Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

baranka44

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez baranka44

  1. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    noo pewnie... ze tęskniłybysmy która dzis gasi światło?
  2. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    to mało istotne... wazne ze jest fajnie tu...
  3. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    nioo i dobrze margaretko... liczy sie to ze znalazłas tu trochę radości i wspólny temat... ja tez jak przeczytałam po 30tce.. ale tak sobie pomyslałam ze pewnie nie przyjme się z tym swoim wiekiem hihihi to chociaż zostawie jakis znak ze istnieję hihihi
  4. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    a tu juz niedziela i koniec weekenda łooo matko ale zleciało...
  5. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    ale margaretko!!! nie boj się nas .. my takie jak Ty..
  6. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    cuś chyba nie ma jeszce 30 ki hahha i boi sie
  7. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    po wczorajszej podrózy do w-wy jestem bardziej doświadczona nawet w nieznane zaułki trafiłam hahha a dziecko moje bało sie czy do domu trafimy.. a ja mówie dziecko mama umie czytac i z ludźmi rozmawiac... ile znajomosci sie nawiązało.. oczywiście nietrwałych ale .. takich od wspólnej podrózy hihihi zauwazyłam ze jestem bardzo gadatliwa z obcymi ludxmi wchodze w temat nawet nie wiem kiedy hahha faceta poprosiłam zeby kupił mi wode mineralną to nawet pieniędzy nie chciał a przeciez z jakiej paki miał mi dawać wode ,, przeciez nie znamy sie
  8. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    aniu niedługo znowu będe miała okazję zawitać do stolicy nic straconego:):):):):)
  9. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    Aniu tak jest i ze mną ;)
  10. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    hahhah zabrzmiało tak .. ze ma swoje prawa ale w kazdym wieku mamy identyczne problemy..:):)
  11. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    ja jak pokazuje się wszędzie z tą swoją najmłodszą córeczką to niekiedy czuje sie jak ... babcia.. ale podbudowuje mnie to ze jak niektórzy dowiedzą sie o moich starszych dzieciach .. to pytają ..a kiedy Ty rodziłaś ??? ze nie wyglądam na takie dzieci...
  12. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    kazdy wiek ma swoje prawa.....
  13. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    margaretka pewnie większej wiary w siebie dostała a szanowny m. nie moze z nią sobie poradzic hahah
  14. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    noo pewnie ze fajne ....nigdzie takich nie ma .. jak w naszym barankowie
  15. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    zaraz do 100-ki dobijemy!!!
  16. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    a co margaretka się burzy??
  17. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    http://www.toiowo.sklep.pl/index.php?products=product&prod_id=1180 mozesz tam zajrzec kasiutka tak dla informacjii cobys wiedziała o istnieniu ....tej strony .. ja tez nie wiedziałąm ale w google napisałam burda wykroje i znalazło sie ,,, to dla swojego spokoju ze cuś robię ;) w tym kierunku a co będzie to sie okaze.. pewnie materiał polezy nastepny sezon
  18. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    ja to przestałam tez kupowac najpierw obejrze ,, i mysle sobie uszyje to czy tamto.. a potemm eeee pewnie na chęciach sie zakończy i tak jest
  19. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    mam napady szycia .. ale ostatnio jakby mniej hihihi
  20. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    weszłam w gotowe wykroje burdy ale zanim zamówię i przyjdzie gotowy wykrój to rozmyslę się napewno albo kupie gotową
  21. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    chciałam jakąś tunike zakładaną taka najbardziej sie podoba hihi Aniu słoneczko!!!
  22. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    too ciacho napewno pycha,, ja tez nie mam wszystkiego w domu zeby upiec je odrazu a slinka leci......
  23. baranka44

    zodiakalne barany po 30-tce

    Noo widzisz kasiutka .. nie ma tak dobrze...jak się chce deszcza to nie ma albo na odwrót... u mnie tez straszyło iii ..nic dalej duszno. kolezanka była u mnie ale to mozna było sie spodziewac .. jak z męzem to jak powode hahha ale po piffku się wypiło tak naprawde nie mogę znaleźć sobie miejsca jak syn wyjechał , chociaz został u mnie jeszcze jego kolega i przychodzą do mnie koledzy z kolezankami.. serce mi się kraje.. ale nie mozemy ich trzymac przy sobie całe zycie.. tak ze margaretka i kasiutka za 17 latzapomnicie co to takie maluszki niejadki i jadki hahha
×