Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Peny

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Peny

  1. Cześć dziewczyny, cześć Buber. Od rana boli mnie wściekle głowa. Pewnie to cos z cisnieniem albo mam za wysokie, albo za niskie (tak miewam). Niestety nie moge tego sprawdzic bo nie dorobiłam się jeszcze ciśnieniomierza. Za to przed chwila mimo bólu głowy przeszłam się do biedronki na moim osiedlu i wróciłam z zapasem różnych słodyczy. teraz się opycham batonikami, sezamkami i czekoladkami. Wiem jestem potworem, zwłaszcza że ostatnio znowu przytyłam, ale mam to w nosie. Muszę mieć jakąś motywację żeby dbać o siebie, a ostatnio z tym kiepsko. Diarro pomysł ze świecznikiem jest dobry, Majki z albumem też fajny. W każdym razie nic drogiego bo byliby skrępowani. Chodzi o to żeby ten drobiazg długo przypominał im o tym miłym dniu. Szymciu fajnie że już wróciłaś, bedziesz mam nadzieję częściej zaglądać. Zahir no tak to jest z tymi suniami, sa sto razy fajniejsze od psów, niestety jak przychodzi cieczka to jest kłopot. Glamur co z tymi zdjęciami twojej suni, my tutaj czekamy. Beatko wypoczywaj i trzymaj dietę, liczę na ciebie. Mirindko co będziesz robiła w ferie, masz jakies plany ? Majeczko kiedy wyjeżdżasz do Niemiec wiadomo już ? Buberku przyślij jakąś muzyczkę, coś nas zaniedbujesz ostatnio.
  2. Do dla mnie jak nie muszę wychodzic z domu ta zima też jest fantastyczna, ale wspólczuję tym którzy muszą stać na przystankach i marznąć. Bea to fajnie że się trzymasz, ja przeciwnie podjadam słodycze, wstyd mi ale i tak podjadam. Na wage nawet boję się wejść.
  3. Cześć laseczki U mnie mróz troche lżejszy bo wczoraj mój mąż miał problem z odpaleniem samochodu. Jak w Rosji, słowo daję. Diarro mam nadzieję że trochę ci lepiej, ale przynajmniej troche odpoczniesz w domu i nie musisz sie zrywać rano do pracy. Przyda ci się. Glamur ja dawałam mojemu kilka razy dziennie po łyżce. Jak bardzo szybko to zjada to jej trochę dodaj a jak już marudzi to zabieraj miseczkę i koniec. A byłaś z nią już u weterynarza, jest odrobaczona ? Ciekawe jak sunia zniesie pierwsze dni sama w domu bo ta rasa jest wybitnie towarzyska i czasami reaguje na zamknięcie niszczeniem czego się da. Miejmy nadzieję że w twoim przypadku tak nie będzie. Czekam z niecierpliwością na zdjęcia małej, na pewno jest piękna. Majeczko jak twoja ciepłota ciała, lepiej trochę ? Bea jak dieta nic nie piszesz ostatnio. Mirindo co z córą wydobrzała już ? Flow gdzie jesteś brakuje nam ciebie, odezwij się kochana. Zahir napisz więcej o sobie, jak ci się pracuje, jakie masz układy z dziećmi, co robisz w wolnym czasie ? Dla wszystkich miłego dnia i
  4. Cześć Diarro, no wizyta u lekarza niestety cię nie minie. na razie smarowanie może uśmierzy trochę ból, a dobrze by było łyknąć jakiś mydocalm i mefacit jak masz. No i zadbaj żeby w ten kark ci było ciepło. Niewiele cię to pewnie pocieszy, ale wiem jak to boli. Idę gotować obiad choc bardzo mi się nie chce. Wpadnę po południu.
  5. Cześć wszystkim. Ja dzisiaj pierwsza przy kompie. Siedze i czekam czy moja kolezanka Iwona się odezwie na gg bo może dzisiaj przyjedzie, tylko ma potwierdzić. Czekam na sygnał to zrobię szybko sałatkę jarzynową, inaczej to pewnie mi się nie będzie chciało. Glamur napisz jak piesek zniósł pierwszą noc w nowym domu. To z reguły ciężka próba dla niego i domowników. Zazwyczaj kończy się wzięciem malucha do łóżka i potem juz nigdy z tego łóżka nie daje się wyrzucić. Idę oglądać Idola, bo mój mąż ogląda i słyszę jak co chwilę się śmieje.Miłego dnia wszystkim życzę.
  6. Witaj Glamur, bardzo się cieszę że masz tego nowego psiaczka. Zobaczysz jak odżyjecie z córką. A to jest piesek czy suczka, i jakie ma imię ? Diarro ja też jem dzisiaj ciasto bo mi sąsiadka przyniosła rano upieczonej przez siebie szarlotki, pycha. Słuchajcie u mnie też zaczął padać deszcz, jak to przymarznie to rano będzie ślizgawka na chodnikach i jezdniach.
  7. Witajcie wszyscy, witaj Zahir, mam nadzieję że ci się u nas spodoba i zostaniesz dłużej. Witaj Doxa i bardzo dziękuję ci za radę. Myślałam własnie o kremach dermika, bo ciągle słyszę o nich pochlebne opinie. Ja do tej pory używałam głównie Vichy bo jestem alergikiem, a po Vichy nigdy nic mi się nie działo, ale ostatnio ciągle czytam różne niepokojące artykuły, że większość firm kosmetycznych dodaje do kremów coraz bardziej wymyślne komponenty po których początkowo skóra się pieknie napina, a później jak je odstawiamy koszmarnie wiotczeje. Tego sie bardzo boję, a jednak w naszym wieku trzeba już dbać o cerę, dlatego podpytuje ostatnio czego kto używa. No ale o kremach dosyć. Ja dzisiaj cały dzień dogorywam, nawet obiadu nie zrobiłam tylko jedliśmy gotowe dania. Wczoraj bardzo późno wróciłam z Zawiercia ale było super. Po koncercie był bankiet i miałam okazję poznać Kasię Cichopek i Hakiela. Muszę wam powiedzieć że Kasia jest bardzo miłą osóbką i zdziwiło mnie że jest taka szczupła, bo w TV wydaje się dużo grubsza. Wszyscy panowie oczywiście chcieli z nią tańczyć i się fotografować. Ja też zrobiłam sobie z nią zdjęcie, bo jak już wszyscy tak szaleli to mi się udzieliło. Degustowałam tez wczoraj Chilijskie wina i muszę po raz kolejny przyznać że są świetne. Jak pojadę na zakupy do Auchana to muszę poszukać takiego o nazwie \"Lady Quieens\" bo nim się głównie raczyłam i o dziwo moja wątroba jest dzisiaj w dobrym stanie. Zaraz się zbieram i pójdę z psem na spacer trochę się dotlenić. Te moje wieczorne spacery z psem weszły mi ostatnio w krew chociaż jak syn jeszcze mieszkał z nami to nigdy tego nie robiłam. Zajrzę do was później, może będzie nas więcej.
  8. Wróciłam z zakupami do domu i ręce mam do ziemi. Glamur wpisz sobie na wyszukiwarce hasło \"imię dla psa\" i wyskoczy ci cały katalog różnych fajnych imion. Muszę kończyć bo mój małżonek przyjechał na chwilę do domku, wpadnę później.
  9. Witajcie Mirindo, rób córce zimne okłady na głowę. To jej nie zaszkodzi a trochę obniży temperaturę. Glamur biedactwo, trzymaj się. Z zakupem psa to dobry pomysł, wiem bo mój mąż tak zrobił jak stracilismy naszego pierwszego ukochanego bullterriera. Ja nawet słyszeć juz nie chciałam o psie, a on nic mi nie mówiąc kupił małego szczeniaka tej samej rasy. I o dziwo ten maluch podziałał jak lekarstwo na naszą rozpacz, z dnia na dzień było coraz lepiej. W przeciwnym wypadku cierpielibyśmy pewnie przez rok. Jest to szczególnie ważne dla dziecka, które było mocno związane z psem. Jak się w nocy budziłam to ciągle słyszałam cichutki płacz mojego synka, serce mi pękało. Szczeniak załatwił szybko sprawę, dlatego Glamur jak zamierzałaś kupować psa to nie czekaj tylko zrób to szybko. No spadam na chwilę napić się kawy bo kiepsko dzisiaj spałam i głowa mnie bardzo boli. Życzę wam miłego dnia i weekendu. :D
  10. Witajcie dziewczyny i Buber (który się w końcu odezwał). Glamur strasznie mi przykro z powodu psa i wierz mi że swietnie rozumiem twój ból. Ludzie którzy nie maja lub nie kochają psów nieraz nie potrafią sobie wyobrazić jakie to straszne przeżycie i jak bardzo człowiek może kochać psa. Majeczko idź szybko na badania krwi i zbadaj też tarczycę. To może być np anemia lub niedoczynność tarczycy, albo twój organizm po prostu jest wyczerpany i osłabiony. W każdym razie w takim stanie nie powinnaś jechać do pracy. Idź jak najszybciej do lekarza. Dziewczyny nie ma sie co obrazać na Flow bo ona ma trochę racji. W naszych wpisach już jakichś czas brakuje ładunku emocjonalnego. Jesteśmy jakieś lekko przymulone :D :D :D no taka pradwa. Każda z nas wpada coś tam napisze co robiła, gdzie była i tyle. Żadnych przemyśleń, odkrywania emocji. No ale Flow skarbie sama w końcu pisałaś, że na forum za wiele się nie da, no i koło się zamyka. Ja to jestem lekko wypalona, sama przyznaję tym brakiem pracy. Każda z nas ma swoje problemy i takim to jesteśmy niestety przybitym i smutnym społeczeństwem. Moje wnioski są takie że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Większości z nas brakuje kasy i humory mamy przez to kiepskie. No tak a teraz potulnie czekam na gromy, które pewnie posypia się na moja głowę, ale takie mam zdanie na ten temat i tyle. Miłego dnia wam życzę i nie krzyczcie za bardzo bo ja nerwowa jestem. Pa.
  11. Diarro jak ja lubie takie ogniska, że o kiełbaskach z ogniska nie wspomnę. A dzisiaj jestem trochę głodna bo wy się tak odchudzacie więc i ja postanowiłam poskromić trochę mój apetyt. Najgorsze chwile przeżywam wieczorem, ale muszę się opanować. Ja dzisiaj cały dzień siedziałam w domku, ale za to zrobiłam sobie piling, smarowałam się różnymi specyfikami i pół godziny ćwiczyłam na stepperze. Oj kondycja mi spadła do zera, myślałam że padnę ze zmęczenia. Teraz wskakuję już do łóżeczka żeby trochę poczytać. Dobranoc.
  12. Witajcie w ten niedzielny poranek. Majeczko zgłoś ten twój na szczęście niegroźny wypadek dozorcy. On ma obowiązek zrobic coś z tymi oblodzonymi schodami, przecież ty się mogłaś połamać. Glamur wspólczuję zatok, nigdy mnie nie bolały na szczęście, ale moja siostra ma ciągle ten sam problem. Bea jak waga, spada ? Gratuluję ci wytrwałości. Diaruniu, tak miałam bliskie spotkanie z TIR-em i po raz pierwszy w życiu zajrzałam śmierci w oczy. Jak ten TIR uderzył bokiem w mój samochód to zaczęło mną rzucać po całej drodze i w tym momencie pomyslałam z wielkim żalem że to chyba już koniec. Potem moje auto znalazło się nagle na lewym pasie i zaczęły wpadać na mnie rozpędzone samochody. To był naprawdę cud że wyszłam z tego prawie bez szwanku. Od tamtej pory jak jest 13 piatek to boję się wyjść z domu.
  13. Bea współczuję ręki, ale pociesz sie że to reka a nie noga i już ci będzie lepiej :D Glamur to nie masz wyjścia tylko musisz ignorować te smsy, kiedyś tej babie to się musi w końcu znudzić. Flow od czasu mojego wypadku samochodowego, kiedy to w dniu 13 w piatek najechał na moje auto TIR z przyczepą jakoś boję sie tego dnia i nic nie poradzę. Bea zapomniałam zapytać zważyłaś się ?
  14. Witajcie w ten piatek trzynastego. Mam nadzieję że nie będie to dla nikogo feralny dzień. No kolendę wczoraj odawliłam, księżulek przyszedł młody i bardzo fajny. Pośmiałam się z nim trochę i dałam mu słowo że w niedzielę przyjde na mszę, chyba nie mam wyjścia. Na to konto dostałam dwa obrazki. Glamur radzę ci pomyśleć o zmianie numeru telefonu, może nawet i domowego. Musisz się od tego odciąć raz na zawsze. Mirindo nr dostałam, juz jesteś wpisana do moich kontaktów, może kiedys pogadamy sobie na gg. Diarro jak to się skończy z tym remontem powinnaś wziąć z dwa dni urlopu i sie pobyczyć w domku. Majeczko ile godzin tygodniowo uczysz się języka ? Bea pisz kochana dalej co tam jesz może w końcu spróbuję. Na razie nawet gimnastykę zarzuciłam, mam chandrę coraz większą. Flow ja też chyba dzisiaj rozbiore choinkę, bo juz mi działą na nerwy. A w ksiegowości rzeczywiście zaczyna się teraz koszmarny okres, wiem cos o tym. Trzymajcie się, miłego dnia, mimo tej daty.
  15. Mirindo już wiem czemu nie weszła twoja wiadomość.Włączyłam sobie te opcję że wiadomości od nieznajomych nie wchodzą. Po prostu nie chcę żeby ci różni durni faceci nie pisali bzdur. mirindko wyślij mi swój nr na maila, jak go sobie wpisze to juz będziesz zdefiniowanym nadawcą.
  16. Cześć wszystkim. Wpadłam się przywiatać i zaraz biegnę na zakupy i gotować obiadek. Spotkanie z koleżanką wczoraj bardzo się udało pogadałysmy sobie. Koleżanka to straszny łakomczuch więc mnie wyciągnęła do włoskiej cukierni, wszamałysmy po kawale tortu sułtańskiego, do tego kawka kapucino i podwójne malibu. Aż mnie lekko zemdliło od tych słodkości i miałam wyrzuty sumienia że tyle pustych kalorii przyswoiłam, ale co tam. Za to rano jadłam chlebek VASA z serkiem i może wytrzymam do obiadu. Bea jak tam twoja dieta. Melduj tu koleżanką co dzisiaj będziesz jadła. Miłego dnia dla wszystkich i uciekam.
  17. zięki kochane za pomoc ale juz mi się udało. Okazało się że mój mąż poinstalował takie programy antywirusowe które blokują wszystko nawet załaczniki w poczcie nie mówiąc o programach. Ważne że juz mam gg jutro wam powysyłam na pocztę mój numer i postaram się oszukać waszych numerów w tabelkach. Diarro nie martw się remont na pewno wkrótce się skończy i odżyjesz, a za to będzie pieknie w pracy zobaczysz. Maju nie przejmuj się i uwierz że wszystkim jest teraz ciężko tylko jedni o tym mówią inni nie, ale większość ludzi ma problemy. Jutro umówiłam się na kawkę na mieście z moją biedną słomianą wdową to sobie pogadamy. Jestem pewna że jej mąż też kogoś ma w tych Włoszech a ona niestety nie może bo sąsiedzi ja niemal sledzą no i dzieci na okrągło i chora matka na karku. Gdzie tu sprawiedliwość, żeby choć tych pieniędzy miała tyle ile trzeba, ale gdzie tam, też jej bardzo ciężko.
  18. Słuchajcie mam problem. Chcę założyć sobie w końcu gg i juz ściągnęłam program ale nie chce mnie zarejestrować i za kazdym razem mam komunikat ze rejestracja się nie powiodła i mam spróbować później. Co ja robię nie tak, pomóżcie.
  19. Witajcie kochani. Majeczko mnie też dzisiaj jakoś smutno. Przed chwilą znowu wysłałam CV i list motywacyjny i pewnie znowu nic z tego nie wyjdzie. Za to wczoraj przyjaciel mojego mężą z Cypru napisał czy nie mamy kogoś do pracy na Cyprze od zaraz, jako sprzątaczka w pięciogwiazdkowym hotelu za 600 euro + wyżywienie, mieszkanie i ubezpieczenie. No już bym jechała ale przecież mąż mnie nie puści, a poza tym co to za rodzina na odległość. Czy do cholery we własnym kraju człowiek nie może już normalnie zarobić na normalne życie tylko musi tyrać za granicą. Kiedy u nas będzie normalnie. Ta koleżanka która była u nas w piątek tak już żyje od 5 lat że ona z dziećmi tutaj za a mąż we Włoszech. Ale to nie jest życie tylko koszmar, jak on wyjeżdża to dzieci dostają spazmów. No pomarudziłam trochę i chyba mi lepiej. grunt to wypłakac swoje żale. Igam a ty się nie ukywaj tylko zaglądaj do nas. Mężem się nie przejmuj, faceci sa tacy w 80%, jak odchodza od żony, zapominają że mają dzieci. Ważne ze chłopcy mają kochającą matkę. Bea skąd w tobie tyle optymizmu. To niesamowite. Trzymajcie się cieplutko, bo mrozik dzisiaj daje popalić, oj daje.
  20. Witaj JA TWA, no ciebie to już całkiem dawno tutaj nie było, nie ładnie koleżanko, nie ładnie. Ja rozumiem że jesteś osobistym doradcą Flow ale raz na dwa dni mogłabyś tutaj jednak zajrzeć.
  21. Flow chyba naprawdę trafił ci się ideał, tylko pogratulować. Z ciebie też jest niezła laska więc myślę że i on myśli tak samo. Trzymam kciuki żeby wam wyszło.
  22. Flow jak tak randka udała się ? Rozumiem że twój ukochany mieszka w tym samym mieście i dysponuje własnym mieszkankiem ? Mirindo migrena przeszła ? Bea jeżeli chodzi o kawę to mój jedyny nałóg (nie licząc jedzenia oczywiście) i z kawy nie zrezygnuję za nic w świecie.
  23. Diaruniu dzięki za zdjęcie psiaczków, bardzo śliczne. Nie dziwię się że było ci ciężko się z nimi rozstawać. Też bym pewnie płakała. Bea ta twoja dieta jest bardzo podobna do mojej ulubionej diety plaż południa. Myślę że jak się chce trzymać wagę to trzeba raz na zawsze odstawić pszenny chleb, ciasteczka i ziemniaki, tłuste mięsa i słodycze. Jeżeli już chlebek to VASA taki jak jada Diara. Tylko ja wiem że to się fajnie mówi a gorzej wprowadza w życie. Nie dalej jak wczoraj jadłam tort czekoladowy, a dzisiaj też mnie coś męczy i zaglądam do lodówki co chwilę. Ale trzymam kciuki Bea żeby ci się udało. Też wejdę jeszcze raz na to forum i sobie poczytam. A ten lekarz to doradza tam za darmo czy trzeba za to płacić ?
  24. Witajcie kochani. Wczoraj nie zagladałam bo głowa mi pękała po spotkaniu z kolezanką i jej mężem. Już nie pamiętam kiedy tyle wypiłam, ale było warto bo spotkanie się nadzwyczaj udało. Mam nadzieję że dawna przyjaźń znowu rozkwitnie. Tak się obydwie z koleżanką zapewniałyśmy,że juz absolutnie nic nas nie rozdzieli. Bea super że zdecydowałaś się na tę dietę. Napisz coś więcej na czym ona ma polegać, bo mimo ze ciągle o niej gdzieś słyszę to nie bardzo wiem na czym polega. Diarro dlaczego nie postarasz się dla swojej suni o narzeczonego tej samej rasy. Ona też powinna poznać uroki macierzyństwa, a ile by było radości z małych piesków. Ze zbytem szczeniaków też by pewnie nie było problemu. Ile lat ma twoja sunia ?
  25. Cześć wam. Wpadam na sekundkę bo ide przygotowywać dobre rzeczy na wieczór. Flow masz rację ja tez mam słabość do rzeczy Morgana są świetne, teraz mi tak żal tego golfika, tylko że Morgan ma cholera strasznie szczupłe te ciuchy na małolaty głównie i bałam się że golfik będzie krótki i szupły. A co ja zrobię że nie chce się poddawać i kupuje ciuchy w młodzieżowych sklepach bo takie mi się podobają. Soniku ja taka miękka na szczęście jestem tylko do znajomych bo w sklepach i urzędach umiem być stanowcza. Ale to praca przez wiele lat wyrobiła we mnie ten nawyk. Majeczko jak czytam o twoich kotkach to się uśmiecham. Musza być super. Wczoraj też się usmiałam jak mój pies witał się z moją sąsiadką, po prostu się rozpływał ze szczęścia, a jak usiadła to leżał u niej na stopach. Kurcze ona chyba mimo swojego lekkiego nietaktu musi być dobrym człowiekiem bo psy wyczuwają ludzi. Niektórych osób mój pies po prostu nie cierpi i nawet jak wyciągaja do niego rekę to warczy. Ciekawe jak mój piesio zareaguje dzisiaj na moją koleżankę Iwonkę, bo jej nie zna. Mój poprzedni bullterrier bardzo ją lubił i jak wchodziła do drzwi to ją prawie przewracał i musieliśmy go zamykać tak szalał. No znikam bo pracy jeszcze sporo, trzeba troche mieszkanie ogarnąć. Trzymajcie się cieplutko i miłego weekendu wszystkim życzę.
×