dupcia marzenie

wpadlam na chwilke zajrzec co sie u was dzieje dziewczyny :) swinkowa koniecznie w weekend wyjdz z chalupy!! Pisalas, ze schudlas, strzel sibie jakis nowy ciuch. Pamietaj, ze nam kobietom, nic tak nie poprawia nstroju jak nowa kiecka :D Ja odpoczywam moj maly strasznie dzis niegrzeczny byl: wywalil wszystko ze smienika, wspinal sie w lodowce i wywalil resztki ciasta z talerzem, no i najgorsze wrzucil moja kosmetycze do muszli klozetowej, kosmetyki sie wysypaly, a on.. spuscil wode :( naszczesie udalo mi sie uratowac wszystko oprocz jedenj kredki :( Taki to juz nasz matczyny los.. Tak ze Dawidus mnie wykonczyl, praktycznie caly czas odpoczywam poki moge, tzn. wiadomo normalne obowiazki, sprzatanie,gotowanie (to akurat bardzo lubie), przed kolejna nasza przeprowadzka, a wrzesien zapowiada nam sie straszliwie napiety, ale moze to i dobrze, przynajmniej sie cos dzieje :) do wszystkich

karola - bylam prawie, ze pewna ze ty swiatowa dziewczyna z ny :P hehe.. sorki, to ty tak jak mamusia 4let z LA :) p.s. duzo zdrowka zycze, kuruj sie kochana :):)

napewno masz znajomych polakow, bo w chicago tyle polonii mieszka :) nie wiem czy czytalas nasz topic, ale dla przypomnienia, ja jestem mezatka, mamy 1,5 rocznego synka

widzisz swinkowa - il girl po osmiu latach zwiazku jakos sobie dala rade, i zyje :):) swiat sie nie zawlil. ja tez ci pisalam wczesnij, ze bylam b.dawno temu z facetem 5 lat i co.. bylo, minelo, zycie toczy sie dalej. Teraz ci ciezko i to dziwne uczucie pustki i swiadomsc, ze juz nigdy wiecej razem, ktora tak trudno do siebie dopuscic i sie z nia pogodzic, dla ciebie

hey :) swinkowa - karola ma racje, kontakty znicz ogranicz CALKOWICIE!! Niech zabierze reszte rzeczy pod koniec tyg. i krzyz mu na droge. I tak zdziwiona jestem, ze plakal, co on sie taki uczuciowy zrobil karola - pozdr. :) il-girl - witaj na topicu :)

ah moje kobietki, zostalo, zostalo, ciasto bylo naprawde duuuzzeee!! gdybyscie tak blizej mieszkaly, to bym was zaprosila dzis na ciacho i kawusie :):)

aa i jeszcze dodam, ze upieklam pyszne ciasto w piatek, i caly weekend zesmy sie nim obzerali :D:D a co mi tam.. spale na silowni, albo jeszcze lepiej - w sypialni

witajcie dziewczyny!! U mnie w nocy padalo i dzis od rana - na przemian leje i swieci slonce, a nam sie bardzo chce na plaze jechac. Moze za jakas godzinke sie wypogodzi na dobre :) jestem dobrej mysli swinkowa, homerkowa - co u was? aero - przykro mi, ze nic sie nie uklada tak jakbys chciala, mimo wspolnej rozmowy widze, ze dalej stoicie w martwym punkcie :( szukajaca - nie napisalas skad jestes mamusia 4let. - jak tam pobyt u kolezanki?? kwoka, kluska, ewander - pozdrowionka :):) zajrze poznej, papa

ja tez sie z wami zegnam na dzis swinkowa - duzo sily i wewnetrznego spokoju zycze aero - powodzonka jutro homerkowa i ewander - spijcie slodko :) dobrej nocy wszystkim

jak ja moglam o malpie zapomniec? :D:D:D

podpisuje sie pod swinkowa - dziewczyny badzcie silne, myslcie (wiecej!!) o sobie :)

aero - nie chodzilo mi o rozstawanie sie w zalu i zlosci, w ogole nie chodzilo mi o rozstawanie. Tylko jak facet nie potrafi sie okreslic co do ciebie czuje po 2 latach, i jak pisalas, czujesz, ze cos sciemnia i klamie, to po co sie wysliac, i prac, sprzatac, gotowac, cudowac. No ale kazdy jest inny :P

ulge bys poczula gdybysci przestali razem mieszkac. Odciac sie o tego wszystkiego, raz na zawsze!! Ty go kochasz, nie potrafisz z dnia na dzien ot tak sobie zapomniec, wiadomo nie da sie, potrzeba czasu. Ale widzac go caly czas, niczego sobie nie ulatwiasz. To jakies chore jest, dziewczyno ty sie zadreczysz. Najlepiej, nie widziec sie, nie rozmwawiac, nie dzwonic..

aero - oj zalezy ci na tym facecie. Jak by sie w moim zwiazku nie ukladalo, i facet by cos sciemnial, kombinowal, to by wrocil do domu, gdzie jest niepoprane i nie posprzatane, zero zarcia, no ale wlosy mialabym zrobione super (dla siebie, a co) :P:P :D

swinkowa - ale mu dowalilas :) no to teraz rozumiem, ze na to wesele sie nie wybierasz :P

ee tam od razu piorun strzeli, nie ma sie czego bac. Popada, popada i przejdzie :) swieze powietrze bedzie :) kobieto nie poswiecaj sie tak dla niego!! Jak sie pytal co robilas w dlugi weekend i trzeba bylo powiedziec, ze bylas na zakupach, u kosmetyczki, w kinie, u kolezanek - no nie wiem, cokolwiek, ale nie, ze NIC, bo on pracowal. Swiat sie kolo chlopa nie kreci, a juz szczegolnie nie kolo takich pasozytow. A co on sie tak do ciebie nie oddzywal, nie dzwonil, nie odpisywal na esy?

a o du.pe rozbic takich chlopow!!

ello :) ewander - podeslij mi te piosenki, ktore masz. Moj dawidus bardzo lubi sluchac muzyki i tanczyc, tu masz moj email: gracjella23wp.pl Tez niekiedy mam ubaw z synka, szczegolnie jak cos je albo oglada - wlasnie, jak stary :D:D Ostatnio jak wzielismy go do kina, to patrzyl w ekran jak zahipnotyzowany, torba popcornu na kolanach i zajada :D:D hehe homerkowa - ja tez nie kumam, ze ty sie jego rachunkami zajmujesz. Tzn. rozumiem, ze to jego kasa, ale wszystko na twojej glowie?? I jeszcze takie texty: nie twoja sprawa, tym bardziej, ze wie, ze kolejne rachunki czekaja na zaplate :(

dzien dobry dziewczyny!! ale macie tempo, ja tylko na chwile poczytac co sie u was dzieje. Jade zaraz z malym do lekarza, rutynowe badanie i szczepienia. A w poniedzialek ide ze soba, zmienic moje tabletki. Milego dnia dla wszystkich

homerkowa - a czyja to decyzja bylo, o zamieszkaniu osobno?

lina - ja uwielbiam dzieci, my juz gadamy o nastepnym. Musimy jednak jeszcze okolo pol roku przynajmniej odczekac, bo bedziemy sie niedlugo przeprowadzac. A chlopczyki sa slodkie jak cukiereczki :) Jeszcze raz gratuluje :) Na moim slubie nie bylo za wielu osob, ale mi to akurat nie przeszkadzalo. Strasznie romantycznie bylo.. :):) W wiekszosci to byla rodzina mojego meza, a ode mnie tylko kilka osob. Ja zreszta nie jestem fanka wilekich, tradycyjnych, polskich wesel. No ale kazdy lubi cos innego :)

swinkowa tu jest swietny temat dla ciebie - zakop dziada!!http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3790807

lina80 - nie doczytalam.. dziewczynke bedziecie miec? Myslisz juz na imieniem?

swinkowa - ten twoj byly, to jakis agresor :( Jezeli ktos w rodzinie ojcie, czy matka mieli problemy z alkoholem, to jest bardzo, ale to bardzooo prawdopodobne, ze dzieci moga miec ten sam problem :(:( smutne to..

jak planowalismy slub, to moj maz wiedzial, ze koscielny jest dla mnie najwazniejszy (no takie mam zasady i juz) Zawsze marzylam o bialej sukni, welonie i tym uczucie, ktore masz jak idziesz do ukochanego pod oltarza :):) ahh.. pieknie bylo.. Tez mielismy najpierw cywilny, a koscielny poltora m-ca pozniej. Pamietam kobietki jak sie obudzialm nastepnego dnia rao po slubie w kosciele - ale bylam szczesliwa :):)