AgaJ

Wiesz Tiamka - tez się nad tym zastanawiałam - to nie jest doznanie zbyt estetyczne - ale z drugiej strony - mógłby opowiadać potem że był od samego poczatku przy naszym dzieciaczku :-))

Hej! Dzięki za dobre rady - umówiłam się już na jutro. a może mi przejdzie... Tiamka - my wszytskie wiemy co to za niepewność - 2 tygodnie temu miałam to samo ale widocznie to nie był mój czas...

Estella- mamy chyba więcej ze sobą wspólnego niz data urodzin :-)) To miałaś szczęście że nic nie wskazało - ja tez miałam robione badania ale lekarz nic nie zobaczył i tak miałam operację. I też mnie boli teraz prawy jajnik ....

Cześć Tiamka! Nie chciałam Cię wystraszyć :-)) Może po prostu u mnie ten cykl jest inny - miałam troche stresów w pracy i może to w ten sposób odbija sie na moim zdrowiu. W każdym bądź razie wizyta u lekarza napewno nie zaszkodzi...

Hej! Tak sobie Was czytam i widze że macie super humorki - ja niby też ale martie sie bo od czwartku bardzo mnie boli jeden jajnik. Dawno nie pamiętam takiego bólu - myslałam że jestem może w ciąży bo okres był b. krótko i b. skąpy - ale niestety na teście była tylko jedna kreseczka. Na owulacje to jeszcze za wcześnie - nie ten dzień cyklu. Do głowy przychodzi mi jedna myśl- dokładnie 10 lat temu były takie same objawy - krótki okres i ból jajnika i skończyło sie na operacji - peknięcia jajnika i takie tam inne rzeczy ( szkoda nawet pisać). Lekarz co prawda mówił ze nie powinno to zostawic żadnego śladu i nie powinnam mieć problemów z zajściem w ciąże - ale boje sie ze znowu mam to samo.... Jak do jutra nie przejdzie to lecę do lekarza bo juz sama nie wiem co o tym myśleć. Sorry za to że sie rozpisałam ale siedze sama w domu i głupie mysli mi do głowy przychodzą.

Cześc dziewczyny!!! Mam dzisiaj wolne ale jakoś nie mogę spać to sobie do Was piszę :-)) Miłego dnia ( mimo że to poniedziałek)- pozdrowienia dla wszytskich.

Kasiu - moje staranie to sie mogą okazac dopiero skuteczne za jakieś min. 2 tygodnie. Ale od 2 dni bolą mnie jajniki więc owulacja powinna być i przytulanko z mężem mam nadzieję z efektami wyjdzie :-)) Malinka - chyba mamy podobny cykl więc chyba razem powinnyśmy dowiedzieć sie o naszch \"wyczynach\" z ukochanymi... Już nie mogę się doczekać poczatku grudnia :- D

Aha - zapomniałam - witam również Oskę :-)) Trzymajcie sie cieplutko.

To jest chyba nasz szczęśliwy tydzień!!!!! Same cudowne wiadomości - teraz tylko my starające się pójdziemy w ślady koleżanek, a za pare tygodni na forum będzie się aż roiło od szczęśliwych i usmiechniętych buziek. Gratulacje MałaCzarna :-)). Teraz Ty zajmij się wysyłaniem nam tych ciążowych wirusków z Domi to napewno się uda. Nie wiem czemu ale jestem dziwnie spokojna o nas - tym razem uda nam sie wszystkim :-) :-)) :-)) :-)) :-)) :-)) :-)) :-)) :-)) :-)) :-))

Cześc Estella!!! Ja również w sobotę mam urodzinki - już 26 :-). I równiez w sobotę zaszaleję z moim ukohcanym mężusiem. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin - trochę za wcześnie ale wolę teraz bo w sobotę może nie być czasu ... Pozdrowionka dla wszytskich i dla dwóch nowych przyszłych mamusiek :-))

Hej dziewczyny! Nie mogłam sie odzywac przez 2 dni bo coś mi internet nawalał - a dzisiaj cud - działa i to jak szybko. Domi - jak czytałam to co napisałaś to poryczałam sie prawie - nie z zazdrości ale ze szcześcia :-)) Ja już od jutra zaczynam swoje staranie - jak powiedział meżowi o planach 2 dniowych to o dziwo nie protestował. Zobaczymy - może w grudniu będzie dużo więcej takich okrzyków radości jak u Domi :-)) Trzymajcie się mocno.

Hej dziewczyny! U mnie nic nowego - czekam na długi weekend- przez 4 dnie nie będe wychodziła z łóżeczka bo to moje\"najlepsze\" dni :-)) Co do nałogu, to mój mąż już mi sam odpala internet jak wracam z pracy bo stwierdził, że jestem spokojniejsza pod względem \"ciążowym\" jak sobie Was poczytam i z Wami pogadam. To chyba prawda... Pozdrawiam wszystkie Was bardzo cieplutko, mamusię Monikę chyba najbardziej i całuski dla Was. I witam nowe koleżanki :)

Estella- za parę tygodni dzielimy sie dobrymi wieściami? Może uda nam się nawet w tym samym czasie. A może dołaczą do nas inne dziewczyny i faktycznie nastapi boom demograficzny w 2005r. ? To byłyby jedne z lepszych wiadomości :-)

Witam w niedzielny porenek!!! Widze, że większość z Was sobie odpoczywa w ten weekend. Ja prawie cały dzień sprzątałam - od niedawna mieszkama w nowym mieszkanku i jest masa rzeczy do zrobienia. Tak sobie czytałam co pisałyście Malince o przeprowadzce - może u mnie tez to zadziała??? Co do listopada to po cichu mam nadzieję, że sie uda - dokładnie w dniu moich urodzin zaczynaja sie \"te\" dni więc może sprawię sobie cudowny prezent - ach rozmarzyłam się. No ale w końcu listopad mam być naszym miesiącem więc .... głowa do góry :) Pozdrawiam wszytskie dziewczyny i ich obecne i przyszłe maleństwa.

Kurcze Malinka!!! Zabolało mnie to co napisałas tak jakby to mnie dotyczyło - czemu to jest tak niesprawiedliwie poukładane??????? Trzymama mocno kciuki za Ciebie i inne dziewczyny :) Miłego odpoczynku w weekend. Do usłyszenia.

Cześć Eva! Ja też dzisiaj pierwszy raz na forum. Może w maju będziesz juz chwalić swoim sukcesem - trzymam kciuki!!!

Cześć Eva! Ja też dzisiaj pierwszy raz na forum. Może w maju będziesz juz chwalić swoim sukcesem - trzymam kciuki!!!

Malinka - a czy lekarz Wam już coś powiedział konkretnego ? Czy nadal błądzicie że tak powiem po omacku...

Czuję się bardzo okresowo - bo niestety od dzisiaj mam okres.Tak jak pisałam wcześniej spóźnił sie o ponad tydzień ale jest już faktem. Nie jestem załamana tylko leciutko rozczarowana - mam \"już\" 26 lat i wydaje mi się, że to jest bardzo dobry czas na dziecko. Czasami zastanawiam się czy to nie jest taka malutka obsesja ale mój mąż mnie skutecznie sprowadza na ziemię :-)) Ta chęć bycia matką naszła mnie tak znienacka - owszem myślałam o tym wcześniej ale to były takie luźne pomysły, ale od wakacji to jest już dla mnie coś chyba najwazniejszego. Wczoraj zaczęłam szukać w necie o problemach z zajściem w ciażę, trafiłam na to forum i był to strzał w dziesiatke - nie ma to jak wygadać sie prze innymi kobietami bo tylko one wiedza o co tak naprawdę chodzi z z tym całym hałasem związanym z ciążą itp.

Powiem Wam, że okres mi się spóźniał już prawie tydzień ale ja głupia nie robiłam testu bo chciałam jeszcze pożyć tą nadzieją, że może tym razem... Trudno - za tydzień zabieram sie ponownie do \"roboty\" i zaczynam pozytywnie mysleć o tym co robię :-). Podobno to pomaga.