyłam na podbój świata czyt. byłam z moją koleżanką na zakupach a potem na kawie. Wreszcie odżyłam trochę. Nie wiem co wy z tymi skrzynkami macie nie tak, bo ja też mam konto w interii ale chodzi bez zarzutu i skrzynia się otwiera za każdym razem :D:D:D. To na razie pa pa.
  8. Majeczko nie mam od ciebie wiadomości na gg bo tak mam je ustawione że wchodzą mi wiadomości tylko od osób wpisanych w kontaktach a po ostatniej awarii kompa wszystkie zapisane kontakty zniknęły. Dlatego bardzo was proszę przyslijcie mi na maila nr gg najlepiej do wszystkich od razu. Maja ja wiem że ty masz problem ze skrzynką to może Mirindka będzie tak miła albo Diarra.Mirindo na przyszłość pisz śmiało na maila będzie mi bardzo miło. Alja od ciebie też nie mam zdjęć od kilku dni ale za to wczoraj otworzyłam wreszcie ten film z twoimi dziećmi i usłyszałam przy okazji twój głos. Zahir ja też poprosze twoje zdjęcia jeżeli masz mój adres mailowy, jeżeli nie to ja się odezwe bo mam twój. Moja choroba to żadna tajemnica, po prostu powaliła mnie angina gigant. Do tej pory ledwo cos przełykam. Podejrzewam tutaj Alję że zaraziła mnie wirtualnie, a tak poważnie to mój mąż wrócił do domu z jakąś zarazą (może to ptasia grypa :D ?) Zahir ja kilka dni temu dostałam rachunek za prąd i wyszło że mam dopłacić za poprzednie półrocze 650 zł. Dostałam prawie zawału i zażądałam sprawdzenia licznika. Okazało się że jest zepsuty i ciągnie o 50% więcej. Tak że Zahir jak uważasz że za dużo płacisz radzę wezwać fachowców.
  9. Witajcie kobiety i Buberku. Dawno mnie nie było, ale widzę że nikt z wyjątkiem Mirindy tego nie zauważył. No i jeszcze Buber bo przysłał mi muzykę - bardzo wam dziękuję. Widocznie tak jest z tą wirtualną przyjaźnią że jak człowiek nagle znika to nic się nie dzieje, w końcu jest jeszcze wiele innych osób. Sorry że jestem taka rozżalona, ale byłam bardzo chora i to pewnie dlatego, a poza tym ja się do was bardzo przywiązałam i myslałam że z wzajemnością. Maju i Zahir życzę Wam z okazji waszych imieni dużo, dużo szczęścia i miłosci najbliższych, dużo pieniążków i sukcesów w pracy. Na razie spadam bo jestem bardzo słaba i muszę sie położyć. Dla wszystkich miłego dnia.
  10. Beauceron jasne że możesz wpadać do nas i napisz coś o sobie. U nas każda osoba na odpowiednim poziomie jest mile widziana :D:D:D. Olafka cos się tak uczepiła tego dywanu. Z tego co wiem to Buber ma bardzo dobrze wychowane dziecko i ty nie musisz mu w tym pomagać. Dobrze że masz dobre serce, ja nawet rozumiem twoje intencje, ale weszłas na ten topik i przeczytałas jedną wypowiedź wyrwaną z kontekstu i pól dnia ją komentujesz. Nie wiem jak inni ale ja juz mam dość tego bezsensownego bicia piany i proszę cię idź mieszać gdzie indziej. Stwórz sobie może nowy topik obrońców uciśnionych żółwi, bo tak naprawdę żółw to wędrownik i do szczęścia potrzebuje nie swojego pana, który mu wisi tylko otwartych przestrzeni i słońca, a tego w żadnym mieszkaniu nie da mu się zapewnić.
  11. Zacznę od słówka do Olafki: absolutnie nie masz racji. Żółw jest tylko gadem i zapewniam cie że nie przywiązuje się do właściciela jak pies. Barbarzyństwem by było gdyby Buber ugotował sobie z niego zupę żółwiową, ale skoro go oddał w dobre ręce to wszystko jest OK. Ja bardzo kocham zwierzęta, ale nawet psa bym oddała gdyby np tak jak pies mojej znajomej codziennie demolował i niszczył mi mieszkanie. Człowiek mimo całej miłości do zwierząt nie może stać się ich niewolnikiem. Witaj Basieńko i nie przejmuj się wcale że długo cię nie było. Przecież my wiemy jak ty jesteś bardzo obciążona obowiązkami. Napisz lepiej co u ciebie słychać. czy coś się zmieniło ? Diarro to super że zaczynasz panować nad sytuacją w pracy, zapewne niedługo się z tym uporasz na dobre. Alja niestety nie udało mi się otworzyć filmu od ciebie bo nie mam programu do jego dekompresji. Bea za to zdjęcia od ciebie doszły, fajne sa, dzięki. szymciu zakup biurka to bardzo poważna sprawa, potraktuj to serio :D:D:D. Mój niedobry mąż znowu jutro leci na Cypr i wróci dopiero w niedzielę, ale tak mam już od 20 lat to zdążyłam przywyknąć (powiedzmy :D).
  12. Ja też miałam kiedyś żółwia, greckiego. Kupilismy go kiedyś z mężęm na Słowacji z litości, bo był trzymany w bardzo małym szklanym akwarium i wyraźnie zagłodzony. Był sobie u nas bardzo długo, ale też wynosiliśmy go latem na całe dnie na balkon, żeby się doświetlił. Któregoś dnia wypadł z pierwszego piętra i gdzieś powędrował. Nasz syn bardzo rozpaczał i wyobraźcie sobie że dwa dni później wracając ze szkoły znalazł naszego żółwia spacerującego spokojnie po osiedlu. Po prostu nikt go chyba nie zauważył wśród trawki.
  13. Diarro dzięki że wkleiłaś i tak pięknie uzupełniłaś tabelkę, zwłaszcza że tak ładnie napisałaś o moim piesku :D:D:D. Już się wczoraj martwiłam gdzie się nam zapodziałaś. Alja, Zahir pomyliła cię zapewne z Martą, bo zjawiłyście się w tym samym czasie i to Marta pisała coś o rozwodzie. beatko dobrze że masz już mniej pracy, będziesz do nas częściej zaglądać. Szymciu jak napisałaś dzisiaj o filmie Almodovara \"Drżące ciało\" to sobie przypomniałam że go mam w swoich zbiorach bo kiedyś go kupiłam z jakąś gazetą. Muszę się w końcu zebrać żeby go obejrzeć. Ja kupuję te filmy, wkładam do komody i zapominam o nich. Zahir jak się czuje nasza ciężarna, jakoś nie zagląda, czy wszystko u niej w porządku. Majeczko słonko jak się nazywały te twoje krople o których pisałaś, bo moje zmiany nastrojów wykończa nie tylko mnie ale całe moje otoczenie. Glamur, czemu się nie odzywasz, co tak u ciebie. Buberku ty też jakis milczący jesteś ostatnio, choć po miesięcznym wypoczynku powinieneś tryskać energią.
  14. Cześć laseczki i Buber Szymciu posłałam Ci adresy chyba wszystkich więc spróbuj jeszcze raz, może się uda. Szymciu gratuluję zdolnego dziecka, swietnie już radzi sobie z kompem, byle tak dalej :D Ja też jadę na zakupy i rozliczyć się z fiskusem, mam trochę odliczeń. Alja jak będziesz miała wolną chwilę to cofnij się trochę i poczytaj nasze wpisy, wtedy wszystko o nas będziesz wiedziała, prawie wszystko już o sobie napisaliśmy. Jak przeczytasz będziesz nas znała od podszewki :D:D:D.
  15. Jutro ci Alja napiszę, może na maila żeby nie zanudzać reszty towarzystwa, a teraz sorry ale będę uciekać bo mam super książkę i chcę poczytać przed snem. Dobranoc wszystkim i miłych snów.
×